Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".

Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.

- Dzień dobry, madame, ja jestem...

 

- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.

 

- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach...

 

- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?

 

- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...

 

"Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i Harry'emu nic nie wychodziło..."

 

- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...

 

Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:

 

- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...

 

Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...

 

- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...

 

- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.

 

- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku.Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...

 

- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć,że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?

 

- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.

 

- STATYW ?!?!?!?

 

- No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!

Jasna cholera, ZEMDLAŁA !!!

Pozdrawiam

Famful

 

"życie jest jak impreza, nie pamiętasz początku, w najlepszym momencie kończy ci się kasa, a na koniec zgon"

____________________

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2412

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47146
Udostępnij na innych stronach

Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził

z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.

- Ile się należy? - pyta.

- Nic. Był pan świetny!

- Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?

- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.

Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze

dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z

panienką, rano idzie do szefowej i pyta:

- Ile się należy?

- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.

- Dziękuję - mówi facet. - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaje kasę.

- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój

kolega wczoraj dostał 200?

- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.

 

 

Kowalski zmarł i oczywiście trafił do piekła. Tam przywitał go

Diabeł i oświadczył, że piekło jest teraz miejscem bardziej miłym i

gościnnym i że może wybrać z trzech rodzajów tortur. Kowalski poszedł z Diabłem

do sali, gdzie pokutnik powieszony za stopy był biczowany łańcuchami.Kowalski

kazał Diabłu minąć to miejsce. Dalej doszli do sali gdzie facet powieszony

za ramiona biczowany był batogiem uplecionym z ogonów kotów.

Znowu Kowalski przecząco pokręcił głową. W końcu doszli do sali w

której zobaczyli nagiego mężczyznę przywiązanego do ściany. Piękna kobieta

klęczała przed nim i uprawiała z nim seks oralny. Kowalski rzekł:

- Tak to jest miejsce, gdzie chcę odbyć swą karę.

Diabeł na to:

- Jesteś pewny? To trwa aż przez 1000 lat, zdajesz sobie z tego sprawę?

- Tak, jestem pewien. To jest to miejsce!

- OK. - powiedział Diabeł. Podszedł do pięknej blondynki,puknął ją w ramię i rzekł:

- Jesteś wolna, przyszedł twój zmiennik.

 

 

Wraca mąż z delegacji, trochę wcześniej niż zawsze.

Wchodzi do sypialni a tam w łóżku leży obcy nagi facet.

Pyta się go: gdzie moja żona?

A on odpowiada przerażony - w łazience, bierze prysznic.

Mąż - ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty

bądź cicho.

Wraca żona, w podomce i mówi do gościa w łóżku - bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam.

A gość - otwórz szafę to się posrasz

Pozdrawiam

Famful

 

"życie jest jak impreza, nie pamiętasz początku, w najlepszym momencie kończy ci się kasa, a na koniec zgon"

____________________

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2412

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47150
Udostępnij na innych stronach

Przed jaskinią rozmawia dwóch jaskiniowców.

– Pijemy krystalicznie czystą wodę, oddychamy nieskażonym powietrzem, jemy organiczne jedzenie – mówi jeden.

– Dlaczego więc do cholery umieramy w trzydziestym roku życia? – dziwi się drugi.

 

Ciemny wieczór, mieszkanko w obskurnej kamienicy. Ojciec siedzi w fotelu i z namaszczeniem aplikując sobie dawkę amfetaminy, matka usypuje kolejną kreskę koki i wciąga zdecydowanym ruchem. W kiblu dziecko wącha klej. Wtem dzwonek do drzwi! Wszyscy zrywają się ze swoich miejsc i wystraszeni biegną sprawdzić, kto to. Otwierają drzwi, a tam stoi ich uśmiechnięty dziadek:

- Hej dzieciaki! Przywiozłem wam dla zdrowia worek marihuany, bo słyszałem, że tu u was w mieście to samą chemią żyjecie!

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF

 

Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47151
Udostępnij na innych stronach

Test na przyjaciela.

 

Test na to kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies.

Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz kto się będzie

cieszył że Cię znowu widzi...

Pozdrawiam

Famful

 

"życie jest jak impreza, nie pamiętasz początku, w najlepszym momencie kończy ci się kasa, a na koniec zgon"

____________________

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2412

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47377
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

http://fr.youtube.com/watch?v=UKiDgEnQDiM&feature=related

 

 

Może antozar przetłumaczy ?

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47448
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co tu tlumaczyć piosenka ta tak jest napisane u góry nazwana świńską piosenką do tego nie trzeba być specem w językach bo to widać a słowa piosenki to inna bajka bardziej skomplikowane

trzeba wziąść na węch i prut pruut pruuuuut pruutuu tuuu do rytmu i tak dalej ,,,,,,,,,,,!!

 

ps bardzo się podobała moim kobietkom

 

pozdrawiam serdrecznie

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47563
Udostępnij na innych stronach

Młoda góralka przychodzi do matki i pyta się:

- Matula kochana kiej tu chopa chycić i jaki on mo być?

A matka odpowiada:

- Psede syćkim to musi łoscendny, letko psygłupi i nierusany.

- Matuchna, jak to nierusany, jesce psyglupi to sie trofi, ale nierusany?

Ni mo takich.

- Sukoj to znondzies.

Mija kilka dni do matki do kuchni wpada córka i mówi:

- Matula kochana chopa znalozłam, idealny, mój ci on bydzie.

- To łopowiadoj, kiej go chyciła.

- W gospodzie.

- Jak to w gospodzie?

- A normalnie psysiod sie do stolika, postawił gorzołke i zaprosił do hotelu.

- To łopowiadoj, bo ciekawie godos.

A młoda góralka bez żadnego skrępowania mówi:

- Jak weslimy do pokoju, to godoł coby dwa łóżka razem zsunoć, coby drugiej poscieli nie zuzywać.

- To łoscendny, ale cy psygłupi?

- Psygłupi, psygłupi matula: poduche zamiast pod głowe, to mi pod dupe podsunoł.

- A nierusany?

- Matulcia, cołkiem nierusany, jesce mioł folijke na siusioku.

Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47622
Udostępnij na innych stronach

Po latach rodzinka wyciągnęła głowę rodziny, drobnego pijaczka do kościoła.

Po mszy wszyscy wyszli, a ojca nie ma.

Gdy minął kwadrans, rozpoczęły się poszukiwania.

Znaleźli ojca bezradnie chodzącego po kościele. Pytają go:

- Co się stało?

- Była zrzuta, ale nie wiem gdzie piją! :D

idę napić się herbatki.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47703
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś nie ma pomysłu na prezent dla dziecka na Mikołaja, mała podpowiedz

(pierwsza połowa filmu)

http://pl.youtube.com/watch?v=cDcioURNCMc&feature=related

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47876
Udostępnij na innych stronach

Uważaj na słowa przy dziecku

 

Z "Od przedszkola do Opola":

Prowadzący (p)jak masz na imię? dziewczynka, ok. 4 lat

- Ania

- a czy twoi rodzice przyjechali z tobą?

- tak

- a gdzie siedzą?

- tam... (pokazuje paluszkiem)

- o brawo, witamy tatę i mamę. a czy masz w domu jakieś zwierzątka?

- tak, kotka.

- a jak tatuś wola na kotka?

- sierściuchu jebany.

 

--------------------------------------------------------------

 

W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok.4-5latek) mówi:

- Mamo ja chce usiąść!

- Ależ synku nie ma miejsca.

- Mamo! Ja chce usiąść !!

- Mówiłam ci już synku, popatrz - nie ma miejsca!

- Mamo! Ja chce usiąść !!!! Bo cos powiem !!!

- Ależ synusiu - nigdzie nie ma wolnego miejsca !!!!

Na to synuś na cały glos:

- A tata powiedział, ze masz zimna dupę !!!!!!!

------------------------------------------------------------

 

W aptece kolejka. W kolejce stoi mama z synkiem i cały czas się przekomarzają:

- No mama ! Kup mi ten samochodzik !

- Mówiłam ci już tyle razy - byłeś niegrzeczny i za karę ci nie kupie!

No i tak przez dłuższą chwilę mama z synkiem się wykłócają.

W końcu synek wali na cały glos w tej aptece z grubej rury:

- Mama !!!! Kup mi ten samochodzik bo powiem babci, ze widziałem jak całowałaś tatę w siusiaka !!!!!!!!

--------------------------------------------------------------

 

Scenka rodzajowa w kościele. Już prawie koniec mszy, mały bąbel tak na oko 3 latka wykazuje pewne znudzenie i zniecierpliwienie. Kreci się coraz bardziej i marudzi sobie pod nosem. W pewnym momencie rzuca:

- Mamo! Niech ksiądz już powie "Idźcie ofiary do domu"

------------------------------------------------------------

 

Dziecko pod blokiem (3-4 lata dziewczynka):

- mamaaaaaaa!! maammmmmaa!!

- coo?

- a Michał mnie ciągnie za nogę, mogę mu przyjebać??

------------------------------------------------------------

 

koleżanka idzie z mężem i córka do kościoła z koszyczkiem do święcenia,

ksiądz pyta dziewczynkę (małą smarkulę) czemu nie niesie koszyczka, a dziewczynka mu na to:

- bo tata powiedział ze ja to jestem niezdara i zawsze wszystko wyjebie.

(minę księdza ciężko skomentować)

--------------------------------------------------------

Synek znajomej (ok. 3-4 lat) często jeździł z ojcem samochodem. Pewnego dnia

jechał z mama autobusem. Gdy autobus ostro zahamował maluch wyskoczył z tekstem:

"Jak ch...u jeździsz!"

 

--------------------------------------------------------------

 

Spowiedź, ksiądz wszystkich obsłużył wiec siedzi w zadumie w konfesjonale.

Zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego w końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały glos

"a ty co zesrałeś się, czy co, ze tak cicho siedzisz?"

Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47883
Udostępnij na innych stronach

Zawsze chcialem miec trabanta jaki zaje.. :D:D:D czy jest na sprzedaz?

Tier, tylko 40 min. drogi od Moniek

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=494930564 :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47938
Udostępnij na innych stronach

Tutaj na drzwiach wystarczy tylko zmienic logo na:

 

 

Oczywiście ustawiając wpierw odpowiedni poziom przezroczystości, by zniknęło białe tło obrazka.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47940
Udostępnij na innych stronach

ech, ten krzyż mi nie leżał :wink: ...

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47949
Udostępnij na innych stronach

No własnie. :wink:

Takie logo z tyłu, na klapie bagażnika (lub koło tablicy) i napis www.wedlinydomowe.pl na ramce, a już nam się rysuje obraz całości, o który trwa zacięta walka w innym temacie. :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47951
Udostępnij na innych stronach

Witam.

a już nam się rysuje obraz całości, o który trwa zacięta walka w innym temacie.

 

Czyżby jakaś delikatna sugestia :rolleyes: :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47953
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze bym coś dołożył :devil: ł
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47957
Udostępnij na innych stronach

Tier , myślę że bardziej odpicowanego nie znajdziesz:)

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47965
Udostępnij na innych stronach

- Halo! Pogotowie?

- Nie... zakład pogrzebowy, w czym moż...

- Ojejej! Nie! Ja potrzebuję numer do pogotowia! Poda mi pan?

- Oczywiście... ale proszę się jeszcze zastanowić...

- Zastanowić?! Człowieku! Na litość boską, daj mi numer!!

- W porządku... w porządeczku... nie pali się... już wyciągam książkę...otwieram... szukam... szukam... oj!... upadła mi. Mam... szukam... ojej, znowu mi upadła... taaa..... gdzie ona się potoczyła...?

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47983
Udostępnij na innych stronach

Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/23/#findComment-47986
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.