osid
Użytkownicy-
Postów
717 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez osid
-
a w przypadku który ja opisałem jest zupełnie odwrotnie, bo kod jest na folii od 4-ro paka, a folii nie ma, bo kazali pracownikom ją zrywać, i kasjerka skanuje kod z puszki i promocja na 4-ro pak 9,99 jest tylko na papierze, bo puszka kosztuje 2,79x4=11,16, niby tylko 1,17 różnicy, ale rozejrzyjcie się przy kasach ile osób odpuszcza, a już nie wpomnę o komentarzach samych klientów: "Panie, o złotówkę się pan będziesz kłócił !?", "szkoda czasu za 1Pln !!" itd.
-
u mnie w tesco z piwem jest tak że robią promo na np. 4-ro pak tyskiego, ale 4-ro paka całego w folii nie znajdziesz w całym sklepie, tylko pojedyncze puszki i klient myśli że kupuje 4szt w cenie promocyjnej 4-paka a okazuje się że pani nabija jako 1szt. !! wiem bo nie raz się kłóciłem, a jak się robi większe zakupy to pokapujesz się dopiero w domu, a nawet jak się pokapujesz przy kasie to i tak spora część ludzi macha ręką bo nie chce im się wracać po inne piwko, bo kolejka, bo czasu nie ma, a w końcu to tylko złotówka czy dwie, a przecież gorąco i pić się chce !! jak spytałem po cichu dlaczego nie ma całych 4-ro paków to mi pani odpowiedziała „że każą im rozdzierać i wyjmować !!”
-
świetny domek , ja polowałem na taką wieżyczkę ze ślizgiem i piaskownicą w podstawie, ale koszt od 1200 wzwyż, ale trafiłem w zaprzyjaźnionym tesco za 300 na wyprzedaży, co prawda plastikowy ale łatwo daje się przenosić i odporny na warunki atmosferyczne, składałem oczywiście z bąblem
-
tytuł tematu może być mylący: "Zakup grupowy nadziewarki pionowej 7l", i może sugerować zakup 1 nadziewarki np. do spółdzielni, powinno być tak: "Zakup grupowy nadziewarek pionowych 7l", :)
-
roger, źle się może wyraziłem, nie chodziło mi o zmianę stanu skupienia, czy temp. wrzenia, ale przecież woda pozostawiona chociażby w szklance w temp. pokojowej też w końcu odparuje, a w dużym płaskim naczyniu na słońcu jeszcze szybciej, to w 90* przez te kilka godzin też trochę tej „pary” chyba jednak się wytworzy ?! jestem laikiem, i tak sobie tylko kombinuję
-
ale czy nie będzie to już parzenie, w końcu wytworzy się para wodna ?? tak czy inaczej, wypróbuję następnym razem
-
ja dopiekam na kratce tak jak roger pisze w pozycji wiszącej, kratka na najwyższy poziom, tylko trzeba pamiętać przy odkręcaniu pętek żeby za długie nie były, mam powbijane termometry w wyroby i jak któryś "dojdzie" to go wyciągam, a dopiekam w 90* bez termoobiegu, mała uwaga dla początkujących: dopiekanie trwa dłużej niż parzenie (wiem, bo kiedyś do 2 rano czekałem ), a do zawieszenia wyrobów na kratce używam patyczków do szaszłyków
-
Ja, jak kupię sobie czasem połówkę chlebka gorącego, to wycinam misternie cały środek i z samej skórki robię sobie kanapki (a co?!), w pracy jak to zobaczyli to się w głowę pukali, a przecież ta skórka pozostaje chrupiąca i pyszna tylko przez krótki czas, więc po co czekać aż stanie się gumowa i mniej apetyczna ?! Po tym tłumaczeniu większość przyznawała mi rację, ale nikt tak nigdy nie robił (ciekawe czemu?) A środeczek zjadam na obiad do zupki albo jakiegoś gulaszu, czy fasolki po bretońsku
-
dzięki, ale Kraków za daleko wiecie, szukam czegoś w promieniu do 150 km. żeby można było pojechać rano na cały dzień i wieczorkiem wrócić, znalazłem w tym temacie namiar na jakiś park dinozaurów w okolicach Łodzi : www.dino-park.pl tu też się pewnie wybiorę jeśli znacie jeszcze takie miejsca to podzielcie się proszę, ja już wiem że na 100% pojade do tej Farmy Iluzji !! są trampoliny, place zabaw, dmuchańce więc dla mojego 4-latka wystarczy a i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy go zaciekawi jeszcze raz dziękuję za namiary.
-
A-Lee dzięki za farmę iluzji, zaraz zerknę bo brzmi ciekawie a w Bałtowie już byliśmy w sumie tylko zimą, bo chłopaki na nartach się uczyli jeździć (ja zresztą też próbowałem ), ale w lato też może być fajnie ?!
-
Pytanie głównie do Warszawiaków, ale i nie tylko Czy macie jakieś sprawdzone miejsca, na północ od Warszawy (preferowany kierunek ale nie tylko), tak do 150km, na wypoczynek z małym, czteroletnim dzieckiem ?? Chcę w tym roku pojechać na kilka weekendów a na razie jeżdżę palcem po mapie i zastanawiam się w którą stronę ruszyć. Chodzi mi o takie miejsca typowo pod dzieci, czyste, z placem zabaw, piaskownicą, może z jakimiś animacjami, dobrym domowym wyżywieniem, itd. Takie informacje przydadzą się na pewno wielu rodzicom, bo sezon dopiero co się zaczyna i warto wybrać się gdzieś „za miasto”, a 150km to ok. 2 godzinki jazdy więc można nawet na jeden dzień pojechać, proszę o info w temacie lub na prv, z góry dziękuję za pomoc pozdrawiam
-
ja robię tak jak Henio !! butelka po napoju 2,5 litra, z odciętym dnem, rozcięta wzdłuż (nie do końca) i fruuu szyneczki w siateczki tak samo ładuję serki (pilosy) w siatkę tylko że butelka inaczej docięta, tanio, szybko, i jednorazowo, więc mycia nie ma
-
poszukaj, na forum jest temat w którym ludzie udostępniają swoje wędzarnie innym
-
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
Jumbo: przeca napisałem choć takiego przepisu nie znam i na 100% spróbuję, dzięki. robiłem kiedyś bulionetkę domową, ale chyba się nie opłaca bo gotowała się cały dzień a wyszło mi tego 1,5 foremki na kolstki lodu, noo na kilka zup było. to chyba dobrego domowego rosołu nie jadł, albo ktos mu nie umiał zrobić !! u mnie też w Niedzielę musowo bo wszyscy lubią, zwłaszcza z kaczki, z domowym makaronem, no i ze względu na berbecia bo to jego ulubiona "zupka biała" czyli w lodówce można trzymać ?? bezpieczniej chyba ?? -
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
jeśli tak to ok nie pomyślałbym, że można z mięsa z rosołu zrobić drugie danie ?! ja zazwyczaj robię z tego mięsiwa farsz do pierogów czy krokietów, bo właśnie zostaje z tego wiór, i trzeba dodać trochę tłuszczu w postaci boczku, a kostki pieski jedzą, ja tam tego nie jadam, ale widziałem jak tata mojej koleżanki lał maggi do wszystkiego, nawet na kanapki -
Jak przygotować smaczny klarowny i esencjonalny rosół
osid odpowiedział(a) na woocasch temat w ... w kuchni
tak to się sztukę mięsa robi, a nie wywar na esencjonalny wywar, mięso wkłada się do zimnej wody, tak mnie mamusia uczyła takie rzeczy na forum ?!?! maggi jest bee, to woda, sół, i glutaminian, równie dobrze można dodać kostki(tfuuu) rosołowe. zamiast maggi lubczyk chociaż są w sprzedaży kostki EKO, bez chemi, bez glutenu, albo można taką przyprawę zrobić samemu. u mnie w domu Angina szaleje i pochłonęła już 4 osoby !! niestety synek też zachorzył i dzisiaj zrobię im właśnie rosołek na domowej kurce i zagniotę makaron domowy, niech jedzą i dobrzeją, nic innego raczej nie przełkną, -
Zasuwkę na dolot powietrza do komory ja mam zrobioną w poziomie, taka pionowa może się z czasem wyrobić i samoczynnie opadać, a w poziomie już nie
-
ja na moją "ociekarkę" rzucam starą, nieużywaną, upraną, firankę z IKEA i też daje radę, a takie siatki do okien to imho podstawa i konieczność jak się mieszka w domku, ja mam odkąd się wprowadziłem w jednym oknie w każdym pokoju, i wiszą już tak 3 lata !! rzepy nie puściły nawet na moment, tylko siatki wymieniałem na docięte firanki właśnie, bo się już rwały ze starości.
-
następnym razem ustaw na termometrze temperaturę graniczną 55*, będziesz wiedział jak ci "niebezpiecznie" podskoczy, bo z tymi 130* to pojechaleś duuużo za dużo a kiełbaska ładna
-
Pawlak: "a kto mi zabroni, z pastowanym kabanem po lesie se spacerować ,eee ?!" :D psy i koty to norma, ja ostatnio widziałem małpę na smyczy, żółwia na sznurku, to i z koniem pewnie można.
-
Ilości przypraw jakie używacie do kiełbasy białej ? Biała kiełbasa do żurku
osid odpowiedział(a) na świadziu temat w Kiełbasy surowe
dlaczego przesolone ?? ja wczoraj robiłem po raz pierwszy białą posiłkując się przepisem ze strony głównej i tu jest soli po przeliczeniu 22gr/kg.: http://wedlinydomowe.pl/pozostale-przepisy/kacik-dietetyczny/481-kielbasa-biala-surowa u mnie wyszło tak (na kg.) : sól (u mnie morska) 20gr majeranek 1gr czosnek 7gr. ( ja dałem 5 ząbków średnich na 1,25kg. farszu) pieprz 1gr. jak wyszła nie wiem bo do żuru przeznaczona, dziś popróbuję -
wiem, że gdzieś czytałem, ale przypomnijcie mi proszę, ile mniej więcej, wchodzi kg. farszu do 3/5/7 litrowych ?? również zastanawiam się nad zakupem Hendi lub Royal catering, i ten ostatni ma właśnie takie pojemności, a różnice w cenie nie są duże, z góry dziękuję za pomoc.
-
a czy przypadkiem czas wędzenie nie za krótki ? ja szynki wędzę z 5 godzin w temp ok 50*, temp. w wędzarni 70* moim zdaniem za wysoka ?? parzenie do górnej granicy(szynek) 72* też zrobiło swoje, jak studziłeś rozwieszone na powietrzu to temp. wewnątrz podniosła się jeszcze ok 1-2*. według których przepisów konkretnie ??
-
zdaje się, że 8% by miała, jakbyśmy najpierw nasypali do naczynia owe 80gr. soli i dopełnili wodą do 1L. a same wędlinki śliczne, a moje świąteczne to jeszcze pewnie na czterech nogach spacerują jeszcze jest czas.
-
ja bym dokończył peklowanie, a potem dopiero wymoczył, poszukaj na forum, na 100% są tematy pt."za słone" w dziale dla początkujących, teraz znalazłem np, ten: /topic/6841-slonosc-wedzonek-i-ich-smak/ może ktoś inny podpowie ci ile moczyć, ja akurat nie wiem bo nie miałem nigdy takiego problemu, a i swoje proporcje woda/sól/mięso mam już opracowane ja myślę że powinieneś dokończyć peklowanie, potem przekrój jakiś kawałek i spróbuj surowego bądź sparzonego, jak będzie za słone to mocz ze 2h, potem znowu próbuj, nikt ci nie powie dokładnie 1 czy 3 godziny bo nie wiadomo czy jesteś mocno sololubny czy może mniej
