Skocz do zawartości

Radegast

Użytkownicy
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Radegast

  1. Dobry brzeszczot da radę szynie kolejowej, a co dopiero taki mały nożyk. Później pilnikiem i już załatwione.
  2. Mój 887.84 nom. 250 W, max. 550 W, peak 1500 W
  3. Z tego co wiem to fabryka produkująca bardzo dobre śrutowniki, a także maszynki do mięsa pod marką Porket upadła dobrych kilka lat temu. Podejrzewam, że te to jakaś reaktywacja marki.
  4. Ja bym spróbował kluczem łańcuchowym takim jak do filtrów oleju.
  5. Dzięki, na najprostszy sposób nie wpadłem. Im mniej wody tym większa trwałość.
  6. Pierwszy lepszy link http://www.kamitrans.pl/przemysl-miesny/wyposazenie-nierdzewne/siatki-do-wedzenia/ Fajne takie siatki.
  7. Z solą chciałem przesadzić ze względów bezpieczeństwa żeby taka kość mogła sobie powisieć na strychu i się nie zepsuć.
  8. Czasami przydałaby się jakaś wędzona kość na zupę. I tutaj pytanie. Peklować czy solić? IMHO wystarczy zamoczyć na kilka dni w nasyconym roztworze soli, a przed wędzeniem opłukać itd. Będzie bardzo słone, ale na zupę uważam, że powinno być ok, a duża ilość soli powinna zapewnić bezpieczeństwo. Dobrze kombinuję?
  9. Radegast

    Frytki..

    Udało mi się dzisiaj zrobić frytki Ziemniaki typu C (moim skromnym zdaniem) czyli nie bardzo pasujące do frytek pokroiłem dosyć nieregularnie. Wrzuciłem do dużej ilości osłodzonego wrzątku i po 5 minutach odcedziłem. Następnie małymi porcjami do gorącego oleju rzepakowego o temperaturze ponad 150 st. C. Po ok. 2 minutach wyjąłem, olej doprowadziłem do temperatury blisko granicznej czyli coś ok. 190 stopni i frytki wrzucone ponownie do oleju, kiedy wypłynęły/osiągnęły pożądany kolor odsączyłem ręcznikiem papierowym nadmiar tłuszczu i ... tyle je widziano. Nigdy jeszcze tak dobre frytki mi nie wyszły, mięciutkie w środku i kruche na zewnątrz. Nigdy więcej mrożonek.
  10. Radegast

    Norwegia

    @roger, pewności to ja nie mam, czy się jutro obudzę, a mimo to staram się żyć dzisiaj jak najlepiej potrafię. Mimo, że w tym miesiącu jeszcze nie zarobiłem na ZUS-y to i tak jestem lepiej usytuowany niż 70% populacji naszej planety. Przytoczę tylko Kazika:
  11. Pytanie w okolicy tematu. Gdzie najlepiej udać się po sitka do 8-ki? sitka.com.pl, Miro, czy może jeszcze gdzie indziej?
  12. @Gonzo, zgrabna maszyna. Ile to waży w komplecie?
  13. A mógł Kolega wejść do pierwszego lepszego elektro sklepu i tam sprzedawca/doradca handlowy doradziłby kończąc znaną sekwencją "będzie Pan zadowolony". Dobrej nocy wszystkim.
  14. Czasami to, że gar wchodzi na sąsiednie palniki to zaleta, a nie wada jak mawiają koledzy po fachu "it's not a bug, it's a feature. Podobną do tej co wkleiłem tylko z palnikiem wok na środku i 120-ke miałem okazję używać i robi robotę chociaż włosko-chiński taboret z alledrogo lepszą. Niestety w domu, który buduję gazu "rurzanego" nie będzie i u mnie będzie indukcja + taboret jak najdzie ochota z wokiem poszaleć.
  15. Jak ktoś lubi pogotować to.. http://www.rtvagd.sklep.pl/pb/83/ariston_ph_960mst_ix_ha_61775.jpg
  16. Skoro warzyć można w garażu, altanie itp. to czemu nie w letnim domku?
  17. Dodam jeszcze, że z dużym garem na indukcji nie poszalejemy (a jeśli już to do czasu pęknięcia/uszczerbienia płyty), a na gazie zdarza mi się parzyć w 70-cio litrowej "kadzi warzelnej;)
  18. Ja bym zaczął od przeglądnięcia instalacji elektrycznej. Mocy przyłączeniowej, aktualnie zasilanych sprzętów, a dopiero potem wybrał indukcję i taboret gazowy:D
  19. Ocynk. Do mięsa się nie nadaje. Ale ja tu z innym pytaniem... Obecnie używam ręcznej maszynki nr 8 i nie ukrywam, że zmielenie 15 kg jest nieco uciążliwe. Mój jednorazowy przerób to pomiędzy 5, a 20 kg. Najczęściej ~15 kg. Moje niewielkie możliwości finansowe pozwalają na wybór pomiędzy zelmerem 8, a alfą 22 i co tu począć?
  20. Uwaga będzie smarkacz uczył ojca dzieci robić Z mojej "długoletniej" praktyki czyli przy 4 podejściach do kiełbasy w cienkim jelicie za każdym razem moczyłem cały pęczek jelit po czym do soli. Nie zauważyłem jakiś negatywnych cech jelit po takim ich potraktowaniu.
  21. Popularne są także po paście BHP, to te same hoboki. Te do farby? http://i.pinger.pl/pgr87/b7f13787002cee654f7aa00b/e.JPG Jak się użyje to już zależy od użytkownika. Kieliszek i widelec mają czyli można z nich i się napić i zjeść:P
  22. Kosztowo bezkonkurencyjne są wiadra z castoramy, te białe z atestem do spożywki.
  23. Radegast

    Wybór nadziewarki.

    Na chwilę obecną mam uraz do "baranków" nawet kabanosy wyniosłem na strych żeby nie musieć ich oglądać:P
  24. Radegast

    Wybór nadziewarki.

    Kupiłem "chińczyka" marki Oscar Cook tego droższego z dwoma tłokami ~165 zł z przesyłką, śruba + 2 nakrętki 90 gr, silikon 7,50 zł (zużyłem 1/3). Tłoki, a przynajmniej ten tłok w którym wierciłem nie jest z stali ko, ale wydaje się być solidny. Weekendowy test nadziewarki zacząłem delikatnie. Najpierw 3kg krakowskiej, następnie 5kg szynkowej drobiowej, a później 15 kg kabanosów:D A i jeszcze deser w postaci 8 kg kaszanki. Pierwszy raz miałem kontakt z jakąkolwiek nadziewarką i byłem uhahany jak nie wiem co przynajmniej do czasu pierwszej w życiu próby nałożenia jelita baraniego na lejek... Pracowałem sam. Da się. Ramię boli, lekko nie jest przy kabanosach. Odrobinę farszu wypychało w miejscu gdzie rura ma szew. Żałuję, że zamiast kupować lejek do maszynki nie kupiłem od razu nadziewarki tej czy innej. Amen.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.