[Rosja] Kwas wiśniowy na upały

[wróbel75]

Ja zrobiłem z jabłek. Polecam

Prawie jak "Rosyjski szampan"

Edytowane 20 Lipca 2020 przez wróbel75

[Twonk]

Zrobiłem z wiśni dokładnie wg przepisu. W sobotę późnym wieczorem nastawiłem a wczoraj po południu zabutelkowałem i zapakowałem do lodówki (chodzi chyba o zatrzymanie fermentacji w niskiej temperaturze - mam nadzieję bo w przeciwnym razie może mi butelki porozrywać ). Degustacja przewidziana jest w piątek wieczorem. 

[wróbel75]

 

 

mam nadzieję bo w przeciwnym razie może mi butelki porozrywać

Ja z tej samej obawy nie nalewałem pełnych butelek (tak do 3/4)

[sverige2]

Wszystko cacy lala, ale należy dodawać drożdże winne, najlepiej takie jak do kwasu chlebowego i podpiwku. Od lat robię na tych drożdżach i napoje są pyszne. Teraz zrobiłem wyjątek i dałem tak jak w przepisie drożdże suche. Nigdy więcej, bo napój wali drożdżami, a ja tego nie znoszę. Niektórym taki kwas czy podpiwek na drożdżach zwykłych odpowiada, mnie niestety nie, ale poza tym kwas jest OK .  https://allegro.pl/oferta/gozdawa-porter-i-kvass-drozdze-kwas-chlebowy-8519139401

[wróbel75]

Następnym razem zrobię na tych: https://archiwum.allegro.pl/oferta/wino-drozdze-winiarskie-bayanus-g995-do17-az-50g-i4530542149.html

Kupiłem je jakiś czas temu do zrobienia octu i... przypomniałem sobie o nich dopiero w sobotę robiąc wino z wiśni, kiedy te  https://allegro.pl/oferta/drozdze-winiarskie-zamojscy-uniwersalne-6771604163niezbyt się garnęły do pracy

Ten posmak (i osad) drożdży trochę psuje robotę. Ale na upał naprawdę super pomysł   

 

Zadam być może głupie pytanie, - czy w tych kwasach tworzą się jakieś %?

Pytam bo fajnie chłodzą, po wypiciu nic nie czuć. Niemniej gdyby zaszła potrzeba jazdy autem po kilku szklaneczkach to nie zabiorą prawka?

[sverige2]

Te Bayanusy jak najbardziej, doskonale się nadają. Jeżeli będziesz robił tak jak kwas czy podpiwek, (krótka fermentacja) i do lodówki, to alk. są jakieś śladowe ilości, jak w podpiwku ok. 0,5% . Tak te drożdże piekarnicze autentycznie psują robotę .

[Twonk]

Zadam być może głupie pytanie, - czy w tych kwasach tworzą się jakieś %?

 

 

Zmierzę może BLG w butelce wieczorem, to orientacyjnie wam napiszę. Nie zmierzyłem początkowego BLG, więc policzę tylko cukier dosypany.

 

Edit: policzyłem na szybko w głowie, może ktoś sprawdzi. Wg ilości cukru BLG wyniesie gdzieś 8 do 9. Czyli nawet przy mega wydajnych drożdżach alkoholu może być max 4%, czyli w efekcie wg mnie max 2%. Ale mogę się mylić.

Edytowane 20 Lipca 2020 przez Twonk

[Henio]

A może by tak zrobić z tymi kwasami owocowymi tak jak ja robię z "piwem " kozicowym z jałowca że po zadaniu drożdży nalewam do butelek typu pet do 3/4 pojemności , wyciskam powietrze i zakręcam . Powstający podczas fermentacji dwutlenek węgla wypełnia butęlkę i nagazowuje napój . Trzymam w cieple kilkanaście godzin i następnie do chłodu .

[bilu72]

Następnym razem zrobię na tych: https://archiwum.allegro.pl/oferta/wino-drozdze-winiarskie-bayanus-g995-do17-az-50g-i4530542149.html

 

Do drożdzy zalecam dodanie

 

Pożywki Activit 

 

Pożywka Acitivit to wysokiej jakości pożywka dla drożdży winiarskich. Produkt zawiera m.in. aminokwasy, witaminy i minerały, które podnoszą odporność drożdży na etanol i umożliwiają wydajną pracę nawet w trudnych warunkach.

[krzysio59]

odporność drożdży na etanol i umożliwiają wydajną pracę nawet w trudnych warunkach.

Ale to chyba już przy jeździe na wysokich procentach?

Edytowane 20 Lipca 2020 przez krzysio59

[sverige2]

Najlepsza jest "metoda Henia", tak się właśnie wszelkie "podpiwkowate" napoje robi .

[electra]

@sverige2, ja dalam zwykle ale mniej i nic nie smierdzi 

[sverige2]

Ależ oczywiście że nie śmierdzi Electro, chodzi tylko o ten drożdżowy posmak który dają drożdże piekarnicze, ale niektórym to nie przeszkadza, dla mnie jest jednak nieakceptowalny. Nie mniej tak kiedyś robiono, tak mówią dawne przepisy na kwas czy podpiwek, ale ja jednak wolę drożdże szlachetne które nie dają posmaku . Pisałem że "wali drożdżami" mając na myśli drożdżowy posmak a nie zapach. Jeżeli się ktoś uprze, to i wino czy bimberek zrobi na drożdżach "Babuni", znam takich, lecz dla mnie to dyskwalifikacja .

[electra]

Sverige , nie mowie o zapachu ale o posmaku , bimber wyczuje w smaku, smakowalam roznych , tacy co mowili ze to nie samogon tez wyczulam , zreszta moj TZ jest uczulony nawet na najlepszy , dostaje po kazdym czerwonych plam na karku ( po innych alkoholoch nie ma takiej reakcji).pilam kiedys z gorskich sliwek a'la sliwowice co prawda w herbacie jedyny ktory byl Ok 

[wróbel75]

 

 

dostaje po kazdym czerwonych plam na karku

A próbowałaś go klepać po plecach a nie po karku aby nie pił

[sverige2]

Kiedyś miałem taki przypadek że poczęstowałem towarzystwo alkoholem ze spirytusu otrzymanego na mojej kolumnie 96%+ ( Kolumn Jaroslawa), a towarzystwo do mnie z pretensją, co ty nam tu za dziadostwo podajesz ??? My chcemy dobrego domowego bimberku, a nie sklepowej gorzały, sklepową to mamy w sklepie .

[electra]

A próbowałaś go klepać po plecach a nie po karku aby nie pił

      on tak zadko pije ze nawet nie musze , od 8 miesiecy to nawet piwo pije bezalkoholowe

Ja to wypijam pol kieliszka wina i juz slalomem chodze .

[Dodano: 21 lip 2020 - 15:40]

Sverige ja to alkoholu  wogole nie pijam ..jakis lyk dobrej whisky od wielkiego swieta 

Edytowane 21 Lipca 2020 przez electra

[bilu72]

odporność drożdży na etanol i umożliwiają wydajną pracę nawet w trudnych warunkach.

Ale to chyba już przy jeździe na wysokich procentach?

Można jeszcze ewentualnie użyć drożdzy do piwa np.Safale S-04 lub innych do górnej fermentacji. Edytowane 21 Lipca 2020 przez bilu72

[quadro555]

Po dwóch dniach leżakowania w chłodziarce spróbowałem i cóż.d... nie urywa. Posmak drożdżowy jak w podpiwku. Nie moja bajka.

[sverige2]

Po dwóch dniach leżakowania w chłodziarce spróbowałem i cóż.d... nie urywa. Posmak drożdżowy jak w podpiwku. Nie moja bajka.

 

Noooo, właśnie dokladnie o tym piszę . Jednak od wielu lat robię rożne "Podpwkowate" i "Kwasowate" napoje na drożdżach górnej fermentacji  "GOZDAWA" i wychodzi przepysznie . 

 

 

Jest też prosty i bardzo fajny sposób na robienie CYDR-u z gotowego soku w kartonikach.

Z gotowego 100% soku jabłkowego w kartonie (NIE NEKTARU). Ważne żeby nie był mętny. W zależności od tego, ile litrów cydru chcecie wyprodukować, tyle litrów soku kupujecie. Zawartość kartoników przelewamy do balona. Do płynu dodajemy drożdży do cydru lub piwowarskich. Nie dodajemy żadnego cukru!

 

Całość zamykamy szczelnie korkiem z rurką fermentacyjną, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy aż przestanie pracować (zwykle około 2-3tygodnie). W tym momencie cydr można już przelewać do butelek. Jeżeli chcemy uzyskać jabłecznik musujący, do każdej butelki należy dodać odrobinę cukru lub glukozy krystalicznej przed zakorkowaniem (dla butelki 0,5 litra – 1 łyżeczka, dla butelki 1 litr – 1,5 łyżeczki).

Gotowy napój szczelnie zamykamy i odstawiamy w chłodne miejsce na około 2-3 tygodnie. Można zakorkować w butelki od wina, zakapslować tak samo jak piwo lub użyć butelek z zamknięciem patentowym np po piwie lub innym napoju, ew. zastosować butelkowanie metodą Henia . Zapewniam że warto spróbować  .

Edytowane 22 Lipca 2020 przez sverige2

[electra]

@sverige2, pytanie mam czy ten cydr jest podobny do polskiego czy szwedzkiego ?

[sverige2]

Electro, nie pytaj tylko zrób, koszt niewielki, bo kartonik 1l. soku jabłkowego w LIDLu kosztuje nie całe 10 skr. a pyszny "Cider" będzie Ci służyć za tysiąc odpowiedzi. Napisałem przecież zupełnie otwarcie swoje zdanie, że "warto spróbować",  a wiesz że zawsze piszę jak jest . Naprawdę warto    .

[sverige2]

Electro, drożdże do piwa kupisz w City Grossie, albo w innym butiku. https://www.koksbryggeriet.se/sv/artiklar/ciderjast-3.html

[electra]

@sverige2, drozdze mam bo kupowalam juz kiedys ..ja nie mam gdzie trzymac ..robilam wino i mam 20 l octu winnego

Do lIdl nie chodze ale w innych sklepach tez sa. pytalam bo ja nie przepadam za smakiem polskiego cider, 

Kiedys  kupilam sok jablkowy taki od razu tloczony byl pyszny , trzeba bedzie sie znow wybrac do tej musteri