Dowcipy

[Maad]

http://marekmroz.blox.pl/resource/raczkowski__Obchodzimy_swieto.jpg

[bwie]

za http://piekielni.pl/

 

 

http://piekielni.pl/pobierz/201411/62915_by_maxi_kaz_piekielni_pl.jpg?1415967170

[ZLeP]

[ziezielony]

Do kaffki... czy do czegoś tam...

Ładne..

 

[paweljack]

Do kaffki... czy do czegoś tam...

Ładne..

   

[andy]

...Flacha piwa, palę westa

Jest spoko polej mi

Orgazm! Orgazm!...

 

Też się ubrechtałem

[ziezielony]

Chłopy ja ze 4x obglągnął

Andy czy to takie bezpieczne?

W Twoim stanie "palę westa"

Mam nadzieję, że się trzymasz

[andy]

Trzymam się jeszcze ale dlatego bardziej mogę zrozumieć ten orgazm

[Wieloś]

Kolega do kolegi,

Słuchaj zapaliła mi się w aucie lampa Alladyna, co to może znaczyć?

chwilę ciszy i kolega odpowiada

- dolej oleju do silnika

[andy]

Kelner do klienta w restauracji:
- jak panu szanownemu smakuje nasz chłodnik?
- no, dupy nie urywa
- cierpliwości!

[paweljack]

       

 

[Einshell]

   (... ...)   Obejżyjcie filmik na dole stronki ... Lemury | zwierzakislodziaki-d6

[KURP]

Podsumowanie PKW odnośnie ostatnich wyborów

 

[marko30]

Dla tych co pierwszy raz.

 

Syn wraca późno w nocy. Zdenerwowany ojciec z wyrzutem pyta skąd taka pora. Syn odpowiada, wiesz tato dzisiaj mialem swój pierwszy raz. Ojciec dumny że syn stał się mężczyzna zaprasza go do swojego gabinetu. Synu w takim razie masz tutaj kieliszek koniaku, cygaro, usiądź w fotelu i opowiadaj. Syn do ojca, tato koniak i cygaro tak, ale raczej postoje.

[Maad]

PILNE: System PKW zyskał samoświadomość i przejął kontrolę nad polską armią

 

– Zanim straciliśmy łączność, przechwyciliśmy transmisję koordynatów, które otrzymały eskadry F-16 w Krzesinach i Łasku – dowiadujemy się w MON. – Niestety, pokrywają się z adresem siedziby PKW.

 

 

jesteśmy o krok od wojny

więcej informacji http://aszdziennik.pl/114141,pilne-system-pkw-zyskal-samoswiadomosc-i-przejal-kontrole-nad-polska-armia

 

 

 

 

 

[KarKan]

aszdziennik ostatnio jedyne rzetelne źródło informacji

[Henio]

http://dajerade.com/media/thumbnail/1e/04/1e04aa411b5af4852089966af221689e.jpg

[pioro]

Heniu to jest to czyli jak skrzyżować Kawkę z Monty Pytonem

[paolodoro]

https://www.facebook.com/fajnyportal/photos/a.338053229606412.73516.193194527425617/720433918035006/?type=1&theater

[ANNAM]

http://m.ocdn.eu/_m/b51e0d15c4e8db80f044d0769731d2f3,0,61.jpg

[andy]

Śmiech jest najlepszym lekarstwem, ale jeżeli pacjent umiera, to należy natychmiast przestać.

[Henio]

http://dajerade.com/media/thumbnail/a6/60/a6604ef2f24a095709b4cc291f9c7bdd.jpg

[claudia_85]

"Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
-Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później - powiedziałam i wybyłam. Ale, impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków. Było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie...
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - Pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc:
- Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
- Taaaak A dlaczego, kochanie?
A on na to:
- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O *cenzura*!' Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać..."

[andy]

Uwaga! Uwaga! Wymiatacz!!!

 

http://img1.demotywatoryfb.pl//uploads/201411/1416677688_xzsz7f_600.jpg

 

 

 

Nic się nie stało!

Polacy nic się nie stało!

[Andyandy]

Niektóre bakterie rozkładają obornik na kompot.

Oko umieszczone jest w moczodole.

Pawie pióra wytwarza paw.

Podczas zapłodnienia plemnik łączy się z komórką jajową i powstają nowotwory.

Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa.

Ptaki bardzo różnią się od gadów - lataniem i budową gęby.

Ziębowicz wyrzucał sobie to, że popełnił samobójstwo.

Zosia - pasterka z "Dziadów" (cz.II) przebywała w czyśćcu, gdyż za życia nie chciała się pieścić z chłopcami, o czym winny pamiętać nasze koleżanki.

Zygier miał ospowata sylwetkę kulturysty, a jego wyłupiaste oczy ładnie przylegały do twarzy. 

A było ich tysiące, a nawet setki.

Anders był umundurowany aż po pas.

Skrzetuski zobaczył jak szli: nagi dziad z wyrostkiem na przedzie.

Soplica staje się z wielkiego zabijaki malutkim robaczkiem.

Spróchniały ząb czasu dotknął go swoim palcem.

Stolicą Polski przeważnie jest Warszawa.

Szlachta w "Panu Tadeuszu" była bardzo gościnna, bo jak przyjechał pan Tadeusz na koniu, to o nic się go nie pytano, tylko dano mu siana.

Ślimakowi ciężko było bronować, ponieważ kamienie właziły mu w zęby.

Tadeusz spostrzegł zmarszczkę na twarzy Telimeny, która ciągnęła się od ucha do ucha.

Do nazwiska Soplicy przykleja się zdrajca.

Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski.

Dr Judym do szkoły chodził w ciotki szpilkach.

Dulska była powodem ciąży Hanki.

Maciek wypędzony przez Ślimaka, zamarzł w lesie i bardzo tego żałował.

Maćko usłyszał tętent kopyt i zobaczył Jagienkę wybiegającą z lasu.

Mickiewicz pisał poezję, a Słowacki wiersze.

Bogurodzica śpiewana była często na rozpoczęcie bitwy pod Grunwaldem.

Chopin zaczynał od fortepianu, a skończył na obczyźnie.

Chopin znał się na muzyce a szczególnie na fortepianie.

Mszę żałobną "Requiem" Mozarta dokończył inny kompozytor, ponieważ Mozart umarł i nie miał już na to czasu.