Mirekr134a

Za ten numer gówniarz powinien mieć zabrane dożywotnio prawko i ze 3 latka do odsiadki za narażanie zdrowia innych ludzi . wiejasWpadnij do Wa-wy i zobacz , kto w większości odwala te numery na naszych ulicach . Ostatnio sam byłem świadkiem bezczelnego przejazdu na czerwonym świetle dwóch ,, krajcoków ,, .Stałem w Al. Krakowskiej przed światłami . Czerwony sygnalizator ok 2s , ludzie szykują się do wejścia na pasy i w tym momencie przelatują przez pasy CRY..... .

Maxell Dokładnie o to chodzi , ma być tanie, proste , praktyczne i nie psuć się . I takie jest . Tak jak wspominałem wyżej - to wycięty bok z wiaderka po ,, marmeladzie ,,

Mój przyrządzik dostosowujący się do wielkości mięska . Opis wykonania wcześniej .

Teraz to już tylko pozostaje się umówić Czy bezpośrednio to bezpośrednio w ...... czy bezpośrednio pod ....... Jak dla mnie bezpośrednio to bezpośrednio , na wprost , bez przeszkód , bez pośredniczenia w tym bez stropu z dziurą . Raczej powinno się to nazywać z paleniskiem wewnętrznym i paleniskiem zewnętrznym . Z paleniskiem wewnętrznym wszelkiej maści opalane w środku komory . Z paleniskiem zewnętrznym wszystkie , które mają palenisko poza komorą wędzarniczą , kibelki , pomniki , skrzynie itp .

Idzie po całości

Palenisko bezpośrednie to bezpośrednio nad paleniskiem Czyli jak dobrze rozszyfrowałem , komory z paleniskiem bezpośrednim to komory gdzie palenisko znajduje się bezpośrednio wewnątrz komory i te mogą być niezdrowe . Pozostałe czyli kibelki , pomniki i inne z kanałem dymowym powinny być zdrowsze po warunkiem prawidłowego ich opalania .

Oni kradna w białych rękawiczkach i jest OK Spróbujcie im ukraść dropsa za 1pln

Opacznie to zrozumiałes. Ja kupiłem je świadomie . Uswiadamiam natomiast innym jaka jest różnica , bo ciagle na ten temat są dyskusje .

Zdjecia mikroskopu torebek Profi Cook Minor Budowa folii Minor - dwie warstwy folii zgrzane ze sobą i przetłoczone obie Profi - dwie warstwy foli zgrzane ze sobą , zewnetrzna strona gładka wewnętrzna radełkowana Niestety oryginał droższy ale znacznie odporniejszy na przypadkowe zagniecenie czy przytopienie ciepłą listwą .

Ja po rozmowach z wami kupiłem z innej firmy ale też jest różnie . Generalnie trzeba pilnować przerw pomiedzy zgrzewaniami . Woreczki w dotyku delikatniejsze od oryginału . Woreczki oryginalne mają zupełnie inaczej zrobiony molet i i jest dużo odporniejszy na przypadkowe uszkodzenie. Kupiłem takie , polecane tutaj . Są tańsze od oryginalnych ale....

Ja zawsze kupiony majeranek wrzucam do sitka nylonowego i podrzucam w nim bez mieszania rękami drobny pył i piasek wypada a dobre zostale. -no i nie trzeszczy w zębach . Dodatkowe mieszanie ,, czymś ,, spowoduje że go pokruszysz i wiecej stracisz.

Samego wkładania w siatkę fotek nie mam ale jutro postaram się wrzucić fotki jak wygląda przyrządzik wykonany na gotowo .

Maxell Mój patent to elastyczne , okrągłe wiaderko 10L po artykułach spożywczych . Obcinasz dno i górną krawędź . Powstały stożek przecinasz żeby powstał okrągły pasek . Zaokrąglasz krawędzie i masz pasek miękkiego plastiku do zawijania mięska. Mięsko do środka zawijasz i na wierzch naciągasz siatkę . Po robocie . Łatwe w myciu . Za darmochę i nie zniszczalne. Pakuję w tym i cycki z kurczaka i dużą szynkę . Patent zastrzeżony Mirek134a.

Wędzonki okrutnie okopcone

To wyglada że są za cienkie . Ale jest nadzieja w oszukaństwie jakie czasami robimy . Wytnij z innego woreczka pasek ze strony moletowaneji i wsuń go do środka zgrzewanego woreczka w miejsce zgrzewu . Ważne żebyś położyła ten pasek w taki sposób żeby wyszedł sandwich . Molety nie mogą zapaść się jeden w drugi bo znowu nie odessie powietrza . Próbuj .

Eli sprawdź ale na 99% , oryginalne worki miałaś dwustronnie moletowane. Wcześniej mam wrażenie że pisałaś o nowych że są jednostronnie moletowane i to jest raczej twój problem . Może też być grubość folii przy zaciskaniu do odsysania zagniata molet i wtedy nie odessie .

O tym właśnie pisaliśmy koledze - co może go czekać. Po przeczytaniu takich postów może wcześniej przygotować sobie ,, zestaw naprawczy ,, .

Cóż można powiedzieć , życzę dużo cierpliwości i samozaparcia bo przy tym sprzęcie się przyda . Ale głowa do góry

osid Ja mam Royala 3L . Idealne rozwiązanie jak robisz jednorazowo 10-12 kg kiełbasy i krucho z miejscem do przechowywania . Przed zakupem poczytaj o wymiarach .

Ja ci tylko piszę co cię czekać może z tym sprzetem bo takie opinie przewijały się na tym forum. Decyzja zawsze należy do inwestora . Sam też męczyłem sie najpierw na maszynce Zelmerka i kupiłem później hendowatą . Wychodzę z założenia że biednego nie stać na kupowanie dziadostwa i tyle w temacie .

Zapomniałem jeszcze o przepuszczającym tłoku

Jak dobrze pamiętam z poprzednich postów Kłopoty ze szczelnością cylindra Wyrabiająca się zębatka od napędu Słabo trzymające mocowanie Mało sztywna konstrukcja Wyrabiajace sie mocowanie lejka

Tusiaczku dziękuję że powiedziałeś to pierwszy - za chwilę cię zjędzą pierwszego . Może ja się ostanę .

Zdecydowanie poczekaj do następnych urodzin i kup sobie którąś z hendowatych . Po pierwszym nadziewaniu skończysz robotę uśmiechnięty .

Kabanosy nabijałem na lejku 10 mm i farszu bez grama wody , jak się trafiał większy kawałek mięsa to korba sprężynowała jak głupia ale nic nie wyciekało . Masz jakąś wadliwą sztukę i była by to chyba pierwsza na WB , mam wrażenie że nikt wcześniej się nie żalił na takie problemy z hendowatymi . kotuniaUszczelkę masz założoną wargą do dołu ?