Ogórki Kartuskie - oryginalny przepis

[tusiaczek]

Pasteryzacja w 100'C..? Ja zawsze robiłem w 85... i ogóry wychodziły twarde i jędrne

[Eugeniusz_2015]

Ja zawsze zalewałem ogórki kiszone w słoikach, zimną zalewą, ale od wielu lat zalewam gorącą i wychodzą super i nigdy już nie będę zalewał zimną. Fermentują łagodniej i są twardsze i lepiej się trzymają.

[Maxell]

 

 

Ja zawsze zalewałem ogórki kiszone w słoikach, zimną zalewą, ale od wielu lat zalewam gorącą i wychodzą super i nigdy już nie będę zalewał zimną.

Ja także, ale w tym roku, kiedy były temperatury prawie 40 w cieniu, fermentacja ogórków zalanych gorącą zalewą nie zachodziła właściwie. Ogórki miały inny smak. Zresztą zalecenia specjalistów mówią, aby ogórki zebrane z pola zakisić max. do 8 godzin z godzinnym moczeniem w zimnej wodzie. Temperatura otoczenia w pierwszych trzech dniach kiszenia nie może przekraczać 21-23 stopni C. Następnie ogórki należy przenieść do chłodnego pomieszczenia.

[Eugeniusz_2015]

 

 

Zresztą zalecenia specjalistów mówią, aby ogórki zebrane z pola zakisić max. do 8 godzin

Maxell, skąd Ty bierzesz takie świeże ogórki? Ja kupuję na hurcie i zawsze wydaje mi się, że były przechowywane w chłodni. Rzadko kiedy spotkam prawdziwych rolników, wszyscy to handlarze i Bóg wie skąd przywieźli swój towar.

[Maxell]

 

 

Maxell, skąd Ty bierzesz takie świeże ogórki?

Maszeruję 120 m i jestem na działce. :D

[Eugeniusz_2015]

 

 

Maszeruję 120 m i jestem na działce.

Gratuluję serdecznie, a raczej serdecznie zazdroszczę - nie pracy na działce, ale tych ogórków.

[MariuszB]

Ogórki zrywam o świcie po rosie, zanim wybije 9 rano ogórasy są już w słoikach, korniszony zalewem gorącą zalewą, wstawiam do gara z gorącą wodą, a kończę pasteryzację po 5 minutach od zagotowania, ogórki są twarde i chrupiące.

Z kolei kiszone zalewam zimną wodą, po 3 dniach słoiki wędrują do zimnej i chłodnej piwnicy... zero niespodzianek.

Ogórki moje, koper, chrzan, czosnek również, sól gruba kamienna kupna, woda pochodzi z prawie 200 metrowego odwiertu i można ją pić bezpośrednio z kranu.... ot i cała tajemnica ogórków kiszonych i korniszonów w moim wydaniu.

[Eugeniusz_2015]

MariuszuB, korniszony są wyrobem nieco innym niż ogórki konserwowe. Może zdradzisz swój przepis na nie. Z niecierpliwością również czekam na obiecany przepis na pikle od Maxella.

[Alinka]

Maszeruję 120 m i jestem na działce.

 

 

Jestem lepsza...maszeruję ze 12m i jestem przy swojej uprawie  

Ogórki prowadzone na sznurkach, dostają dwie porcje wody dziennie.

Na razie bez grama nawozu i oprysku 

[Dodano: 11 sie 2019 - 12:22]

Ja kilka dni temu robiłem pikle z większych ogórasów.

 

 

Poproszę o przepis, przerosło mi trochę ogórtasów   

Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez Alinka

[Alinka]

Bardzo dużo wiadomości o kwasie mlekowym

http://www.primus.waw.pl/strona.167602.html

[Dodano: 11 sie 2019 - 19:29]

Między innymi takie http://abid.cobrabid.pl/download.php?ma_id=3368

[Maxell]

Możesz skorzystać z tego przepisu: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7265-pikle-joli/?hl=pikle

Ja w tym roku zmodyfikowałem wykonanie. W wolnej chwili podam tegoroczny przepis.

[Maxell]

Na szybko. Zrobiłem ostrzejszą zalewę i po zagotowaniu jej z przyprawami i solanką powstałą po odsączeniu płatów, gorącą zalałęm ogórki w dużym naczyniu. Przycisnąłem talerzykiem i odstawiłem w chłodne miejsce. Po upływie doby, jeszcze raz zagotowałem zalewę, ale już chłodną zalałem ogórki. I to samo - talerzyk docisk i do chłodu. Po trzech dniach popakowałem płaty wraz z zalewą do torebek próżniowych i do lodówki. Są świetne. Przywiozę na zlot.

[Alinka]

Na szybko. Zrobiłem ostrzejszą zalewę i po zagotowaniu jej z przyprawami i solanką powstałą po odsączeniu płatów, gorącą zalałęm ogórki w dużym naczyniu. Przycisnąłem talerzykiem i odstawiłem w chłodne miejsce. Po upływie doby, jeszcze raz zagotowałem zalewę, ale już chłodną zalałem ogórki. I to samo - talerzyk docisk i do chłodu. Po trzech dniach popakowałem płaty wraz z zalewą do torebek próżniowych i do lodówki. Są świetne. Przywiozę na zlot.

 

 

Dzięki Mirku

[Maxell]

Jak się trochę obrobię, to opracuję dokladny przepis.

[Eugeniusz_2015]

 

 

Jak się trochę obrobię, to opracuję dokladny przepis.

Dzięki serdeczne

[paweljack]

 

 

korniszony są wyrobem nieco innym niż ogórki konserwowe

Możesz wyjaśnić różnice? 

[Eugeniusz_2015]

 

 

Możesz wyjaśnić różnice?

Jeżeli nie widzisz różnicy, to nie zabieraj się za robienie przetworów.

Korniszony zazwyczaj mają zgoła inną zalewę od ogórków konserwowych - są o wiele ostrzejsze i do zapraw kwalifikują się inne ogórki niż do konserwowych.

[paweljack]

Widzę w wielkości ogórków ale chętnie w innym temacie, (żeby nie zaśmiecać) zobaczę „wzorcowy” przepis na korniszony, wtedy będę mógł znaleźć różnice. Edytowane 12 Sierpnia 2019 przez paweljack

[Eugeniusz_2015]

 

 

zobaczę „wzorcowy” przepis na korniszony, wtedy będę mógł znaleźć różnice.

Nie jestem ekspertem i niestety nie pomogę Ci Kolego,ale poszperaj w sieci a umysł Ci się rozjaśni.

[eli55]

Alinka masz piekne ogorki, taka ilosc to mozna od razu mozna zrobic duze zapasy

ja to juz od miesiaca sie bawie , bo zbieram na jeden lub 2 sloiki dziennie

[Eugeniusz_2015]

 

 

, bo zbieram na jeden lub 2 sloiki dziennie

Eli 55, brawo za wytrwałość - jestem pewien, że osiągniesz założony cel do końca wegetacji tych ogórków. Dawniej myślałem, że tam gdzie mieszkasz, ogórki rosną bez problemu, wszędzie - tak jak też pomidory.

[Skalar50]

 

 

Ogórki ewidentnie zbyt długo pasteryzowane

Przyznam że trochę się wystraszyłem, dzisiaj otworzyłem słoik, który był 2 razy pasteryzowany przez 20 minut  w temp 85 stopni, tak jak w przepisie, czyli razem 40 minut ( po pierwszej pasteryzacji zakrętka nie trzymała )

ogórki są twarde chrupiące, choć trochę za mało wyraziste a bałem się że będą za słone i za słodkie. Dodam że udało mi się kupić bardzo małe ogóreczki co spowodowało że bardziej się przejąłem możliwością rozgotowania.

Nie wiem jak papryka w słoiku bo jeszcze nie próbowałem, ale myślę że ogórki akurat nie jest tak łatwo rozgotować mając na uwadze przygotowanie zupy ogórkowej.

[Maxell]

Skalar, aby ogórki w pełni przeszły smakiem przypraw i zalewy, musi upłynąć co najmniej kilka tygodni. Moim zdaniem, ogórki powinny być pasteryzowane do momentu zmiany koloru, co następuje po 5 do 10 minut od chwili zagotowania wody w naczyniu. W przeciwnym razie mogą być miękkie.

[Skalar50]

co następuje po 5 do 10 minut od chwili zagotowania wody w naczyniu

W przepisie nie ma mowy o zagotowaniu wody tylko o temp 85 stopni i o minimum 20 minutach pasteryzacji

Przyznam że próbowanie było po to żeby sprawdzić czy przypadkiem nie trzeba wywalić 10 kg ogórków na śmietnik na szczęście okazało się że nie

Edytowane 12 Sierpnia 2019 przez Skalar50

[Maxell]

Nie znam przepisu, ale my od lat zagotowujemy wodę i z chwilą zmiany zabarwienia ogórków, wyjmujemy słoiki. Do tej pory sprawdza się idealnie.