Anuś Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 16 Lipca 2015 Polecam wiśnie smażone z dodatkiem brendy Anuś można prosić o przepis ? Oczywiście, ze się podzielę przepisem wiśnie w brandy smaży się 2-3 dni, więc jeśli pozwolisz pokażę końcowy produkt za kilka dni w swojej spiżarnikonsystencja tej konfitury przypomina frużelinę, z tą różnicą że nie dodajemy skrobi.Na każdy kg wiśni dodajemy 1/2 kg cukru. Do smażenia najlepiej nadaje się garnek z grubym dnem. Pierwszego dnia zasypuję wydrylowane wiśnie cukrem i odstawiam, aż owoce puszczą sok, który zlewam. Smażenie owoców odbywa się przez 2-3 dni, przez około godzinę codziennie. Ostrożnie mieszamy drewnianą łyżką, aby owoce były w końcowej fazie w całości. W ostatnim dniu dodajemy przed smażeniem 125 ml brandy. gorące nakładamy do słoików i pozostawiamy do wystygnięcia. Można dodać również kawałek laski wanilii, którą później usuwamy, korę lub zmielony cynamon, kardamon, ale to już kwestia indywidualna.Konfitura jest bardzo gęsta. Wiśnie podczas smażenia zmniejszają swoją objętość i z kg wychodzi około 3 małych słoików. Lepiej zrobić od razu z większej ilości np. z 2-3 kg. Cytuj Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 16 Lipca 2015 Myślałem, że to jakiś inny "fikuśny" przepis - z tym dodatkiem : dodajemy 1/2 kg cukru. to niestety muszę ... ... "odpuścić" . Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_65 Opublikowano 17 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 17 Lipca 2015 Witaj Anuś śliwki są bardzo jędrne i zrobię tak jak piszesz, tym bardziej że uzbierało mi się orzechów włoskich z trzech lat około 80 kg podsuń jakiś fajny pomysł co zrobić z tymi wisienkami Pozdrawiam Cytuj Najpierw spojrzyj, z kim jesz i pijesz, a dopiero potem, co jesz i pijesz. Epikur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anuś Opublikowano 17 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 17 Lipca 2015 Witaj Wiesław Nie chciałabym zaśmiecać Uli Jej kącika, więc poczekaj kilka dni i zobaczysz w mojej spiżarni zdjęcia co możesz z tych wiśni zrobić... w moim przypadku były to czereśnie. uzbierało mi się orzechów włoskich z trzech lat około 80 kg [/quote]Sporo tego Cytuj Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 17 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 17 Lipca 2015 z rumem czy tak jak radzisz Anuś z brendy na pewno wiśnie są smaczne ale u mnie jeśli chodzi o konfitury to jesteśmy za opcją : owoce+cukier i jest zachwyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anuś Opublikowano 17 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 17 Lipca 2015 z rumem czy tak jak radzisz Anuś z brendy na pewno wiśnie są smaczne ale u mnie jeśli chodzi o konfitury to jesteśmy za opcją : owoce+cukier i jest zachwytUla .. takie zwykłe konfitury z wiśni robię zawsze i to w sporych ilościach te z brandy to tylko kilka sztuk .. tak dla smakoszy, albo do ciasta. Cytuj Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 18 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 18 Lipca 2015 no i zrobiłam te czekowiśnie (to mój pierwszy raz ) na próbę z 2 kilogramów z wanilią i niammmmmm , mojemu mężowi pasi że aż miło , także wchodzi do mojego notatnika przetworowego wyszły 4 małe słoiczki i jeden już napoczęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 6 Sierpnia 2015 po kilka słoiczków , po kilka kilo sezonowych owoców przerabiam - czarna porzeczka z jabłkiem mmmmmmmmmmm kanapka z twarogiem i ta konfiturka na wierzch uwielbiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Przepis wygrzebała w swoich księgach ANNAM - dzięki a ja troszkę pomodyfikowałam i zblendowałam Chutney z czerownej porzeczki z papryką,imbirem,cynamonem,chilli ,cebulą ,czosnkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 oo to ja tez bede musiala przy nastepnej dostawie porzeczki cos innego bo narazie byla tylko galaretka z czarnej i czerwonej. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 po trochu i nazbiera się tych zapasów , ja dziś mam morele , zrobię trochę dżemu i nastepnym rzutem chyba troche w syrop pójdzie , obaczę zaraz co tu zdziałać :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Ulalka polecam morele w soripie lekkim. Zdjac skorke, aby nie drapala, i w sloikach ulozyc polowi zalac i zapasteryzowac. Pozniej jak znalazl zima do ciast czy do deserow Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Aniu i taki mam zamiar , promocyjna cena u mnie teraz 1,99 zł za kg moreli to trochę można zasłoikować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 JA zrobilam latem bardzo duzo takich sloikow, jakims cudem juz wszystko wyszlo. A tak duzo nie pieklam czydeserow robilam. Podejrzewam, ze jak ktos mial smaka na slodkie, to wyjadal owoce . Polecam do kazdego sloika dolozyc kawalek laski wanilii Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 A dziekuje , skorzystam z porad . A tak z innej beczki ale kilka ładnych lat robiłam kiszone dopóki znalazłam te ulubione . Zbieram się i zbieram , żeby poprzepisywac te pokreslone , popoprawiane ale jeszcze się nie zebralam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 wanienka ogórków na ostro , od których poci się głowa czeka na załadowanie do słoiczków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ArkoGdynia Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 ogórków na ostro A wiesz kiedy można nazwać że ogórki ( lub każda inna potrawa) jest ostra.... jak piecze "dwa razy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 jest ostra.... jak piecze "dwa razy" Ojjjj taaam minimum 3 razy ten dodatkowy jak robisz bo zawsze jest jakaś wpadka albo się zapomnisz i nie założysz rękawiczek albo potrzesz oko czy czoło albo co nie daj Boże pójdziesz do łazienki Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 potrawa niebezpieczna , ciut nie ADR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ArkoGdynia Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Ojjjj taaam minimum 3 razy ten dodatkowy jak robisz bo zawsze jest jakaś wpadka albo się zapomnisz i nie założysz rękawiczek albo potrzesz oko czy czoło albo co nie daj Boże pójdziesz do łazienki Oj Masz tutaj Roger świętą rację..... ZAWSZE się taki "wypadek przy pracy" zdarzy..... najgorsza jest ostatnia opcja...... A jeżeli chodzi o ostrość potraw to jest jeszcze wyznacznik dla "BARDZO ostrych potraw"..... jak zamiast pieczenia jest PŁACZ!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 28 Sierpnia 2015 parę słoiczków ogórasów z gorczycą i marchewką na zimę do obiadkutroszkę też do obiadu zimową porą ogórków z czosnkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 28 Sierpnia 2015 a recepturką się pochwalisz ? Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulalka Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 28 Sierpnia 2015 no pewnie 2 kg obranych ogórków kroję na ćwiartki , dodaję garstkę gorczycy i zasypuję 1 czubata łyżką soli na 12 godz. Po tym czasie zlewam sok i dodaję jedną starta marchew . Na dno słoika wkładam kilka ziarenek pieprzu czarnego,gałązkę kopru , ząbek czosnku i nakładam ogórki . Przygotowuję zalewę z : -3 szkl.wody-1 szkl.cukru-1 szkl.octu i wrzącą wlewam do słoików z ogórkami. Pasteryzuję 10 minut i pod kocyk , przykrywki zasysa jak ta lala i drugiego przepisa zapodaję -4 kg obranych ogórków-6 ząbków czosnku przeciśnięte przez praskę ( ja daję 10 i kroję w cieniuśkie plasterki)-1 szkl.cukru-1 szkl.octu-1 szkl.oleju-4 łyżki soli ogórki kroję w cieniutkie plasterki (jak mają wielkie gniazda to grubiej kroję ) , dodaję pozostałe składniki , mieszam i odstawiam na 2-3 godz. po tym czasie wkładam w słoiki , zakręcam i pasteryzuję jakieś 15 minut . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Dziękuję Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.