Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Rzadko tam bywam , częściej Oni w Krakowie , ale dziękuję może kiedyś się uda spotkać . A może w Krakowie ?

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

  • Odpowiedzi 192
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Rzadko bywamy ale dzięki. Czasami odwiedzamy znajomą która mieszka obok lotniska. Ale to głównie latem. Skąd mleko bierzesz?

Bierzesz to za dużo powiedziane , pierwszy raz próbuję ser zrobić . Mleko kupiłem od "baby" na placu targowym . Było podobno "panocku rańsze nie ściągane" cokolwiek by to miało znaczyć . 4 zł za butelkę 1,5 l . Te butelki trochę mną wstrząsnęły , ale poszdłem na całość i nie pasteryzowałem . A co tam zobaczymy co będzie . Jogurt własnej roboty na bakteriach bułgarskich z allegro .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

Nie ściągane, czyli nie zbierana śmietana. Cena jeszcze akceptowalna. Jogurt czy kefir wyjdzie Ci z mleka obojętnie jakiego. Nawet z Uht. Ser już niestety nie...

Jogurt robię z mleka sprzedawanego w workach foliowych . Nie wszędzie go można kupić chyba ze względu na krótki termin przydatności do spożycia . Jogurt wychodzi na nim ekstra .

 

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

Nie ściągane, czyli nie zbierana śmietana. Cena jeszcze akceptowalna. Jogurt czy kefir wyjdzie Ci z mleka obojętnie jakiego. Nawet z Uht. Ser już niestety nie...

Wyjść, wyjdzie. Tylko, czy warto coś takiego pić...

 

Nie ściągane, czyli nie zbierana śmietana. Cena jeszcze akceptowalna. Jogurt czy kefir wyjdzie Ci z mleka obojętnie jakiego. Nawet z Uht. Ser już niestety nie...

 

Wyjść, wyjdzie. Tylko, czy warto coś takiego pić...
poczytaj o jogurtach i kefirach...one nie potrzebuja mleka swiezego.

Mnie nie chodzi o to, czy potrzebują, czy też nie.

Po prostu założeniem tej strony jest nauczanie wytwarzania produktów w sposób tradycyjny, które za razem mają wspomóc nasze zdrowie.

Mleko UHT jest produktem przemysłowym i nie jest dla nas dobre, niezależnie od tego, czy produkt końcowy z niego wyjdzie.

UHT to tylko pasteryzacja w wysokiej temperaturze. Nie ma chemii. Więc dlaczego nie jest dla nas dobre? Ma mniej składników od mleka świeżego ale i tak je ma. A bakterie kefirowe czy jogurtowe zrobią swoje i tak. Więc nie pisz że to niezdrowa masówka bo to nie prawda. Mleka pasteryzowane w niskiej temp też są produktem masowym. Bo nie bardzo wiem co miałeś na myśli z produktem przemysłowym.....
Mleko nie jest zdrowe. Nasz przewód pokarmowy ma problemy z wchłanianiem laktozy, szczególnie jest to bolączka kobiet. Mleko sklepowe jest produktem przemysłowym. Nie tylko jest poddawane pasteryzacji, procesowi Uht. Odzyskuje się też pewne części frakcji białka, tluszszu, mikrofiltracja, dodawanie wody A nawet barwników... Przepraszam akmis ale musiałem odpowiedzieć. Mleko sklepowe jest produktem wysoce przetworzonym i takim trzeba je uważać. Nazwy świeże itd to tylko chwyt marketingowy. Swoją drogą ciekawe kiedy będzie mleko bez GMO, TAK JAK JAJKA...
Dobre, bo Polskie.

 

 

UHT to tylko pasteryzacja w wysokiej temperaturze. Nie ma chemii. Więc dlaczego nie jest dla nas dobre?

Ponieważ białka w takim mleku mają zmienioną strukturę oraz są zglikowane.

O glikacji białek (przyłączanie się cząsteczek cukrów do białek w pewnych warunkach) i ich wpływie na nasze zdrowie proszę poczytać. To szerszy temat.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Ja nie uzywam i nie zamierzam uzywac. Kupuje tylko piatnice bo jest w miare smaczna i nawet sery z niej wychodza. Kazda obrobka termiczna w wyzszej temp zmienia jakosc mleka. Ale tak czy siak grzybek, czy tez bakterie jogurtowe sobie z tym radza i wychodza smaczne produkty koncowe jak wlasnie kefir i jogurt.

Mleko nie jest zdrowe. Nasz przewód pokarmowy ma problemy z wchłanianiem laktozy, szczególnie jest to bolączka kobiet. Mleko sklepowe jest produktem przemysłowym. Nie tylko jest poddawane pasteryzacji, procesowi Uht. Odzyskuje się też pewne części frakcji białka, tluszszu, mikrofiltracja, dodawanie wody A nawet barwników... Przepraszam akmis ale musiałem odpowiedzieć. Mleko sklepowe jest produktem wysoce przetworzonym i takim trzeba je uważać. Nazwy świeże itd to tylko chwyt marketingowy. Swoją drogą ciekawe kiedy będzie mleko bez GMO, TAK JAK JAJKA...

 

Michale, ale całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie ma za co przepraszać. Dlatego spożywam mleko prosto od krowy i przetwory z niego.

 

 

 

UHT to tylko pasteryzacja w wysokiej temperaturze. Nie ma chemii. Więc dlaczego nie jest dla nas dobre?

Ponieważ białka w takim mleku mają zmienioną strukturę oraz są zglikowane.

O glikacji białek (przyłączanie się cząsteczek cukrów do białek w pewnych warunkach) i ich wpływie na nasze zdrowie proszę poczytać. To szerszy temat.

 

 

Bardzo ładnie podsumowane, Eanno.

Ja dodam tylko, że te białka podczas glikacji tworzą związki Maillarda, oraz AGE, czyli produkty wyższej glikacji białek. Takie związki powodują chorobę Alzheimera, a także miażdżycę i zawały w konsekwencji. Jeśli dobrze pamiętam, to są chyba też kancerogenne. 

Oczywiście, Tomku, masz rację, że wyjdzie, jednak po to tak zawzięcie szukaliśmy mleka krowiego, aby mieć żywność lepszą jakościowo. 

Ale nie każdy ma dostęp do takiego mleka. Szczególnie za granicami kraju gdzie nawet przysłowiowej Piątnicy nie ma.

Ja nie robię serów z kupnego bo nie lubię konsystencji skrzepu itp. Jest ogromna różnica między mlekiem od krówki a takim.

Więc warto podać informację że z UHT da się zrobić jogurty i kefiry i smakowo są bardzo O.K.

A jak w składzie po pracy bakterii ??? nie wiem bo się aż tak na tym nie znam.....

 

 

Więc warto podać informację że z UHT da się zrobić jogurty i kefiry i smakowo są bardzo O.K.

Staramy się wytłumaczyć, że NIE WARTO ! 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

No to jest właśnie pewien problem, jak nie mają niektórzy dostępu do mleka krowiego. Niestety, ale tak jest.

No racja, spróbować można.

No bakterie Ci przerobią tylko cukier na kwas mlekowy i ewentualnie jakieś inne związki organiczne, na przykład diacetyl, który daje maślany posmak.

A powstający kwas mlekowy ścina białko, co zauważamy jako gęstnienie jogurtu, albo ścinanie się twarogu.

 

Ale jak już Eanna powiedziała, nie warto. Można jako ciekawostkę zrobić, ale jak na UHT robić, to lepiej kupić nabiał w sklepie. Tam przynajmniej będzie z pasteryzowanego mleka.

A o to co piszą eksperci w dziedzinie obróbki mleka - firma Agrovis.

 

https://sklep.agrovis.eu/pl/i/FAQ/28

 

pkt. 2

 

Słowo "najbezpieczniej" jest więc zastanawiające. Skoro ryzykujemy utratą pamięci etc.

 

pkt. 4 - także dotyczy UHT

Edytowane przez Perszing37

Owszem.

Rozchodzi się jednak tutaj tylko o czystość bakteriologiczną, jaka jest niewątpliwym przekleństwem tego mleka.

Takie mleko nie posiada w sobie bakterii i nie ma możliwości się zarazić niczym spożywając to.

Jednakże wraz ze sterylizacją tracimy najważniejsze właściwości mleka (bakterie i enzymy), które wspomagają nasze trawienie, a do tego mleko jest jeszcze uszkodzone.

Jeśli mleko jest pozyskiwane w dobrych warunkach (wysoka higiena udoju i rolnika), to naprawdę nie ma się czym martwić, tylko spożywać. Takie mleko po ukwaszeniu może nawet leczyć.

Ja osobiscie UHT  pic nie moge,nawet niewielka ilosc dolana do kawy powoduje bole zoladkowe ,2 razy sprawdzone po przyjezdzie do PL ,kawa z rana z tym mlekiem od razu powodowalo silne bole ,teraz jak przyjezdzam kupuje swieze mleko , nawet jak mam wylac polowe wole niz miec problemy bolowe( mam tylko bol zadnych innych sensacji :D )

wszyscy mają

 

MAM I JA!!

 

http://allegro.pl/lodowka-wino-i-napoje-klarstein-s3112-i5959572564.html

 

 

camemberty już jutro będą szczęśliwe!

 

:frantics:  :frantics:  :frantics:

Pod warunkiem że uzyskasz w niej dużą wilgotność. Min. 85 %. Nie ma szans :)

To działa na zasadzie wentylatora i ogniw Peltiera....

Poza tym uważaj żeby potem innych serów tam nie dawać bo pleśń jest dość odporna i ma mocne formy przetrwalnikowe czy jak się to pisze.

Camemberty pojda do pojemnika plastikowego, w pojemniku wstawie wode i zamkne to wszystko razem. Wilgotnosc piwinna sie zrobic, a plesn bedzie miala utrudniona droge ucieczki ^^

 

Taki jest plan.

A jaka bedzie rzeczywistosc? Czas pokaze.

Podobno bardzo dobry sposób bo pojemnik z wodą , na nim patyczki do szaszłyków a na wszystkim mokra gaza którą trzeba codziennie przepłukać.

I podobno pleśń pięknie rośnie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.