Piec chlebowy.

[mamuśka]

Toż ja ustawiałam sobie budzenie na 3:00 na złapanie piku zakwasu. 

W zaczynie łapiemy pika?  

[L.Przemek]

3 godziny temu, mamuśka napisał(a):

o której zacząć robić zaczyn z zakwasu

Jeżeli zrobisz zaczyn o 8:00 to około 12:00 powinien być gotowy.

1 godzinę temu, mamuśka napisał(a):

W zaczynie łapiemy pika

Przy dokarmianiu zakwasu nie jest to istotne ale przy zaczynie ma już duże znaczenie.

[quadro555]

35 minut temu, L.Przemek napisał(a):

Przy dokarmianiu zakwasu nie jest to istotne ale przy zaczynie ma już duże znaczenie.

 

3 godziny temu, quadro555 napisał(a):

Ja bym musiał się dostosować do zakwasu 😀

Mamuśka tylko praktyka uczyni z Ciebie mistrza. 

P.s. brak feminatywu zamierzony 🤣

[Yerba1]

4 godziny temu, mamuśka napisał(a):

o której zacząć robić zaczyn z zakwasu,

Ja robię wieczorem , do południa jak mam chwilę mieszam już ciasto i wykładam do foremek a częśc odkładam do słoika do lodówki na następny chleb. W foremkach rośnie około 5 godzin i do pieca na godzinę .

Edytowane 15 Lutego przez Yerba

[L.Przemek]

4 godziny temu, mamuśka napisał(a):

Tak się zastanawiam, czy robić chlebek dzisiaj, czy lepiej jutro od rana

Zrób dzisiaj daj na zimną garę i jutro można piec.

[mamuśka]

Piękne chlebki. 

Dziękuję Wam kochani za kolejne wskazówki.

 

Przemku, ja przepraszam ale muszę dopytać.

Zaczyn z przewagą mąki żytniej do dalszej roboty ma trochę opaść, a ten z przewagą mąki pszennej być na piku.

Dobrze myślę?

[L.Przemek]

Teraz, mamuśka napisał(a):

Dobrze myślę

Tak

[mamuśka]

Dziękuję 😚

[mamuśka]

Zrobiłam nowy chlebek. 

Chlebek z przepisu Olgi (chudziak). Dziękuję bardzo. 😚

Na zdjęciu jest wrażenie, że chlebek coś nie halo.

Wszystko halo, ja go kroiłam dobrze ciepłego. Z masełkiem (które się rozpuszcza) i bez masełka paluszki lizać. 

Chlebek popękał, ale to moja wina. Bałam się że mi przerośnie i za szybko wsadziłam do piekarnika, do pieczenia.

Mój najnowszy chlebek jest bardzo smaczny i go chwalę.

Najlepszy chlebek w moim wykonaniu.

Teraz czekam na Wasze opinie. 😚

 

 

[Yerba1]

drożdżówka , czy na zakwasie ?

[mamuśka]

Na zaczynie - trzy etapowym, bez drożdży.

[Yerba1]

Jeśli mogę zapytać to na czym polegają te trzy etapy ?

 

[Bagno]

Dorota. Ładny chleb.  Czekam na następny.

[MariuszB]

Nic dodać, nic ująć, zwłaszcza że "producent" jest zadowolony 😉

[mamuśka]

Ja miałam świeżo robiony zakwas.

Zakwas dokarmia się w trzech etapach:

1) Bierzemy 3-4 łyżki zakwasu, dodajemy 150g mąki i tyle wody wody by była gęsta śmietana.

    Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 12-14 godzin.

2) Dodajemy znów 150g mąki (tej samej) + woda i odstawiamy na 6-8 godzin.

3) Dodajemy znów 100g mąki (tej samej) + woda i odstawiamy na 4 godziny.

 

Mąka np: pszenna 650 (jak chcemy zaczyn pszenny), a żytnia np: 720 (jak  zaczyn żytni).

 

Wiedza z tematu jak Przemek piekł chleb razem z Pokemonem. Dziękuję bardzo. 😚

 

[mamuśka]

16 minut temu, Bagno napisał(a):

Czekam na następny.

Cicho, bo wszyscy usłyszą. 😄

[quadro555]

30 minut temu, mamuśka napisał(a):

Ja miałam świeżo robiony zakwas.

Zakwas dokarmia się w trzech etapach:

1) Bierzemy 3-4 łyżki zakwasu, dodajemy 150g mąki i tyle wody wody by była gęsta śmietana.

    Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 12-14 godzin.

2) Dodajemy znów 150g mąki (tej samej) + woda i odstawiamy na 6-8 godzin.

3) Dodajemy znów 100g mąki (tej samej) + woda i odstawiamy na 4 godziny.

 

Mąka np: pszenna 650 (jak chcemy zaczyn pszenny), a żytnia np: 720 (jak  zaczyn żytni).

 

Wiedza z tematu jak Przemek piekł chleb razem z Pokemonem. Dziękuję bardzo. 😚

 

To ja już głupi jestem. Rozumiem proporcje 1:1:1. 

Propocja łyżki dwie:150g mąki: woda do konsystencji śmietany. Kali nie rozumieć. 😪

[mamuśka]

43 minuty temu, MariuszB napisał(a):

"producent"

Producent z rodzinką bardzo zadowolony. 

[mamuśka]

2 minuty temu, quadro555 napisał(a):

proporcje 1:1:1. 

Te proporcje to takie szybkie "dokarmianie-dojrzewanie-postarzanie" nowego zakwasu. Pierw było 1:5:5, a potem 1:1:1.

Z części tego "podpędzonego" zakwasu powstał zaczyn, dokarmiony w trzech etapach.

 

Mam na😃dzieję że dobrze wytłumaczyłam. .

 

 

[chudziak]

5 godzin temu, mamuśka napisał(a):

Chlebek z przepisu Olgi (chudziak). Dziękuję bardzo. 😚

Cieszę się ,że jesteś zadowolona z efektu . Ja swojego zaczynu nie dokarmiam w międzyczasie ale mój swoje lata już ma 😁

[mamuśka]

15 godzin temu, chudziak napisał(a):

Ja swojego zaczynu nie dokarmiam w międzyczasie ale mój swoje lata już ma 😁

Ja swojego raczej dokarmię, bo jest młodziutki.

Odebrałam, to co się nazywa zaczątkiem. Pół słoika było na początku, a po 24h słoik pełny.

Ja ten słoik leciutko zakręciłam, ale nie wiem czy zaczątek nie zacznie wyłazić.

 

Zamknąć do końca, to moje pytanie do Was?

[Yerba1]

wg mnie przełóż w dwa , zakręć i do lodówki

[Muski]

21 minut temu, mamuśka napisał(a):

bo jest młodziutki

Jaki młodziutki ? pewnie już trzecie pokolenie......

[L.Przemek]

29 minut temu, mamuśka napisał(a):

Zamknąć do końca

Jak idzie do lodówki to tak.

[mamuśka]

2 godziny temu, Muski napisał(a):

Jaki młodziutki ? pewnie już trzecie pokolenie.

Młodziutki mój. Jak porównać do wiekowego Olgi i Przemka, to mój noworodek.😄