Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnnie w przekroju jest oki :clap::D

 

Adaś, tak tylko zapytam, czy tutaj http://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka już zaglądałeś? :D

Tak, czytałem. Jak dla mnie to w przekroju jest też w porządku.

Co Ty tak z tą suchością??

Ja bardzo bym chciała żeby moje wędlinki były jak najbardziej soczyste ,a często są właśnie za suche....

Po prostu jest kwestia upodobania. Lubimy bardziej suche wędliny. Ale te moje, które wyszły soczyste, też są dobre.

 

Wracając do tej wody po parzeniu to ja ja zlewam w słoiki i mam co jakiś czas na pyszny żurek ze swojską kiełbaską.

No właśnie, czyli dobrze pamiętałem, że można tą wodę wykorzystać...

Bardzo ładne. :clap:

A jak dzisiaj smakują po wystygnięciu,lepiej niż wczoraj?

Dzisiaj smak jest nieco inny, chyba lepszy. I są mniej słone. Nie wiem czy mniejsza słoność wynika właśnie z wystudzenia i oddstania tych kilkunastu godzin czy może z tego, że wczoraj jedliśmy mniejszy kawałek niż dzisiaj.

 

Boczek jakby nieco za mało słony. Ja bym zrobił delikatniej bardziej słony.

 

Jeszcze jedno pytanie mam w sprawie termometrów.

Sprawdzałeś rozbieżności wskazań tego w wodzie i z sondą?

Sprawdzałem ich zgodność w temperaturze pokojowej, potem w gorącej wodzie już nie (następnym razem to zrobię). W miarę poprawnie działają. Nie jest to apteka, ale dla tych celów wystarczy. Ten termometr do wody nieco zaniża, jakieś 0,5-1 stopień. Ten drugi raczej dobrze wskazuje, ewentualnie zawyża 0,5 stopnia. Porównywałem z innym termometrem, który raczej dobrze wskazuje.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385220
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 193
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzisiaj smak jest nieco inny, chyba lepszy. I są mniej słone.

 

A mówiłem,żebyś poczekał ?! To nieeeeeeee jeszcze ciepłe pałaszowali :D

 

Nie wiem czy mniejsza słoność wynika właśnie z wystudzenia i oddstania tych kilkunastu godzin czy może z tego, że wczoraj jedliśmy mniejszy kawałek niż dzisiaj.

 

 

Zrób sobie doświadczenie:

Rozpuść łyżkę stołową soli w szklance zimnej wody i taka samą ilość w drugiej szklance z ciepłą wodą.

Porównaj jak smakują :)

Co do termometrów to koniecznie sprawdź w temperaturze 70-80 st. i porównaj.

Zanim przesiadłem się na termometry elektroniczne miałem taki sam zestaw jak Ty z tym, że ten do wody miałem z laboratorium, bardzo dokładny a te metalowe były z różnych źródeł i miały odchyłki właśnie w tych temperaturach po kilka stopni.Te termometry można kalibrować, nie wiem jak twój ale moje miały szpikulec jakby zespolony z nakrętka od tyłu tarczy i wystarczyło złapać kluczem(chyba10) albo kombinerkami za tą"nakrętkę" i przekręcić tarczą w prawo lub w lewo żeby wyskalować.

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385279
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tej wody po parzeniu to ja ja zlewam w słoiki i mam co jakiś czas na pyszny żurek ze swojską kiełbaską.

 

 

No właśnie, czyli dobrze pamiętałem, że można tą wodę wykorzystać...

 

Już było "parę" razy pisane na forum, że w tej wodzie - tak obrazowo mówiąc - są wszystkie syfy, które czepiają się wędzonki podczas wędzenia, więc na zupę to nie jest wskazane.

 

Lepiej zrobić metr białej i dodać żeberka wędzone wcześniej, to będzie smak i samo zdrowie.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385297
Udostępnij na innych stronach

tak obrazowo mówiąc - są wszystkie syfy, które czepiają się wędzonki podczas wędzenia, więc na zupę to nie jest wskazane.   Lepiej zrobić metr białej i dodać żeberka wędzone wcześniej, to będzie smak i samo zdrowie.

 

 

A czy Ty sobie sam nie zaprzeczasz?

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385298
Udostępnij na innych stronach

 

tak obrazowo mówiąc - są wszystkie syfy, które czepiają się wędzonki podczas wędzenia, więc na zupę to nie jest wskazane.   Lepiej zrobić metr białej i dodać żeberka wędzone wcześniej, to będzie smak i samo zdrowie.

 

A czy Ty sobie sam nie zaprzeczasz?

Raczej nie. 

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385302
Udostępnij na innych stronach

To wytłumacz mi czy żeberka są jakimś specjalnym asortymentem którego "syf" się nie czepia w trakcie wędzenia?

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385317
Udostępnij na innych stronach

Ja na takiej wodzie gotuje psom kasze A to chyba ich nie lubisz :) Z tego co się orientuję to sól źle wpływa na psy.

 

 

Nadmiar soli  to tak, ale pies tak samo jak człowiek potrzebuje soli.

 

Minimalne dzienne zapotrzebowanie psa na sól wynosi 10 mg na kg masy ciała, a zalecana dawka wynosi 25 mg na kg czyli ważący 35 kg pies powinien dostawać dziennie w pożywieniu nieco poniżej 1 g soli!

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385401
Udostępnij na innych stronach

ważący 35 kg pies

Toć to olbrzymie bydle. A jaka to rasa ??? Nordycka ??? :thumbsup:

Edytowane przez dyzio

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385493
Udostępnij na innych stronach

Niestety. W miarę upływu czasu pojawiły się ze strony moich domowników słowa dezaprobaty i krytyki.

 

Chodzi o to, że za mało uwędziłem. Że powinienem o wiele, wiele więcej. No i że za dużo zjadam. A boczek miał największe powodzenie.

 

Wędzonek pozostały resztki. Wystarczy jutro dzieciom do szkoły i koniec.

 

Chcąc nie chcąc, w tym tygodniu rozpocznie się druga tura. Peklowanie będzie trwało 8 lub 9 dni (w zależności kiedy żona kupi mięso).

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385630
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niestety.

No i się zaczęło .... :D  

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385634
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chodzi o to, że za mało uwędziłem. Że powinienem o wiele, wiele więcej.

 

 

 No to już jesteś uwędzony pozytywnie . :thumbsup::clap: :clap: :)

 

 

 Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385635
Udostępnij na innych stronach

 

ważący 35 kg pies

Toć to olbrzymie bydle. A jaka to rasa ??? Nordycka ??? :thumbsup:

 

 

 

To cytat z internetu. Mój Bezan waży 43  kg ;)

 

post-51707-0-27383900-1416863889_thumb.jpg

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385648
Udostępnij na innych stronach

NO nie mow ,ze to malenstwo tyle wazy http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,06_gQ_orig.png

 Ja mam Border Collie ona  moze 30 kg ma albo i mniej 

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385662
Udostępnij na innych stronach

A moje malenstwo wazy 4.3 kg i juz ciezko go nosic :tongue:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385730
Udostępnij na innych stronach

Niestety. W miarę upływu czasu pojawiły się ze strony moich domowników słowa dezaprobaty i krytyki.

 

Chodzi o to, że za mało uwędziłem. Że powinienem o wiele, wiele więcej. No i że za dużo zjadam. A boczek miał największe powodzenie.

 

Wędzonek pozostały resztki. Wystarczy jutro dzieciom do szkoły i koniec.

 

Chcąc nie chcąc, w tym tygodniu rozpocznie się druga tura. Peklowanie będzie trwało 8 lub 9 dni (w zależności kiedy żona kupi mięso).

 

Zacznij ich traktować z dystansem - dezaprobata z czasem zamieni się w błaganie o nastepne wyroby.. :cool:

Mięso staraj się kupować sam - wtedy masz lepsze rozeznanie co z czego można wykroić.

Boczek , słoninę i ew. podgardle wędź ze skórą - będzie ona później bazą smakową n.p. do rolad lub grochówki...

 

A dzieła twe są godne podziwu - zobaczymy jak weźmiesz na warsztat kiełbasy :D

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385746
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się chwalić, ale jeśli miałbym oceniać moje pierwsze wędzonki, to efekt końcowy przerósł oczekiwania. One po prostu wyszły takie jak trzeba, rewelacyjne. Smak, zapach, wygląd. Wszystko. Oczywiście zawdzięczam to wielu osobom z forum, których najpierw intensywnie czytałem i analizowałem, a potem te osoby mi doradzały. Za to jestem ogromnie wdzięczny i dziękuję.

 

Jeśli kolejne moje wyroby wyjdą takie jak te pierwsze, to będziemy bardzo zadowoleni. Ale nie ma już zbyt dużego pola na jakąkolwiek poprawę w ich jakości (a może się mylę, nie wiem). Kolejny rzut to będzie boczek (ale więcej), jedna karkówka, ze 2-3 małe szynki, schab i może jakaś rolada z boczku. Ewentualnie jeszcze polędwica.

 

Mięso podzielę na dwie części: mniejszą (boczek i szynka) i one dostaną więcej peklosoli (z 10,5 - 11 % peklosoli na miarę wody), tak aby wyszły porządnie, mocno słone. Druga część, podstawowa, będzie miała mniej peklosoli (chciałbym na słoność tak jak te za pierwszym razem) i sądzę, że jeśli dam 8-9% peklosoli na miarę wody, to wyjdzie podobnie. Czas peklowania to będzie 8-9 dni.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385867
Udostępnij na innych stronach

No brachu widzę, że wpadłeś po uszy i raczej ciężko Ci będzie z tego wyjść ;) 

Tak trzymaj :)

Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać :)

 

Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

http://boggi-okna.pl

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385885
Udostępnij na innych stronach

Mięso podzielę na dwie części: mniejszą (boczek i szynka) i one dostaną więcej peklosoli (z 10,5 - 11 % peklosoli na miarę wody), tak aby wyszły porządnie, mocno słone. Druga część, podstawowa, będzie miała mniej peklosoli (chciałbym na słoność tak jak te za pierwszym razem) i sądzę, że jeśli dam 8-9% peklosoli na miarę wody, to wyjdzie podobnie. Czas peklowania to będzie 8-9 dni.

 

Z podnoszeniem stężenia soli to bym się wstrzymał.na twoim miejscu.

Zrób solankę o tym samym stężeniu co ostatnio i pekluj sobie przez te 8 -9 dni sól będzie miała więcej czasu na "spenetrownie" mięsa więc w większym stopniu się wchłonie.

Nie wiem czy "jedziesz" na samej peklosoli ale ja na przykład używam (patent Dziadka) mieszanki 50/50 sló/peklosól a jak chcesz faktycznie mieć bardziej słone to ,to stężenie podnieś tylko samą solą.

Nie wiem czy korzystałeś może z programiku Skalara,który jest bardzo prosty w obsłudze i fantastycznie zrobiony, jak by co to spróbuj bo naprawdę warto. 

Janusz
"Życie bez zmywarki jest jak bmw bez dresu"
www.klubvolvo.org.pl

 

Nie zapomnij klepnąć Pana "S" 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-385893
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni mięso się pekluje. Część w zalewie z 12% peklosoli (w stosunku do wody), a część w zalewie z 10% peklosoli. Będzie się peklowało 9 dni. Dopiero za tydzień wędzenie...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-386670
Udostępnij na innych stronach

:rolleyes:  Po takim peklowaniu i w takich stężeniach , to będzie trzeba ... moczyć , moczyć... i jeszcze raz moczyć :hmm::facepalm:  Chyba , że lubisz słone jak ''fix'' ... Jak na początku peklowałam w 10% solance przez 5 dni , a póżniej nie wymoczyłam , to musiałam po wędzeniu parzyć 2 razy zmieniając wodę , bo się nie dało tego jeść.... Teraz robię solankę 7,5 - 8% i jest ok . Pozdrawiam.

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-386723
Udostępnij na innych stronach

Ta część z 12% to raczej będzie za słona. Ale to mała ilość, tylko na próbę i tylko dla mnie. Pozostała część czyli 10% mam nadzieję, że będzie dobra na słoność.

 

Moczenie po peklowaniu jest przewidziane. Ile czasu moczyć? Godzinę, dwie czy dłużej?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-386766
Udostępnij na innych stronach

Zaproponuję Tobie zalewę jaką ja robię, a po peklowaniu nie moczę.

Na 1 kg mięsa daję 1L wody  i 8 dag peklosoli, mięso przykryte zalewą i nie trzeba do pojemnika z solanką wkładać butelek z wodą coby mięso było zakryte. Jestem raczej małosolny, ale bez przesady :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-386791
Udostępnij na innych stronach

Zaproponuję Tobie zalewę jaką ja robię, a po peklowaniu nie moczę.

Na 1 kg mięsa daję 1L wody  i 8 dag peklosoli, mięso przykryte zalewą i nie trzeba do pojemnika z solanką wkładać butelek z wodą coby mięso było zakryte. Jestem raczej małosolny, ale bez przesady :D

 

Zbóju jeszcze czas jak długo ;)

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/7/#findComment-386916
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.