Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

zapytaj w odpowiednim miejscu :grin:

Dziękuję zapytałam wujka Google

Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-252871
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję zapytałam wujka Google

po co męczyć biednego wujka, jak na forum mamy odpowiedni dział i kolegów chętnych do pomocy? trzeba było kliknąć w link, który podałem

 

ok, ważne że dałaś radę :clap:

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-252876
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadza się małe niedopatrzenie , Renesi sorki.

no problem

 

[ Dodano: Sro 28 Lis, 2012 13:06 ]

Dziękuję zapytałam wujka Google

po co męczyć biednego wujka, jak na forum mamy odpowiedni dział i kolegów chętnych do pomocy? trzeba było kliknąć w link, który podałem

 

ok, ważne że dałaś radę :clap:

Tajemniczy z ciebie człowiek. Tajemniczego linka nie widziałam , bo ja blond włosy mam :blush: :rolleyes: :lol:

Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-252878
Udostępnij na innych stronach

Tajemniczego linka nie widziałam ,

ustaw kursor na słowach "odpowiednim miejscu" i strzałka automagicznie zmieni sie w łapkę z paluszkiem

powodzenia :)

 

a swoją drogą, linki wstawiane w ten sposób mogły by się troszkę lepiej odróżniać od normalnego tekstu

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-252889
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą, linki wstawiane w ten sposób mogły by się troszkę lepiej odróżniać od normalnego tekstu

To przecież od Ciebie zależy. Możesz tekst wyboldować, podkreślic lub napisać kursywą:

zapytaj w odpowiednim miejscu :grin:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-253047
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry,

 

to mój pierwszy post na tym forum, dlatego chciałbym się ujawnić, przywitać i od razu podziękować społeczności za wiedzę, którą już od tygodni czerpię.

 

Zaczęło się w sumie niedawno, ktoś tam poczęstował kiełbasą przez kogoś wędzoną. Smak wyjątkowy, zrobił ogromne wrażenie. Zbiegło się to z kryzysem kanapkowym, kolejna "wędlina z {ojcowskiej, górskiej, dębowej, swojskiej, mazurskiej,..., tu wstaw jakiś dobrze kojarzący się przymiotnik} wędzarni" smakuje tak samo źle, a po 3 dniach robi się śliska...

 

Więcej argumentów nie potrzebowałem. Decyzja zapadła.

 

Dzięki temu forum poznałem zasadę działania wędzarni. Żadna wyszukana, na początek kupiłem używaną beczkę, wyciąłem denko i wieczko. Szpadel, pół soboty zabawy, test ciągu i temperatury (2m kanał dymny, bez specjalnych kombinacji temp. w komorze ponad 100 st, przy 6 st na zewnątrz) nastraja optymistycznie.

 

Uznałem, że na początek najłatwiej pójdzie mi z wędzonkami, a że wczoraj miałem dostęp do surowca z domowego świniobicia postanowiłem wykorzystać go do dziewiczego wędzenia. Jako, że wędzić mogę raczej tylko w soboty, a do najbliższej mamy tylko 3 dni zdecydowałem o peklowaniu 10-dniowym. Wybrałem tabelę Dziadka. Wspomniany surowiec to 3 szynki po 1kg + boczek, razem 3,5kg poszły w emaliowany garnek razem z 1,4l zimnej wody zmieszanej z 160g peklosoli (sól oczywiście wymieszana z wodą), a każda sztuka mięsa dostała dodatkowo po kilka zastrzyków (łącznie po ok 60ml/szt) z zalewy. Mięso całe zostało zakryte przez zalewę. Garnek trafił do lodówki, gdzie codziennie jego zawartość będzie oglądana i przewracana.

 

W piątek wieczorem mam zamiar wyjąc mięso z zalewy, ubrać w siatki i powiesić, choćby w lodówce do ociekania, tak by w sobotę rano, do rozgrzanej beczki zawiesić je na hakach. Z forum dowiedziałem się także o wstępnej fazie suszenia przyszłych wędzonek w wysokiej temp. bez dymu. Co do samego wędzenia to kompletnie nie mam pojęcia jak będzie wyglądało i ile trwało. Mam przygotowane drewno bukowe. Będę się starał utrzymać temp. w komorze ok. 45-55 st i z tego co czytam, cały proces powinien trwać od 2,5 do 4h - pewnie jakoś wyczuję "ten" moment. Ewentualnie na koniec mogę zwiększyć trochę temp. by uzyskać lepszy kolor wędzonek.

 

Na koniec wędzonki chciałbym sparzyć, choć trochę się tej operacji boję. Wyczytałem, że w pierwszym etapie lepiej podkręcić trochę temp., a później starać się parzyć w temp. ok 80 st.

 

Jak pewnie łatwo poznać amatora po tym, że wszystko musi być sprecyzowane, a każda niewiadoma jest przyczyną obaw. Nic na oko, wg gustu, dla smaku :)

 

Wiem, że trochę długie to przywitanie, ale może komuś przyda się opis początku mojej przygody z wędzeniem, a ktoś inny wspomoże dobrą radą w trudnych początkach...

 

Pozdrawiam Forumowiczów.

Zgodnie z planem w sobotę udało się (to dobre słowo) zadymić przygotowane mięso.

Z planowanych 4h zrobiło się 7h bo ciężko było najpierw rozpalić, a później ogrzać komorę wędzarni, która jak widać jest bardzo prymitywna (ognisko i kanał dymny bezpośrednio w ziemi).

 

Dołączona grafika

 

Trudne było też osuszanie, bowiem spadające płatki śniegu topiły się na mięsie i nie wiadomo było czy krople na jego powierzchni to z wewnątrz czy zewnątrz...

 

Dołączona grafika

 

Później poszło już z górki:

 

Dołączona grafika

 

Temperaturę utrzymywałem raczej wysoką tzn 55-60st z uwagi na to iż przy 45-50st ognisko tliło się bez ognia i istniało ryzyko jego zgaśnięcia. Przy powyżej 50 st pojawiał się delikatny płomyk dający gwarancje palenia się.

Co ciekawe, zaraz po wyjęciu, wędzonki nie miały docelowego koloru (były bardziej złote niż brązowe) a i smak był bardziej słony...

 

Dołączona grafika

 

... niż po gotowaniu/parzeniu. Boczku nie gotowałem, tylko parzyłem tak samo długo jak szynki.

 

Finalnie wygląda to tak:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

A smakuje, wg. domowników oczywiście, idealnie :)

 

Czas na kolejne wyzwanie... kiełbasę.

 

Pozdrawiam.

Tomek.

 

--

Poproszę Moderatorów o przeniesienie do odpowiedniego działu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-253772
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy raz to super to wyszło . Dołączyłeś 6 listopada widzę że bardzo szybko przystąpiłeś do działania . Tak trzymaj Życzę z całego serca byś nie poprzestał na tym jednym zadymieniu , byś zawsze mógł jeść własne wyroby bez MOM i GMO

 

https://www.youtube.com/watch?v=LvMOcnt-jd0

Słonina i schab,

Do tego dwa balerony.

Gdy on się zachwyca,

Wypada polendwica,

I boczek nieosolony.

 

Ref.: x2

Terasz jest MOM,

Kto SAM WĘDZI ten żyje.

Jak UWĘDZĘ rombankę,

Słoninę, kaszankę,

To bimbru się też napiję.

Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-253782
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Jestem jeszcze "zielona" w temacie wędzenia. Póki co mam na swoim koncie 3 udane spotkania z domowymi wędlinami. Wszystkie dzięki tej stronie ;) Tak więc witam i dziękuję za elementarz :clap:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-253803
Udostępnij na innych stronach

tomek4,

Gratulacje.Nordowy wiatr musiał sprzyjać wędzeniu.I nie obawiaj się peklosoli nie szukają :lol: :lol:

yoursistermoon, witaj kolejna przedstawicielko Stolicy :lol: Powodzenia w dalszych udanych spotkaniach :lol: :clap:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-253804
Udostępnij na innych stronach

szukałam, szukałam i znalazłam - wpadłam poczytać ale już zostanę jeśli mnie przyjmiecie. Moje osiągnięcia kucharskie nie są wielkie takiego domowe tradycyjne, od pewnego czasu zrobiliśmy na działce nazwijmy to wędzarnię, sytuacja wymaga ode mnie zrobienie przetworów mięsnych w słoiczkach, czas szybko mija i wiele sposobów zapomniałam i wiele

powiem wprost nie znam, liczę na Waszą pomoc, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-254252
Udostępnij na innych stronach

Witaj ania1950 :grin: . Popatrz może tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1966&highlight=konserwy+s%B3oikowe

 

[ Dodano: Sro 05 Gru, 2012 11:14 ]

I tu http://wedlinydomowe.pl/konserwy/domowe

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-254253
Udostępnij na innych stronach

Witam wszelaką Wedzarniczą Brać.

Jako, że jestem tu nowy to może kilka słów o sobie, nie żebym się chwalił, ale tak przystoi. Tak przynajmniej mniemam. Zaznaczam od razu: nie jestem żadnym fachowcem ani żadnym innym specjalistą w tej materii. Ot! Taki sobie wędliniarz z Bożej Łaski. Od urodzenia mieszkam na wsi i nie pierwszyzna mi jest wąchać wedzarniczy dym. W mojej miejscowości co drugi z mieszkańców to rzeźnik, tak drzewniej bywało, a pozostali to murzrze, tak powiadali ludziska. Od małego asystowałem przy tzw. świniobiciu, a kiedy doszedlem do wieku sprawnego to i samemu cuś sie tam ubiło, od czasu do czasu, oczywiście. Robiło sie kielbasy wszelakie, kiszki, salcesony, pasztetowe i tzw czarne, o którym nie wspomnę ani słowem. Dziś po latach bić już nie ma co i nawet nie potrzeba. Kupi się mięsiwo w zakladzie mięsnym, których jest w okolicy co nie miara, w odpowiednim gatunku i ilości, i wedle gustu, i można jakoś tam przeżyć. Szkoda tylko, że to już nie to mięso co dawniejsze, kiedy to świniak był wlasnego chowu i aby urósł trza bylo 7 - 8 miesięcy. Dziś wystarczą 3-4 miesiące i jest gotowy na śmierć. Ale jakie ono by nie było, własnoręcznie sporządzone wędliny /i nie zależnie jakie by nie wyszly/, są o lata świetlne smaczniejsze, a już na pewna zdrowsze od produkowanych przez wszelkiej maści kombinaty masarske. Tak więc staram się jak mogę, aby dogodzić mojej rodzince. Jako, że samą kiełbasą człek nie żyje to, od czasu do czasu oczywiście, niejako przy okazji upiekę kilka bochnów chleba. I tak sobie żyjemy błogo i szcęśliwie zajadając sie prawdziwym chlebem i prawdziwymi wędlinami, mając w pogardzie wszelkie wyroby kiełbasopodobne i chlebopobobne. Czego wszystkim, całej Braci Wędzarniczej z całego serca życzę. Kończę już, zlożony chorobą, ale jak wydobrzeję, to nie onieszkam zamieścić kilka zdjęć/ warunek: jak będę umiał / co z czym się je, i jak i gdzie. A już na pewno podzielę się swoją wiedzą tajemną.

Pozdrawiam całą Wędzarniczą Brać. Z Dymem.

Każdy zabija kiedyś to, co kocha –

Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.

Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni,

Inny – spojrzeniem, co jak piołun pali.

Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,

Człowiek odważny – ostrzem zimnej stali!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-254718
Udostępnij na innych stronach

Witam wszelaką Wedzarniczą Brać.

Witaj Don Pedro.

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-254721
Udostępnij na innych stronach

Witaj Don Pedro myślę że bedziesz miło się czuł wśród ludzi którzy mają takie same hobby jak ty

Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-254727
Udostępnij na innych stronach

:clap: :clap: :clap: Zapach czuję przez monitor

Świat jest na tyle duży, żeby zaspokoić potrzeby wszystkich. Ale zawsze będzie za mały, by zaspokoić chciwą jednostkę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-254968
Udostępnij na innych stronach

Ups. :blush: Chyba zapomniałem się przywitać. Mam na imię Sławek, witam Wszystkich zgromadzonych na tym Forum. :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-255005
Udostępnij na innych stronach

Ups. :blush: Chyba zapomniałem się przywitać. Mam na imię Sławek, witam Wszystkich zgromadzonych na tym Forum. :grin:

Sławku witamy Cię serdecznie... :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-255008
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich forumowiczów :smile:

pierwsze odwiedziny na stronce jako czytelnik, podpatrywałem pomysły ale postanowiłem dołączyć

3 lata temu uciekłem na wieś, postawiłem własnorecznie dom i zacząłem spokojnie żyć, czas zwolnił :smile:

zacząłem próbować wyrobu nalewek, pojawiły się zwięrzęta gospodarskie a ostatnio w przypływie irytacji skleciłem prowizoryczną wędzarnię, irytacja na kolegę który miał uwędzić mi rybkę i nawalił, na razie w zwykłej beczce ale działa, dwa pierwsze wędzenia za mną, znajomi mówią ze pstrąg wyśmienity

myślę ze jako uczestnik zacznę się rozwijać i dzielić tym co umiem

pozdrowienia dla wszystkich

muzyk53
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-255237
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich forumowiczów :smile:

Witaj kolego muzyk53 :wink:

Mam nadzieję że w krótkim czasie pochwalisz się swoimi osiągnięciami :smile:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-255238
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zgodnie z obietnica - kilka zdjęć.

Każdy zabija kiedyś to, co kocha –

Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.

Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni,

Inny – spojrzeniem, co jak piołun pali.

Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,

Człowiek odważny – ostrzem zimnej stali!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/170/#findComment-255454
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.