Peklowanie

[arkdom]

TAK :wink:

[abratek]

Tutaj można wspomnieć że jeśli lubisz nieco mniej słone wyroby to lekko zmniejsz ilość peklosoli lub (lepiej) wymocz trochę mięsko po peklowaniu

[tony]

Ok super jutro zaczynam peklowanie wedlug waszych przepisow

[arkdom]

Lepiej od razu dzisiaj :grin:

[tony]

acha jeszcze cos a woda zwykla z kranu czy gotowana ma to jakies znaczenie?

[andrzej k]

acha jeszcze cos a woda zwykla z kranu czy gotowana ma to jakies znaczenie?

Powinna być przegotowana i wystudzona .

 

 

Pozdrawiam

[Gonzo]

acha jeszcze cos a woda zwykla z kranu czy gotowana ma to jakies znaczenie?

 

Przegotowana, ostudzona - wtedy dodajesz peklosól.Chyba, że u Ciebie z kranu leci źródlana woda.

 

Pozdrawiam :wink:

P.S. Ja mam filtr odwróconej osmozy i wody nie przegotowuję.

[tony]

haha mialem namysli moze ze strumyku bo plynie obok mnie ale ok zalapalem wkoncu serdeczne dzieki jutro pisze co zrobilem i co dalej :grin:

[arkdom]

acha jeszcze cos a woda zwykla z kranu czy gotowana ma to jakies znaczenie?

Nie chciałbym się wymądrzać, jako pospolity nowicjusz, ale pamiętam, że gdzies tutaj na forum czytałem wypowiedź jednego z mistrzów, że wodę to się gotowało jak nie było wodociągów, a woda była ze studni. :grin:

[Gonzo]

Nie chciałbym się wymądrzać, jako pospolity nowicjusz, ale pamiętam, że gdzies tutaj na forum czytałem wypowiedź jednego z mistrzów, że wodę to się gotowało jak nie było wodociągów, a woda była ze studni. :grin:

A co zrobisz jak z kranu leci chlorówa?

 

Pozdrawiam :wink:

[arkdom]

Gotowanie, to zdaje się miało zabić drobnoustroje, które teraz są zabite przez chlor.

Nie wiem jak reaguje chlor z peklosolą, ale wiem, że w miarę szybko się z wody ulatnia jak trochę ona postoi.

[Gonzo]

A ja 8 lat mieszkałem w miejscu, gdzie z kranów leciała chlorówa.I teraz wolał bym iść i kupić wodę w bańce 5 litrowej.Na pewno nie czekał bym aż się chlor ulotni.

 

Pozdrawiam :wink:

[tony]

Witam wszystkich wczoraj was meczylem co do peklowania moich szynek dzisiaj wkoncu zrobilem wszystko wedlug tabeli dziadka ale jak myslalem mieso niejest calkiem w zalewie wystaje troche od gory jest to normalne ??? musze je przewracac ??? czy tak zostawic i nic nieruszac?? mam to na 5 dni peklowania i nastrzyki tez zrobilem prosze znowu o rade bo niechcialbym tego zepsuc

[Maxell]

Nic nie może wystawać. Po prostu poszukaj mniejszego i wąskiego naczynia.

[abratek]

Po prostu poszukaj mniejszego i wąskiego naczynia.

a dopiero jak nie uda się dopasować możesz dolać nieco solanki

warto przypomnieć że przygotowując solankę należy uwzględnić "zapas" na nastrzyk

[radzio]

tony, jeśli możesz to zrób tak jak radzi Ci Maxell. Jeśli nie masz odpowiedniego naczynia to spróbuj wypełnić "puste" miejsca np.: plastikowymi butelkami wypełnionymi zimną wodą albo foliowymi woreczkami też z wodą (tylko żeby były szczelne!!!). Podniesie to poziom solanki i mięso będzie całkowicie nią zalane.

[tony]

no tak ale skoro dorobie solanki to bedzie duzo wiecej jak w tabeli podane jakies pol litra wiecej a wszyscy mi pisali ze mam sie trzymac dokladnie tabeli wiec sam teras niewiem a naczynie jest ok juz mniejsze sie nieda

 

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 8:53 pm ]

ja juz tam nic niezmieszcze, wlozyc nic sie nieda a mieso wystaje

[abratek]

skoro dorobie solanki to bedzie duzo wiecej jak w tabeli podane...

a naczynie jest ok juz mniejsze sie nieda

nie ma bata, mięso musi być przykryte - a próbowałeś jakiegoś talerzyka?, czasem wystarczy nieco obciążyć

jeśli będziesz musiał dorobić solanki to zmniejsz jej stężenie

[Maxell]

Węższe, węższe. Jeśli zrobiłes solankę z zapasem na nastrzyk, to powinno być ok. Jeśli w dalszym ciągu mięso wystaje to weź talerzyk i obciążając go np. (zakręconym słoikiem) z wodą, postaw na mięsie i dociśnij. Codziennie musisz mięso sprawdzać, a najlepiej przewracać - to ze spodu na wierzch i odwrotnie. Temp. peklowania 4 - do max.8 st.C.

[tony]

ja mysle ze jak dorobie solanki to bedzie to zaslone takie jest moje zdanie nie wiem dokladnie ale w tedy niebedzie to pasowalo z tabela

 

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 9:03 pm ]

ok sprawa wyjasniona mieso przycisnolem deska i dyskami do cwiczenia z mojej sztangi ktorej juz chyba nieuzywalem od 10lat przynajmniej teraz sie przydaly szynki sa teraz kapletnie przykryte ale przewracac musze je tez albo nie?

 

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 9:05 pm ]

bede to peklowal przez 5 dni czyli w niedziele wieczorem wyciagam zostawiam do odkapania i w poniedzialek od rana mam zamiar wedzic ciekawe co ztego wyjdzie

[andrzej k]

szynki sa teraz kapletnie przykryte ale przewracac musze je tez albo nie?

Przewracaj bo i tak mięsko sprawdzać musisz :!:

[radzio]

w niedziele wieczorem wyciagam zostawiam do odkapania i w poniedzialek od rana mam zamiar wedzic

A powiedz gdzie to Ci będzie "odkapywało". Pytam, bo trochę się ciepło robi!

[tier]

no tak ale skoro dorobie solanki to bedzie duzo wiecej jak w tabeli podane jakies pol litra wiecej a wszyscy mi pisali ze mam sie trzymac dokladnie tabel...

Ja zawszę robię solankę wg. tabeli, a jak nie wystarcza żeby zakryć wszystko to dodatkowo robię połowę tej solanki co w tabeli i dodaje do mięsa i jakoś nie zdarzyło mi się aby było za słone, nie dopeklowane czy mało słone itp. itd. Spokojnie możesz zastosować taką metodę.

[tony]

w niedziele wieczorem wyciagam zostawiam do odkapania i w poniedzialek od rana mam zamiar wedzic

A powiedz gdzie to Ci będzie "odkapywało". Pytam, bo trochę się ciepło robi!

no wlasnie niewiem zbytnio gdzie myslalem o piwnicy jest dosyc chlodno bedzie to ok??

[arkdom]

dosyc chlodno

To chyba za mało precyzyjne stwierdzenie. Ja kiedys mierzyłem i różnica pomiedzy poszczególnymi pomieszczeniami wyniosła coś 8stopni.