Kiszka ziemniaczana

[Biotit]

Ja robię w jelitach prosych, daję ziemniaki surowe starte, odmiana skrobiowa, solę z ręki, więc tu Ci nie podpowiem, Jelito 3-ba napełniać dość luźno, przyprawy to : majeranek, pieprz, lubczyk, czosnek.

Jelita po napełnieniu farszem (z mięs daję wedzony boczek i kiełbasę) i nakłuwam, inaczej popękają.

 

Piekę w piekarniku od 1 h.  Zimną nieraz odgrzewam na grillu. ale najlepsza jest odsmażana na patelni.

Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez Kruszynka
Błędy

[Jojo]

Może teraz jest ktoś na forum kto wie jak długo parzyć kiszkę ziemniaczaną w jelitach 32?

Zabieram się za robotę więc za jakąś godzinkę będę parzył.

[paweljack]

"Po dokładnym wymieszaniu ziemniaczaną masą nadziewa się luźno jelita wieprzowe, a ich końce zawiązuje^[9]. Wypełnione kiszki układa się w brytfance wysmarowanej tłuszczem, nakłuwa w kilku miejscach igłą i piecze w temperaturze 180 do 190 °C aż do uzyskania złocistobrązowego koloru"

Wypłukane jelita dzielimy na kawałki o długości ok. 30 cm. Wiążemy je dokładnie bawełnianym sznurkiem z jednej strony. Do otworu z drugiej strony wkładamy lejek o szerokim otworze, a następnie podciągamy jelito tak, aby lejek sięgał zawiązanego końca. Do wypełniania jelita przyda się jeszcze jedna osoba – powinna ona teraz nakładać do lejka nadzienie. Jelito wypełniamy jedynie do jednej trzeciej grubości – to bardzo ważne.

Podczas gotowania kiszka zwiększy objętość i jeśli nałożymy za dużo nadzienia, jelito pęknie. Napełnione masą ziemniaczaną jelito wiążemy z drugiej strony. Przed gotowaniem, kiszkę należy nakłuć w kilku miejscach wykałaczką (nie widelcem).

Podgrzewamy wodę, ale mniej więcej do 90 °C – nie powinna się gotować, a jedynie „prawie wrzeć”. Wrzucamy do niej kiszki.

Pilnujmy, aby woda czasem się nie zagotowała, bo będziemy mieć zupę ziemniaczaną, zamiast kiszki ziemniaczanej.

Parzymy kiszkę ok. 1,5 godziny (jeśli jest jej dużo – nawet 2 godziny). Bardzo ostrożnie wyciągamy ją z wody i zostawiamy do wystygnięcia. Przed podaniem wkładamy kiszkę do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i zrumieniamy.

[anerka]

Pozwolę sobie napisać jak ja to robię. Otóż, podobnie jak Biotit piekę w piekarniku /kiszkę przedtem smaruję smalcem/. Mała różnica, bo umieszczam najpierw w piekarniku nagrzanym do 140-150*C, po 10 minutach nakłuwam grubszą igłą i piekę dalej ok 1,50 - 2 godz.Tak przygotowana  nie pęka. Oczywiście jelito musi być lużno napełnione. Jeżeli uznasz że jest mało przypieczna,  można pod koniec pieczenia na chwilę podnieść temperaturę.

Próbowałam już różnie, ten sposób wydał mi się najlepszy.

[Jojo]

Dziękuję za szybkie odpowiedzi.Kiszka już zrobiona i częściowo zjedzona. Jutro zobaczę jak smakuje z grilla. Czy przed grillowaniem mam naciąć kiszka lub wysmarować ją olejem?

A tak wygląda.

 

Pieczona

 

 

...i parzona na grilla

 

[SIVON]

Mam zamiar zrobić kiszkę ziemniaczaną w jelicie wołowym i wp 32+.

Mam pytanie czy można dodać do farszu mięso surowe np zmielone na sitku 10mm czy lepiej podsmażyć lub wcale nie dodawać? Oczywiście boczek wędzony pokrojony w kostkę będzie podsmażony z cebulą.

[roger]

I razem z boczkiem podsmaż mięso

 

PS

Będzie widzę "kicha na bogato"

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez roger

[SIVON]

Klasyczną kiszkę ziemniaczaną robiłem, wymiata Lecz chcę zaskoczyć rodzinę, na święta w rodzinnym domu chcę podać tą kiszkę w pierwszy lub drugi dzień świąt. Oczywiście zrobię ją na miejscu ale próbę chcę wykonać u siebie co by nie było rozczarowania. Dodam że moi bracia i siostra raczej kiszki ziemniaczanej nie jedli nigdy w życiu, przynajmniej u nas w domu rodzinnym tego specjału nie było.

[wielebny67]

Co do kiszki. Trzeba ją piec od razu czy da radę na drugi dzień?

[Kruszynka]

 

 

Trzeba ją piec od razu czy da radę na drugi dzień

Radzę upiec od razu a na drugi dzień podpiec lub odsmażyć.Będzie jeszcze smaczniejsza.

[Gonzo]

 

 

Mam pytanie czy można dodać do farszu mięso surowe np zmielone na sitku 10mm czy lepiej podsmażyć lub wcale nie dodawać?

 

Ja się nie bawię w krojenie boczku w kostkę.Podsmażam boczek, podgardle + cebula i potem wszystko mielę na 4mm. Nie lubię jak coś w kiszcze ziemniaczanej "lata za duże i pod zębami rzęzi"  . Tłuszcz wytopiony ze smażenia też dodaję.Kiszka nie może być za sucha.

[SIVON]

A więc pierwsza próba zmodyfikowania kiszki ziemniaczanej dokonana.

 

Skład:

 

Ziemniaki 2kg

Łoptka wp 1kg

Boczek wędzony 0,5kg

Kiełbasa ( polska 2szt )

Cebula 4szt - srednie

Jajka 2szt

Mąką pszenna 2 łyżki

Czosnek 6 ząbków

Jelita wołowe

 

Łopatka wp podsmażona, została zmielona na sitku 6mm. Boczek wraz z kiełbasą oraz 3 szt cebuli, pokrojony w kostkę i razem obsmażony na patelni. Ziemniaki wraz z jedną cebulą zmieliłem maszynka na sitku 8mm ( chyba lepiej zetrzeć a nie iść na łatwiznę ). Do masy ziemniaczanej, dodałem zmieloną podsmażona łopatkę, podsmażony boczek, kiełbasę i cebulę wraz z wytopionym tłuszczem. Czosnek posiekany, 2 jajka, mąka doprawione solą, pieprzem grubo mielonym i majerankiem.

Napełniłem jelita dość luźno, nakłute dobrze przełożone na blachę wysmarowaną smalcem. Zapiekana w temp 170 stopni 120 minut.

 

Jeżeli chodzi o smak jestem zadowolony, konsystencja niewłaściwa dla kiszki ziemniaczanej (mielenie ziemniaków na 8mm, zbyt mała ilość mąki), pomimo pilnowania i solidnego nakłucia 3szt pękły wzdłuż

 

 

 

Będą kolejne próby

[roger]

 

 

chyba lepiej zetrzeć a nie iść na łatwiznę

 

No z pewnością - widać to na przekroju  

Co do pękania to się nie przejmuj to się w kiszkach zdarza często bo jest w farszu dużo wody takie pękniecie w niczym nie przeszkadza

[Gonzo]

 

 

konsystencja niewłaściwa dla kiszki ziemniaczanej

 

Bo takiej modyfikacji to nawet najstarsi górale by nie wymyślili 

[Alltid]

 

 

Ja się nie bawię w krojenie boczku w kostkę.Podsmażam boczek, podgardle + cebula i potem wszystko mielę na 4mm. Nie lubię jak coś w kiszcze ziemniaczanej "lata za duże i pod zębami rzęzi" . Tłuszcz wytopiony ze smażenia też dodaję.Kiszka nie może być za sucha.

 

Gonzo robi najlepszą kiszkę
Jego porady są bezcenne

[Gonzo]

 

 

Gonzo robi najlepszą kiszkę

 

Dzięki za miłe słowa Elu, ale z kiszką jest tak, ze każda jest dobra.Chyba, że wprowadzimy za dużo "udziwnień".

A najlepszą kiszkę robi moja teściowa, po prostu z niczego - coś 

[roger]

Jadłem Krzysiową ... lekko waliła ... malizną

 

Tapniete z GT-I9500

[JaGra]

Krzysiu to napisz  jak Ty robisz kiszkę, bo faktycznie jest zarąbista.   

[robespier]

może przedstawie kiszkę z moich okolic

[michal278]

Ja w wolnej chwili spytam się teścia o przepis

[StefanS]

Prosze o wybaczenie ze wcinam sie w czyjs post ale nie chce otwierac nowego w tym samym temacie. Czasami robie ten special tutaj, a poniewaz mialem juz troche "koncowek", "skrawkow" wedlin wczoraj pobawilem sie robiac I w dodatku dokumentujac zdjeciami to co wyszlo. Swoja kiszke czy babke ziemniaczana robie wedlug przepisu mojej babci I mojej mamy, a ze pochodze z okolic Wysokiego Maz. (miescina kolo Osip )) wiec to co robie pochodzi z "serca Podlasia". Czy jest autentyczne czy nie - nie ma znaczenia - smakuje mnie, moim bliskim I znajomym. (odrazu zastrzegam ze te pekniecia sa niejako specjalnie bo czesc bliskich tylko ten fragment uznaje za wyjatkowy). do kiszki uzylem kiszek wieprzowych o rozmiarze 55-60 mm.

2 kg ziemniakow (niestety nie mam takiego wyboru jak w kraju, wiec tutaj uzywam ziemniaki typu Idaho)

2 duze cebule ( jedna do przesmazenia z wedlina) druga do farszu ziemniaczanego)

pozostale skladniki w postaci wedlin (nie wazylem) ale widoczne sa na zdjeciu (troche amerykanskiego boczku a reszta to juz domowe )

Oczywiscie zadna dobra babka czy kiszka nie moze nie zawierac "skwarek" w wytapiania sloniny- przemielam  to na sitku 3 mm plus przemielam takze te kawalki kielbasy czy wedliny ktore sa "przyschniete"

pokrojona w kostke I przemielona czesc wedlin I skwarek przesmazam na patelni dodajac pokrojona w koske cebule.

Miedzyczasie robie farsz ziemniaczny czyli przetarte ziemniaki na tartce (widoczna na zdjeciu powyzej) ...... ale aby jednak nie potartkowac sobie palcy to uzywam ..

Do przetartych ziemniakow I cebuli dodaje ( nie wazone ale na lyzeczki)-

lyzeczke do herbaty - sol

plaska lyzeczke pieprz

diwe czubate lyzki stolowe maki pszennej

4 jajka

czubata lyzka stolowa smietamy kwasnej

pol lyzeczki przyprawy do ziemniakow -Winiary

lyzeczke majeranku I pol lyzeczki bazylii

po wymieszaniu (mikserem) dodaje przesmazona wedline (goraca) plus wytopiony tluszcz

do napelnienia jelit uzywam najszerszego lejka do nadziewarki (nalewajac recznie) do ok 2/3 pojemnosci jelit. Koncowki -uzywam drewnianych wykalaczek (najsmaczniejsza zapieczona czesc kiszki). Kiszka jest nakuwana wykalaczka w wielu miejscach.

Troche farszu zostalo to zostalo zapieczone jako babka ziemniaczana

Calosc zapiekana w temp. 350 *F (176*C) przez ok 1.5 godziny (moglo byc z 15 min. krocej ale inne obowiazki spowodowaly przedluzenie).

Konsumowanie zaczelo sie po 19.30 wieczorem - a zakonczylo cos ok 1.30 w nocy - musiala chyba kiszka smakowac skoro znajomi siedzieli I smakowali- brak zdjec bo bateria nie wytrzymala ))

Pozdrawiam. StefanS

 

 

 

[Papcio]

A w jaki sposób stałeś się posiadaczem tej wspaniałej maszyny do tarcia ziemniaków w USA? Wspaniała! też ją mam!

[roger]

Nie wytrzymała bateria i goście

Pewny jestem że w życiu nie jedli tego co zaserwowales

Jak dodałeś kefirek albo zsiadle to wygrałeś

 

Tapniete z GT-I9500

[Gonzo]

 

 

miescina kolo Osip

 

Osip centralnych

[michal278]

Maszyna legenda. Sam mam podobną. Żaden Zelmer i inne nie podskoczą.