Skocz do zawartości

Peklowanie bez peklosoli, czyli solenie.


Wilczyca

Rekomendowane odpowiedzi

@EAnna, Zamowila normalna sol peklowa jaka mozna kupic w PL , niestety tylko w cenie 10 krotnie wyzszej .. nasze hobby w Skandynawi jest kosztowne :)

Dunskiemu miesie mowimy stanowcze nie :D  Stawiamy na szwedzkich rolnikow :tongue:  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pewności oto co zamówiłam:

Dobrze zamówiłaś.Tego nie trzeba będzie mieszać z solą żeby rozcieńczyć.Do peklowania  używaj tylko to co zamówiłaś.

 

Albo kupię kije do miotły :) Ale czy te kije nie będą mi się rolować, skoro listwy nie są wypoziomowane?

Tak zrób.Jak obciążysz nic nie będzie się rolować i będziesz mogła ustawić kije w odległości jaką chcesz.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wilczyca, i postaraj sie kupic oslonk,jelita jakos z PL bo pojdziesz z torbami  :)

Pelen szacun za zrobienie wedzarni , ja nawet nie probowalam bo mieszkam w bloku maz ma 2 prawe tez nie potrafi , ale tez dajemy rade i trafilas na kopalnie wiedzy i mase przepisow teraz tylko czas wolny potrzebny ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Electra, jelita dostałam od Pana rzeznika przy zakupie prosiaka, zasolone, w słoiku 1,5 l. Fakt, ze to kosztowne hobby ale tylko za pierwszym razem kiedy to trzeba wszystko kupić, zrobić, kupić drugi raz bo zle, a potem trzeci.... ;)  na przykład podczas robienia pasztetu okazało się, że zepsuła mi się maszynka do mięsa i musiałam kupić nową, bo nie dała rady jej naprawić (a "prundu" boję się jak diabeł święconej wody). Kupiłam zatem ręczną . Pocieszam się tym, że dalej już będzie łatwiej i... taniej, skoro teraz w zasadzie w większość już będę zaopatrzona..

 

Dla porównania (a'propos kosztów w Danii):

60g szynki (lub innej wędliny), czyli 6 plasterków - kosztuje w zależności od firmy - 10 - 18 dkk. 

Ja za 1 kg prosiaka zapłaciłam 26 dkk. Rachunek jest prosty :)

 

Najwięcej wydałam teraz na materiały i dodatki. Ale czego się nie zrobi dla zdrowego jedzenia :) Mamy od niemal roku ponad 100 letni domek z ugorem zamiast ogrodu, który przerabiam na warzywniak. W następnych latach będzie tylko lżej, warto zainwestować w takie rzeczy, bo w razie apokalipsy zombie człowiek jest niemal samowystarczalny ;):D

 

A z tym inwestowaniem to też bez przesady, chodzę, węszę, szukam najtańszych sposobów na realizację pomysłów :)

 

Pozdrawiam ciepło :)


[Dodano: 16 maj 2019 - 12:44]

 

nie będą mi  się rolować, skoro listwy nie są wypoziomowane? 

Raczej nie - bedą obciązone i blokowane albo hakami albo sznurkami  - albo kiełbaską.

 

 

 

I to jest rozwiązanie, którego mi brakowało - dziękuję @Muski :)  :clap:

Edytowane przez Wilczyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wilczyca, u nas za 1 kg prosiaka cena od 55 -80 sek w tym takze kosci , ja kupuje w sklepie jak do tej pory jeszcze nie mialam wpadki , miesa dunskiego nie kupujemy  reszte dodatkow zakupuje w PL na wyrost co kolejny raz to dokupuje co potrzeba , 

Jak przyjechalam do Szwecji to nawet zjadliwego chleba nie bylo , ..po czesci nauczylam sie ich kuchni , na starosc zaczelam tesknic za smakami z czasow dzieciecych i takim sposobem dotarlam na forum i zaczelam robic wyroby  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Electra, mieszkam tu już na tyle długo, że I ja zdążyłam zatesknic za polskim jedzeniem. W Polsce nie byłam z 8 lat, zatem rzeczy typu żurek, kiszona kapusta (teraz am nadzieję na swoje ogórki kiszone) musiałam nauczyć się sama. Musiałam, bo tego, no... Nie było nikogo ktoby mnie nauczył za lat młodzieńczych. Sama frajda w produkcji. A mięsa "duńskiego" nie kupuj, bo przeważnie duńskie jest tylko z nazwy. Na szczęście poznałam Pana Rzeznika Wioskowego, który ma zaprzyjaźnionego hodowce. Ito od niego kupiłam prosiaka. Tak chudego mięsa wieprzowego jeszcze nie widziałam, w najgrubszym miejscu było 1 cm słoniny pod skórą. Mi pasuje, choć nie wiem, czy to dobrze świadczy, nie znam się po prostu :) Dobra, lecę po kołki od miotly :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w stolicy i do tego w bloku ..ale pieke kisze , nie swoje ale kupne ale to lepsze niz te ze sklepu podrobki  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

oto co do tej pory zrobiłam (nie miałam czasu wcześniej się zabrać za to):

 

Jak widzicie na ostatnich fotkach palenisko chciałam zrobić na dwie płytki 20x20 cm każda, ale mam wrażenie, ze będzie za małe. Głębokie jest na ok 50 - 60 cm, dalej komin unosi się lekko ku górze aby wylot był w środku komory. 

 

Oczywiście to nie koniec i tylko stępnie ułożyłam poszczególne elementy aby dać Wam pojęcie o co mi chodzi :)

 

Teraz czas pytań: 

1. Czy palenisko nie będzie za małe i czy może zrobić na 4 płytki (w kwadrat ułożone)?

2. Czy palenisko musi mieć jakiś boczny kanalik wentylacyjny jeśli palenisko jest za głęboko?

3. Czy widzicie jakieś błędy? :)

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi :)

post-96804-0-99181300-1558021881_thumb.jpg

post-96804-0-51090300-1558021898_thumb.jpg

post-96804-0-94807200-1558021917_thumb.jpg

post-96804-0-10875300-1558021939_thumb.jpg

post-96804-0-33555600-1558021952_thumb.jpg

Edytowane przez Wilczyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy widzicie jakieś błędy? :)

No :)

Nie zagłębiamy paleniska kanału w ziemi bo to uniemożliwia wędzenie jak są opady, roztopy  i w ogóle jak ziemia jest mocno wilgotna

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zagłębiamy paleniska kanału w ziemi bo to uniemożliwia wędzenie jak są opady, roztopy i w ogóle jak ziemia jest mocno wilgotna

No niby tak, ale nasz główny technolog ma zagłębione palenisko i Dziadek też i wielu naszych forumowiczów.Oczywiście jest lepiej jak palenisko jest na poziomie 0 bo nie zalewa go woda z deszczu.Musisz tu rozważyć wszystko za i przeciw.Możesz wędzarnię podnieść do góry i postawić ją na postumencie z tych elementów co masz i nie musisz nic murować a palenisko  o ile ma być z kanałem zrobić blisko wędzarni.Tak długi kanał ma swoje wady a mianowicie będziesz musiała spalać więcej drewna i kanał w ziemi w zimie będzie się pocił co nie jest pożądane.Ja bym ustawił wędzarnię na postumencie i palenisko zrobił pod nią, ale wtedy będziesz musiała środek obić cienką stalową blachą ,żeby wędzarnia się nie spaliła.Będziesz wtedy miała wędzarnię z paleniskiem bezpośrednim .Taka wędzarnia potrzebuje bardzo mało drewna i jest stabilna temperaturowo.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację absolutnie, z tym, że to rozwiązanie jest tymczasowe, dlatego między innymi nie zespalam elementów betonem. Poza tym, wędzarnia będzie stała za 3cia płytką (tugdzie Łopata) a oprócz tego będzie stała na "podłodze z tychże płytek.

 

Palenisko jest pochyle, i ewentualna deszczowka będzie wsiakac w ziemię. 

 

Ale do rzeczy, mój zamysł polegał na tym by nie robić nic na stałe z racji tego, że to moje pierwsze podejście i jestem jeszcze nawet nie" zielona" w tym temacie ;) A poza tym z racji tej prowizorki, mój Luby woli, żeby ogień nie mógł nigdzie przeskoczyć (tfu tfu). Ja też zresztą :)

 

Nie wiem czy zrozumieliście coś z mojej paplaniny, ale mi zadek zamarza a robota jeszcze czeka :) Jutro będę przepalać, bo dziś bardzo mocny wiatr wieje.. Zresztą na dziś już dam sobie spokój, bo już mnie wszystko boli ;)

 

 

 

post-96804-0-38659300-1558029792_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.