Moje pierwsze wędzonki

[quadro555]

48 minut temu, Woytas napisał(a):

Brawo, superowe. Nie wiem jak jest ze smakiem  w takim przypadku z różnym rozdrobnieniem, ale ten sam farsz nabity w cienkie jelito i na w fi 60 powoduje że kiełbasa smakuje nieco inaczej. 

To samo zauważyłem.  Kiedyś to co zostało w kolanku i lejku ręcznie wpychałem do osłonki białkowej. Taka mini kiełbaska. 

Teraz zrobiłem dwie różne kiełbasy. Drobno mielona dla kolegi którego ojciec ma trzecie zęby, ale ich nie używa 😁 . Grubo mielona już wisi i traci wagę, smak będzie lepszy. Za tydzień powinna być dobra do konsumpcji. Wtedy wstawię zdjęcia i skład surowcowy. Oczywiście jak u mnie to kiełbasa dla leniuszków. 😁

1 godzinę temu, szrekPL napisał(a):

Grubo ładniejsza jak dla mnie...

Bo to inna kiełbasa. 

[quadro555]

W dniu 12.10.2025 o 12:31, szrekPL napisał(a):

Grubo ładniejsza jak dla mnie...

A teraz jeszcze bardziej wyładniała?

[Woytas]

Oj tak. 

[quadro555]

Ponieważ są to wędliny domowe, więc taki przepis na łatwą kiełbasę wstawię. 

Skład surowcowy:

1 klasa z szynki 40%

2 klasa chudy boczek 60%

Peklowanie 17 g/kg czas 48 godzin.

Rozdrabnianie na domowej maszynce nr 8. Szarpak z nożem. 

Przyprawy:

pieprz czarny 2g/kg

cukier 1g/kg

czosnek granulowany 2,5g/kg

tymianek suszony 0,6g/kg.

Do mieszania (mięsa było 4,2kg) szklanka wody. Lepiej mi się miesza 💪

Osadzanie w temperaturze pokojowej około dwóch godzin. 

Suszenie w wędzarni bez dymu w temperaturze 40C.

Wędzenie temperatura 55C w dymie olchowym, oczywiście dla koloru. U mnie to trwało 4 godziny. 

Podpiekanie 90C do 68C w środku kiełbasy. 

Po upieczeniu kiełbasa poszła do suszenia. 

 

[Henry82]

A jaka temperatura suszenia po podpiekaniu ? poniżej 15C. czy normalna pokojowa ?

[quadro555]

34 minuty temu, Henry82 napisał(a):

A jaka temperatura suszenia po podpiekaniu ? poniżej 15C. czy normalna pokojowa ?

Poszło do piwnicy. Około 16

[quadro555]

Za oknami szaro, buro i ponuro. 

Dla odmiany złota polska jesień na patelni. 😁

[Robert1972]

Witam. Wczoraj uwędzone. Peklowanie 7dni + 13 godzin ociekania + 2 godz w tem. pokojowej. 80 g peklo na l wody. balem się że będzie za słone bo zawsze peklowałem 5 dni z tą dawką ale jest idealnie malo słone. Od  teraz będę peklował min 7 dni bo wyroby są dużo smaczniejsze w moim odczuciu. osuszanie aż 2 godziny. Robilem co mogłem aby utrzymać temperaturę😐 myślalem że wyjdę z siebie. Wędzenie 3:45h w temp. 55-60 st. i parzenie. W 85% jestem zadowolony , bo niestety glòwnie na polędwicy po wędzeniu pojawiło się okopcenie Nieznaczne ale jednak. Wszelkie uwagi i krytykę biorę na klatę. Przy okazji pytanko. Ile takie wędzonki polężą i zachowają swòj smak zapakowane pròżniowo w chłodziarce?

[arkadiusz]

16 godzin temu, Robert1972 napisał(a):

Wczoraj uwędzone.

Nie ma się czego wstydzić.👍

16 godzin temu, Robert1972 napisał(a):

Robilem co mogłem aby utrzymać temperaturę😐 myślalem że wyjdę z siebie.

Jak potrenujesz to tylko będzie lepiej, ale jak nie chce Ci się pilnować to zmień na elektryka tylko będziesz wtedy musiał dłużej wędzić, żeby zachować smak wędzonek wędzonych z paleniska.