wróbel75 Opublikowano 27 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 27 Września 2021 Salceson Brunszwicki wg. wróbla Niedzielę postanowiłem przeznaczyć na produkcję pierwszego w życiu salcesonu.Nazwałem go tak, bo choć wzorowałem się na PW16 i temacie Arkadiusza trochę zmian wprowadziłem (bardziej wymuszonych niż planowanych). Surowiec: 8kg Głowy wp. peklowane (6 połówek)1,5kg Wątroba wp.0,8kg Płuca wp.0,4kg Języki wp.1,1kg Serca wp.0,4kg Tłuszcz z golonek1kg Skórki wp. Przyprawy 190g/l peklosól do peklowania głów użyte w produkcji - przeliczane na całą masę salcesonu2g/kg sól (tak wyszło do smaku)1,5g/kg pieprz czarny1,5g/kg majeranek3g/kg cebula suszona Materiały pomocnicze osłonki poliamidowe 110mmsznurek na pentelkiklipsy do zaciskarki Instrukcja Głowy peklowane 6 dni w peklosolance bez nastrzyku (efektem tego były szare miejsca przy żuchwie ). Płuca próbowałem zapeklować, ale jak zanurzyć "worek powietrza w cieczy" Efektem mojej próby były płuca ze swoistym "zapaszkiem". Postanowiłem je utylizować i w ich miejsce użyć płuc mrożonych (stąd ich tak mało) oraz - inwencja własna - dołożyłem mrożone dwa języki i trzy serca (dlatego nie peklowane).Wszystkie produkty prócz wątroby i tłuszczu parzone ok.3h w temp. 90'C (płuca i skórki wyciągnięte wcześniej).Po parzeniu (i ostygnięciu) ściągnąłem maski z głów, przebrałem moim zdaniem ładniejsze kawałki które pokroiłem w kostkę ok 1x1cm. (na końcu się okazało że jest ich trochę mało), reszta surowców została zmielona (wilk 22 - sitko makówka). Całość doprawiona i dokładnie wymieszana (zrobiłem to trzykrotnie bo na raty dodawałem sól). Rosołu z gotowanego surowca nie dodawałem ponieważ nigdzie nie przeczytałem aby to zrobić.Farsz włożony luźno w osłonki i po spięciu klipsami parzyłem w temp.80-85'C przez ok 100min.do uzyskania wewnątrz 70'C. Jedną osłonkę przekułem mimo że czytałem że tego się nie praktykuje - teraz wiem, rzeczywiście nie jest to wskazane Chłodzenie powietrzem (znaczy wisiały sobie kilka godzin w kuchni ) i przełożone do lodówki (postawione w pionie, w misce) w temp. 6'C przez dobę. Uwagi Salceson dał się kroić w dość cienkie plastry.Struktura zwięzła.Smak super Wygląd po przekrojeniu,- mógłby być lepszy (brakło większych kawałków).Sporo - jak na salceson i moje oczekiwania - zostało tłuszczu/smalcu pod osłonką Niestety nie wiem jakim cudem ostało się tylko jedno zdjęcie w telefonie (choć zrobiłem ich kilka) Następnym razem się przyłożę i wykonam jeszcze lepszy produkt Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
L.Przemek Opublikowano 27 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 27 Września 2021 Następnym razem się przyłożę i wykonam jeszcze lepszy produkt Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724223 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 27 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 27 Września 2021 U nas w sprzedazy jest teraz tylko salceson taki galaretkowaty. Brakuje takich jak Twoj. Oj, jakbym tak kawalek przytulila takiego slicznego cwaniaka Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 27 Września 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 27 Września 2021 Oj, jakbym tak kawalek przytulila takiego slicznego cwaniaka Tego już co prawda nie mam, ale żebyś mieszkała ciut bliżej, to pierwszy kawałek z następnego byłby Twój Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724228 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekw21 Opublikowano 28 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 28 Września 2021 Smacznie się prezentuje. Oj dawno nic nie robiłem z podrobów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724241 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 28 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 28 Września 2021 (edytowane) efektem tego były szare miejsca przy żuchwie )Gdzieś pisałem ,że powinno się robić nastrzyk . Płuca próbowałem zapeklować,A po co.? inwencja własna - dołożyłem mrożone dwa języki i trzy serca (dlatego nie peklowane).To jakaś wariacja na temat. A o mięsie z głów wołowych zapomniałeś.? Zamiast tego bo nie ma rynku używam jak mam mięso z kości dzika lub jak nie mam mięso z kości schabowych lub IV wp. Wszystkie produkty prócz wątroby i tłuszczu parzone ok.3h w temp. 90'CGłowy i płuca parzę w tej temp. 3,5 h . (płuca i skórki wyciągnięte wcześniej).Płuca po co wcześniej.? reszta surowców została zmielona (wilk 22 - sitko makówka).Też tak robiłem przy pierwszym , ale doszedłem do wniosku , że 6 mm daje ładniejszy przekrój .Wątróbka i skórki na 2 mm a podgardle w kosteczkę Rosołu z gotowanego surowca nie dodawałem ponieważ nigdzie nie przeczytałem aby to zrobić.I dobrze bo wystarczy rozdrobniona wątroba. Jedną osłonkę przekułem mimo że czytałem że tego się nie praktykuje - teraz wiem, rzeczywiście nie jest to wskazaneTo już wiesz. Sporo - jak na salceson i moje oczekiwania - zostało tłuszczu/smalcu pod osłonkąTłuszcz rozdrobniłeś na 2 mm to nie dziwota. Tłuszczu nie daję . Ja używam podgardla i nie mielę tylko kroję drobno. Można użyć sam tłuszcz z podgardla , ale też krojony. Następnym razem się przyłożę i wykonam jeszcze lepszy produktMam nadzieję. Edytowane 28 Września 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 28 Września 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 28 Września 2021 Gdzieś pisałem ,że powinno się robić nastrzyk . Wiem, czytałem.Głupia sprawa z tym nastrzykiem. Nie miałem małej strzykawki a nie chciałem brudzić 8l nastrzykiwarki z 3 igłami. Teraz wiem że małe gadżety są też potrzebne A po co.? Bo myślałem że tak trzeba To jakaś wariacja na temat. A o mięsie z głów wołowych zapomniałeś.? Zamiast tego bo nie ma rynku używam jak mam mięso z kości dzika lub jak nie mam mięso z kości schabowych lub IV wp. Wołowych nie mogłem dostać, z dzika jeszcze nie mam (czekam na swojego pierwszego dzika), a o kościach schabowych czy IV nie doczytałem. Dobrze wiedzieć Głowy i płuca parzę w tej temp. 3,5 h . Gdzieś u Ciebie czytałem o 3h i tak w mojej głowie się "zapisało" Płuca po co wcześniej.? Z niewiedzy W sumie to sam nie wiedziałem jak się z nimi obchodzić. Najpierw zacząłem na surowych wycinać chrzęści następnie stwierdziłem że po gotowaniu będzie łatwiej (i było ) Też tak robiłem przy pierwszym , ale doszedłem do wniosku , że 6 mm daje ładniejszy przekrój .Wątróbka i skórki na 2 mm a podgardle w kosteczkę A tego nie wiedziałem/czytałem. Bałem się tej makówki ale jakoś poszło. Ale dobrze wiedzieć na przyszłość. Tłuszcz rozdrobniłeś na 2 mm to nie dziwota. Tłuszczu nie daję . Ja używam podgardla i nie mielę tylko kroję drobno. Można użyć sam tłuszcz z podgardla , ale też krojony Tak myślałem że to od tego tłuszczu. Podgardla nie miałem (nie doczytałem że potrzebne) Mam nadzieję. Ja też. Na pewno wiem jedno - nie jest to ostatni salceson!!!Nie taki diabeł straszny. Dzięki Arku za Twój wkład. Okrzyknęli Cię tu Królem salcesonów (nie bez powodu) i dlatego bazowałem na Twoim temacie.Ale kilka niuansów mi jeszcze uciekło. Dziękuję wszystkim za miłe słowa Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724265 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 28 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 28 Września 2021 (edytowane) Gdzieś u Ciebie czytałem o 3h i tak w mojej głowie się "zapisało"W 95º C 3 h w 90ºC 3,5 h. W sumie to sam nie wiedziałem jak się z nimi obchodzić. Najpierw zacząłem na surowych wycinać chrzęści następnie stwierdziłem że po gotowaniu będzie łatwiej (i było )Też pisałem przy kaszance. Płuca powinieneś parzyć oddzielnie bo to jest filtr. Wycinamy po gotowaniu. Edytowane 28 Września 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724273 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 28 Września 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 28 Września 2021 W 95º C 3 h w 90ºC 3,5 h. Wiedziałem że dzwoni w kościele - teraz wiem w którym Też pisałem przy kaszance. Płuca powinieneś parzyć oddzielnie bo to jest filtr. Wycinamy po gotowaniu. Musiałem to gdzieś przeoczyć, teraz już będzie prościej Czytałem Twój temat chyba z 3 razy od deski do deski ale wiele niuansów jeszcze do douczenia. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724278 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 28 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 28 Września 2021 (edytowane) Pamiętaj tylko,że czym wyższa temperatura parzenia to większe straty wagowe.Coś za coś nic za darmo.Jak będziesz robił następny i będziez miał pytania to zapraszam na PW.Postaram się pomóc. Edytowane 28 Września 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724287 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 28 Września 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 28 Września 2021 Pamiętaj tylko,że czym wyższa temperatura parzenia to większe straty wagowe.Coś za coś nic za darmo. Mnie się tam nigdzie nie spieszy Jak będziesz robił następny i będziez miał pytania to zapraszam na PW.Postaram się pomóc. Nie omieszkam skorzystać. Dziękuję Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 28 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 28 Września 2021 W sumie to sam nie wiedziałem jak się z nimi obchodzić. Płucka powinny być gotowane w oddzielnym garnku.Gdy opadną, gotuje się je nadal, do miękkości. Woda jest odpadem.Z płuckami może też być gotowana śledziona, ponieważ ma specyficzny aromacik Ugotowane płucka należy obrać z oskrzeli i chrząstek oskrzelików; są łatwo wyczuwalne pod palcami.Następnie rozdrabnia się je zgodnie z recepturą. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 28 Września 2021 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Września 2021 (edytowane) No i wszystko jasne. Nie wiedziałem do jakiego etapu je w ogóle gotować.Dzięki EAnno W sumie płuca i język miałem chyba pierwszy raz w ręku (język doczytałem że obiera się z błony) Po znajomych wiem że idę w dobrym kierunku. Nawet Ci którzy od lat nie jedli salcesonu i z dozą niepewności brali kawałek do domu, dzisiaj dzwonili i pytali czy nie zostało mi jeszcze trochę salcesonu Edytowane 28 Września 2021 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724370 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 28 Września 2021 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 28 Września 2021 (edytowane) Płuca gotuje się do miękkości w warunkach jak pisałem wyżej a tłuszcz lub podgardle parzy się na pół miękko. Wystarczy podgardle parzyć 30- 40 min w wodzie o temp.95 lub 90 C Edytowane 28 Września 2021 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18535-wyroby-podrobowe/#findComment-724374 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.