Ciekawostki znalezione w sieci...

[Wnuczek]

22 lata temu absolwent podstawówki by rozpoznał. http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110309/TARNOBRZEG/61362546 Dawniej były lekcje tzw. PO.

Pzdr.

[szuirad]

Wnuczek, Po tylu latach to wszystko ulega korozji i można się pomylić ale znaleziska to przeważnie to są miny i pociski i inne dziadostwo którego tutaj mimo upływu lat znajduje się masa.To pozostałość po armi Paulusa która się tutaj przygotowywała do wojny z ZSSR.

3 dni pózniej pare kilometrów obok nie było już pomyłki.

http://www.pressmedia.com.pl/sn/index.php?option=com_content&task=view&id=26698&Itemid=40

[Andyandy]

Nie tylko panga!!! http://forum.gazeta.pl/forum/w,77,73931765,74062587,Re_czy_tilapia_to_taki_sam_syf_jak_panga_TAK_.html

[grizzly]

"Wójt rozprowadza kiełbasę w urzędzie"

 

http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,9430150,wiadomosc.html?ticaid=1c00f

 

"Czym zajmuje się wójt gminy Gomunice (woj. łódzkie) w godzinach pracy? Rozprowadza kiełbasę własnej roboty.

Kontenery pełne "swojskiej" stoją między biurkami, przy których zapadają decyzje o inwestycjach w gminie. "

 

Zupełnie przez przypadek trafiłem na przypadek

GODNY NAŚLADOWANIA! :clap: :grin:

 

"biedronkowcy" pozazdrościli! :tongue:

[Markus]

Z cyklu - zrób to sam - jak zrobić sobie jaja / dosłownie/

http://www.joemonster.org/art/11956/Prawdziwe_jaja_vs._chinskie_podrobki

[Darino]

Klonowana żywność

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/500423,fiasko_wprowadzenia_zakazu_klonowanej_zywnosci_w_ue.html

[Maxell]

Wszystko działa na naszą (WB) korzyść. :grin:

[Henio]

Mamy spis powszechny i taki kwiatek.

http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=2&sqi=2&ved=0CCIQFjAB&url=http%3A%2F%2Fnaszagdynia.eu%2Findex.php%3Foption%3Dcom_content%26view%3Darticle%26id%3D83%3Anarodowy-spis-ludnoci-uwaga-na-hasa%26catid%3D1%3Aakt2&rct=j&q=http%3A%2F%2Fwww.wykop.pl%2Flink%2F691125%2Fnarodowy-spis-powszechny-uwaga-na-hasla%2F&ei=4W2aTe6sDIbtOZGylewG&usg=AFQjCNHrjVjEVdLbhRYY8hj8x2QhIt7V-w&sig2=LED6_gdLDjoRMjmJ3lFV_g&cad=rja

[Batiar]

"Witam wszystkich,

To nie jest żart.

 

To stało się to na parkingu AUCHAN ...

 

Wiadomość z ostrzeżeniem dla wszystkich.

Wczoraj wieczorem na parkingu w centrum Auchan kobieta zbliżyła się do dwóch mężczyzn,

którzy proponowali nowy zapach perfum.

Dali do powąchania próbkę.

Dopadają swoją ofiarę między zaparkowanymi samochodami.

 

Gdy na parkingu przed sklepem ktoś podejdzie do Was z prośbą o

"powąchanie perfum", sprzedaż okazyjną - nie róbcie tego!!!

 

TO NIE SĄ PERFUMY TO CHLOROFORM!!!

 

Kiedy powąchasz, tracisz przytomność i biorą wszystko: torebkę,

pieniądze, kto wie ... Co jeszcze?!

 

Prosimy o przekazanie wiadomości do wszystkich znajomych.

 

Zachowajcie czujność i poinformujcie władze, jeśli spotkacie się z

taką sytuacją... " :???:

[Henio]

Wspomnień czar .

http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=6&sqi=2&ved=0CDoQFjAF&url=http%3A%2F%2Furiuk.blox.pl%2F2010%2F04%2FJak-to-za-Gierka-dobrze-bylo.html&rct=j&q=Kie%C5%82basa%20po%2044z%C5%82&ei=ErrSTdbzJYiWswaK8vXACQ&usg=AFQjCNHqITXdh127C-CjmrXVYYMw0i6HDA&sig2=kGP5NQHFylo342-MvBWeWw&cad=rja

[Biotit]

Wspomnień czar .

http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=6&sqi=2&ved=0CDoQFjAF&url=http%3A%2F%2Furiuk.blox.pl%2F2010%2F04%2FJak-to-za-Gierka-dobrze-bylo.html&rct=j&q=Kie%C5%82basa%20po%2044z%C5%82&ei=ErrSTdbzJYiWswaK8vXACQ&usg=AFQjCNHqITXdh127C-CjmrXVYYMw0i6HDA&sig2=kGP5NQHFylo342-MvBWeWw&cad=rja

Wiele z tych rzeczy w tamtych latach miało tylko cenę, bo towaru :sad:

[Podlasiak]

Wiele z tych rzeczy w tamtych latach miało tylko cenę, bo towaru :sad:

Wystarczy tylko przejrzeć dokładnie te ceny. Są takie wyssane z palca - co prawda wtedy miałem tylko 11 lat ( ale byłem młody :wink: ) ale pamiętam inne ceny.

Może zabiorą głos trochę starsi.

[waro58]

Ale nikt nie uwzględnił innych wydatków, jak czynsz, telefon, gaz, prąd i u niektórych podatek od nieruchomości i dzierżawa wieczysta. Wyrywkowe dane nie maja sensu.

[abratek]

a ja powiem jeszcze krócej..... GUS nigdy nie miał, nie ma i chyba mieć nie będzie prawidłowych danych..... - zawsze robią "pod zamówienie"

[Henio]

Ja te ceny pamiętam (oczywiście nie wszystkie) . Chleb - słynne powiedzenie - nie ma lekko , chleb po 8 - był dwukilogramowy , póżniej waga spadła do 1,6 a cena pozostała.

Papierosy Sporty- 3 zł. i póżniej 3,5 , Klubowe 4,40, Caro (ach ten zapach) 8 zł. Carmeny bodajże po 11 zł.

Tanie były ryby , czy to świeże , czy wędzone (dorsz) :thumbsup: oraz puszki.( słynne powiedzenie - Jedz dorsze bo g....o gorsze).

Mięsne to słynna zwyczajna "na 44"ale podrobowe o smaku i jakości nędznej też były tanie .

Słodycze to czekolada z 22lipca 19 , Jabol J23 :wink:

Owoce - warzywa - towar sezonowy , a jak nastąpił boom szklarniowy to drożyzna.

No i lody :thumbsup: gałka 1 zł. z mleka (śmietankowe) ale bez dodatków .

Cytrusy - jak mama zdobyła pomarańczę to Mikołaj rekwirował i była jedna pod choinkę :grin:

[Biotit]

Bułki były po 10gr, guma Donald w Pewexie pakowana po 10szt po 50 centów, wódka 1 $,

Spodnie wycieruchy 5-7 $, Duzy Fiat ponad 150 tys zł. Pierwsze moje pite wino: Cabernet po 11zł, Extra Mocne po 5-6zł. Piwo "żabka" (0,33l) z Browaru Warszawskiego po 2zł. Tygodnik Bravo 50zł.

Płyty winylowe kultowych zespołów (pieczątki)800-1000zł ,Magnetofon Szpulowy MK 2405S, gramofon Dama Pik po ok 4 000zł (koniec lat 70). Wtedy na Wolumenie poznałem Wojtka Manna.

Fajne to były czasy.

[jkniepremier]

22 lata temu absolwent podstawówki by rozpoznał. http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110309/TARNOBRZEG/61362546 Dawniej były lekcje tzw. PO.

Pzdr.

Lekcje PO były, ale w szkołach średnich. A w sprawie wiedzy absolwentów podstawówki na temat niewypałów to bym się na Twoim miejscu nie zakładał. Pamiętam, jak w latach sześćdziesiątych, TV emitowała filmy na których np. Gospodarz wykonał własnoręcznie posadzkę w stodole z ustawionych na sztorc pocisków artyleryjskich, spłonkami do góry. Potem na niej młócił cepem zboże Cała wieś mu zazdrościła. Na innym taka na oko 18 letnia panienka, ubijała ziemniaki świniom przy pomocy pancerfausta. Jeszcze na innym, kowal przekuwał rozżarzone żelastwo na kowadle z pocisku haubicy. We Wrocławiu to jak pamiętam z dzieciństwa, to nie było tygodnia, żeby nie było wypadku śmierci spowodowanej majdrowaniem przez dzieci przy niewypałach. Największy taki wypadek – to ten, gdy 11 dzieci zrobiła sobie grila ze znalezionych min transportowych. Jak je potem identyfikowano, trudno sobie wyobrazić. Były czasy, że strażacy nie zbliżali się do płonących na wsiach budynków, bo nie raz gdzieś na strychach pochowane były „skarby” z czasów wojny. Przepraszam, że piszę w taki sposób, ale przez to może bardziej szokuję. Stąd pewnie, bardzo słuszna reakcja pracowników, gdy znajdują coś nieznanego. Fakt, że po 65 latach większość tych przedmiotów jest nie szkodliwa (materiały wybuchowe ulegają w pewnych warunkach rozkładowi, zapalniki korodują ) ale, jak się mówi, gdy ktoś ma szczęście… to lepiej nie kozakować.

 

[ Dodano: Pią 20 Maj, 2011 13:27 ]

Ja te ceny pamiętam (oczywiście nie wszystkie) . Chleb - słynne powiedzenie - nie ma lekko , chleb po 8 - był dwukilogramowy , póżniej waga spadła do 1,6 a cena pozostała.

Papierosy Sporty- 3 zł. i póżniej 3,5 , Klubowe 4,40, Caro (ach ten zapach) 8 zł. Carmeny bodajże po 11 zł.

Tanie były ryby , czy to świeże , czy wędzone (dorsz) :thumbsup: oraz puszki.( słynne powiedzenie - Jedz dorsze bo g....o gorsze).

Mięsne to słynna zwyczajna "na 44"ale podrobowe o smaku i jakości nędznej też były tanie .

Słodycze to czekolada z 22lipca 19 , Jabol J23 :wink:

Owoce - warzywa - towar sezonowy , a jak nastąpił boom szklarniowy to drożyzna.

No i lody :thumbsup: gałka 1 zł. z mleka (śmietankowe) ale bez dodatków .

Cytrusy - jak mama zdobyła pomarańczę to Mikołaj rekwirował i była jedna pod choinkę :grin:

Proponuję albo kurację lecytyną, albo lekturę jakiegoś rocznika statystycznego. Co jak co, ale ceny detaliczne podawali rzetelnie. Papierosy Caro -14-16 zł, Carmen 16-18 zł. Chleb najczęściej był sprzedawany w bochenkach 1,0 kg w cenie 4,00 zł. Cena dorsza surowego - 14,0 zł. Było jeszcze kilka gatunków tańszych, nawet po 7 zł za kg. Pierwsze fiaty 126p cena była 65 000zł. I cena ta kilka lat się utrzymywała.

Kiełbasa zwyczajna po 44 złote to była chyba w stanie wojennym.

[Wirus]

Z uwagi na moją sklerozę zaciągnąłem języka u jednego z moich pracowników - wyrecytował dokładnie jak podane w poniższym linku ceny na chleb, masło i czekoladę. Kiełbasa zwyczajna (nie ujęta w artykule) wg niego to też 44 zł, papierosy Caro - 17 zł, Carmen - 18 zł.

Biorąc pod uwagę to, że w innych produktach nie pomylił się ani o złotówkę należy przyjąć, że 44 zł za zwyczajną to prawidłowa cena.

http://www.rp.pl/artykul/80042.html

[Henio]

:grin:

Lekcje PO były, ale w szkołach średnich.

Ja miałem w podstawówce.

Proponuję albo kurację lecytyną,

Zjadłem wiadro lecytyny i nic . :wink:

Kiełbasa zwyczajna po 44 złote to była chyba w stanie wojennym.

W stanie wojennym to była kartkówka b/k zwana wcześnie gierkówką .

A i wcześniej były sklepy komercyjne gdzie ceny były dużo wyższe.

[Gonzo]

Witam.

Może nie o cenach bezpośrednio ...

 

http://www.niniwa2.cba.pl/mieso_a_w_srodku_rzeznik.htm

 

Pozdrawiam :wink:

[Ted50]

należy przyjąć, że 44 zł za zwyczajną to prawidłowa cena.

Dokładnie,tyle kosztowała zwyczajna.

[Henio]

Ostatnio głośno jest o tym wulkanie . http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=4&sqi=2&ved=0CDgQFjAD&url=http%3A%2F%2Fwww.990px.pl%2Findex.php%2F2011%2F06%2F08%2Ferupcja-puyehue%2F&rct=j&q=erupcja&ei=QQ_yTar-LIObOuDqxa4D&usg=AFQjCNHIgf2UJx-CP4WOTcGqoBKyhDrDgg&sig2=Bpgmhz2vX_K86lYsmhxC0Q&cad=rja

Dobrze że nas to nie dotyczy.Miałem okazję przepływać koło wulkanu Stromboli we Włoszech wysoki na 926 m. Wybucha co pół godz.Widać go z ponad stu kilometrów , a na dole miasteczka. Tam gdyby to wybuchło to tylko do morza uciekać.

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/64/DenglerSW-Stromboli-20040928-1230x800.jpg/800px-DenglerSW-Stromboli-20040928-1230x800.jpg

[Darino]

http://www.rp.pl/artykul/9156,672051_Jak_przechowywac_zywnosc.html

[pokemon15]

Takie coś :mellow:

 

Odświeżanie kiełbas...

 

http://biznes.onet.pl/kielce-za-tydzien-wyrok-w-sprawie-constaru,18566,4630229,1,news-detal

[miro]

Co to za kara:

 

Sąd Rejonowy w Starachowicach skazał w 2009 r. pięć osób na kary po 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, a także 1000-złotowe grzywny.

w stosunku do tego ile odświeżono, wprowadzono do sprzedaży i ile osób z tego powodu ucierpiało.

 

Jak zwykle kpina.