Co macie dziś na obiad?

[PanBoczek]

arkadiusz, noszę sie z zamiarem kupna tego ustrojstwa

Z testów organoleptycznych.. kurczak pieczony na puszce/butelce piwa nie przechodzi jego smakiem.. łapie co najwyżej odrobine goryczki, marnowanie piwa jak dla mnie :lol: Pozatym wolniej się piecze, bo butelka z płynem blokuje w środeczku przepływ powietrza, czego nie ma przy zastosowaniu tego nadziewaka na kuraka

Jedyne co wolę, to nadziać drób cytrusami.. a wcześniej ponakłówać w środku nożem tą błone, żeby soki z cytrusów przenikaly do mięsa. Pozdrawiam

[Alltid]

Wczoraj robiłam gołąbki wiosenne a dzisiaj jadłam na śniadanie i na obiad w pracy :thumbsup:

[PanBoczek]

Alltid, :thumbsup: przepadam za gołąbkami.. chyba tez niebawem zmajstruje

Wczoraj.. kasza manna a'la polenta żółta od kurkumy... ilość oleju woków, cóż porcja dla mamy - a olej budwigowy. Dietetyk przepisał jej 2 łyżki dziennie.. Pozdrawiam

 

http://img210.imageshack.us/img210/4411/kaszamanna.jpg

[arkawroc]

kuchnia zaserwowała dzisiaj naleśniki z nutellą , dżemem lub serem do wyboru

[DZIADEK MACIEK]

Tuńczyk w paprykowo-pieczarkowo-pomidorowym sosie z odrobiną białego wina

 

[kostek61]

Tuńczyk w paprykowo-pieczarkowo-pomidorowym sosie z odrobiną białego wina

Nie powiem interesujące danie :thumbsup:

[PanBoczek]

Żeby nie było, że odmawiam sobie wszystkich dobroci ^^

Tortellini nadziewane szpinakiem.. :thumbsup:

Ciasto to każdy i tak zrobi takie jakie lubi.. akurat do tego przepisu ludzie takie jak na makaron

 

http://img85.imageshack.us/img85/6537/tortellinij.jpg

 

Nadzienie za to.. troche zmodyfikowałem nadzienie z restauracji gdzie kiedys pracowałem.

Szpinak w liściach rozmrażamy i siekamy drobno. Pa patelni rozpuszczamy 3 łyżki masła i wyłączamy ogień. Od razu dodajemy do goracego masła drobno posiekany czosnek i orzechy włoskie, łączymy to ze szpinakiem. (W razie dostępności świeżego szpinaku, łączymy go z masłem na patelni, żeby zmiękł i stracił objętość). Doprawiamy pieprzem i serem peccorino - słony, więc sól wg uznania.. :thumbsup: nadzienie jest sprawdzone i super pasuje jako farsz do czegokolwiek

 

http://img205.imageshack.us/img205/7358/tortellini1.jpg

 

Podaję z przyprawą 'suszone pomidory'. oliwą i jakimś fajnym kwiatkiem :P dziś padło na tymianek cytrynowy, który dodał niesamowitego aromatu. Pozdrawiam

[pis67]

Żeby nie było, że odmawiam sobie wszystkich dobroci

PanieBoczku, takie rzeczy to ja jem za karę... Chyba obiad sfotografuję dziś... :lol:

 

[ Dodano: Sob 19 Maj, 2012 15:23 ]

Coby nie być gołosłownym, ziemniaczki z wołowinką z pieczarkami w sosie, frytki z odrobiną tegoż samego, ogórki ze śmietaną, kompot z rabarbaru- nie cierpię-nie piję, ale piwko sobie strzelę pilsnerka własnej roboty jako zadośćuczynienie. Zupa ogórkowa - zrezygnowałem z tejże.

 

[GuRu]

Ja piekę ptaka w kawałkach. Jedna pierś i 4 udka. Znaczy mutant, czteronogi kurczak ;-)

[PanBoczek]

ziemniaczki z wołowinką z pieczarkami w sosie, frytki z odrobiną tegoż samego, ogórki ze śmietaną, kompot z rabarbaru- nie cierpię-nie piję, ale piwko sobie strzelę pilsnerka własnej roboty jako zadośćuczynienie. Zupa ogórkowa - zrezygnowałem z tejże.

nie skomentuję :!: nie nadążam przełykać śliny :lol: dasz troche? xD

Znaczy mutant, czteronogi kurczak

mutant.. albo najnowsze dokonanie brainiacków załoze sie że ktoś dostałby za to nobla.. :rolleyes: Zerknę później na foteczki :grin: Pozdrawiam

[tier]

Dziś zupka ala chinska, ostro-kwaśna :devil:

 

http://monki.us/~tier/wd/ostro-kwasna.JPG

http://monki.us/~tier/wd/ostro-kwasna1.JPG

[Ela]

Smakowicie wygląda, może wkleisz przepis?

Składniki rzecz jasna widzę,ale kolejność i wykonanie poproszę. :thumbsup:

[tier]

Ela, robiłem wg. tego przepisu http://www.portal.kuchnieorientu.pl/przepisy.php?id=80

Zamiast wieprzowiny zamarynowałem kurczaka w zielonej pascie curry z sosem sojowym, później podsmażyłem na oleju wraz z grzybami, ostrą papryką i marchewką, wszystko zalane świeżo ugotowanym rosołem. Gotowanie jakieś 15-20min, do smaku sos rybny, limonka, pasta curry - można dodać trochę cukru zwykłego lub brązowego, na górę odrobina dymki i zamiast tofu pasztet sojowy. :wink:

[arkadiusz]

[wowansw]

U nas szczawiowa,a na drugie grill :grin:

[nemo19788]

U nas szczawiowa,a na drugie grill :grin:

u mnie taki zestawik był wczoraj ,szczaw był z jajkiem i z białą kiełbaską.

Dzisiaj mielony ,mizeria i ziemniaczki.

[andrzej k]

Dzisiaj na obiad : boczek z żeberkami :thumbsup:

 

Pozdrawiam

[karolszymczak]

andrzej k, wspaniałe ja dziś miałem ogony wieprzowe pieczone :thumbsup:

[arkadiusz]

Wiem ,że nie powinienem bo jestem na diecie, ale nie mogłem sie oprzeć. :grin:

Kluski z truskawkami i śmietaną :thumbsup:

 

[wosiu]

U nas dziś będzie pizza Halusi :grin: a serwuje Ifcia bo dziś ma imieniny więc objadokolacja proszona że tak powiem :thumbsup: :lol:

[Kruszynka]

a serwuje Ifcia bo dziś ma imieniny

100 lat dla Ifci :lol:

U nas belona w sosie koperkowym i szparagi zielone. :thumbsup:

[arkadiusz]

U nas belona w sosie koperkowym i szparagi zielone

Ja w sprawie belony.Ostatnio kupiłem, usmażyłem i nigdy więcej.Smak owszem ,ale ta ilość ości :shock: .Jak w leszczu tylko bardziej widoczne bo zielone.

[Kruszynka]

Smak owszem ,ale ta ilość ości

Arkadiusz

po ugotowaniu/bardzo krótki czas/ości kręgosłupa odchodzą od mięsa same i nie sprawiają żadnego kłopotu.Bardzo dobra belona jest w sosach,galarecie,smażona,w occie.Czyli w każdej postaci.

Duże leszcze takie po 2-3 kg też ości specjalnie dużo nie mają,a po tygodniowym pobycie w zalewie octowej same się rozpuszczają.Trzeba z rybą eksperymentować a nie rezygnować po pierwszej próbie.Pozdrawiam serdecznie.

[Małgoś]

U mnie dzisiaj była tilapia ..Pani w Auchan twierdziła,że ma bardzo nikłą 'glazurę lodową"..

Jako,że przywykłam wierzyć ludziom w to co mówią ..kupiłam 3 kg .. i .... nie zawiodłam się. :lol:

Zrobiłam w ziołach.. z masełkiem w folii alu.. w wersji ogrodowej.. i warto było.. :thumbsup:

 

Teraz czekam na promocję soli..pani mówiła ,że będzie w tym tygodniu..

W Auchan sobie wyrobiłam znajomości.. :grin: ..ostatnio kupiłam krewetki tygrysie po 19,99 za kg.. co prawda z oczami i wąsami.. ale już je (pierwszą odmrożoną partię ) ogarnęłam.

 

Wnioski.. zbyt dużo odeszło pancerzyka i "buziaka z oczami"... takie to 50/50..

Następnym razem mimo cholernej podwyżki krewetek mrożonych (z 34 zł na 45 ) ..kupię te bez "twarzy"

 

Ale ogólnie jedzonko niezłe..curry z krewetkami ... ok :wink:

[arkadiusz]

Arkadiusz po ugotowaniu

Może i tak, ale ja nie przepadam za gotowaną rybą.Po usmażeniu ości odrywają się od kregosłupa i trzeba je wyciągać pojedyńczo.