Perszingowe wyroby z mleka

[binio1111]

No sprzętu przybywa , to znaczy że "firma" się rozwija

[Perszing37]

Żebym mógł tu filmy wrzucać to byś zobaczył jaki upgrade dojrzewalni hehe byś miał polewke... Fajnie chodzi ale kosmicznie wygląda

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Perszing37]

Jest pytanie bo zgłupiałem. Nie jestem pewien czy w natłoku pracy dałem bakterie termofilne do mleka po pasteryzacji przed produkcją sera wysoko dogrzewanego.

I teraz co się może wydarzyć ?

Naturalne bakterie pewnie ubite w procesie pasteryzacji. Brak bakterii termofilnych.

I ????

- pachnie ładnie

- dojrzewać ?

- uwędzić i zjeść ?

- zapakować do słoiczków z oliwą ?

EANNA - podpowiedz coś bo w sumie nie wiem co w takiej sytuacji.

[EAnna]

Najbezpieczniej skorzystać z poz. 3 i/lub 4.

W tej chwili masz na pewno parakazeinian wapnia, czyli czysty bunz.

Ponieważ obecność zakwasu jest problematyczna, pozostawienie sera do dojrzewania może się skończyć jego zgniciem.

Ser wysól i uwędź lub zakonserwuj w oliwie z ziołami.

Możesz do części dodać suszonych pomidorów i bazylii, część zrobić np z czosnkiem.

Do zalewy olejowej dolej octu winnego.

Przepraszam, że tak późno odpowiadam ale nie było u nas prądu od rana do 14:00.

[Perszing37]

Dziś się kończy solić więc nie ma jeszcze ciśnienia. Ale dokładnie tak sobie pomyślałem. A za chiny nie pamiętam czy poszły bakterie czy nie. Szkoda 25 litrów mleka i tak aromatycznego fajnego sera. Pachnie orzechami pięknie. Serwatka po nim też - będzie sernik orzechowy.

[EAnna]

Uwedzony też możesz doaromatyzować w oleju i ziołach.

[Perszing37]

Ale wydaje mi się że do tego orzecha nie pasuje dym. Wolę dać w olej lub oliwę. Tylko teraz jakie dodatki pasują do smaku i zapachu orzecha włoskiego ??? hmmmmm

[Dodano: 11 cze 2018 - 14:57]

1. Pomidory suszone

2. Pasują oliwki ale z nimi ten problem że zalewa może sfermentować

3. Tymianek też chyba ujdzie

4. nie wiem

5. nie wiem

hehehehe

[EAnna]

Tymianek, oregano, rozmaryn (ostrożnie!) - wszystkie pojedynczo.

Pomidory + bazylia

Dodatek białego pieprzu - delikatny

[Perszing37]

Się zrobi będzie dobra przystawka albo baza do sałatek.

[Muski]

 

 

będzie dobra przystawka albo baza do sałatek.

Jak masz z tym problem - podrzuć   do Radawy - zakąsimy nim naleweczke z żurawiny- myślę, że to byłby duet znakomity    

[Perszing37]

EANNA. Wczoraj dla bezpieczności rozkrojony. Widać, że chyba zaczął dojrzewać więc może te bakterie dodaliśmy......Nic to - smak bajera - taki orzechowy młody....

Poszedł do słoiczków : z czosnkiem i chilli, z pieprzem seczuańskim i kaffirem, z rozmarynem i tymiankiem......A reszta na dziś z pomidorem

 

 

[EAnna]

 

 

Poszedł do słoiczków : z czosnkiem i chilli, z pieprzem seczuańskim i kaffirem, z rozmarynem i tymiankiem......A reszta na dziś z pomidorem  

To zrobiłeś luksusowe produkty.

Na samą myśl ślinka cieknie  

[Perszing37]

Dwa sery nisko dogrzewane....Fajna zabawa - każdy z 25 litrów białego złota. Właśnie się skończyły prasować a rano będą solone z łapy 1 partią soli.......Jeden z ziołami prowansalskimi a drugi z młotkowanym czerwonym pieprzem. Jeden ma bakterie propionowe do oczkowania a drugi ma bakterie czerwonej mazi.....całkiem fajna i dość standardowa wydajność za 3 miesiące konsumpcja w międzyczasie kanapki z Cebulowym Smarowidłem Sebastian Pustelnik oraz z KRASIECKĄ

 

 

 

 

[Perszing37]

Miałem już postów nie wstawiać ale zrobię wyjątek dla EANNY. Bo prosiła kiedyś o przekrój ZIELEPUSZKA.

Oto i On. Niestety zgazował lekko w próżni i stąd poziome pęknięcia. Smak bardzo ciekawy od młodego jęczmienia i spiruliny. Nawet zapach ma taki inny.

Ale drugi z tej samej produkcji z chilli to MEGA dobry ser. Chyba kończę zabawy z dziwnymi dodatkami bo jednak proste sery są najlepsze. Przy okazji EANNA patrz na KINDZIUKA 5,5 miesięcznego. Nie ma szarych miejsc - takie kawałki szynki dające poświatę przy lampie błyskowej. To moja ulubiona dojrzewająca. 2200g z wyjściowych 4000 g.

 

 

[Muski]

 

 

Miałem już postów nie wstawiać

wstawiaj proszę    - na Fb - zbyt szybko to ucieka     

[Perszing37]

Sorry Walduś ale nie. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. A zarząd WB/WD potraktował mnie w sposób który powoduje, że nie mam ochoty tu wstawiać. I do dziś nie uzyskałem wyjaśnień jak przy dorosłych ludziach by wypadało. Więc do zobaczenia na fejsie

[jac007]

Super. :clap:

[EAnna]

 

 

Miałem już postów nie wstawiać ale zrobię wyjątek dla EANNY. Bo prosiła kiedyś o przekrój ZIELEPUSZKA.

Czuję się wyróżniona   

Wprawdzie ZIELEPUSZEK trochę zeszlakował ale:

 

 

Smak bardzo ciekawy od młodego jęczmienia i spiruliny. Nawet zapach ma taki inny.

 

I to jest najbardziej interesujące: nowy zapach i smak. Nie mówiąc już o ciekawym kolorze 

A kindziuk - wzorcowy !!!!!!!!, zniewalający.

Na sam widok robi się błogo i po_żą_dli_wie    

 

Masz tutaj zgromadzony spory dorobek, grube tomiszcze by wyszło.

Nie zaprzepaszczaj tego proszę dla nieporozumień.

Może to spróbujemy wyjaśnić na PW.

Prawdopodobnie coś mi umknęło 

[Gość Efffa]

Potrzebuję Waszej pomocy. Za mną próba a'la Korycinskiego. Zrobiłam z mleka wiejskiego od krówki gospodarza, nie dawałam chlorku wapnia bo do takiego niby się nie daje, podpuszczka wg wskazań producenta. Skrzep taki jak na zdj. No nic, dałam go na sito. Właśnie mija 16 godzina ociekania a on taki jak widać. Mało stabilny. Coś jeszcze uda mi się z niego zrobić? Pominmy fakt, że za mała ilość jak na ten cedzak

[Perszing37]

A opisz krok po kroku jak robiłaś. Bo ja wiem chyba co spaprałaś.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Alinka]

 

 

Potrzebuję Waszej pomocy. Za mną próba a'la Korycinskiego. Zrobiłam z mleka wiejskiego od krówki gospodarza, nie dawałam chlorku wapnia bo do takiego niby się nie daje, podpuszczka wg wskazań producenta. Skrzep taki jak na zdj. No nic, dałam go na sito. Właśnie mija 16 godzina ociekania a on taki jak widać. Mało stabilny. Coś jeszcze uda mi się z niego zrobić? Pominmy fakt, że za mała ilość jak na ten cedzak

 

Ewa po pocięciu skrzepu powinnaś go ogrzać.

Odlać 30% serwatki, dolać wody o temp chyba 65 st, wymieszać.

Wtedy dopiero wyjmować na sito i uciskać.

Widziała byś że srzep już wtedy ''klei się'' w garści 

[Perszing37]

Nie trzeba ogrzewać. Można skrzep dosuszyc. Można wypłukać. Wszystko to wpływa potem na konsystencję i smak. Ja zwykle tnę skrzep i zostawiam w spokoju na 10-15 min. Potem mieszam go rizdrabniajac na ziarno grochu albo nieco większy. Potem zostawiam na chwilę i odlewam 30% serwatki i dodaje tyle samo wody o temp 60-70C. Bo nie lubię jak korycin potem jest za kwaśny. I mieszam nadal dosuszajac ziarno. Potem zostawiam na 20-30 min i przekładam do formy. Tak pokrojony grubo skrzep to co najwyżej do camembertow się używa. Bez jego dosuszania. A potem w cholere długo ocieka w bardzo wysokich formach.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[michal278]

Mi się zdarza robić sery z mleka sklepowego i taki skrzep jest delikatny. Kroje na dużą kostkę, odbieram część serwatki i rozdrabniam na mniejsze ziarno. Znów odbieram serwatkę. Przy czym odbieram zawsze serwatkę w ten sposób, że wsadzam w garnek durszlak i wybieram w nim serwatkę kubkiem. Oczywiście wszystko wyparzone. Jak pod spodem ziarno się skleja, rozcieram rekami i mieszam. Często skrzep z mleka jest delikatny i po prostu potrzeba wprawy. Pzdr Cię Perszing i sorki ze zasmiecam Ci temat.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Perszing37]

Pozdro Michaś nie zaśmiecasz

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Gość Efffa]

A opisz krok po kroku jak robiłaś. Bo ja wiem chyba co spaprałaś.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

Robiłam zgodnie z Twoją instrukcją, ten skrzep na łyżce cedzakowej podniosłam tylko do góry bo przesyłałam zdj jak wyglądał. Po pokrojeniu i odstaniu rozdrobniłam ręką - że tak powiem mieszając ale jednak chyba nie był taki jak powinien być. Wydawał się zbyt luźny. Takie drobniejsze ziarno później dałam na sitko. Jakby nie patrzeć już siedział w cedzaku i tak się zastanawiam czy jest sens jeszcze próbować go ociekać a jak tak - to ile, czy skonsumować po prostu jak twarożek i tyle.

[Dodano: 03 sty 2019 - 22:43]

 

 

Widziała byś że srzep już wtedy ''klei się'' w garści 

Alinko zrobiłam, ale ciągle właśnie był taki delikatny, nie taki jak powinien być. Wziełam go jednak w takiej formie jak był na sito. 

[Dodano: 03 sty 2019 - 22:45]

 

 

Przy czym odbieram zawsze serwatkę w ten sposób, że wsadzam w garnek durszlak i wybieram w nim serwatkę kubkiem

wybierałam łyżką cedzakową ziarno z serwatki, a nie najpierw kubkiem serwatkę ... może tu pies pogrzebany?