Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Potraktowałem tę potrawę jako wartą do wykonania we własnym zakresie.Sęk w tym by było to wykonalne potrzebne jest przetłumaczenie z "ichniego" na nasze, przynajmniej w dużym skrócie.

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/
Udostępnij na innych stronach

Witam! Tlumaczyc tego glupstwa nie bede - to nie jest prawdziwy uzbecki plow. Podam poprawny przepis: podstawowe dane - na 1 kg miesa po 1 kg ryzu, cebuli i marchwi. Ryz zalac woda za 3 godziny przed gotowaniem (napoic ryz, tak sie mowi). Mieso zazwyczaj - baranina, lecz mozna ugotowac i z wolowiny, i z wieprzowiny i z drobiu. Najsmacznejszy plow fotuje sie na wolnym ogniu. Duzy kazan / kociol dobze rozgrzac, wliac olej - okolo 300 ml, poczekac az olej zacznie sie dymic, wlozyc mieso. Smazyc na silnym ogniu, mieszajac caly czas,do miekosci. Pokrywa przykryc kociol, pozostawic mala szpare dla pary. Wsypac podrobionu cebulu, wymieszac. Po pare minut wsypac marchew, pokrojona w slupki, wymieszac. Posolic "zirwak", wsypac pieprz czarny mielony, papryke, chili, zira (kumin / rzymsli kminek - nie zmam polskiego odpowiednika), kolendre, karry. Wylozyc ryz, rozprowadzic na "zirwaku", nie wymeszywac! Powoli wlac wrzatek aby nie poruszyc warstwe ryzu, tak zeby nad ryzem bylo do 2 cm wody, nie wiecej. Przykryc pokrywka, zmniejszyc ogien, gotowac jeszcze min 30-40. Przewruczyc na duza tace, podac na stol wraz z zimna wodka i swiezymi pomidorami, ogurkami, papryka. To danie dla 8-10 osob. Snacznego!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-621905
Udostępnij na innych stronach

skif Witamy!

I na wejściu mamy nowy fajny przepis :clap::thumbsup:

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-621930
Udostępnij na innych stronach

Witaj Skif !

Dzięki za prawdziwy przepis, w najbliższym czasie wykonam go, muszę tylko poczekać aż baranki podrosną i do dzieła :)

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-621936
Udostępnij na innych stronach

Duże podziękowania :thumbsup:

 

Zauwazylem, ze sa dania wspolczesne, a sa tradycyjne, i w kazdym klimacie prez lata sie je okreslony nabor dan (np. flaki, pierogi, zurek dla Polski, knedle dla Czehow, pelmeni dla Rosjan, plow dla narodow wschodnich i t.d.). Przepisy na te dania nigdy sie nie zmienia, i dania te nigdy sie nie nudza. Zauwazylem takze, ze dania, co jadlem (i lubilem) w Polsce, nie chentnie sie je na Krymie, dania wschodnie tu sa przyjete, a w Polsce - nie bardzo. Zapraszam na uzbecki plow do Krymu :-)

Edytowane przez skif
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-621960
Udostępnij na innych stronach

Jadłem taki plov przygotowany przez Uzbeka studjującego w Polsce , wiem ze pozostał w naszym kraju , dzięki Skif za przepis .Pozdrawiam

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-621974
Udostępnij na innych stronach

Jako ten który wywołał temat dziękuję koledze skif za te kilka słów w temacie. Na pewno przy ładnej pogodzie tę strawę trzeba będzie wykonać. Zachęcił mnie film, a może wspomnienia z Uzbekistanu? Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-622190
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Nowy jestem, ale że uwielbiam płow i go jem raz w miesiącu lub częściej, to chciałbym jedynie dodać aby uważać z ilością wody na końcu, ryż ma być nawet i sypki,

inaczej wychodzi klej / maź i nie da się tego jeść;)

 

Fajnie się to kontroluje w ten sposób:

 

wody na max 2 palce nad ryżem (ja daje mniej, lepiej trochę dolać niż gotować budyń), gotujemy na dużym ogniu aż woda się wchłonie tak, że ryż już będzie na wierzchu, posypać owocami kolendry z moździerza, ja lubię dużo, ale nie jest to konieczne.

 

Okrągłą rączką łyżki lub pałeczkami zrobić dziury w ryżu, aż do dna(pomaga uciekać parze).

 

Wbijamy albo ząbki czosnku tu i tam aby ryż przykrył, albo ucinamy dół całej główki czosnku i wtykamy na środek ryży, aby była przykryta. Ogień na minimum lub nawet można zdjąć kociołek / sagan z ognia i przykryć kocem.

 

15 minut - gotowe.

Teraz dopiero wymieszać i jemy!

 

Płow jest jeszcze lepszy następnego dnia na zimno!

 

(można dodać jeszcze rodzynek lub moreli, suszonych owoców berberysu i wiele więcej, płow / pilav / pilau / ciągnie się o Krymu aż do Chin i Tybetu, 

wszędzie jest to ta sama potrawa, jedynie z lokalnymi przyprawami / dodatkami.

Polecam eksperymentować, warto!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15855-potrawa-jednogarnkowa-po-uzbecku/#findComment-685148
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.