Autoklaw, problem z topiącymi się gumkami w nakrętkach

[Bagno]

21 godzin temu, pdywicki napisał(a):

Polecam właśnie takie rozwiązanie jak mam u siebie, czyli wspawana zaślepiona rurka. Można też wspawać nypel i kupić gilze, którą się wkręci. Rurkę wypełniam gliceryną. 

Prawidłowe rozwiązanie.

Czy w widocznym czerwonym przewodzie kryje się przewód do sondy zanurzonej w zawartości słoika?

[pdywicki]

11 godzin temu, Bagno napisał(a):

Czy w widocznym czerwonym przewodzie kryje się przewód do sondy zanurzonej w zawartości słoika?

Dokładnie tak jest, sonda znajduje się w geometrycznym środku słoika.

[Kris2005]

Witam, dogrywka w temacie zakrętek do sterylizacji. Kupiłem zakrętki w sklepie pansloik.pl, a dokładnie: https://pansloik.pl/zakretka-fi82-czarna-click-p-145.html . Przeprowadziłem sterylizację w autoklawie z nimi i lipa. Jest to samo co ze zwykłymi. Napisałem reklamację, ale jeszcze nie mam odpowiedzi. Tak czy inaczej, mam teraz do zjedzenia na szybko 12kg tuszonki i boję się robić następną partię z ew. innymi nakrętkami.  

Edytowane 1 Marca 2024 przez Kris2005

[mamuśka]

"pansłoik" na opisie zakrętek ma - "zakrętki przystosowane są do pasteryzacji i sterylizacji"- słowa nie ma do jakiej temperatury (dokładnie)zakrętki wytrzymują.😡

Teraz już drugi raz nie sterylizujesz. Parę słoików do szybkiego zjedzenia możesz sobie w lodówce zostawić, a resztę trzeba przepakować i do zamrażarki.

[pdywicki]

6 godzin temu, Kris2005 napisał(a):

 Kupiłem zakrętki w sklepie pansloik.pl, a dokładnie: https://pansloik.pl/zakretka-fi82-czarna-click-p-145.html .

To ciekawe, bo kupuję u nich dokładnie te zakrętki i nic się u mnie nie dzieje. Przerobiłem ich około 200 sztuk i zero zastrzeżeń.

[Resal]

Przyczyną uszkodzenia uszczelek na zakrętkach oprócz nadmiernej temperatury może być nadmierne ciśnienie panujące w autoklawie. 

 

 

[mamuśka]

Godzinę temu, Resal napisał(a):

Przyczyną uszkodzenia uszczelek na zakrętkach oprócz nadmiernej temperatury może być nadmierne ciśnienie panujące w autoklawie. 

Całkowicie się zgadzam.

[Kris2005]

Temperatura u mnie stoi na 121 stopniach, pytanie czy termometr nie oszukuje. Ciśnienie nabijam do 1,5 bara, przy 121 stopniach podchodzi do 8 barów.

[mamuśka]

8 barów 😲 dużo, za dużo.

Z tego co pamiętam ze szkolenia to było coś 2,6 -2,8 bara w autoklawie przy 121 stopniach.

Dziadek na forum wrzucił tabele temperatura, a ciśnienie. Jak to znajdę to wkleję linka.

 

Znalazłam: 

Miłej lektury,

Edytowane 1 Marca 2024 przez mamuśka

[Kris2005]

a jak to zmniejszyć?

[mamuśka]

Może manometr masz do d..y, albo termometr.

[mamuśka]

Kris jak manometr pokazuje Ci 8 bar?

W Twoim autoklawie max 6 bar.

[Kris2005]

No tak, dochodzi do 70-80 psi, to daje 5-5,5 bar. Z pamięci pisałem 🙂

Edytowane 1 Marca 2024 przez Kris2005

[Resal]

@Kris2005

Opisz jak prowadzisz sterylizację i odpowietrzasz słoiki.  Czy słoiki się zamknęły? Czy zassały wodę? Wrzuć zdjęcia uszkodzonych pokrywek z nowej partii.

Nie zaszkodzi jak poczytasz wątki o sterylizacji w dziale poświęconym konserwom. Zanim nie opanujesz procesu proponuję konserwy wodne czyli sterylizację słoików z wodą. Szkoda surowca i pracy.

 

Edytowane 1 Marca 2024 przez Resal

[mamuśka]

34 minuty temu, Resal napisał(a):

Zanim nie opanujesz procesu proponuję konserwy wodne czyli sterylizację słoików z wodą.

Bardzo przydatna uwaga (dla mnie też). Dziękuję bardzo i ukłony składam 🤗

 

Ja jeszcze swojego autoklawa nie uruchomiłam. 

[Kris2005]

Wydawało mi się że mając autoklaw, najważniejszy jest przepis, reszta to pikuś. A tu okazuje się że są problemy. Jak ja to robię, ładuję słoiki do bańki, nabijam do 1,5 bar, odpalam gaz i czekam ok 1h20min do 121 stopni. Zmniejszam gaz by utrzymać temperaturę. W chwili gdy jest 121 stopni, ciśnienie na tym moim amatorskim zegarze pokazuje ok 70-80 psi. Odpalam stoper., czekam 50 minut i wyłączam gaz. Czekam aż ostygnie i wyjmuję, po spuszczeniu ciśnienia. W żaden sposób, nie odpowietrzam słoików. Nic z nich nie wypływa i  nie wciągają wody z zewnątrz, ale jako że nie są do końca harmetyczne, to "klik" nie jest wciągnięty, a zakrętki są luźne. Mam dodatkowe pytanie: dlaczego nie można drugi raz sterylizować słoików? Czy jest ktoś w stanie polecić mi dokładny szklany lub inny termometr pasujący do mojej rurki?   Muszę przeprowadzić doświadczenie ze słoikami z wodą i będę upuszczał ciśnienie, by nie przekroczyło 3 bar. w złączniku zakręyki od pansloik.pl po ostatniej sterylizacji. Dzięki za wcześniejszą pomoc, proszę o więcej, temat sterylizacji mnie mocno wciąga.

[Resal]

Wygląda na to, że przeprowadziłeś sterylizację konserw bez ich poprawnego zamknięcia. Konserwy nie zostały odpowietrzone co zaskutkowało brakiem podciśnienia i zassania wieczek. Podstawowym błędem jest pompowanie powietrza do autoklawu na zimno bez wcześniejszego odpowietrzenia konserw. 

 

Proponuję prowadzić sterylizację według następującego schematu:

 

1. Zakręcić wieczka słoików do wyraźnego oporu

2. Umieścić słoiki w autoklawie i zalać je wodą

3. Zamknąć autoklaw pozostawiając otwarty zawór spustowy

4. Ogrzewać autoklaw do zagotowania wody

5. Kontynuować ogrzewanie autoklawu przy otwartym zaworze spustowym przez 5-10 min co odpowietrzy autoklaw

6. Zamknąć zawór spustowy i ogrzewać autoklaw do osiągnięcia temperatury 121 st. Manometr powinien wskazać ciśnienie około 1.1 atm

7. Po osiągnięciu zadanej temperatury rozpocząć pomiar czasu

8. Wytworzyć przeciwciśnienie w autoklawie poprzez dopompowanie powietrza. Proponuję 2.1 atm

9. Utrzymywać temperaturę 121 st przez zadany czas

10. Po zakończeniu fazy właściwej sterylizacji wyłączyć ogrzewanie

11. Zapobiegać spadkowi ciśnienia w autoklawie w czasie stygnięcia poprzez okresowe dopompowywanie powietrza tak aby ciśnienie nie spadało poniżej 1.6 atm. 

12. Po ostygnięciu autoklawu wyrównać ciśnienie przez otwarcie zaworu spustowego, otworzyć autoklaw i wyjąć słoiki

 

Powtórna sterylizacja nie jest wskazana ponieważ należy się spodziewać , że spowoduje tzw przegrzanie konserw i pogorszenie ich jakości (nadmierny wyciek, zmiana smaku przypraw...). 

Zdrowotnych ryzyk raczej nie widzę ale nie jestem technologiem.

 

Sporo tego zrobiłeś. Oprócz powtórnej sterylizacji możesz rozważyć dodatkową pasteryzację i przechowywanie w lodówce. Jeżeli nie dodawałeś wcześniej agaru to dodaj żelatyny aby otrzymać galaretkę.

 

Opcją jest też opisywane wcześniej odpowietrzenie konserw i przechowywanie ich w lodówce. 

 

Przeczytaj koniecznie ten temat. Zwiększy to szanse na poprawne i bezpieczne przeprowadzenie sterylizacji konserw w słoikach.

 

 

[Kris2005]

dziękuję ci bardzo. Instrukcja bardzo czytelna. Widzę mój główny błąd. Nabijałem ciśnienie do 1,5 bara, zaraz po zamknięciu autoklawu. Sugerowałem się instrukcją ukraińską. Z tego wynika, że zakrętki uszkadzało ciśnienie.

[DZIADEK]

Przeczytałem  cały temat.

19 godzin temu, Kris2005 napisał(a):

Jak ja to robię, ładuję słoiki do bańki, nabijam do 1,5 bar, odpalam gaz i czekam ok 1h20min do 121 stopni. Zmniejszam gaz by utrzymać temperaturę. W chwili gdy jest 121 stopni, ciśnienie na tym moim amatorskim zegarze pokazuje ok 70-80 psi. Odpalam stoper., czekam 50 minut i wyłączam gaz. Czekam aż ostygnie i wyjmuję, po spuszczeniu ciśnienia. W żaden sposób, nie odpowietrzam słoików. Nic z nich nie wypływa i  nie wciągają wody z zewnątrz, ale jako że nie są do końca harmetyczne, to "klik" nie jest wciągnięty, a zakrętki są luźne.

Podstawowy błąd to wpompowanie na zimny autoklaw powietrza 1,5 Bar. Powoduje to że tak duże ciśnienie  nie pozwala na odpowietrzenie się słoji. Dlatego że słoje nie odpowietrzyły się to przykrywki nie zasłały i słoje są nie zamknięte. Powietrze o ciśnieniu 1,5 Bar po podgrzaniu zwiększa ciśnienie conajmniej 2,5 razy plus do tego podgrzana woda w autoklawie do 121stC to ciśnienie ok 1,.1 Bar to razem to ok 6 Bar. Takiego ciśnienia nie wytrzymuje masa uszczelniająca w przykrywkach.  Zastosuj prosty sposób na odpowietrzanie,  poprzez podgrzanie autoklawu z konserwamy do temperatury wody ok 95 stC i podgrznie konserw do temperatury  wewnątrz konserwy 50-60 st. Następnie zamknij autoklaw i  wpompuj powietrza do 1- 1,5 Bar według wskazania manometru,  gdy temperatura w autoklawie osiągnie 121 st C. Jak zajdzie potrzeba to dopompuj powietrza do 2,8 -2.9 Bar.  Utrzymuj temperaturę i ciśnienie aż do zakończenia procesu, to wszystko powinno być dobrze i w czasie chłodzenia nic nie trzeba robić. 

Mam zasadnicze pytanie - czy wpompowane powietrze w autoklawie zwiększa temperaturę w autoklawie.

Edytowane 2 Marca 2024 przez DZIADEK

[DZIADEK]

Kilka tabel do tematu 

[Kris2005]

23 minuty temu, DZIADEK napisał(a):

Mam zasadnicze pytanie - czy wpompowane powietrze w autoklawie zwiększa temperaturę w autoklawie.

Ja tego nie wiem

[Yerba]

Już się pogubiłem . Ja robię jak na zlocie w Napoleonowie . Białorusa pompuję do 1 atm. podpalam  i doprowadzam do 3.00 atm. Jak dojdzie 55 minut ( lub dłużej zależy co robię ) i wyłączam palnik . W niskich temperaturach na dworze zostawiam aż zejdzie do 1 atm. . Jak ciepło wstawiam do wanny jak Dziadek i zimną wodą schładzam . I nigdy nie miałem problemu z trwałością produktu . Wczoraj otworzyłem słoik z 2021 roku  z półki nie z lodówki .

Niestety ten atoklaw ma tylko pomiar ciśnienia . Zamontowałem dodatkowy króciec na termometr , ale jeszcze z nim nie robiłem .

Edytowane 2 Marca 2024 przez Yerba

[Kris2005]

Yerba, nie masz problemu z zakrętkami?

[Kris2005]

dziadku, widzę że ty używasz używane 🙂 zakrętki do sterylizacji i wszystko  nimi  ok? 

[DZIADEK]

Sprawdzam w jakim stanie jest masa uszczelniająca w przykrywce  Jak mało odciśnięta jest przez brzeg słoja (lekkie wgłębienie)  to używam