Skocz do zawartości

davido31

Użytkownicy
  • Postów

    820
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez davido31

  1. Szukam tylko takich ludzi których da się lubić.
  2. Nie wiem czy znacie p. Weronikę Domogród z YT. Moją pierwszą białą kiełbasę robiłem właśnie z jej przepisu. Wszystko ładnie, pięknie ale 20 ziaren jałowca na 3 kg mięsa zmasakrowało tą kiełbasę.(skąd miałem wiedzieć, że jałowca nie dodaje się do białej i to jeszcze w tak końskiej dawce?) Nie mogłem jej jeść! Zmuszony byłem rozdać ją ściemniając, że to jałowcowa surowa :D Teraz przepisy tej pani omijam szerokim łukiem.
  3. Zarąbista riposta! :D :D @miro coraz bardziej Cię lubię
  4. @miro a gdzie foty z tego przepisu?
  5. O którym przepisie tak prawicie panowie?
  6. A @mira ? Pawełku do tego też dojdziemy. Od a'li jest łatwiej :D
  7. Bardzo ciekawe to co piszesz i takie prawdziwe. Gość wygląda na sympatycznego człowieka i jestem pewien, że swoją wiedzę ma. Ja nie jestem wędliniarzem czy masarzem i nie znam się na technologii produkcji wędlin czy konserw. Jestem dobrym obserwatorem i uczę się szybko. Uwagi typu zero pojęcia czy zerowa wiedza są płytkie. Ja jestem mistrzem w tym co robię a w wędlinach nim być nie muszę. Też tworzę video tutoriale i pomagam 'zielonym' grafikom komputerowym w doskonaleniu swoich umiejętności. Dlatego priorytetem dla mnie jest traktować innych bez patrzenia na nich z góry. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
  8. Niezłe ceny macie tam na Ukrainie.
  9. Krakowska i szynkowa to moje ulubione kiełbaski ????
  10. No nie chciałem tu pisać o tym ale to fakt i nawet ma porządne ceny.
  11. Kurcze na blogu @mira same pyszności. Jak już wędzarnia będzie gotowa zmierzę się z przepisami. Prosiłbym o link do przepisu @Kostka
  12. No niestety. Dlatego, że się nie znam to pomyślałem, że ten sposób będzie dobry przy peklowaniu na mokro.I nie tak ostro. Przecież niczego złego nie napisałem a Ty szukasz spisku. Wyluzuj. Podałem ten cytat bo to dla mnie była wskazówka. No i znów się mylisz. Myślałem że ten pan ma doświadczenie więc w czym problem? Sprawadzać wiadomości to to samo co się z nimi zapoznać :facepalm: W wolnej chwili poczytam (sprawdzę)bo jest tego materiału trochę do przeczytania. Po co tak od razu z jazdą ciśniesz? Wystarczyłoby napisać że chodzi o peklowanie na sucho i tyle. Po co stwarzasz niepotrzebne napięcia? :facepalm: Hmm... a tak się fajnie z Tobą wcześniej pisało.
  13. A tu wklejam konwersację z panem Arturem Nowickim VrayEngineStudio Panie Arturze dowiedziałem się z forum wedlinydomowe.pl, że wkładanie mięsa przy peklowaniu do wody o temperaturze 40 st. C to rzecz niedopuszczalna. Mógłby pan odnieść się do tego? Pozdrawiam · NOMART 17 godzin temu +VrayEngineStudio Oczywiście, że nie jest to do końca bezpieczne jak się do takiej zalewy włoży dodatkowo "ciepłe" mięso. Łatwo o przyśpieszony rozwój niepożądanych reakcji - chociaż peklosól powinna je hamować. Warto się trzymać niskich temperatur. W moich opisach podaję, że mniej więcej w tej temperaturze rozpuszczam sól i dodaję przyprawy, a następnie wkładam mięso, które jest schłodzone w lodówce, w związku z tym, że na każdy kilogram chłodzonego mięsa przypada 0,4 litra letniej wody to momentalnie mam całość chłodną, która dodatkowo ląduje w lodówce lub innym chłodnym miejscu. Jak dotąd - to działa. · VrayEngineStudio 11 godzin temu (edytowany) Z informacji jakie otrzymałem kategorycznie zabrania się wkładania nawet zimnego mięsa do takich temperatur. Woda ma być zimna i w takiej wodzie rozpuszcza się peklosól. 40 st C to już woda nawet nie letnia a ciepła. Co do ilości dodawanej peklosoli też robi pan błąd.Bezpieczna ilość peklosoli na 11-13 dni peklowania to 40-42 gram na kilogram mięsa przy 0.4 litra wody na kg mięsa. · NOMART 3 godziny temu +VrayEngineStudio Jeżeli mój błąd polega na tym że zamiast 40 gram daję 20 a maksymalne 30 gram - to z takiego błędu się cieszę :-) - w końcu to mniej konserwantu. Myślę, jednak, że skoro producent używanej przeze mnie peklosoli się ze mną zgadza - będę ten błąd popełniał nadal. VrayEngineStudio 8 sekund temu Panie Arturze z peklosolą jest jak z cementem. Dasz pan go mniej to zaprawa będzie słaba a w przypadku mięsa będzie niedopeklowane. Dlatego trzeba przestrzegać proporcji.
  14. Solankę już wymieniłem na tą właściwą wg. poradnika @miro i tabelki Dziadka. Tak, że uważam temat za nieaktualny
  15. Znam, mam ten przepis w zakładkach. A tu wspomniany przepis kolegi @miro http://wyrobydomowe.blog.pl/2013/12/07/kielbasa-biala-na-soli/ Ten przepis będzie następny: /topic/11471-bia%C5%82a-kie%C5%82basa-siekana-rekonstrukcja-dawnego-przepisu/
  16. Wczoraj znalazłem fajny przepis na białą kiełbasę na blogu kolegi @miro ????A białą kiełbasę robiłem wg. tego wideo poradnika:
  17. Witaj. Nie, nie jestem zawodowym kucharzem. Gotowanie to moja pasja. ???? Dziękuję za uznanie i pozdrawiam ☺
  18. Super. Każda informacja zostanie przeze mnie sprawdzona. Dzięki i pozdrawiam. ????
  19. Jest kolejna mielonka kombinowana z szynki, boczku i kawałku schabu. Przepis z głowy ale wykorzystałem parę rad zawartych w tym temacie: /topic/10902-moje-pierwsze-kroki-z-szynkowarem-i-pierwsze-pytania-i-dylematy/ Farszyk zrobiłem z pokrojonej w kostkę szynki 2x2 (około 300 gram) Tłuszczyk z szynki i boczku 200 gram zmieliłem na maszynce na oczkach 2.5 mm Boczek 500 gram zmieliłem na oczkach 8mm Pół szklanki wody 18 gram peklosoli 1,5 łyżeczki żelatyny Przyprawy: Pieprz ziołowy, kolendra,pieprz czarny,papryka czerwona. Wszystko to ładnie wymieszałem jak na kiełbasę i wstawiłem do lodówki na 24h Po dobie napełniłem szynkowar dobrze ubijając masę Wstawiłem wodę i podgrzałem do 40 st C ( musiałem wypróbować metodę kolegi @mr6319 z linku powyżej) Umieściłem szynkowar w garnku. Wodę miałem wcześniej odmierzoną aby po włożeniu szynkowara poziom jej był wyższy niż wsad. Wbiłem szpilę sondy w baton szynkowara i ustawiłem temperaturę docelową na 68 st C Cały czas utrzymując temperaturę wody 75 st C parzyłem około 2h i 20 minut Jednak nie czas parzenia był ważny a temperatura wewnątrz batona czyli 68 st C. Po jej uzyskaniu wyciągnąłęm szynkowar z garnka i wstawiłem do ostudzenia w zimniej wodzie Po ostudzeniu do lodówki na 12 godzin. A teraz efekt końcowy Wędlinka wyszła super. Jedynie co mnie zdziwiło to, że galaretka była pod batonem, widać ją na talerzu . Jak ona wypchała cały baton do góry to ja nie wiem. Dodam, że po ostudzeniu zwolniłem sprężynę bo wyczytałem że w ten sposób sok wraca w głąb mięsa. W moim przypadku galaretka się zgubiła i powędrowała na samo dno No i to tyle. Po dzisiejszej walce z peklowaniem i szynkowarem przyszedł czas na odpoczynek od forum i wzięcie się za pracę Tymczasem.
  20. Dzięki za link do bloga.
  21. Link nie działa
  22. Zrobiłem nową solankę wg. tabeli Dziadka A wiec finalnie zrobiłem tak: Zważyłem mięso jeszcze raz. Waga szynki - 1.2 kg Waga boczku - 1 kg Woda zimna ze źródła Sierra del Segura w ilości - 0.9l Peklosól - 92 gram Dzięki poradzie kolegi @paweljack zrobiłem kilkumiejscowy nastrzyk 100 ml solanką w głąb szynki. Boczek nie musiał być nastrzykiwany. Szynka nie będzie wędzona tylko parzona wg tego pomysłu /topic/7198-szynka-parzona-nie-wedzona/ Boczek pójdzie do szynkowara jako rolada. Zacytuję Ciebie
  23. Te nóżki z kurona wyglądają przeapatycznie i cała reszta też
  24. Bardzo dobrze, że napisałem tutaj. Gdybym tego nie zrobił miałbym niezłego Zonka. Dziękuję jeszcze raz wszystkim na nakierowanie mnie na tę drogę która prowadzi do zdrowia i satysfakcji z dobrze wykonanej roboty .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.