Mirekr134a

Pawełku gratulacje bardzo ładna kiełbacha Skąd mięsko ?

Przypominają mi sie lata siedemdziesiąte Czysta 50 gr Z sokiem złotówę . Szklanka myta pod małą fontanną i nikt nie łapał tego całego syfu co teraz grasuje . Jeszcze wtedy były fajne ruskie awtomaty do wody sodowej ze szklankami z musztardówek na łańcuszku

Aniu wrzuć fotkę skrzynki bezpiecznikowej . Czy dobrze zrozumiałem , że po ostatniej awarii piekarnik działa a zniknęło zasilanie w gniazdach pokoi ? Czy fachowcy zostawili ci rozpiskę co zabezpiecza każdy bezpiecznik ?

Grześ muszę ci podkupić tą krowę . U nas to się nie uda .

Może jeszcze sprzed babola jaki strzelili . Ja oprócz oryginałów jako alternatywę kupiłem Minora - z przerwami jest OK. Do szybszego pakowania tylko oryginały .

Zbójaszku procenty zabezpieczyłeś przed nadmiernym parowaniem czy żeby cie nie korciło .

Tyż tak myślę .

Zbójaszku też u nich kupowałem i mogę ich polecić . Po kilku miesiącach listwa zaczęła nierówno zgrzewać ( miejscami przypalała ), wysłałem do reklamacji - przysłali na reklamację nówkę . Ta druga chodzi bez problemu .

W powiększeniu widać plamki na skręconych liściach ale nie zawsze to jest to . Dla świętego spokoju oberwij dolne pozwijane liście , dojrzałe owoce i opryskaj Acrobat MZ 69 WG . Sprawdź karencję ale była chyba kilka dni.

60 C to nie problem ale 100 to juz problem. Przy cienkich kiełbasach to może być powód .

Jak robiłeś ,, klej ,, , jak ile czasu mieszałeś . Sprawdzałeś temometry , galaretka wskazuje na zbyt wysoką temperaturę .

Pola53Royala 3L. używam od ok1,5 roku i sprawuje się doskonale. Zajmuje mało miejsca i jest to kawał nierdzewnego mela . Jedyna jego wada i zaleta to pojemność 3L . Trzeba kilka razy ładować ale łatwo gdzieś schować w małej kuchni :-)

Bok noża jak już faktycznie jest sfatygowany - a rzadko się to zdarza - wyciągam iglakiem diamentowym . 95% ostrzeń to tylko papier wodny . Mój Zelmerek jest z 80 lat i tak jak pisałem nie widział szlifierki .

Roger czy to kółka czy ósemki czy czwórki to nie ma znaczenia . Ważne żeby zmieniać kierunek i punkty nacisku , wtedy nie zdeformuje się powierzchni - płaszczyzny . Przy odrobinie cierpliwości można spokojnie wyostrzyć .

Zaczynam na 250 i głaskam na 400. Bardzo ważne żeby nacikać na sitko czy nożyk ' 3 - 4 palcami ' Po papierze przesuwać kolistymi ruchami i co kilka ,, obrotów ,, ręką po papierze dodatkowo obracać ostrzony element o ok. 90 stopni . Papier ma być mokry - całe ostrzenie robimy na mokro na na idealnie płaskiej czystej powierzchni .

Zacznij od wrzucenia fotek nadziewarki i problemów z nią. Prawdopodobnie jest to standardowy problem z tym chinolem - opisywany juz tutaj .

W przytoczonym poście wyżej przytaczałem jak to zrobić w domu na kilku gradacjach papieru ściernego wodnego . W ten sposób ostrzę od zawsze swojego Zelmerka jeszcze od nowości nie widział szlifierki . :-) A ma 20- kilka lat Na tablecie mam jakiś jaja z pisaniem postów

W pierwszym odruchu też tak pomyślalem ale popatrzyłem w necie jego jest sportowe a to było wielkie Cayen. Szkoda tylko że wykrzaczył mi się film przy przegrywaniu do kompa bo zrobił bym z niego użytek.

Niestety Maad Wawa stała sie polem do wybryków dla idiotów . I z przykrością muszę stwierdzić że w znamienitej większości dla ''krajcoków'' . W poprzednią sobotę na Al Krakowskiej nagrałem kolejnego debila - stał przede mną - w białym terenowym Porsche PO ....... , później wyrwał slalonem lewy-środkowy pas z ,,prędkością światła ,, żeby zawócić przy Bakalarskiej. Widok był jeden uciekające na boki kolejne samochody i zapalające się światła śwatła stopu . I tak jak piszesz takich trzeba bezwzględnie tępić .

sverige2. Spróbuję więc chyba te 3g. na kilogram aby się "pałka nie przegła" jak powiada Ferdynand Ja do swojej kiełbaski zawsze biorę 5g / kg , polskiego czosnku i uważam że nie jest to dominujący smak . Jest wyczuwalny ale komponuje sie z całością.

Nie wierzę musi mieć jakieś inne zalety

Hola , hola Naleśniki robię zawsze ja na bardzo ciężkiej patelni i nie zamienię jej na żadną inną. Pięknie równomiernie się nagrzewa i nie ma żadnych problemów . Fakt że moja połowica nie daje rady bo za ciężka ale w tym przypadku to jej zaleta . Jakoś po mnie nikt nie musi odnawiać kuchni Do odwracania packa z melaniny.

Paweł bez problemu to robisz stojąc przodem do nadziewarki. Lewą ręką odbierasz prawą kręcisz korbką. Pisałem już o tym wcześniej chyba w tym poście . Zawsze nadziewam sam , cienką i grube nie przykręcam , kabanosy trzeba . Mam Royala 3L

Akurat przytoczyłeś taką jak mam. Osobiście mam od nich 3L i jest bardzo dobra . Zero problemów. Kupiłem 3L ze wzgledu na małą ilość miejsca w kuchni. Po prostu farsz ładuje się kilka razy - cała robota 10 min dłużej .

W miarę możliwości poczekać dołożyć i kupić raz porządną ,, Hendowatą ,, , zapomnieć o temacie na zawsze i cieszyć sie z przyjemności robienia wędlin .