Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Na święta przygotowałem kilka wędzonek. Po uwędzeniu i sparzeniu okazało się, że w środku mają dziwny żółto-szary kolor (niesmaczne), a na zewnątrz jest wszystko OK.

Domyślam się, że mięso nieupeklowało się dokladnie (choć leżało przez 2 tygodnie).

Czy można jakoś uratować wędzonki. Mam jeszcze kilka sztuk nieugotowanych.

Czekam na podpowiedzi.

wyp75
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/
Udostępnij na innych stronach

Nie ma siły, by mięso, w przygotowanych do wędzenia elementach, przez dwa tygodnie peklowania, było niedopeklowane.

Przyczyna jest inna. Juz kiedyś o tym pisałem, gdyz miałem podbny problem (smak i zapach tego mięsa w środku jest taki "chemiczny"). Otóż to nic innego, jak wadliwe mięso. Przypomniej sobie, jak je przyniosłeś ze sklepu, ile było w torbie soku? Gdybyś zrobił kiełbasy, byłby ten sam efekt. Moja rada. Dokupić mięsa, zapeklować jes po zmieleniu na odpowiednich siatkach (wg receptury) w tempie przyspieszonym i połączyć z tamtym. Zrobisz przynajmniej dobrą kiełbaskę. Może być jakaś np średnio mielona.

Może także przyczyną być wada wędzenia, choć ja bym odrzucił.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-49994
Udostępnij na innych stronach

Możesz próbować zrobić nastrzyk z wodnego roztworu peklosoli. Oczywiście tylko to nieparzone. Bedzie to taki półśrodek ale choć uzyskasz kolor. Następnym razem zrób nastrzyk w czasie peklowania.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-49995
Udostępnij na innych stronach

Nie ma siły, by mięso, w przygotowanych do wędzenia elementach, przez dwa tygodnie peklowania, było niedopeklowane.

Niestety jest możliwe. Jeśli były duże kawałki, peklowanie było saletrą i dodatkowo nie było masowane ani nastrzyknięte to w środku może być niedopeklowane.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-49997
Udostępnij na innych stronach

Pisze specjalnie "w przygotowanych do wędzenia elementach" a nie częściach tuszy. To zasadnicza róznica.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-49999
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem to kawałki były za duże , i jak były nie ruszane to nie przeszły. Ja miałam mięso z ubojni świeże i duże kawałki też jak nie ruszane to maja w środku nieciekawy kolor. Warto co dwa dni takie mięso w solance " popieścić " - opłaca się :grin:

Hanka_Kaszubka33

Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem....

GDYNIA MOJE MIASTO

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50000
Udostępnij na innych stronach

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50001
Udostępnij na innych stronach

Warto co dwa dni takie mięso w solance " popieścić " - opłaca się

nie warto a wrecz trzeba

zadajemy sobie tyle trudu to nie pomijamy tak banalnych czynnosci :idea:

wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIra

troche checi i jesz co lubisz ,

a nie lubisz co jesz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50020
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze inna banalana metoda a'la Adam Słodowy, na to by do wnętrza elementu dostała się solanka, a nie ma się pod ręką sprzętu do nastrzyku. Bierze się taką metalową szpilkę do zrazów i nakłuwa się dość gęsto. Solanka dociera do najgłębszych miejsc i jak się ją "pomaca" to nie ma siły by coś się spaprało w peklowaniu, a śladów po igle oczywiśicie nie widać w gotowym wyrobie

Wino, kobiety i śpiew.
Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50025
Udostępnij na innych stronach

Ja też coś spaprałem, w sobotę wędziliśmy szynki , mięso w małych elementach peklowało się 10 dni, kolorek jest ładny różowy ale zapach ..... tragedia. Śmierdzi chemią i smakuje fatalnie, nie mam pojęcia dlaczego tak wyszło. Trzeba będzie niestety ratować się na święta wędlinami ze sklepu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50052
Udostępnij na innych stronach

Śmierdzi chemią i smakuje fatalnie,

Musisz przeanalizować krok po kroku, gdzie tkwi błąd. Zapewne nie będzie to proces peklowania tylko samego wędzenia. Drewno, sposób wedzenia - tu doszukiwałbym się przyczyny, skoro mięso przed wedzeniem nie śmierdziało.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50055
Udostępnij na innych stronach

pasiryj

 

W czym wędziłeś ?

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50056
Udostępnij na innych stronach

No i w czym parzyłeś ?

Może wspomniana "chemia" to płyn do mycia naczyń ?

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50058
Udostępnij na innych stronach

tu doszukiwałbym się przyczyny, skoro mięso przed wędzeniem nie śmierdziało.

Zauważyłem, że intensywność chemicznego zapachu mięsa jest wprost proporcjonalna do temperatury. W czasie obróbki, gdy mięso jest schłodzone, zapach może być słabiej wyczuwalny. Dopiero w czasie wędzenia, parzenia i niestety tez w czasie konsumpcji wzmacnia się.

Ostatnio musiałem oddać psu 3kg podgardla i awaryjnie w sobotę kupować nowe, bo tak jechało chemicznym smrodkiem, że strach :(

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50067
Udostępnij na innych stronach

A może, być może to nie chemia jest przyczyną "chemicznej woni" :grin: tylko płeć zwierzątka :grin: (knur? źle wykastrowany? z 3 jądrami? to się zdarza)

Pozdrawiam ze Świętami.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50069
Udostępnij na innych stronach

płeć zwierzątka (knur? źle wykastrowany? z 3 jądrami? to się zdarza

Ponieważ mnie się zdarzyło dwa razy (ale ja już długo żyję na tym świecie), teraz, po zakupie mięsa próbuję na surowo jakiś tłuściejszy kawałek. Faktycznie, na zimno nie wyczuwa się zbyt mocno rego zapachu/smaku, niemniej tłuszcz zwierzęcia jest jego najlepszym nośnikiem. Dzięki temu, zupełnie niedawno odniosłam na halę mięsną 8kg mięsa. Sprzedawca bez słowa zwrócił pieniądze i przeprosił. Liczenie na to, że obróbka dymem czy też termiczna lub przyprawy wyeliminują ten okropny zapach, skazane jest na niepowodzenie. Ten zapaszek żyje swoim życiem i mam wrażenie, że pogłębia się z czasem. Brrr... :devil:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50070
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na złej jakości surowiec. Niekoniecznie był to źle wykastrowany wieprzek (choć oczywiście możliwe), na złą jakość mięsa może mieć wpływ karmienie (pasze) lub leczenie

pozdrawiam

TINEK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50092
Udostępnij na innych stronach

Stres. Głównie stres. Stąd podstawowe wady mięsa oraz znacznie silniejszy rozwój bakterii gnilnych. Takie mięso posiada zapach gnilny i zapach amoniaku. Jest to skutek małej trwałości mięsa spowodowanej zbyt wysokim pH po uboju, a w przypadku DFD brak jest wogóle glikogenu i kwasu mlekowego, co powduje zakwaszenie tkanek. Trwałość takiego mięsa (przy nawet małej liczbie bakteriignilnych) wynosi w temp. ok. 10 st.C - 2-3 dni.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50097
Udostępnij na innych stronach

Myślisz Maxell, że wady mięsa PSE i DFD mogą dać chemiczny posmak mięsa (też jestem tego ciekaw), rozkład gnilny, chyba by autor nie pomylił z "chemicznym".

Spotykam się z PSE, mięso jest typowe dla tych wad (jasne, rzadkie, po sparzeniu wiórowate) ale z chemicznym posmakiem się nie spotkałem

pozdrawiam

TINEK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50099
Udostępnij na innych stronach

My sobie tutaj, spekulujemy, co i jak. A autor posta milczy, zamiast dać nam dodatkowe informacje.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50101
Udostępnij na innych stronach

Głownie DFD, gdyż jak podałem nie posiada (wogóle, lub w małych ilościach) glikogenu i kwasu mlekowego (utrzymujących pH mięsa), co powoduje silne zakwaszenie i wystarczy minimalna ilośc bakterii gnilnych, które jak wiesz zawsze wystepują, szczególnie w fazie brudnej obróbki, by juz po kilku dniach mięso nie nadawało się do uzytku. Pisałem o zapachu gnilnym (na poczatku lekki) oraz zapachu amoniaku. Połącz oba, a zobaczysz, jaka "chemię" uzyskasz. :wink: Pozdrawiam.

W wolnej chwili napisze więcej, gdyz wpadł mi w ręce super materiał na temat zagrożeń mięsa i wyrobów masarskich, drobiu i ryb.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50102
Udostępnij na innych stronach

To sie potwierdza po przeczytaniu posta Maad'a. Temperatura - zapach.

Poza tym, w normalnych warunkach mięso miałoby jedynie szare oczko, a tutaj, jak podaje autor tematu, dochodzi specyficzny zapach.

Również wędzenie, wbrew powszechnemu mniemaniu nie tak bardzo konserwuje wewnetrzne warstwy bloku. Konserwacja zalezy głownie od zawartości soli i w mniejszym stopniu - azotynu.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50105
Udostępnij na innych stronach

Dla mięsa z wadą PSE najważniejsze jest pierwsze 45 minut po uboju. Jeśli po tym czasie pH w mięsie zacznie spadać to ok. - mięso nadaje się do produkcji, ale podstawowe wady, jasność, wodnistość itp. zostają, dlatego należy je mieszać z mięsem dobrym by nie otrzymać takich właśnie wiórowatych wyrobów.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2100-dziwny-kolor-w-%C5%9Brodku-w%C4%99dzonki/#findComment-50106
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.