piotrer

Tak to rozumiem. Ja póki co skupiam się na całomięśniowych. Jak to mniej więcej ogarnę, to będę kombinować z salami. Ale rozumiem, że kultury pleśniowe też rozcieńczone w odpowiedniej ilości wlewasz do worka i obtaczasz w tym roztworze mięso w kątnicach do momentu aż zaabsorbuje ciecz?

Dzięki wielkie za poświęcony czas i opisanie procesu. Mam parę pytań, a w zasadzie chcę się upewnić że dobrze zrozumiałem. Zatem: Rozumiem, że pisząc "kultury" masz na myśli kultury pleśni. Zatem nie bawisz się w opryskiwanie wyrobów, tylko wrzucasz wszystko do wora w którym jest mieszanka kultur z wodą i to sobie moczysz? Dobrze zrozumiałem? Druga kwestia to ustawienia temperatury i wilgotności. Czy ja dobrze widzę, że na początku wilgotność jest wysoka (90%) i zwiększasz temperaturę stopniowo do 23 stopni. Po czym zaczynasz ją obniżać, jednocześnie obniżając wilgotność? I ostatnia rzecz. Ten wentylator który mieli powietrzem do kanału to wentylator wewnątrz komory. On obraca się u Ciebie stale, ale baaaaardzo powoli, tworząc stały i powolny ruch powietrza w komorze. Natomiast czy posiadasz wentylator który wtłacza świeże powietrze do komory? Jak on jest u Ciebie ustawiony?

Dzięki wielkie, czekam na wypowiedź. I hurtem są jeszcze dwie kwestie. Zauważyłem na jednym ze zdjęć, że czujnik temperatury i wilgotności jest u Ciebie zamocowany w strumieniu powietrza z wentylatora. Czy to ze względu na fakt, że powietrze wpadając z zewnątrz niejako osusza czujnik, przez co nie zafałszowuje on wskazań? I druga kwestia: prędkość obrotów wentylatora. Jak czytałem w tematach to jest temat szeroko omawiany. Znowu gdzieś pisałeś, że prędkość powinna być dosyć mała (porównałeś to chyba to unoszącego się dymu papierosowego). Podtrzymujesz tą opinię?

Bardzo ładne wyroby. Jestem ciekaw jak masz startowo ustawioną temperaturę i wilgotność w komorze, oraz jak szybko i do jakich ustawień schodzisz docelowo.

Dzięki wielkie za poradę. Nie chciałbym jednak żebyś rozbebeszał sprzęt

Dzień dobry, Mam pytanie jak w temacie. Zakupiłem w sklepie Swojskiwyrób kątnice wołowe (kraj pochodzenia to Brazylia). Dodam, że z kątnicami nie miałem do czynienia stąd to pytanie. Moja wątpliwość wynika ze sprzecznych informacji wyczytanych na forum. 1. Mianowicie czy po wypłukaniu i odsoleniu kątnice wywracać na drugą stronę, czy już kupuje się je wywrócone? 2. Po czym w ogóle rozpoznać która strona jest zewnętrzna w kolorze i fakturze są one takie same. Dziękuję za wyjaśnienie.

Tak jak myślałem. Czy to jest może przekaźnik, którego użyłeś u siebie? https://abc-rc.pl/product-pol-7666-Przekaznik-SONGLE-SRD-05VDC-SL-C-5V-styki-230VAC-10A.html

Czy przekaźnik jest niezbędny żeby jeden wentylator pracował albo z timerem, albo z nawilżaczem?

Dziękuję Panowie (z opóźnieniem) za wyjaśnienie tematu.

Tak, to rozumiem. Ograniczenie nastaw i alarmu to są jakby takie widełki w ramach których można sobie regulować wilgotność i temperaturę. To rozumiem. Właśnie tego nie rozumiem. Nota bene też mam komorę beż grzałki, bo temperatura pomieszczenia zawsze będzie oscylować w okolicach 19-20 stopni. W kwestii temperatury. Można ją ustawić tak jak opisuję punkt 5.1 instrukcji razem z wilgotnością. Ale oprócz tego jest jeszcze parametr ŁASŁ, czyli nastawa alarmu temperatury. To co mnie miesza to to jaka jest różnica (albo relacja) pomiędzy alarmem temperatury, a temperaturą właśnie z punktu 5.1?

Chlodzenie.JPG Wyjaśnienie gorny.JPG Teraz OK? Dodatkowe grzanie odwrotnie Do Moderatora Proszę o usuniecie źle załączonych miniaturek poniżej. Dziękuję Dzięki Panowie za pomoc. Szczególnie łopatologiczny jest filmik od qzym - oglądnąłem, wprowadziłem u siebie te ustawienia i teraz się testują. A teraz chciałbym pójść krok dalej i zrozumieć na jakiej zasadzie te ustawienia hulają. Na pomarańczowo oznaczyłem kwestie które co do których mam wątpliwości. No bo tak: 1. Najpierw ustawiamy temperaturę i wilgotność za pomocą przycisku Set. powiedzmy 13,2 stopni C i 79% wilgotności. Tak jak u Ciebie na filmiku. 2. Następnie musimy ustawić jeszcze całą resztę czyli: ŁhSŁ Histereza temperatury: 0.4 stopniŁSUL Dolne ograniczenie nastawy temperatury: 10 stopniŁSUh Górne ograniczenie nastawy temperatury: 20 stopni Rozumiem, że ŁSUL i ŁSUh to jest po prostu ograniczenie przedziału w ramach którego będzie można ustawiać temperaturę? ŁoFŁ Wzorcowanie czujnika temperatury: 0 stopni hhSŁ Histereza wilgotności: 1%hSUL Dolne ograniczenie nastawy wilgotności: 60%hSUH Górne ograniczenie nastawy wilgotności: 95% hSUL i hSUH to analogicznie jest ustawienie 'widełek' w ramach których można będzie ustawiać wilgotność? hoFŁ Wzorcowanie czujnika wilgotności: 0 ŁAŁS Rodzaj alarmu temperatury: 1, czyli alarm bezwzględny górnyŁASŁ Nastawa alarmu temperatury: 13 stopniŁALH Histereza alarmu temperatury: 0.5 stopniaŁAUL Dolne ograniczenie nastawy alarmu temperatury: 8 stopniŁAUh Górne ograniczenie nastawy alarmu temperatury: 15 stopni ŁAUL i ŁAUh to znowu są widełki w ramach których można ustawić ŁASŁ, czyli tutaj pomiędzy 8, a 15 stopni? I teraz czy alarm bezwzględny górny oznacza, ze jeśli temperatura wzrośnie powyżej wartości zadanej w ŁASŁ (w tym przypadku 13 stopni) to uruchamia się agregat chłodzący? hAŁS Rodzaj alarmu wilgotności: 1, czyli alarm bezwzględny górnyhASŁ Nastawa alarmu wilgotności: 82,5%hALh Histereza alarmu wilgotności: 0,5%hAUL Dolne ograniczenie nastawy alarmu wilgotności: 70%hAUh Górne ograniczenie nastawy alarmu wilgotności: 92% I znowu, jak to czytać? Czy alarm bezwzględny górny oznacza to, że jeśli wilgotność wzrośnie powyżej hASŁ (czyli tu 82,5%) to uruchamia się osuszacz/wentylator? A który parametr informuje sterownik żeby uruchamiać nawilżacz? I jeśli to ustawień alarmów zależy kiedy uruchamia się agregat chłodzący, osuszacz etc. to do czego służy ustawienie temperatury i wilgotności opisane w instrukcji w 5.1? Ja wiem, że pytania są trochę przydługie i ocierające się mocno o łopatologię, ale może to jakoś zbiorę razem i zrobię kompendium wiedzy dla innych osób które mogą mieć takie same/podobne problemy do mnie z tym sterownikiem.

Mam pytanie do osób które mają zamontowany sterownik ESM-3727. Ja prawdopodobnie jestem jakiś mało kumaty. Próbuję podpiąć lodówkę do sterownika i podłączona jest jak pisał kolega TOSHIBA pod 3. Ustawiłem temperaturę roboczo na 11,5 stopnia Celsjusza i... agregat się nie włącza. Zatem wykombinowałem, że pewnie ma to związek z ustawieniami alarmu temperatury ŁAŁS. Nie jestem natomiast wymyśleć czy to ma być bezwzględny dolny, czy górny, czy jaki. No i jak ustawić ŁASŁ i ŁALh. Czy mógłby ktoś poratować poradą/instrukcją. Ja wiem, że parę osób już tu pisało, że instrukcja jest bardzo przejrzysta. I może faktycznie tak jest, ale do mnie nie trafia. Dzięki wielkie.

A no tak, że też o czymś takim oczywistym nie pomyślałem. Co do jedynki, to grzałka ma sens. Tylko zdziwił mnie ten element rysunku który wygląda jak zraszacz : ) Dzięki wielkie za szybką odpowiedź!!

Witam, mam pytanie (a w zasadzie dwa pytania) do ekspertów. Na tym schemacie piszesz, że L idzie do 7, a N do 8. Na samym sterowniku jest odwrotnie, ósemka jest oznaczona jako L, a siódemka to N. Ja wiedza jest słaba zatem chcę dopytać, czy po prostu błąd w Twoim schemacie, czy celowo tak to podłączyłeś? I drugie pytanie, czy dobrze rozumiem, że cztery odbiorniki są narysowane na schemacie (te numery w kółeczkach): 1. nie wiem co to 2. lodówka (agregat) 3. nawilżacz .4 osuszacz powietrza. W razie czego uprzejmie proszę o korektę. Z góry wielkie dzięki za rozwianie wątpliwości.

Dziękuję za wyjaśnienie. A na którą wersję wy się zdecydowaliście?

Mam pytanie odnośnie sterownika ESM 3723P. Na stronie https://termoplus.pl/regulatory/esm3723/ jest konfigurator. I teraz są tam trzy opcje wyboru: "zasilanie", "wejście pomiarowe" (czyli czujnik), oraz "wyjście regulacyjne temperatura". Właśnie ta ostatnia opcja nie jest dla mnie jasna. Jaka jest różnica pomiędzy: przekaźnikowe 5A 250VAC, a SSR 12V=30mA? Czy mógłby mi ktoś to przystępnie wyjaśnić i także doradzić którą opcję wybrać?

No właśnie szukam rozwiązania które pozwoli mi to obejść, bo nie mam w mieszkaniu balkonu, a o tarasie już nie wspominając. Od biedy mógłbym skołować klucz do piwniczki, ale tam to strach puste butelki zostawić, a co dopiero takie skarby. Muszę się zastanowić jak temat ugryźć, bo mieszkanie małe. No nic, dzięki Panowie za wyczerpujące odpowiedzi.

Dzięki za informacje, choć właśnie takiej odpowiedzi się obawiałem. Rozumiem, że implikacją jest, że lepiej by taka komora stała sobie w jakimś pomieszczaniu mniej użytkowanym?

Dziękuję za komentarz. Ja myślę o czymś mniejszych gabarytów (tam między 100 - 120cm wysokości), bo po prostu nie mam na to więcej miejsca. No i z uwagi na to gdzie musiałbym to postawić trochę jednak zależy mi na nienagannym wyglądzie i pod tym względem chłodziarki do wina prezentują się jednak lepiej niż lodówki. Co do światła to pewnie, albo znajdę coś pełnymi drzwiami, albo zawsze można nalepić ciemną folię, czy coś w tym stylu. Pewnie wyzwaniem akurat ten aspekt nie będzie. Z tego co wyczytałem m.in. na tym forum, to wydaje mi się, że jednak mniej przerabiania będzie z chłodziarką do wina, bo tam trzeba tylko o kontrolę wilgotności zadbać. Temperatura jak i wentylator chyba już są. Dziękuję za odpowiedź i może jeszcze ktoś się wypowie. Ja idę edukować się dalej : )

Witam Wszystkich. Jestem na forum relatywnie nowym użytkownikiem, choć przerobiłem już sporo tematów i zdążyłem się zorientować, że jest tu kilka osób, które mają spore doświadczenie zarówno w produkcji własnych wędlin dojrzewających jak też budowaniu własnej komory dojrzewalniczej. W związku z tym, że przymierzam się powoli do zbudowania pierwszej własnej komory chciałbym zadań parę pytań, by rozwiać wątpliwości na które nie odnalazłem wprost odpowiedzi w wątkach już poruszonych. 1) Sporo osób jak widzę jako bazę od takiej komory używa lodówek bez wbudowanych zamrażalników. Ja chciałbym zapytać, czy lodówka do wina nada się do tego celu lepiej czy też gorzej niż owa zwykła lodówka? Z jednej strony chłodziarka do wina ma możliwość jak rozumiem precyzyjnej regulacji temperatury (no i zakres temperaturowy jest też atrakcyjniejszy) i sporo z nich posiada już fabrycznie wentylator (więc zostałaby tylko modyfikacja polegająca na kontroli wilgotności). Z drugiej jednak strony lodówki do wina mają przeszklone drzwi, a wyczytałem również w którymś z wątków, że wytworzy dojrzewające lubią ciemne środowisko, co nie ukrywam trochę mnie kołuje. Zatem Panowie i Panie doradźcie, która opcja jest lepsza. 2) Drugie pytanie natomiast jest takie (a może powinno być pierwsze), czy można w ogóle taką komorę postawić w mieszkaniu? Kwestia wątpliwości dotyczących rodników, zapachów etc. Ja mieszkam w bloku bez piwnicy, więc nie mam wielkich możliwości manewru. Zatem pytanie, czy w takich warunkach ma to w ogóle rację bytu? Z góry dziękuję za poradę i pozdrawiam, Piotr CytujZgłoś