Skocz do zawartości

kainabru1

Użytkownicy
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kainabru1

  1. kainabru1

    "Złoty pociąg"..

    Kiedyś interesowałem się historią skarbów II wojny. Czytałem trochę i nie zapomnę jednego artykuł, w którym było napisane, ze gdy sowieci wkroczyli do polski. były powołane specjalne oddziały poszukiwaczy skarbów, które to trudniły się w znajdowaniu wartościowych przedmiotów. I następnie wywozili je w głąb rosji. Jedna z historii głosi że Bursztynowa Komnata została wywieziona na kreml i tam zmontowana. Dodatkowo gdy naziści przegrali wojnę i wojska alianckie jak i sowieckie zaczeły zajmować podbite ziemie przez nazistów. naziści oddawali cenne przedmioty w zamian za wolność. A z pociągiem jestem dość sceptyczny bo niechce mi się wierzyć ze go znajdą. Ale była by to niezla niespodzianka. Liczy się to że Wrocław jak i zamek już na tym zarobiły. A zgodnie z prawem wszystko co znajduje się pod ziemią. Należy do skarbu państwa. A i znalazcy pewnie nic nie dostaną tak jak i rosjanie i żydzi bo polska podpisała dokumenty ze po II wojnie za roszczenia w obec Polski odpowiada usa. Tak czytałem co w tym prawdy to nie wiem. Mam tylko nadzieje żę go nie znajdą. Bo wtedy Wrocław jak i zamek stracą klientów. <iframe width="420" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/E90ysyXdAak"frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
  2. no dobra mea culpa czytam to forum chłone i chyba już za dużo bo mi się wszystko miesza
  3. to co napisałem wyżej. wyczytałem gdzieś na forum też miałem problem z wedzeniem i malo apetycznym wyglądem . dopiero po przekopaniu forum robie to tak : -napycham jelita -jelita chwile ,nie zadługo wiszą na powietrzu -wygrzewam wedzarkę do 60stopni -zbijam temperature do 40 stopni wkładam kiełbase i osuszam. do momętu jak to piszą znawcy skórka bedzie pergaminowa ,ale nie trwa to dłużej jak 10 do 20 min -puszczam dym i podnoszę temperature do 55stopni wedzę do koloru około dwóch do trzech godzin. jednak każda wedzarnia jest inna i musisz sam znaleść co i jak
  4. miałem podobny problem. związane to bylo z osuszaniem kiełbasy. jak osuszałem to jelita nierówno wysychał i nie łapały koloru. gdzies na forum wyczytałem zeby nie osuszać za dlugo. i tak robię kiełbasa wychodzi bardzo ładna. jest straszna różnica pomiedzy wedzeniem kiełbasy w wedzarni elektrycznej a w tradycyjnej. przy wedzeniu kiełbas elektrycznie mozna zrezygnować z osuszania
  5. kainabru1

    Receptury

    świetna sprawa
  6. a możę dysza w taborecie taboret może być pod gaz z sieci.
  7. okrasa czesto przygotowuje potrawy na takiej blasze. podobno czym grubsza tym lepsza bo sie rowniej nagrzewa
  8. jak ju .... cóz taki to urok tego materiału.... 2) uzupełnić brakującą powierzchnię za pomocą obrzeży palisadowych i wyłożyć kostką..... szybko sprawnie i co najważniejsze nie odspoi się jak betonowa dolewka. W obecnej chwili są tak piękne materiały z działu kostek brukowych że spokojnie coś dobierzesz do okładziny tarasu .... 3) Jeżeli zbyt "wysoko" musiał byś wybudować kostkę to zawsze można zrobić drewnianą konstrukcję wspartą na jakiś postumentach betonowych i zakotwiczonych w obecnym tarasie. Wierzchnio deska tarasowa lub kompozyt i może to naprawdę ciekawie wyglądać!! Więc opcji jest kilka Wybór należy do Ciebie Z Dymnym pozdrowieniem...... pozostaje jesczcze żywica w kilku warjantach naprzykład epoksydowa lub poliuretanowa albo metakrylowa.
  9. stary taras w miejscu łaczenia z nowym,. możęsz ponawiercac pod różnymi kontami i pozabijać w otwory pręt żebrowany. jęśli dobrze to wykonasz ,to nie pęknie tak szybko. a jak pęknie po kilku latach to wtedy można naciać tarczą diamętową i wpuścić masę dylatacyjną. wtedy dylatacje masz szerokośći 5mm. ale wydaje mi się że wykonanie tarasu z kostki to najleprze rozwiązanie
  10. a ja nie wiem czemu nie lubię siatek. wedzę od niedawna i raczej male ilości max 20kg. wolę to powiązać. wydaję mi się że wygladają bardziej smakowicie i swojsko.
  11. poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy gotowanie miodu nie niszczy w nim wsystkich cennych składników ? i czemu ma służyć ? bo jeśli chodzi o samo połączenie, to może lepiej przegotowac wodę, wystudzić, i dopiero wymieszać z miodem !? przepraszam za interpunkcje mój błąd. chodziło mi o przegotowanie wody i dodanie razem z miodem do nastawu ale ja robie nalewkę z dzikiej róży i z niej usuwam nasiona nie robię z derenia
  12. eli55 przeslij ją do mnie
  13. owoce były przemrożone. nastepnie luskam owoce żeby został miąsz i kilogram miaszu zalewam 0.75 spirytusu dodając po torebce rumianku i mięty czekam (a raczej będę czekał) okolo czterech tygodni i gotuję 0.5 litra wody razem z miodem jak to ostygnie wlewam do przecedzonego nastawu i czekam okolo dwóch miesiecy. taki przepis dostałem. od znajomego. próbowałem i byla smaczna zobacze jak mi wyjdzie.
  14. a ja właśnie nastawiłem nalewke z owoców dzikiej róży ile ja sie naszukałem owocow to glowa mała
  15. kainabru1

    Grzybobranie

    też dziś na grzybkach byłem:P
  16. jestem nowicjuszem i pytam z ciekawoći czy przy takim kominku nie będą się wytrącały skropliny przy ujemnych temperaturach??
  17. ok http://imageshack.com/a/img811/6373/yk4h.jpg tak wygląda moja wedzarka. mam problem tylko z dymogeneratorem. mianowicie zakupiłem pompkę na alegro z regulacja, ale jakoś kiebsko dmucha. rura na zrębki ma śrdnice 80mm wto wspawana jest rurka 3/4 cala pod delikatnym kontem żeby smola wypływała. w 3/4owej rurce jest rurka około 5 może 6mm z której dmucha powietrze. jak podłącze to pod kompresor ze starej lodówki to dym jest gesty. a jak pod pompkę akwariową to ledwo sie tli. czy to wina pompki?? przy zasypie około 7cm zrębek do rury na kompresorze dymi około 30 min. a z 3/4 rury wyciekło około łyżki stołowej smoły i wody. czy tak powinno być ??
  18. czyli zrobienie wlotu centralnie nie jest dobrym pomysłem. lepiej zrobić go w bocznej ścianie. a wylot zrobić z drugiej strony
  19. no właśnie moja wedzarka ma skośny daszek i bedzie miała otwory w bocznej ścianie tej wyższej. a gdzieś wyczytałem ze umiejscowienie otworu na dole, pod grzałką skraca cas osuszania.bo powietrze wpada na grzałkie ogrzewa sie i szybciej osusza. jęśli dobrze zrozumiałem to co czytałem
  20. dzieki wielkie a co myślisz u umiejscowieniu go od dołu ?? moja wedzarnia bedzie miała nużki takie 30 cm. powietrze wpadało by wtedy na grzałke i ogrzewało się szybciej
  21. zapoznałem się z tematami ww. ale nadal nie wiem jak umjejscowić otwór lub otwory. wedzarnia jest szczelna jak cholera i ma tylko otwierane dzwiczki z boku do wkładania wedzonek. a jeśli nie ma przepływu powietrza to wedzonki będą kwaśne o ile dobrze rozumię. zastanawiałem sie nad otworem średnicy 100mm w wolnej części (tak zwanej podłodze) zaraz pod grzałką. i zastosowaniu tak zwanego szybra , siuberka czy jak to nazwać do zasłaniania i odsłaniania. czy to dobre rozwiązanie?? i czy lepiej jest umiejscowić grzałkę na dole czy możę na tylnej ścianie??
  22. witam a ja mam inny problem. mianowicie jestem na etapie skręcania skrzynki na wedzarnie. i szukam rady. bo czytam forum i już zgłupiałem. mianowicie moja wędzarka bedzie miała wymiary 60x50x100cm zjednej strony niższa o 10 cm. od strony wyższej będą wyloty dymu. moje pytanie brzmi: czy robić na dole jakiś nawiew powietrz??? czy nie??? będę używał g€rnej grzałki piekarnika, takiej 2000w i dymogeneratora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.