ReniaS

Dziękuję , chlebek wyrastał w keksówce 7 godzin - pieczony był wieczorem, rozkrojony rano. Olej dodaje smaku i sprawia, że chleb jest wilgotny i delikatny.

Bardzo proszę Przepis umieściłam w swoim kąciku by nie zaśmiecać Halusi tematu. /topic/16937-chleb/?do=findComment&comment=819378

CHLEB NA ZAKWASIE : 550 g mąki pszennej typ 650 350-400 g wody w temperaturze pokojowej 110 g zakwasu żytniego 10 g soli 1 łyżka oleju 2 łyżki płatków owsianych Do miski z odmierzoną ilością wody dodaję zakwas, mieszam. Wsypuję połowę mąki i dokładnie mieszam łyżką aż cała mąka dokładnie zaabsorbuje wodę. Dodaję sól, płatki, pozostałą część mąki i dokładnie wymieszam. Miskę z ciastem zakrywam i odstawiam na godzinę w temperaturze pokojowej. Wykładam ciasto na oprószoną mąką stolnicę. Wykonuję pierwsze „przeciąganie” ciasta (trudno to nazwać składaniem, nie bardzo to mi wychodzi bardzo się lepi). Przed składaniem dłonie moczyłam wodą – to zapobiegnie przyklejaniu się ciasta do rąk. Składać należy do momentu aż ciasto przestanie być bardzo rozciągliwe, a zacznie być sprężyste. Piekę w temperaturze 195 0C przez 25 minut z termoobiegiem i 30 minut w 190 0C bez termoobiegu. Moje spostrzeżenia: Zakwas musi być max. aktywny - powinien zwiększyć swoją objętość 2-3 razy. Zakwas jest kapryśny - nie lubi przeciągów, mój wyrasta tylko w pobliżu kaloryferów.

Renia, od dup...u zapomnialas wszystko dobrze wychodzi. Wszystko i jeszcze więcej Ona do tańca i do różanca A tak prezentuje się Halusi kiełbaska kaczo - wołowa w towarzystwie mojego chlebka na zakwasie żytnim.

Jako pierwszym degustator tej wędliny powiem - smak ukskluzywny i rarytasowy nie tylko z ceny Obie nasze Dziewczyny już od lat są eksperymentatorkami i od lat przewodzą tej grupie.Tak, Siostra - jest Mózgiem ...... Głową i szyją Lekcje pod okiem Halusi są jak korepetycje - indywidualne .

Maxell z okazji urodzin dużo zdrowia, radości oraz wszystkiego,wszystkiego najlepszego!

Zestaw odchudzający:

Jeśli w Walentynki nie byłeś zakochany, nie przejmujsię Na Wszystkich Świętych też nie musisz być martwy

Marku, Twoja wzmożona ostatnio aktywność kulinarna: czyżbyś był po zaręczynach ??? Zupełnie przypadkowo, ale mam też takie podejrzenia, skoro: i jeszcze:

Pyszota P.S. Przepraszam Marku przeczytałam....grzeszne

Kulka inaczej . A jak?

Dużo pracy i na pewno smaczne Możesz pookazać chleb w przekroju?

Gratulacje

Marku, zapachy roznoszą się od tych pyszności . Goście będą zadowoleni .

Cóż za smakowitości, zapewne przypadną do gustu degustatorom

rewelacja Dziękuję za miłe słowa

Dziękuję Halinko i tak Ciebie nie doganiam Dziś chałka -jakoś po ostatnio odświeżonym temacie nabrałam ochoty aby upiec. Skorzystałam z przepisu Zbója Madeja, ale zamiast jednej dużej uplotłam dwie mniejsze chałki. Przepis bardzo prosty, wypiek smaczny Zaplatanie na 6 o wiele łatwiejsze (dla mnie....), gdy przekładasz bez zastanawiania i nie myślisz, która ręka teraz.....

(*)(*)(*) Wyrazy współczucia

Dziękuję ....smaczny jeśli ktoś lubi chleb z dodatkami, ale w porównaniu z chlebkiem na zakwasie: /topic/16937-chleb/?p=752553 wypada wg mnie gorzej - lekko wyczuwalne drożdże - trochę mi przeszkadzają jednak.

Tak na próbę CHLEB Z MORELĄ 500g mąki pszennej typ 650 500 ml ciepłej wody 40 g drożdży 1/2 szklanka otrąb 100 g łuskanego słonecznika 50 g orzechów 10 suszonych moreli 10 g cukru 10 g soli 2 łyżki oleju Wykonanie: W wodzie rozpuścić drożdże, cukier + olej. Do miski wsypać przesianą mąkę, sól, otręby, orzechy i drobno pokrojone morele, wlać wodę z drożdżami i wszystko wymieszać. Foremkę keksówkę natłuścić i wysypać mąką. Wyłożyć ciasto i wstawić do zimnego piekarnika na 65 minut w 175 stopni. Po upieczeniu wyjąć chleb na kratkę by odparował.

Albo tu /topic/17619-jak-zaple%C5%9B%C4%87-cha%C5%82k%C4%99-z-sze%C5%9Bciu-cz%C4%99%C5%9Bci/

Sławekr, bardzo ładny wypiek . Wiem, że to nie zawszy wychodzi - kilka razy piekłam chałkę jednak podczas wyrastania ciasta sploty zniknęły

Mniam......apetycznie wygląda Halinko , tymczasem też zrobiłam (siostrzana telepatia ) w szynkowarze wędlinę z samej golonki, już w większości zjedzona:

Dziękuję bardzo Dziękuję Zielona herbata, świeżutka bułka i pasztet z żurawiną ---> wyjątkowo dobrze smakuje jak można bez pośpiech zjeść śniadanie w ferie