Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No -wędzarnia jest wgłębiona jakieś 4m,potem jakieś 18 [pi x oko] po prostej no i w domu jakies 3-4m się wgłębiamy [mam nadzieję ,ze kumasz, bo piszę już nieskładnie]

beata
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-420652
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

i na końcu nakłute już gorgonzolki (dojrzewalnia zimna 9 stopni i czekamy na niebieską pleśń)

 

 

70% wilgotności to trochę mało. Z sera robiłeś czy z kupnych bakterii ?

No właśnie -te 25 m to chyba teoretycznie max ,myślę,ze w praktyce to jakieś max 20

 

 

Mam taki, łapie mi na 23-24m w prostej lini w budynku przez okno ;) Ale to jest maks. Tu masz taki termometr, kupowałem w tym sklepie mają chyba najtaniej http://www.allegromat.pl/aukcja172746

Edytowane przez BazylWidzew

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-420669
Udostępnij na innych stronach

Mam 80-85%.Pudełko było otwierane i sery obracane i fotografowane więc spadło do 70%. Normalnie uzyskuje w tych pudełkach tak do 85%. Więcej nie wyciągnę.

Dokładnie ten termometr kupiłem. Bakterie kupne z agrovisu.

Edytowane przez Perszing37
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-420695
Udostępnij na innych stronach

 

 

ANNAM: pudło do pashy dodaje się twarogu.
 

 Nie czytales dokladnie tego co podalam

Pascha z mleka i śmietany[edytuj | edytuj kod]

 

Czytałem czytałem. Przecież napisałem kilka zdań później sprostowanie. Dla mnie zbyt mocne wyciskanie tego serka powoduje, że jest za suchy. I do sernika nie będę wyciskał i nie będę za długo odsączał. Masa musi być gładka i nie za sucha. Podobnie jest z Ricottą jak się za długo ją odsącza. Twaróg zresztą też. Ale to jak zwykle kwestia gustu.

 

 

Czyli podałeś przepis na paschę ;) Ja od lat robię z tego przepisu i do złudzenia przypomina ten który podałeś ;)

 

 

http://krzysiek.przepisy.net/pascha-5/

 

 

Ja dziś robię parmezan - za 5 minut tnę skrzep i podgrzewam ;)

Dokładnie. Czego to człowiek się nie nauczy na stare lata. Przez wiele urodzinowych okazji MAMA albo SIOSTRA robiły mi ten sernik. Miał niesamowicie kremową konsystencję i taki specyficzny smak. Ostatnio mi się zachciało go znowu. Więc z żoną poczyniliśmy. Jedno tylko spaprałem - za mocno odcisnąłem w gazie i wyszedł nieco za suchy. I nie przecierałem przez sitko. Więc następnym razem samoprasowanie (ale krótkie) oraz przecieranie.

 

heheheh PARMEZAN jest fajny. Ale kiedy masz zamiar go skosztować ??? min. 9 miesięcy ma dojrzewać. Moje mają już ok. 4 - więc jeszcze tylko albo aż 5 miechów.

 

Co do parmezanu - nie spodziewałem się że tak mało go wyjdzie z 25l mleka - wyszło mi z 1,5kg, a robiłem z przepisu z tej książki, dosuszałem tak jak było tam napisane najpierw 15 minut podnosząc temp. do 38stopni a potem kolejne 15 minut podnosząc do 51 stopni, potem 5 minut odczekałem aż ziarno opadnie i zlałem serwatkę a ziarno przełożyłem do formy.

Następnym razem robię z 34l mleka.

Co do paschy - ja to co się zetnie przekładam na tą niebieską chustę serowarską i jak odcieknie trochę serwatki składam tak chustę aby móc docisnąć kamieniem lub innym ciężarem. Potem tylko roztarcie masła z cukrem i dodanie tego serka do tej masy dodanie bakalii.

Jeśli się spodziewasz że da się to kroić - raczej nie, ale jakie to jest pyszne (w tym roku planowałem podawać to z rurką waflową i gałką lodów, ale ostatecznie zjedliśmy tą koszerną wersję) ;)

 

Coś jest nie halo. Strasznie mała wydajność. Z mleka od krowiny nigdy tak niskiej nie miałem. Mi 1 kg wychodzi z 8-10 litrów mleka. W zależności czy dodam chlorek czy też nie. Z 25 litra to przed dojrzewaniem ponad 2 kg powinno wyjść. Dziwne. Daj jakąś fotkę.

 

Dokładnie wyszło niecałe 2kg parmezanu - i ja uważam że takich chyba uzysk być powinien. Jak dobrze przeczytasz przepis w tej książce to wynika z niego ze dobrze trzeba dosuszyć ziarno - zdziwiony byłem tylko że z 25l wyszedł mały krążek (wcześniejszą wagę podawałem na oko), a teraz po kolejnym warzeniu mogę powiedzieć że jest 2kg - czyli dobrze dosuszyłem ziarno. ciekawe jak będzie się przechowywał (i jak go przechowywać) aby za bardzo mi nie obsechł

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-421455
Udostępnij na innych stronach

Ja jeden parmezan dałem w wosk. A drugi sobie leżał w chłodnym i wilgotnym przez 2 miechy. A obecnie poszedł do folii próżniowej i chyba dobrze się ma.

Tak na próbę bo mi się nie chce go przez 9 miesięcy non stop doglądać. Mam inne sery na tapecie :) Obecnie z niebieską pleśnią i ementaler poszedł z ciepłego do lodówki. Za 2 miechy kosztowanie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422053
Udostępnij na innych stronach

Ja jeden parmezan dałem w wosk. A drugi sobie leżał w chłodnym i wilgotnym przez 2 miechy. A obecnie poszedł do folii próżniowej i chyba dobrze się ma.

Tak na próbę bo mi się nie chce go przez 9 miesięcy non stop doglądać. Mam inne sery na tapecie :) Obecnie z niebieską pleśnią i ementaler poszedł z ciepłego do lodówki. Za 2 miechy kosztowanie.

Mnie też kusi zapakować parmezan w Vaccum i wynieść do chłodu, tylko tak się zastanawiam nad tym jak on będzie dojrzewał (obsychał) skoro będzie w vaccum - czy jego konsystencja będzie taka jak prawdziwego parmezanu - czy Vaccum da mu tak wyschnąć?

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422077
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie. Nigdy nie będzie jak prawdziwy. Nie to mleko. Nie ten klimat. Daj mu obeschnąć zanim trafi do VACUM. Jak będzie za suchy to nacieraj oliwą. Za 7 miesięcy Ci powiem jaki smak otrzymam hehee :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422138
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zjełczeje. Tego typu sery się naciera oliwą raz na 3 miesiące aby nie pękała skórka. Niektóre sery naciera się smalcem i bandażuje. I nic się nie dzieje złego.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422304
Udostępnij na innych stronach

Jednak smalec posiada dużo więcej tłuszczów nasyconych w swoim składzie, aniżeli taka oliwa. Kwasy nasycone bardzo powoli ulegają utlenianiu (prawie w ogóle), dlatego lepiej stosować smalec.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422392
Udostępnij na innych stronach

A chcemy robić jak włosi czy Polacy? Polski parmezan "na smalcu" czy włoski parmezan na oliwie? Czytałeś w ogóle o dojrzewaniu tego sera? Poczytaj. Co trzy miesiące nacieranie oliwą albo częściej jak pęka skórka.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422419
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jednak smalec posiada dużo więcej tłuszczów nasyconych w swoim składzie, aniżeli taka oliwa. Kwasy nasycone bardzo powoli ulegają utlenianiu (prawie w ogóle), dlatego lepiej stosować smalec.

To ciekawe bo ze zwykłego doświadczenia kuchennego wynika że jeżeli na blacie w kuchni zostawię smalec i oliwę to smalec się szybciej zepsuje czytaj zaśmierdnie. Oczywiście tego czy życie a nie książki.....

My brain: it's my second favorite organ /Woody Allen/

But what was the first

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422429
Udostępnij na innych stronach

A wyjaśnię Wam to jak tacy dociekliwi jesteście. :) Tłuszcze zwierzęce najpierw zaczynają śmierdzieć (nie znaczy to, że się psują), a dopiero później jełczeć (utleniać). Natomiast tłuszcze roślinne najpierw się psują (jełczeją), a dopiero później zaczynają śmierdzieć. Proszę mi tu nie dywagować na temat doświadczeń z życia. :) 

A co do samego sera, to i tak nie uda się nam zrobić oryginalnego parmezanu, bo taki tylko Włosi robią. A tłuszcz, jak tłuszcz ma chronić ser przed obsychaniem. Ważne, aby nie jełczał.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422538
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tłuszcze zwierzęce najpierw zaczynają śmierdzieć (nie znaczy to, że się psują), a dopiero później jełczeć (utleniać).

Dobrze prawisz Akmisku.

Tłuszcze nienasycone rafinowane to mogą być bardzo dobrze zjełczałe (utlenione) a wcale nie śmierdzą. To sprawka tłuszczów trans (dlatego to groźna, podstępna trucizna).

Jednak oliwa to tłuszcz jednonienasycony i trzymany w chłodzie wykazuje lepszą odpornośc na utlenianie niż  tłuszcze wielonienasycone.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422542
Udostępnij na innych stronach

No to ryb ci u nas dostatek jak widzisz. Uwedziłem 10 pstrągów, 3 makrele i dwa dorsze. Najlepsze makrele i pstrągi. Dorsze nieco za słone. Trzeba krócej o 2 h zasalać.

Aaaaaaa i krakowska wg Miro to masakra..... Takiej dobrej dawno nie jadłem. Na lopatce z Lidla bo nie miałem czasu do Selgrosa podjechać. Ale dobrej nawet jakości byla.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422954
Udostępnij na innych stronach

Muszę też wziąć się za kiełbasy, szczególnie na tej Krakowskiej mi zależy, nawet mieszankę przypraw do niej kupiłem. Bo sery to już super mi wychodzą, a z kiełbas prawie nic nie umiem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/10/#findComment-422959
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.