Skocz do zawartości

Mięsne pyszności Zbyszka


Ela K.

Rekomendowane odpowiedzi

W naszym domu osobą odpowiedzialną za wszelkie pyszności z mięsa jest mój mąż Zbyszek. Będę tu wrzucała jego cudowne dania i przetwory i wyroby mięsne. :)

 

To jego dzisiejszy biały barszczyk z pulpetami podkręcony białą kiełbasą 

post-70567-0-77056400-1442858919_thumb.jpg

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PULLED PORK - WYCZESANE MIĘSO wg ZBYSZKA

 

Składniki:

2 kg łopatki wieprzowej

Mieszanka przypraw:

 1 łyżka kminu rzymskiego utłuczonego w moździerzu

 4 ząbki czosnku startego na tarce

 1 łyżka chilli

 1 łyżka pieprzu cayenne

 1 łyżka soli

 1 łyżka grubo mielonego pieprzu

 2 łyżki pasty paprykowej (przepis na taką pastę wstawię w Mojej spiżarni)

100 g drobnego brązowego cukru

 

Wszystkie suche składniki utłucz w moździerzu potem wymieszaj je ze startym czosnkiem i pastą paprykową.

 

Przygotuj solankę z następujących składników:

2 litry wody

130 g soli 

100 g brązowego cukru

3 liście laurowe

3 łyżki przygotowanej mieszanki przypraw 



Dokładnie rozpuść cukier i sól w wodzie, dodaj liście laurowe i mieszankę przypraw. Mięso umyj i przełóż do miski. Zalej solanką tak, by było całkowicie przykryte i odstaw do marynowania na co najmniej 8 godzin.
Po tym czasie mięso wyjmij z marynaty, dokładnie osusz i natrzyj pozostałą mieszanką przypraw. Połóż tak przygotowane mięso do garnka żeliwnego. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 100 stopni C. Piecz pod przykryciem 8 godzin. Następnie podnieś temperaturę do 130 stopni piecz jeszcze 2 godziny przy czym po godzinie zdejmij przykrywkę. Po zdjęciu przykrywki przewracaj mięso kilkakrotnie.  Potem pozostaw je jeszcze w otwartym piekarniku na około godzinę.
Wyjmij i rozdziel dwoma widelcami na cienkie włókna.

 

Mięso po wyjęciu z piekarnika:

post-70567-0-17879300-1442861810_thumb.jpg

 

A tu po wyczesaniu ;) :

post-70567-0-72094400-1442861815_thumb.jpg

 

Przepis wielokrotnie przewijał mi się w necie i zasobów neta zaczerpnięty .Kilka razy do tego mięsa podchodziliśmy. Teraz stojąc w obliczu wyzwania co dać dziecku do jedzenia w szkole zrobiliśmy wyczesane mięso. Będzie dostawał na kanapki. Już je próbował i jakbyśmy nie pogonili to duuuuużoooo by znikło :)
 

Edytowane przez Ela K.

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej klasyczna potrawa francuska rillet de pork albo z polska ryjeta wieprzowa do tego naprawdę smaczna jako bogaty zamiennik rodzimego smalcu ... robiłem to często ale ten przepis i składniki są daleko od oryginału ... :(

 

Tapniete z GT-I9500

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To raczej klasyczna potrawa francuska rillet de pork albo z polska ryjeta wieprzowa do tego naprawdę smaczna jako bogaty zamiennik rodzimego smalcu ... robiłem to często ale ten przepis i składniki są daleko od oryginału ...

 

Nigdy nie spotkałam się ani nie jadłam rillet de pork jednak popatrzyłam w necie. Wg mnie jest to zupełnie inne danie. Danie o którym Ty piszesz to smarowidło, to które ja zrobiłam to kawałki mięsa. Rewelacyjne na kanapce, jednak nie smarowidło a cudownie mięciutkie mięsko.  Myślę, że dlatego przepisy są tak różne :) 

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotuj solankę z następujących składników

Hmm .. Pulled Pork w solance..??  :rolleyes:

 

Zobacz tutaj:  

 

(Troche po niemiecku ale wszystko wyrazne)

:)

Edytowane przez Gregtom
Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregtom  robiliśmy to mięsko po raz pierwszy tak jak pisałam . Jeśli chodzi o smak nie mam się do czego przyczepić. Jest super doprawione, soczyste. Niestety nie mam z czym porównać, żeby stwierdzić czy jest lepsze czy gorsze. Myślę, że z tym przepisem może być tak jak z naszym bigosem :D , w każdym domu robiony jest inaczej i każdy swój chwali jako najlepszy, a już ten co robiła mama, babcia to już w ogóle . Wszystkie te dania to jednak bigos :). Jeśli robiłeś inną techniką  spróbuj wg tego przepisu i daj znaka jak to wychodzi . 

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elko.. Prawdziewgo Pulled Pork'a jadlem tylko jeden raz w "Piekarni Zeberek".. Smak zajefajny i w smaku podobny do spareribs, czyli slodkawy i mocno podpieczony/aromatyczny.. Dodatek cukru przy marynowaniu (Bez Solanki) powoduje karmelizacje powierzchni miesa i robienia na nim cos w rodzaju skoropki ktora zatrzymuje soki w srodku.. 

Dostalem w sobote smaka na ten rarytas i kupilem gotowca w sklepie.. Bylo to w/g opisu na opakowaniu, robione w podobny sposob jak Twoj ale nadal lezy w lodowce prawie nie ruszone..

Piszac np. Pulled Pork albo Spareribs itp. robione domowo/po swojemu, wprowadza niepotrzebmie tylko w blad gosci, forumowiczow oraz wszystkich ktorzy chca podobne danie zrobic..  :)

 

(Wiem ze to smaczne ale to nie przepis na Pulled Pork)..  ;)

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym ja zamieścił ten przepis na 100% nazwałbym to pulled pork, tyle że warto dodać "________" style. (np. 'South Carolina' Style)

Pulled pork najbardziej kojarzy się właśnie z łopatką wp robioną w stanach (bbq), ale sam termin określa tylko mięso wp, które po obróbce termicznej w niskich temperaturach  zostało rozdzielone na włókna, zachowując przy tym wyjątkową soczystość i delikatność, która umożliwia dzielenie go rękoma.

Na tym cały myk polega, żeby włożyć rękawiczki i rozrywać te włókienka, ciągnąć je a potem (opcjonalnie) mieszać z sosem bbq  :sleep: mniam mniam 

Nie przyczepiłbym się do trzymania mięsa w solance.. ewentualnie użyłbym peklosoli zamiast zwykłej soli a nawet dodał nastrzyk zalewą i wydłużył czas peklowania do doby.. albo dłużej, przy czym trzeba by było skorygować moc solanki - wszak przy długim peklowaniu mięsko nabiera zupełnie innego smaczku. Po tygodniu w solance 7%, tradycyjnie 0,4l/kg z cukrem trzcinowym i przyprawami.. hm myślę, że byłoby palce lizać (po tym pullingu hehe) 

Najwyższa podana przez Ciebie Elu temperatura to 130^C, więc można spokojnie peklować ;)

 

Z drugiej strony, jeżeli chodzi o soczystość to pominęliście jeden krok - zamknięcie mięsa przed pieczeniem, tzn albo obsmażenie wstępne kawałka na patelni, albo rozpoczęcie pieczenia od bardzo wysokiej temp, która szybko zamknie powierzchnię mięsa.. różnica jest  :thumbsup:

Na koniec podnoszenie temp na 2h i potem zdejmowanie pokrywki na godzinę.. chyba lepiej byłoby na samym początku nadać kolor mięsku bo potem ten zabieg (tak mi się wydaje) niepotrzebnie wysusza. I oczywiście trzeba zostawić owinięte w folię czy w coś do odpoczynku.. tak co najmniej na pół godzinki

Jakbyście mieli ochotę - fajnie smakowo pasuje do tego sos wooster (worcestershire‎), dodany do marynowania i później do sosu, którego spróbować powinniście do tego mięska :D

W naczyniu po pieczeniu łopatki są przecież te wszystkie smakowitości.. wystarczy zlać nadmiar tłuszczu, położyć na gaz i wlać jakiś płyn.. jakiś bulion, trochę octu, doprawić, dodać ketchup, miód czy cokolwiek dla zbalansowania smaków i bum - szybciutki sosik, który połączy się z mięskiem  :thumbsup:

Aż się głodny zrobiłem  :laugh: Eluś załóż Zbysiowi konto koniecznie  :devil:

 

btw. znając pomysłowość ludzkości, gdzieś na świecie jest i kiełbasa 'pulled pork' :cool: przed ubojem pociągnęli świnię za ogon i bum :D Pullek Pork Sausage  :laugh: Pozdrawiam

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w wielu przypadkach to i w przypadku przygotowania pulled pork jest szkoła otwocka, jest szkoła falenicka, a także oryginalny przepis ( w dziesiątkach wersji) z kuchni amerykańskiej. Drobne odstępstwo czy autorska zmiana nie powinny dyskwalifikować przepisu, tym bardziej, ze istnieje czasami coś takiego jak sekretny składnik. Myślę, że analogią tutaj jest przepis na tiramisu, gdzie podobno każda włoska "nona" ma swój przepis, który uważa za jedyny oryginalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elu, nazwijmy tę potrawę "wieprzowina wyczesana" :tongue:  i już będzie spoko; ważne, że posmakowalo dziecku i chętnie je. Ja też robiłam coś w stylu  pulled pork ale też nie dokładnie tak samo  :D 

Edytowane przez EAnna
lit.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Eluś załóż Zbysiowi konto koniecznie :devil:

 

Robercik no cóż Zbysiu ma swoją sekretarkę :D .


 

 

wazne ze posmakowalo dziecku i chetnie je ,

 

Oj chętnie, faktycznie


 

 

Tak jak w wielu przypadkach to i w przypadku przygotowania pulled pork jest szkoła otwocka, jest szkoła falenicka, a także oryginalny przepis ( w dziesiątkach wersji) z kuchni amerykańskiej. Drobne odstępstwo czy autorska zmiana nie powinny dyskwalifikować przepisu, tym bardziej, ze istnieje czasami coś takiego jak sekretny składnik. Myślę, że analogią tutaj jest przepis na tiramisu, gdzie podobno każda włoska "nona" ma swój przepis, który uważa za jedyny oryginalny.

 

Zgadzam się w 100%.

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Myślę, że dlatego przepisy są tak różne

 

Masz rację  ;) wspólne powinno być długie niskotemperaturowe obrabianie wieprzowiny w Twoim przypadku bez dodatku tłuszczu (słonina podgardle) w rillette wieprzowina (łopatka czy karkówka) tez jest rwana / czesana widelcem ;)

A co mi tam zrobię na chudo po Twojemu tylko solankowanie sobie odpuszczę ;) 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robilam a'la rillette z nieudanej szynki prosowanej co mi sie rozpadla i chcialam jakos zagospodarowac miesko :)

Edytowane przez electra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co mi tam zrobię na chudo po Twojemu tylko solankowanie sobie odpuszczę ;)

 

:) spróbuj . My pewnie też spróbujemy inaczej.  Zresztą oprócz przepisu na białą kiełbasę, którą gdzieś kiedyś znaleźliśmy i jest doskonała jeszcze nie było przepisu, który nie żył by własnym życiem :D

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka zdjęć tego co w sobotę wędził Zbyszek . Pyszne :)

post-70567-0-70569800-1443968572_thumb.jpgpost-70567-0-36147100-1443968602_thumb.jpgpost-70567-0-68062200-1443968634_thumb.jpgpost-70567-0-69418700-1443968664_thumb.jpg

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobraliście się jak w korcu maku :D

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjęć tego co w sobotę wędził Zbyszek . Pyszne :)

attachicon.gifimage.jpgattachicon.gifimage.jpgattachicon.gifimage.jpgattachicon.gifimage.jpg

Same fajne wyroby :)

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dobraliście się jak w korcu maku :D

Sam dobrze wiesz, że trzeba się uzupełniać :)


 

 

Same fajne wyroby :)

 

Dzięki :)

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zbyszek i jego wędzonki świąteczne :)post-70567-0-82457000-1450552905_thumb.jpg

 

post-70567-0-18934800-1450552931_thumb.jpg

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyszne wedzonki .. :thumbsup: ja tez nie wedze niestety , ale mam troche zaoszczedzonych na swieta , :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wedzonki moge zabrac bo nadal nie wedze. :D:clap:

 

Aniu szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo bym wsparła wędzoneczką :) . Zbyszkiem się nie dzielę;) - mój ci on :)

 

 

 

Pyszne wedzonki .. :thumbsup:

 

Dziękujemy Electra

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.