Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, ReniaS napisał(a):

Tradycyjnie paczusie w styczniu ukulane...😁

A miałam znowu się zaprosić na kawę Reniu 😅

W sumie zapomiałam że to już czas na pączki....wyprzedziłaś mnie Ciociu.😋

 

  • Like 1

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981176
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, @halusia@ napisał(a):

A miałam znowu się zaprosić na kawę Reniu

W sumie zapomiałam że to już czas na pączki....

 

 

Zapraszam 🤩❤️

A zgodnie z naszą tradycją trzeba usmażyć w styczniu:frantics:😁

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981182
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, szrekPL napisał(a):

Czy one są z przepisu Abratka czy innego ?

Piotrze , są takie dwie siostry na tym Forum ......towarzystwo zawsze na zlotach błaga o rogaliki albo inne smakołyki. A widziałeś obrazy Reni ? Zwiedziłem trochę galerii sztuki :facepalm: 

To dzieła z sercem i perspektywą tak jak te pączusie 

  • Like 2

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981183
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, szrekPL napisał(a):

Bardzo ładne pączusie...:clap: Czy one są z przepisu Abratka czy innego ?

Dziękuję :)

 

Ja piekę z tego przepisu:

 

PĄCZKI:

1000 g mąki pszennej

500 ml ciepłego mleka

100 g świeżych drożdży

6 żółtek + 1 jajko

110 g cukru

3 łyżki spirytusu

100 g masła

szczypta soli

olej rzepakowy do smażenia

Dodatkowo: marmolada lub dżem do nadziania pączków, cukier puder i woda na lukier lub cukier puder do posypania

Sposób przygotowania:

 Mąkę przesiewam przez sito. Z 200g  mąki, mleka, łyżki cukru i drożdży robię zaczyn i odstawiam, aby zaczął pracować  (konsystencja gęstej śmietany). Żółtka ubijam z cukrem na gładką, jasną i puszystą masę. Masło rozpuszczam i zostaw do ostudzenia.

 Do mąki dodaję szczyptę soli, zaczyn drożdżowy, spirytus i żółtka z cukrem. Wyrabiam ciasto  Stopniowo dodaję ostudzone masło i wyrabiam ciasto, aż masło się z nim połączy. Przykrywam ciasto i odstawiam na ok. godzinę do wyrośnięcia (najlepiej w naczyniu wysmarowanym odrobiną oleju).

 

Edytowane przez ReniaS
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981184
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ReniaS napisał(a):

PĄCZKI:

1000 g mąki pszennej

Reniu,

ile pączków z tego wychodzi?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981186
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Muski napisał(a):

Piotrze , są takie dwie siostry na tym Forum ......towarzystwo zawsze na zlotach błaga o rogaliki albo inne smakołyki. A widziałeś obrazy Reni ? Zwiedziłem trochę galerii sztuki :facepalm: 

To dzieła z sercem i perspektywą tak jak te pączusie 

Tak Tak widziałem te fantastyczne dzieła na fotach nawet mam zapisane przepisy, odnoszę wrażenie że rogaliki Halusi to jak opłatek na wigilii, trzeba będzie koniecznie spróbować na jakimś spotkaniu...😊

  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981191
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szrekPL napisał(a):

trzeba będzie koniecznie spróbować na jakimś spotkaniu...😊

Koniecznie, choćby na same rogaliki 😊

  • Like 1

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981207
Udostępnij na innych stronach

A mnie został jeszcze piernik świąteczny. Zawsze piekę dwa bo jeden nie starcza :).

Przepis dostałem od swojej mamy, a ona od swojej mamy, a ona od swojej mamy :). Jakby policzyć to najprawdopodobniej jest to przepis z XIXw. oczywiście nieco uwspółcześniony (przyprawy do piernika nie robię sam tylko kupuje).

Oto skład ciasta:

1/2 kg miodu

2 szklanki cukru 

25 dkg tłuszczu (smalec, masło lub margaryna)

1 kg mąki pszennej

3 jajka kurze

3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej

1/2 szklanki mleka

1/2 łyżeczki soli

1 opak. przyprawy do piernika

rodzynki wg uznania lepiej mniej niż za dużo (ja daję około 100 g)

100 g kandyzowana skórka pomarańczowa

 

Szklanka ma 250 ml

łyżka 15 g

łyżeczka 5 g

 

Używam miodu wielokwiatowego pilnuje tylko, żeby to był miód a nie rozpuszczony cukier wymieszany z miodem.

Co do przyprawy do piernika to ja zwykle używam tę produkcji Oetkera. Zresztą z doświadczenia wiem, że ilość tej przyprawy trzeba dobrać doświadczalnie do swoich upodobań. Podawanie gramatury niewiele da ponieważ producenci na przestrzeni lat zmieniają skład i ilość poszczególnych składników takiej przyprawy. Dlatego musicie samy popróbować lub zrobić własną.

Ja do piernika dodaję rodzynki, ale nie drobniutkie sułtańskie tylko duże. Oczywiście rodzynki przed dodaniem do ciasta należy namoczyć - zalewam rodzynki wrzątkiem i czekam kilka godzin. Po namoczeniu odlewam wodę i osuszam rodzynki papierowym ręcznikiem i przesypuje mąką.

O ile rodzynki w pierniku nie są konieczne o tyle kandyzowana skórka pomarańczowa jest obowiązkowa.

 

Zanim zaczniesz przygotowywać ciasto przeczytaj cały przepis do końca.

 

Wykonanie i komentarz do wykonania:

Miód rozpuścić, letni połączyć z cukrem i mąką, dodać rozmiękczony tłuszcz, jaja i sodę rozpuszczoną w zimnym mleku. Na końcu przyprawa, skórka pomarańczowa i rodzynki. Cisto dobrze wymieszać i przełożyć do torby foliowej. Torbę  z ciastem wkładamy do lodówki i czekamy minimum 2 tygodnie. Z wieloletniej praktyki wiem, że najlepiej jak ciasto leży miesiąc czyli 30 dni.

Na podstawie doświadczeń stwierdziłem, że jako tłuszcz do piernika najlepiej dodać smalec wieprzowy. Może to dziwne, ale wtedy piernik wychodzi najlepszy.

Po okresie dojrzewania wyjmujemy piernik z lodówki i przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Ja używam blaszki o wymiarach 25 x 36 cm.

Ręką zwilżoną w zimnej wodzie rozprowadzamy ciasto mniej więcej równomiernie w blaszce.

Teraz najważniejsza i najtrudniejsza cześć pieczenie :). 

Do nagrzanego do 140 stopni C  !!!! wstawiamy blaszkę z ciastem. Uwaga nie ma błędu w temperaturze !! pieczemy piernik w 140 - 145 stopniach Celsjusza !!!!

Czas pieczenia?? No właśnie ja piekę na suchy patyczek co w moim piekarniku trwa około 1,5 h. Jednak cały czas obserwuje ciasto. Jeśli brzegi się podnoszą, a środek pozostaje niżej to temperatura w piekarniku jest za niska i należy ją ostrożnie podnieść (ostrożnie o 5 stopni i obserwować co dalej). Jeśli środek ciasta podnosi się wyraźnie bardziej niż jego boki to temperatura jest zbyt wysoka.

Jak ciasto już się upiecze (patyczek wbity w ciasto i wyciągnięty jest suchy) wyłączamy piekarnik i zostawiamy cisto do wystygnięcia albo w piekarniku, albo w ciepłym pomieszczeniu. Wyjmujemy z blachy i kroimy dopiero po całkowitym wystygnięciu.

Ja mam nowy piekarnik i niestety jeszcze nie do końca wyczułem ustawiania temperatury co widać na zdjęciu jako pęknięcie. Ale nawet pęknięty jest smaczny :).

piernik1.jpg

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981245
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, marcinb3 napisał(a):

A mnie został jeszcze piernik świąteczny..... jest to przepis z XIXw.

Pieczenie piernika na święta to jeden z najprzyjemniejszych obowiązków :).

Dobrze, że podtrzymujesz tradycję:thumbsup:. Dzięki temu stare  potrawy według przepisów nasych babć trwają do dziś. Piernik pieczony już był w średniowieczu. Nie znano wówczas przypraw korzennych dlatego inny był skład przypraw, które służyły do aromatyzowania pierniczków. Te staropolskie doprawiane były dużą ilością pieprzu i suszonego imbiru, gdyż podawano je jako zakąska do wódki 😁.

Dziękuję za przepis!

 

U mnie na święta jest piernik staropolski.

 

Edytowane przez ReniaS
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981284
Udostępnij na innych stronach

To ja mam ciasto na piernik staropolski ReniS.

Siedzi sobie w kamieniaku tak z 1,5 miesiąca. Pora upiec, tylko się zastanawiam na jaką wielkość 1/3 ciasta rozwałkować.

Dziękuję bardzo Reniu za przepis. 😚

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981315
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mamuśka napisał(a):

:clap: Marcinie.

Dziękuję za przepis.

Ja smalcowa dziewczynka, to muszę spróbować twój pokoleniowy przepis. 😚

Szczerze polecam choć ten piernik kapryśny jest w pieczeniu i chwila nieuwagi może kosztować słono :). Z drugiej strony jeśli nawet się nieco przypali od spodu czy po bokach to można wziąć drobniutką tarkę i zetrzeć spaleniznę reszta będzie smakowita jak zawsze :).

No i czas leżakowania jest ważny. Nie krócej jak dwa tygodnie i raczej nie dłużej jak miesiąc. Kiedyś piekłem po dwóch miesiącach i było ok ale taki po miesiącu leżakowania moim zdaniem najlepszy choć to pewnie kwestia gustu :).

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981316
Udostępnij na innych stronach

My od młodego dorwaliśmy krztuśca. Sama dalej kaszlę jak stary gruźlik, a kaszel ma trwać nawet 100 dni. 😲

Z tego powodu (siła wyższa 😉) ciasto dłużej siedzi w garnku. Może straci trochę na smaku. Mówi się trudno. 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981320
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, mamuśka napisał(a):

My od młodego dorwaliśmy krztuśca. Sama dalej kaszlę jak stary gruźlik, a kaszel ma trwać nawet 100 dni. 😲

Z tego powodu (siła wyższa 😉) ciasto dłużej siedzi w garnku. Może straci trochę na smaku. Mówi się trudno. 

Zdrowia życzę w takim razie :). Ciasto to kwestia drugoplanowa w takiej sytuacji, a i tak da się na pewno zjeść :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981339
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, marcinb3 napisał(a):

A mnie został jeszcze piernik świąteczny.

 

Fajny przepis, szkoda że go nie wstawiłeś w oddzielnym temacie, jak jest u kogoś w temacie to taki przepis ginie.

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981348
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, BazylWidzew napisał(a):

 

Fajny przepis, szkoda że go nie wstawiłeś w oddzielnym temacie, jak jest u kogoś w temacie to taki przepis ginie.

hmm... jakoś nie pomyślałem. Nie wiem czy jak teraz wstawie jako oddzielny post to mnie admini nie zabiją :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981357
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcinb3 napisał(a):

Nie wiem czy jak teraz wstawie jako oddzielny post to mnie admini nie zabiją

 

Jak dobry sprawdzony od pokoleń przepis to nie;)

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981360
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że Renia ćwiczy przed Zakopanem. :D Tam pójdzie z ok. 4 kg mąki...

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16833-s%C5%82odko/page/14/#findComment-981443
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.