Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To masz wersję jeszcze bez tulei.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

@Miro

Masz może namiary na sprawdzoną i tanią cynownie?

Mam wersję z tuleją na ślimak.

Ogólnie na początek wykonam wersję taboretową gdyż nie mam kasy na motoreduktor. Konstrukcja nie będzie wysoka. Dół maszynki ma być powyżej wiadra. Dodatkowo zrobię składane nogi.

 

@Maciekzbrzegu

Dokładnie. Chodzi o koło pasowe.

Witam ja ostatnio kupiłem wilka Ma Ga TC 22 i ku mojemu zaskoczeniu po 15 minutach pracy nagrzała się do czerwoności 

silnik i przekładnie ma Włoską  lipa .Właśnie próbuję ją oddać  nie polecam !!!!

Coś jest nie tak. Ja mam włoską Famę TS... i nawet po 30min jest lekko ciepłą.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Witam ja ostatnio kupiłem wilka Ma Ga TC 22 i ku mojemu zaskoczeniu po 15 minutach pracy nagrzała się do czerwoności 

silnik i przekładnie ma Włoską  lipa .Właśnie próbuję ją oddać  nie polecam !!!!

Ja kupilem tu:  http://www.beeketal.de/fleischereiausstattung/fleischwoelfe/beeketal-fleischwolf-wurstfueller-versch-ausfuehrungen/a-510/

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Witam ja ostatnio kupiłem wilka Ma Ga TC 22 i ku mojemu zaskoczeniu po 15 minutach pracy nagrzała się do czerwoności 

silnik i przekładnie ma Włoską  lipa .Właśnie próbuję ją oddać  nie polecam !!!!

Nie skręciłeś za mocno nakrętki i nóż zbyt mocno trze o sitko?

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Zelmerek jest ok pod warunkiem że nie ma tego zbyt wiele. Mnie denerwują przymusowe przerwy na chłodzenie maszynki dlatego jak uzbieram kupię coś większego. Zelmerek jest tani i dostępny. Jeśli nie on to albo 32 z napędem - tylko skąd wziąć dobrą 32?, lub mały wilk w kwocie ponad tysiąc zł.

Witam ja ostatnio kupiłem wilka Ma Ga TC 22 i ku mojemu zaskoczeniu po 15 minutach pracy nagrzała się do czerwoności 

silnik i przekładnie ma Włoską  lipa .Właśnie próbuję ją oddać  nie polecam !!!!

Witam ja ostatnio kupiłem wilka Ma Ga TC 22 i ku mojemu zaskoczeniu po 15 minutach pracy nagrzała się do czerwoności 

silnik i przekładnie ma Włoską  lipa .Właśnie próbuję ją oddać  nie polecam !!!!

wydaje mi się że nie dzwoniłem do gościa z serwisu kazał jak najszybciej oddawać bo sami się śmieją że to grzałki a nie wilki 

do tego  przez temperaturę rozszczelnia

 się przekładnia 
  • 1 miesiąc temu...

Silnik powinien być dobry/mocny, ale maszynka 10-tka przez to że stoi na dwóch nóżkach będzie trudna do zamontowania.

Lepsza byłaby maszynka 12-tka.

Przekroje są identyczne, ale mocowana jest na czterech nóżkach.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

12-sta jest prawie nie osiągalna ,a 10-tlę od biedy można zainstalować  na jakimś stelażu, będzie łatwiej ją zdemontować do mycia tylko męczy mnie ten napęd podobno ktoś już to przerabiał

12-sta jest prawie nie osiągalna.

Nie ma rzeczy nie osiągalnych  :)  To tylko kwestia czasu. Mam 12 tylko od jakiś dwóch lat leżała nie używana w szafce no i rudy się za nią zabrał. Myślałem o cynowaniu. Znalazłem firmę w Krasnymstawie http://www.galw-mal.pl/index.php/2013-12-18-18-43-51. Muszę tylko zadzwonić i zapytać się czy po cynują maszynkę do mięsa. Po takim zabiegu będzie jak nowa  :)  do zbycia  :D

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Może i pomysłowo  :) Tylko, że napęd tej maszynki jest obliczony do max. 8. Mieląc na tej 10 zwłaszcza twarde podgardle prędzej czy później posypie się przekładnia zegarowa albo silnik.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

  • 1 miesiąc temu...

Pół roku temu stanęłam przed problemem takim, który miało wiele i wielu przede mną i będzie miało wiele i wielu po mnie, ponieważ cenne były podpowiedzi i informacje, które na tym forum uzyskałam, po pół rocznym użytkowaniu chcę się podzielić swoim doświadczeniem, może komuś będzie łatwiej.

 

1. Ważne jest określenie swoich potrzeb realnych (nie wyimaginowanych ;)). Ja potrzebowałam maszynę do mielenia mięsa na pieczenie, pasztety, sosy no i ... cały czas mi się marzy kiełbasa domowa i pasztetowa - takie jak Dziadek robił (Mój Dziadek). Niestety nie nauczyłam się od Niego kiedy pora była ku temu i jak mnie naszło, jakieś 15 lat temu zmarnowałam ok. 10 kg mięsa na robienie kiełbasy wg receptury z książki (w końcu się zbiorę a planuję zacząć od kiełbasy białej). Ale wracając do potrzeb - kupuję mięso w większych ilościach (cielak, pół świni, jagnię czy jakieś dzikie najczęściej sarna jeśli brat lub stryj męża upoluje), więc raz na jakiś czas muszę jednorazowo przerobić sporo mięsa (najciężej było gdy stryj upolował jednego dnia dwie sarny i trzeba było brać bo już był lekko obrażony, gdy poprzednio odmówiliśmy całego dzika  :facepalm: ) tak żeby je zamrozić poporcjowane i przygotowane do kucharzenia.

2. Dodatkowo zależało mi aby produkt był polski lub w Polsce wyprodukowany (taki patriotyzm lokalny - zresztą mam tak ze wszystkim co kupuję).

3. Przekroczywszy 40dziestkę (... ale tego nie widać :blush: ) staram się dokonywać zakupów przemyślanych, adekwatnych do potrzeb i tzw na resztę życia (coby co chwilę nie tracić czasu i pieniędzy na te same zakupy).

4. Mąż namawiał mnie na sprzęt profesjonalny (wilk Mesko) ale uznałam, że nie ma co kupować sprzętu dla małej gastronomi mając małą rodzinę.

5. Chodziło mi po głowie coś dizajnerskiego ... kiczynajd z przystawkami, chodziło ale niezbyt długo.

 

więc kupiłam ... Zelmera 987.8

1. Największą do tej pory jednorazowo zmieloną ilością mięsa było ok 8 kg i ani się nie zająkną ani nie spocił, ani nie zgrzał. Fakt, że mięso powinno być pokrojone w pasy mieszczące się swobodnie do podajnika (mogą być długie) mięsa nie trzeba popychać (chyba nawet nie należy) samo jest wciągane przez ślimak.

Dodatkowo:

Młynek żarnowy - rewelacja, codziennie miele porcję świeżej kawy (wiem, wiem to jest forum wędliniarskie ale szanowni weterani i nowicjusze chyba nie samym mięsiwem żyją), piszę o tym gdyż planowałam zakup maszynki do mielenia mięsa a faktycznie korpus z dołączonym młynkiem żarnowym dorobił się stałego miejsca na blacie kredensu a gdy jest potrzebny do czegoś innego np. mięsa przenoszę go na blat kuchenny i podłączam co potrzebuję,

Przystawki do tarcia i krojenia - rewelacja, do tej pory nie wyobrażałam sobie innych warzyw do zupy niż pokrojone w ładną kostkę a teraz nie wyobrażam sobie, żeby kroić je przez pół godziny, gdy mogę je zetrzeć i posprzątać w 10 min, krojenie całej sałatki warzywnej w kostkę ok. 20 min ze sprzątaniem, zamiast ponad godziny nożem na desce.

Przystawka do wyciskania soku - mam wobec niej plany w sezonie pomidorowym, zawsze na zimę robię przeciery i soki z 30 do 40 kg ale nie wiem czy da radę bo dość tandetnie wygląda (jeśli nie da rady mam starą ręczną ... ruską).

Wyciskarka do cytrusów - nie używam, nie potrzebuję ale była w zestawie.

2. Produkt Polski? Wspomnienie, niestety sprzedali "niemcom" naszego Zelmera "I co Pan zrobisz? Nic Pan nie zrobisz." (ta cytata z klasyka wydała mi się adekwatna). No, ale co bosza czy mulineksa miałam kupić? Zelmer to przynajmniej nasza myśl techniczna i fabryka w Polsce.

3. Pamiętam z dzieciństwa i młodości w domu rodzinnym był zelmer, był i jest nadal ten sam. Pamiętam jak Babcia odetchnęła z ulgą gdy nie musiała już korbą kręcić (drobna kobieta była), Mama nadal go eksploatuje tak zwyczajnie domowo (kotlety, pasztety, pieczenie, mak, bułka tarta) ale za to ponad 20 lat (sprzęgło chyba tylko raz na początku wymieniane było). Racjonalnie oceniając sytuację nie sądzę, że mój też tyle pociągnie (choć mimo wszystko mam taką nadzieję) ale biorąc pod uwagę proporcję jakości (czyli współcześnie tandety) do ceny to moim zdaniem w Zelmerze jest adekwatna i jakby co kupię sobie nowego.

Dygresja przy okazji ceny, ja chcąc coś kupić, na ogół nie ograniczam się kryterium ceny, po prostu szukam produktu najlepiej spełniającego moje wymagania (to nie musi być coś co ma najwięcej możliwych opcji i funkcji - zwłaszcza jeśli ich nie potrzebuję). Na koniec gdy znajdę przedmiot, który mi odpowiada zastanawiam się czy cena jest adekwatna (wg mnie). To takie subiektywne kryterium mogę kupić maszynkę za tysia tylko po co jeśli uzyskam to co potrzebuję za dwieście a jeśli kiedyś zmienią mi się potrzeby to ... . Jeśli chodzi o Zelmera to (po pół roku różnorodnego użytkowania) uważam, że dzięki koleżeństwu podjęłam podjęłam bardzo dobrą decyzję i co dziwne lepszą niż myślałam w momencie zakupu :)

4. Mąż się zgodził :) (i tak z kuchni korzysta tylko jeśli odnosi naczynie po posiłkach, chociaż ostatnio zapytał czy zmywarkę obsługuje się podobnie do pralki, dziwne przecież pralki też nigdy nie włączał  :hmm:, teściowa twierdzi, że to moja wina :facepalm: ).

 

Reasumując, jeśli ktoś nie wie co ma kupić targają nim różne myśli to w mojej ocenie Zelmer jest takim sprzętem, na którym można sprawdzić czy pasja masarska się rozwinie (ten sprzęt na pewno nas nie ograniczy) i do jakich rozmiarów. Jeśli się okaże, że rozwinie się bardzo (będziemy co tydzień robić kiełbasę dla połowy osiedla lub całej ulicy :facepalm: ) i maszyna zacznie nas ograniczać to wówczas będziemy bogatsi o doświadczenie, które pozwoli kupić sprzęt adekwatny (lubię to słowo) do potrzeb. A Zelmer ... no cóż moim zdaniem ma szanse nadal być wykorzystywany (kawa, sałatka warzywna, kotlety, pasztet ...). Moim zdaniem do takich prac nie ma potrzeby odpalać armaty czy wilka. Myślę też, że nie warto męczyć się ręczna maszynką na korbę, nawet jeśli sitko i nóż są ostre (damski punkt widzenia).

 

hm wyszło dość długo ale ja za nim kupiłam swój sprzęt też się musiałam naczytać :( (i tu i tam) a ile się namyślałam, a na poważnie mam nadzieję, że ktoś kolejny poszukujący (no bo przecież nie weteran, weteran ma doświadczenie i wie co dla niego będzie dobre) może będzie miał łatwiej.

 

Pozdrawiam i do zobaczenia (czy jakoś tak) przy robieniu kiełbasy, pasztetowej, konserw i takich tam.

 

Ps. A może powinniśmy odkupić Zelmera (fabrykę i markę oczywiście).

  • 2 miesiące temu...

Witam, stałem się posiadaczem maszynki 22 czeskiego producenta PORKERT ( ma pewnie z 20 lat) i tu moje pytanie czy można ją porównać do maszynki ALFA? 

Zastanawiam się  czy dorobić do niej napęd -  no i nie wiem czy warto....

I czy jest jakiś sposób na usunięcie delikatnych śladów rdzy?

Pozdrawiam, Dawid.

 

 

można ją porównać do maszynki ALFA?

 

Czesi robią solidne maszynki . Do dzisiaj piwowarzy używają tej firmy ręczne śrutowniki do słodów . :D

 

 

 

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Andrzejku dzięki, ja nie piwowar (póki co), ale widzę że forumowi wyjadacze są zajęci....

Pozdrawiam, Dawid.
  • 2 tygodnie później...

Witam !

 

Poniewaz przyszedl chyba czas na wymiane maszynki do mielenia miesa wybor padl na taką Zelmer ZMM 1054S  ( Diana 887.54 )

http://www.zelmer.pl/dla-kuchni/maszynki-do-mielenia/diana-887-54

Jest w promocji za 179.99 zl .

Pytam bo tyle tych Zelmerow jest na rynku ze głowa mała.

Wiem ze sugerowac sie mocą ta ma akurat 550W , na potrzeby domowe chyba wystarcza.

Moze ktos podpowie, moze ktos uzytkowuje akurat ten model i ma jako takie rozeznanie czy to dobry wybór czy dac sobie na wstrzymanie.

 

Andrzej

Jak juz dostales bakcyla robienia wedlin domowych to nie kupuj Diany ,ja mam co prawda "5", do mielenia miesa na kotlety jest OK ale do kielbas troche za slaba ..mielic mieli nie powiem ale lepsze cos mocniejszego ,a nie ma co kupowac 2 razy

Jak juz dostales bakcyla robienia wedlin domowych to nie kupuj Diany ,ja mam co prawda "5", do mielenia miesa na kotlety jest OK ale do kielbas troche za slaba ..mielic mieli nie powiem ale lepsze cos mocniejszego ,a nie ma co kupowac 2 razy

Wlasnie wertuje temat maszynek do mięsa i ......... jedni polecaja tzw 5 inni tzw 8. Ale cenowo 8 to koszt przeszlo 300 zl ,tu  mam okazje "5" za 179,99 zl .

Czy bede tak od razu robil kielbasy ? nie wiem, najpierw chcialbym potrenowac ;)  na szynkowarze. Jest mnostwo przepisow gdzie wlasnie potrzeba mielic mięcho na grubym sitku 8 mm i czesc mięcha na malym sitku.

Tak że zanim skusze sie na napelnianie oslonek to chyba troche potrwa , a tym bardziej ze wędzenie odpada bo nie mam ani warunków ani dostepu do wędzarki.

Bardzo szybko okaże się , że jednak lepsza byłaby większa . Używałem Diany "5". Przy mieleniu na dużych oczkach nie było problemów , ale już przy drobnych oczkach ( parówki , wołowina na klej do kiełbasy itp ) trzeba było ją chłodzić co jakiś czas w zamrażarce . Rok temu kupiłem Zelmera ZMM 1288s . To taka nowsza i mocniejsza ( 650W , a moc zatrzymania 1900W ) wersja Diany  z komorą mielenia "8". Różnica w pracy bardzo duża , a cenowo niewielka . Ta wersja , o której piszę to wersja podstawowa ( 3 sitka,nóż,tacka,popychacz,końcówka do nadziewania kiełbas bez młynków ,wyciskaczy,tarek i innych *cenzura*etów) na allegro kosztuje około 210 może 220 zł . Uważam, że warta tych pieniędzy . Jestem z niej zadowolony choć już nieśmiało rozglądam się za czymś większym . Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.