Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

za czasów mej pięknej młodości, i dawnego PRL-u,
  • żyletki były ostrzone w kieliszku
  • brzytwy na skórzanym pasku
  • noże na kamiennym progu
  • nożyczki u obwoźnego ostrzarza
  • kosy klepane

:thumbsup:  :laugh:  :D  

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19277-ostrzenie-w-koszu/
Udostępnij na innych stronach

 

 

sverige2, dnia 07 Lip 2022 - 12:29, napisał: za czasów mej pięknej młodości, i dawnego PRL-u, żyletki były ostrzone w kieliszku brzytwy na skórzanym pasku noże na kamiennym progu nożyczki u obwoźnego ostrzarza kosy klepane :thumbsup::laugh::D

A życie płynęło wolno i spokojnie.

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19277-ostrzenie-w-koszu/#findComment-776508
Udostępnij na innych stronach

Tak było EAnno, święte słowa :D, ale jeszcze i dziś mi się zdarza przeciągnąć nóż kuchenny (nie Damascus oczywiście), na obrzeżu garnka kamiennego do kwaszenia ogórasków małosolnych :D.

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19277-ostrzenie-w-koszu/#findComment-776510
Udostępnij na innych stronach

 

za czasów mej pięknej młodości, i dawnego PRL-u,
  • żyletki były ostrzone w kieliszku
  • brzytwy na skórzanym pasku
  • noże na kamiennym progu
  • nożyczki u obwoźnego ostrzarza
  • kosy klepane

:thumbsup:  :laugh:  :D  

 

Jako ciekawostkę powiem że jest tak nadal, no może oprócz nożyczek :D

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19277-ostrzenie-w-koszu/#findComment-776572
Udostępnij na innych stronach

Ja nie spotkałem się nigdy z ostrzeniem żyletek. Mój dziadek zawsze brzytwę ostrzył, a w zasadzie wygładzał ostrze na skórzanym pasie, a do ostrzenia miał specjalna osełkę, ale nie takim, który miał przy spodniach, tylko szerokim, który miał tylko do brzytwy,wisiał w łazience na haku. Kiepskiej jakości noże zaostrzy się na kamiennym stopniu bez problemu, tylko efekt będzie krótkotrwały, a jeśli chodzi o kosę, to sverige2 podał tylko część technologii, bo kosę trzeba klepać, ale przede wszystkim po to żeby ją  naostrzyć. Samo klepanie kosy nie naostrzy, a krzywej kosy się nie naostrzy osełką. Mój ojciec miał kosę i widziałem co i jak.

 

 

Jako ciekawostkę powiem że jest tak nadal
  pewnie, że tak, zwłaszcza w kwestii brzytwy kosy i kiepskich noży. Tu nic jak na razie się nie zmieniło, a za dobry pas do brzytwy trzeba trochę wydać grosza, zresztą za brzytwę też  :(
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/19277-ostrzenie-w-koszu/#findComment-776576
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.