Miejskie wędzenie

[pianobeg]

Witajcie,

 

Od dawna czytałem Forum. Zawsze marzyłem o wędzeniu. Ale wydawało mi się to odległe. W końcu postanowiłem spróbować.

Kupiłem małą wędzarnie, niezbędne dodatki i mięso z "pewnego" źródła. Peklowanie przebiegło bez problemów (na forum jest bez liku informacji o tym). Samo wędzenie - emocje jak na corridzie - temperatura skacze, to spada ... drzwiczi otwórz... dzwiczki domknij...

ale wyszło - jest satysfakcja - daje fotki (słąbe i mało) - oceńcie debiut.

Ale czuję że wpadam w TO ...

Pozdrawiam

[paweljack]

Witaj. Jak długo ociekały i jak długo osuszałeś?

[pianobeg]

ociekanie :

noc w lodówce (ok 9h), rano powisiały w temp. pokojowej (ok 2h)

osuszanie:

w bezdymnej wędzarni ok 40 min.

 

pozdrawiam

[arkadiusz]

 

 

w bezdymnej wędzarni ok 40 min.  

 

 

Moim zdaniem za krótko i za niska temperatura.Nie osuszamy na czas tak jak i nie wędzimy na czas, ale sądzę, że jak nabierzesz wprawy to będzie dobrze.Najważniejsze, że już złapałeś bakcyla.

[andrzej k]

 

 

oceńcie debiut.

 

 

Gratulacje za to ,  że  zdecydowałeś się na wyrób domowy

 

 Po kolorku wędzonek widać że masz jeszcze trochę do poprawienia i nabrania wprawy  .  Najważniejsze to :

 

 

 

Ale czuję że wpadam w TO .

 

 

Pozdrowienia

[ziezielony]

Te kawałki drewna podziel na 3-4 i wkładaj prostopadle do osi paleniska, łatwiej ogarniesz temperaturę.

Bardziej uchylaj wieko kabiny przy osuszaniu i wędzeniu

...Trenuj

[Mesch]

Tez mam taka wedzarnie i ja przerabialem / wieksze palenisko i kanal, gure ja przykrywam trzema deskami z roztepami lepszy przeplyw jest (tak mi sie wydaje)

 

Pozdrowienia

[paweljack]

 

 

ociekanie : noc w lodówce (ok 9h)

Wisiały w lodówce? 

[beatag]

Kolega zapewne miał na myśli osadzanie  chociaż wisieć też mogły

Edytowane 26 Lutego 2017 przez beatag

[paweljack]

 

 

Kolega zapewne miał na myśli osadzanie

Piszemy o wędzonkach, nie o kiełbasach.   

[Maciekzbrzegu]

A drewno nie było wilgotne ?  bo na jednym zdjęci jest na kanale spalinowym jak by się miało podsuszyć 

[pianobeg]

Dzięki Forumowicze za opinie i porady. Już odpowidam:

 

- w lodówce leżały na kratce pod spodem ręcznik

- otwieranie bardziej drzwiczek paleniska skutkowało gwałtownym wzrostem temperatury

- drewno nie było wilgotne - tak kładłem żeby się dosuszyło. to był buk lub dąb - przynajmniej 1,5 roku w drewutni

 

kolejnym razem pojadę wyższą temperaturą i pewnie będzie lepiej.

Ale po parzeniu smakują bardzo dobrze. Na zdjęciach nie ma, ale słonina wędzona to mistrzostwo świata... ach tylko te kalorie...

 

raz jeszcze dziękuję za rady i uwagi dla początkującego...

 

Pozdrawiam piotrek

[ANNAM]

 

 

Na zdjęciach nie ma, ale słonina wędzona to mistrzostwo świata... ach tylko te kalorie...

 

 

 Jedz bez chleba i bedzie ok