Moje wyroby - AdamKowalski

[AdamKowalski]

Sprzęt do wędzenia mam póki co dość nietypowy i prowizoryczny, więc trudno mi będzie właściwie osuszyć i trzymać zadaną temperaturę. Ale wiem, że to ważne aby wędzonki nie były zbyt okopcone.

 

Ale jeśli będzie zainteresowanie moich dzieci i żony moimi wędzonkami, to zbuduję prawdziwą wędzarnię.

[dyzio]

Sprzęt do wędzenia mam póki co dość nietypowy i prowizoryczny,

Wędzisz w kartonie ??? Dobra metoda.

[Hektor]

 

 

Sprzęt do wędzenia mam póki co dość nietypowy i prowizoryczny,

Podrzuć jakieś fotki albo opisz dokładnie to może coś podpowiemy.

Nie wiem czy znikną post z opisem twojej wędzarni czy mi się wydawało,że podawałeś??? 

[AdamKowalski]

Prawie identyczna jak ta:

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8149-jak-to-robi-na-czarnym-l%C4%85dzie-kolega-adam/

Edytowane 21 Listopada 2014 przez AdamKowalski

[Hektor]

Prawie identyczna jak ta:

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8149-jak-to-robi-na-czarnym-l%C4%85dzie-kolega-adam/

A na której stronie?Bo nie chce mi się przewalać wszytkich

[Gen]

więc trudno mi będzie właściwie osuszyć

Osusz nawet suszarką do włosów, jak nie dasz rady w wędzarni.

Okopcenie, to mały pikuś. Jak nie będą suche to będą kwaśne i do wywalenia.

[Wirus]

 

 

A na której stronie?

 

Np. tu :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8149-jak-to-robi-na-czarnym-lądzie-kolega-adam/?p=288263

Edytowane 21 Listopada 2014 przez Wirus

[AdamKowalski]

Na pierwszej. Piszę z telefonu, ale jak będę przy komputerze za ok. godzinę to podam precyzyjnego linka do zdjęcia wędzarki.

[Hektor]

Prawie identyczna jak ta:

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8149-jak-to-robi-na-czarnym-l%C4%85dzie-kolega-adam/

Czyli taki grill

Powiedz mi czy masz piekarnik z termoobiegiem?

PEES

Na przyszłość jak byś chciał wkleić jakiegoś linka z forum odnoszącego się do konkretnego postu to;

na najedź sobie myszka na znaczek w prawym górnym rogu postu, za numerem postu,

kliknij prawym a następnie kopiuj adres linku a potem to już wiesz

Na pierwszej. Piszę z telefonu, ale jak będę przy komputerze za ok. godzinę to podam precyzyjnego linka do zdjęcia wędzarki.

Już nie trzeba wiem o co chodzi

A w telefonie możesz sobie uruchomić "Pełną wersję" lub "Wersja komputerowa" zależy od wersji Androida.

Odpowiedz mi jeszcze czy masz ten piekarnik z termoobiegiem. 

[AdamKowalski]

Podsuszyć w piekarniku? Tak, jest termoobieg.

[Hektor]

Podsuszyć w piekarniku? Tak, jest termoobieg.

 

Jesteś uratowany

Ustawiasz sobie temp na 50st  kładziesz  ocieknięte mięso na kratkę, włączasz termoobieg, zostawiasz uchylone drzwiczki i obsuszasz około 40-60 min aż powierzchnia będzie sucha w dotyku, nie lepiąca.

Co jakiś czas możesz obracać kratkę z mięsem o 180 stopni.

Ament

[AdamKowalski]

To może faktycznie już nie będę kombinował z suszeniem w wędzarni, ale wykorzystam piekarnik do podsuszenia.

 

Jeśli wędzonki mają finalnie wyjść suche, mało soczyste, to rozumiem, że przed wędzeniem nieco dłużej je podsuszyć?

 

A oto zdjęcie grilo-wędzarki Adama z Afryki. Ja mam prawie identyczną.

 

Edytowane 21 Listopada 2014 przez AdamKowalski

[Hektor]

 

 

Jeśli wędzonki mają finalnie wyjść suche, mało soczyste, to rozumiem, że przed wędzeniem nieco dłużej je podsuszyć?

To jak byś chciał mieć je mocno suche to musiały by długo ociekać,a potem trzeba by dłuuuuuuuuugo wędzić w zimnym dymie.

Ewentualnie po wędzeniu ciepłym dymem, powisieć z tydzień-dwa w przewiewnym miejscu o tep 4-8 stopni a dopiero potem parzyć.  

[Marek z Bielska]

To może faktycznie już nie będę kombinował z suszeniem w wędzarni, ale wykorzystam piekarnik do podsuszenia.

 

 

Adamie pamiętaj że mięso peklowane na wedzonki jest najbardziej podatne na obce zapachy w trakcie osadzania-osuszania,

zatem może łapnąć niepożądane zapachy z piekarnika (zapach pieczeni,tłuszczu z grzałek itp) miej to na uwadze.

 

 

 

Jeśli wędzonki mają finalnie wyjść suche, mało soczyste, to rozumiem, że przed wędzeniem nieco dłużej je podsuszyć?

 

jak chcesz mieć mega suche to nic nie podsuszaj (spowoduje to tylko grubą osuszkę wędliny-problem będzie miała krajalnica czy nóż ;-)) poprostu przeparz je albo nawet zagotuj przez godzine efekt będziesz miał na zawołanie,zajadając taką szyneczkę czy schabik zaopatrz się w słoik majonezu lub sosu czosnkowego lub masełka czosnkowego to będzie niewątpliwie uczta.

Twój temat jest jednym z moich ulubionych w ostatnim czasie......już teraz nie mogę doczekać się fotek tych wędzonek.

p.s.jaki kolorek ma mięsko peklowane?

 

 

Edytowane 21 Listopada 2014 przez Marek z Bielska

[AdamKowalski]

Nie wiem czy kolor jest właściwy czy nie. Mięso ma kolor niejednolity, miejscami jest bardziej różowe, a miejscami ciemniejsze. Jutro rano przy dziennym świetle będzie lepiej widać. I zrobię zdjęcia, to ocenicie.

 

Woda i mięso nie mają żadnego zapachu, nic.

 

Woda nie jest za bardzo mętna, jedynie nabrała koloru czerwonego.

[abratek]

 

 

Nie wiem czy kolor jest właściwy czy nie. Mięso ma kolor niejednolity, miejscami jest bardziej różowe, a miejscami ciemniejsze.

....

 

Woda nie jest za bardzo mętna, jedynie nabrała koloru czerwonego.

śpij spokojnie.... to normalne

[AdamKowalski]

Koniec peklowania. Dokładnie 3 doby i 13 godzin. Po wyciągnięciu z lodówki:

 

A na kolejnych zdjęciach mięso po wyciągnięciu z zalewy:

 

 

 

I ułożone w misce na kratce do ociekania:

Edytowane 22 Listopada 2014 przez AdamKowalski

[jumbo]

...i ładnie - a będziesz sznurował , czy od razu hyc na haczyk ?

[paweljack]

Koniec peklowania. Dokładnie 3 doby i 13 godzin. Po wyciągnięciu z lodówki:

Kiedy będziesz wędził?

[AdamKowalski]

Szynki i karkówki będą w siatce, a boczki całkiem luzem. Nie będą wisiały tylko leżały na kratce.

 

A wędził będę dzisiaj.

[jumbo]

....i nie zapomnij o płynach eksploatacyjnych...

Edytowane 22 Listopada 2014 przez jumbo

[abratek]

 

 

Koniec peklowania. Dokładnie 3 doby i 13 godzin

jeśli chciałbyś być bardziej dokładny   to musisz doliczyć jeszcze co najmniej czas ociekania  w którym proces peklowania trwa nadal

[paweljack]

Nie będą wisiały tylko leżały na kratce.

Będziesz musiał dłużej osuszać. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia z ociekaniem na kratce, lepiej jak wiszą całą noc.

[Marek z Bielska]

Koniec peklowania. Dokładnie 3 doby i 13 godzin. Po wyciągnięciu z lodówki:

 

 

Ładnie upeklowało się,teraz ociekanie 60 min i do wędzarni do wędzenia,na wieczór chce widzieć fotki z wędzenia, a jutro w przekroju

pyszne suche wędzonki takie jakie chciałeś.Pamietaj  nie mozesz wędzić wczesniej niż po 200 minutach osuszania!na dymie wystarczy Ci 60 minut (tolerancja że po parzeniu kolor zciemnieje)

powodzenia

Marek

[boggi]

Marku aż 200 minut osuszania ??