Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wnuczek, z tego co pamiętam masz duże doświadczenie w bardzo długim peklowaniu.

Ile czasu jak dotąd najdłużej peklowałeś szynkę ?

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/
Udostępnij na innych stronach

Najdłuższe peklowanie szynki wynosiło u mnie 6 tygodni. Robiłem tak w mroźną zimę, kilka lat temu. Najczęściej, zanim poznałem tą stronkę i forum było to 3-5 tygodni. Solankę robiłem na jajko od kury, rasa zielononóżka. Dodawałem też pół opakowania saletry do mięsa (azotan potasowy E252) czyli 15g. Peklowałem do czasu aż na solance pojawiły się kropki białej pleśni. Czasami solanka zaczynała się robić lekko mętna.

Aby to dokładniej pokazać zrobiłem dziś mały eksperyment z jajkiem. Odpowiednia do takiego peklowania solanka to 1,2l wody i 100g soli. Jajko ma się tak zachowywać.

Zrobiłem też pomiar areometrem. Wynik to 9 Be.

Co do ilości solanki dawałem zawsze więcej niż jest zalecane. U mnie mięso miało być przykryte 5-10cm warstwą solanki. Przez pierwszy tydzień codziennie ugniatałem, masowałem mięso. Mięso oczywiście było przyciśnięte i obciążone kamieniem. Po tym czasie zostawiałem wszystko w spokoju i czekałem na pierwsze kropki pleśni.

Metodę tą radzę stosować tylko zimą lub wstawiać pojemnik z peklowanym mięsem do lodówki. Szkoda, że nigdy nie sprawdzałem temperatury w czasie peklowania. Napewno musiało być zimno.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35785
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wnuczek.

 

Pytam, gdyż jutro po 14 dniach peklowania (lodówka, najniższe piętro, 85g peklosoli/1l wody) miałem już wyjąć szyneczki do ociekania i wędzenia , ale za niecałe dwa tygodnie szykują się urodziny naszej Najmłodszej 3 latki i pomyślałem, żeby jednak "pociągnąć" peklowanie tak, by szynki były gotowe na sobotę 28 czerwca.

Po tym co napisałeś, to mam nadzieję, że wytrzymają.

 

Odpowiednia do takiego peklowania solanka to 1,2l wody i 100g soli

Czyli TRADYCYJNIE ok. 83g peklosoli na 1l wody.

 

czekałem na pierwsze kropki pleśni

Normalnie RAMBO! :smile:

 

PS. Zaraz sprawdzę temperaturę solanki na najniższym piętrze w lodówce

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35787
Udostępnij na innych stronach

BonAir, Witam

Tomek ja cały czas pekluję w lodówce nawet 3-4 tygodnie i nic się nie dzieje. Mam codzienny podgląd na peklowanie. Stężenie standardowe 800 g/10 l.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35788
Udostępnij na innych stronach

Ojoj. Pomierzona temperatura solanki w lodówce, to 9st.C.

Dałbym sobie głowę uciąć, że zimą było tam w granicach 4-6st.C.

Mam nadzieję, że ta temperatura, to wynik wieczornego, dość częstego otwierania lodówki ;-)

 

SMORODINA, dzięki za informację.

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35789
Udostępnij na innych stronach

Tomek, nie bój bidy. Nic sie nie stanie. Początki mojego peklowania to 3-4 tygodnie w lodowce. Zalewa lekko zmętniała ale nie miała zapachu ani piany. Tak więc kontroluj otwieranie lodowki (najlepiej rączkę owinąć drutem kolczastym). Poza tym dokładność termometrów lodowkowych jest b. różna. Na pewno nie przepeklujesz. A ja żadnej różnicy w smaku wędlin peklowanych 4 tyg. i 2 tyg. nie zauważam. No moze kolorek.

Jak przetrzmasz w solance to uwędzisz i podasz świeże na stól. Chociaż te wędliny wyjęte z zamrażarki i sparzone, mocno smakiem od tych świezych nie odbiegają.

Smacznego.

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35796
Udostępnij na innych stronach

SMORODINA, MirekB - dzięki.

 

różnicy w smaku wędlin peklowanych 4 tyg. i 2 tyg. nie zauważam

A czy czasem w konsystencji i kruchości mięsa nie powinno być różnicy?

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35798
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja jednak odczuwam : im dłuższe peklowanie tym mięsko bardziej kruche i smaczniejsze w/g moich kubeczków smakowych . Zresztą nie jestem jedyny , były takie stwierdzenia już na forum .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35799
Udostępnij na innych stronach

witam

Bonair ja metode Wnuczka wyprobowalem juz dawno temu.peklowalem

4 tygodnie z hakiem w lodowce lecz mi plesn jeszcze nie pojawila sie na solance,

nie moglem dluzej czekac,smak boczku ktory w ten sposob robilem byl nieco

inny od metody 3-5 dniowej jak zwykle robie.boczek upieczony w wedzarni,ktory

byl peklowany na tzw.jajko po uwedzeniu i upieczeniu w smaku jest niezly tylko

trzeba byc cierpliwym z tym peklowaniem.dla tych co nie maja wagi metoda na

jajko jest stara wyprobowana niezawodna metoda-przeciez kiedys nie mieli wag

a wyroby wedzonek byly smaczne,dlatego ja tej metody nie ganie.

 

Najdłuższe peklowanie szynki wynosiło u mnie 6 tygodni

mysle ze mozna by bylo skrocic czas peklowania stosujac lekki nastrzyk wtedy

kropeczki plesni wyszly by moze po 2 tyg.dlugie peklowanie mialo swoj cel nie

chodzilo starym masarzom o barwe lecz o tzw. 'szmak wedzonek' ktory czynil je

wyjatkowymi.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35801
Udostępnij na innych stronach

dlugie peklowanie było też sposobem na przechowanie mięsa gdy nie było lodówek zamrażarek

wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIra

troche checi i jesz co lubisz ,

a nie lubisz co jesz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35802
Udostępnij na innych stronach

a wyroby wedzonek byly smaczne

A skąd wiesz ? :tongue:

 

stosujac lekki nastrzyk wtedy

kropeczki plesni wyszly by moze po 2 tyg.dlugie

Marek, czy mógłbyś wytłumaczyć dlaczego nastrzyk przyspiesza rozwój pleśni?

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35803
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz ?

a wiem z przekazow babci,taty jeszcze na podlasiu niektorzy po dzien dzisiejszy

tam tak robia,a i sam takze robilem taki wyrob i jest roznica,zrob probe a przekonasz

sie sam tylko nie zapomnij po peklowaniu zlac miesni zimna woda w celu obmycia i splukania wiekszej zawartosci soli z zewnetrznych warstw

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-35804
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Okazało się, że jeden element nie wytrzymał próby czasu (każdy z nich peklowany był oddzielnie w woreczku). Po wyjęciu z solanki miał dziwny zapach, jednak nie był to zapach zepsutego mięsa.

Po wędzeniu nadal było "to coś" czuć - mięsko najprawdopodobniej skwaśniało, gdyż tą wędzonkę chętnie obsiadły muszki owocówki :???:

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36188
Udostępnij na innych stronach

mięsko najprawdopodobniej skwaśniało,

Czyli wyszło wędzone salami. Jak oceniasz smak po wędzeniu?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36191
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... ten zapach nie przypominał w ogóle salami...

Smaku nie próbowałem.

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36194
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zadziałały bakterie octowe (prawdopodobnie - brak dostepu powietrza i możliwości wymiany gazowej). :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36199
Udostępnij na innych stronach

BonAir, No to się zawziąłem :wink: i pekluje 10 dni, czy ty przy 14 dawałeś nastrzyk?

Będzie boczek, polędwica i karkówka.

W tabeli peklowania jest niewielki.

A jak inni, dajecie nastrzyk w/g tabeli czy może jakieś inne praktyki?

"W życiu piękne są tylko chwile"

Pozdrawiam

Siara

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36319
Udostępnij na innych stronach

BonAir, No to się zawziąłem :wink: i pekluje 10 dni, czy ty przy 14 dawałeś nastrzyk?

Będzie boczek, polędwica i karkówka.

W tabeli peklowania jest niewielki.

A jak inni, dajecie nastrzyk w/g tabeli czy może jakieś inne praktyki?

Przy metodzie 14dniowej nie daję żadnego nastrzyku, a mięsko jest w kawałkach nie większych niż 1.2 kg. Po takim peklowaniu polędwice możesz spróbować na surowo, BonAir mnie namówił i faktycznie jest jak masełko.

Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36337
Udostępnij na innych stronach

To jest po prostu stary i wypróbowany sposób peklowania, który daje największą pewność właściwego upeklowania i dojrzewania mięsa w elementach. Wyroby są smaczne i odznaczają się zwiększoną trwałością.

Oczywiście warunkiem jest przestrzeganie parametrów peklowania.

Nastrzyk w tym wypadku stosujemy wtedy, gdy peklujemy mięso z kością.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-36339
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Witam! Jeszcze jedno pytanie. Czy małe szynki lub polędwice, które ważą poniżej 1 kg można peklować przez 5 tygodni przy zastosowaniu tradycyjnej solanki tj. 80 g peklosoli na 1 litr wody? Za udzielenie odpowiedzi z góry serdecznie dziękuję.
Andrzej M-ce
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-50443
Udostępnij na innych stronach

Szynki, balerony, boczki napewno możesz. Polędwic nie próbowałem. Jako ciekawostka elementy z tłuszczykiem wychodziły smaczniejsze, ale to może subiektywne odczucie. Pamiętaj tylko o pilnowaniu temperatury. Szkoda by było zepsuć mięso.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-50446
Udostępnij na innych stronach

Moja rada, jesli można, peklujmy sposobami opisanymi na tej stronce. EAnna nie miała po prostu innego wyjścia, ale bezustannie nadzorowała proces.

Prosze pamiętac o zagrożeniach bakteriologicznych, jakie mogą wystąpić przy niewłasciwej technologii lub skażonych surowcach. Tak długie peklowanie praktykowane jest w prawie sterylnych warunkach. Nieraz wygląd skazonego mięsa nie rózni się od mięsa "czystego", a ile może narobić kłopotu. Poza tym, muszą być zachowane ścisłe parametry peklowania - nie ma mowy o zmniejszaniu dawek saletry lub peklosoli na rzecz samej soli. Także mięso musi być czyste i pozbawione kolonii bakteryjnych, o które niestety teraz bardzo łatwo.

Juz wkrótce, na forum powstanie nowy dział "Mikrobiologia mięsa i jego przetworów", gdzie dowiecie się, ile pułapek czai się na nas podczas domowej produkcji. Może się wszystko udawać 100 razy, ale za 101-wszym (oby nie) może dojść do zatrucia i związanych z tym poważnych konsekwencji zdrowotnych. Przestrzegam.

Peklowanie dwutygodniowe w zupełności wystarcza, by wyeksponować wszystkie walory mięsa.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-50447
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

A ja znalazłem taki przepis z przełomu wieków (oczywiście tego poprzedniego przełomu):

„Szynka Koburska.

Na szynkę koburską potrzeba jest mięsa z prosiaków w wieku od 4 do 6 miesięcy i o wadze 6-10 funtów. Kawałki trzyma się w solance o stężeniu 16% przez 3-4 tygodnie, a potem podsusza i podwędza, a w końcu lekko podgotowuje przez 2,5 – 3 godziny. Te jednak szynki koburskie, których gotować się nie zamierza, można peklować w solance o stężeniu 18% około tygodnia dłużej, a po namoczeniu i wysuszeniu także przez tydzień wędzić”

Czyli według tego przepisu można, a nawet trzeba peklować 4-5 tygodni...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1611-d%C5%82ugie-peklowanie/#findComment-50484
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.