Moja pierwsza kiełbaska i nawet się udała :)

[DZIADEK]

Przy przemysłowym czyszczeniu jelit, po wyszlamowaniu odwracane są na prawą stronę.

Tak ,ale przy jelitach grubych, przy cienkich w to się nie bawiono . Pozdrawiam

[dziuniek]

Dziadku co to znaczy że kiełbasa jest "przelana wodą'' ???

Pozdrawiam

[andrzej k]

co to znaczy że kiełbasa jest "przelana wodą'' ???

 

Już dziadek , ale nie DZIADEK . Ja to rozumiem tak że za dużo wody poszło do farszu , jednak mogę się mylić .

 

 

Pozdrawiam

[DZIADEK]

Humorystycznie - o jedno wiadro wody dodano za dużo do farszu. Pozdrawiam

[goral1981]

Witam, ja tu jestem pierwszy raz , dziękuję za tak wspaniałą stronkę) Ja już od dawna się bawię w swojskie klimaty i mogę napisać, że mi to wychodzi. Nie jestem zwolennikiem żadnych nastrzykiwań szynek itp , nie ma jak swój wyrób. Ja do swojej kiełbasy używam tylko soli ,pieprzu i czosnku i nic poza tym. Do boczku używam tylko trochę peklosoli, czosnek , liść laurowy , ziele angielskie do dodania smaku.

Pozdrowionka i przepraszam jak kogoś uraziłem.

[chłop z warmii]

E tam uraziłeś,ale pisz powoli to wtedy wszystko będzie dobrze :grin: :grin:

 

Pozdrawiam serdecznie.

[jacekn]

Witaj kolego góral1981 i bardzo dobrze że nie nastrzykujesz szynek bo soczystą szynkę można zrobić bez wprowadzania dodatkowych płynów.

[Maxell]

Qrde Kolego, dawaj przepis. Na tym polega zasada działania tego forum. :grin:

Nikt tutaj nie namawia do nastrzykiwania. Po prostu przy opcjach peklowania krótkiego jest to zabieg nieodzowny. Są sytuacje, kiedy wędzonki trzeba przygotować w kilka dni i ten sposób to zapewnia. Nastrzyk solanką jest obowiązującym etapem technologicznym krótkiego peklowania mięsa.

[tim]

ja dzisiaj robiłem pierwszy raz "białą Kiełbasę"

3,6 kg łopatki i 0,4 kg wołowiny

sól 0,08kg, pieprz 0,004kg, czosnek 0,006kg, majeranek 0,005kg, woda 0,25l,parzona w temp.72 stopnie przez 30min

wyszła super (domownicy zadowoleni),teraz będę robił następną ale już będę ją wędził

[lilliwashere]

I ja jestem już po pierwszej kiełbasce (póki co jeszcze przed wędzeniem - mam zamiar wędzić dzisiaj) w kilku wersjach.

Generalnie skład taki sam do wszystkich, czyli: boczek - 1 kg, wołowina (wziąłem goleń) - 0,6 kg, karkówka – 1,5 kg, szynka – 1 kg., sól peklująca – ok. 20 gr. na kilo, czosnek granulowany, majeranek, pieprz czarny – do smaku oczywiście.

 

Boczek i wołowinę zmieliłem 2 razy na oczku 3 mm, z karkówki i szynki wyciąłem ładne, chude kawałki mięsa które zmieliłem raz na sitku 8 mm, pozostałe części szynki i karkówki 2 razy na sitku 5 mm). Dodałem sól, przyprawy, 10 % masy wody i wymieszałem dokładnie.

Trzymałem w lodówce w temp. do 7 stopni przez dwa dni.

 

Wczoraj napełniłem kiełbaśnice – 1/3 ilości masy mięsnej bez zmian, do 1/3 dodałem papryki czerwonej i chili a do 1/3 więcej czosnku i ok. 100 ml wywaru z jałowca.

 

3 sztuki kiełbaski surowej od razu sparzyłem (70 stopni przez 40 minut) i testowo konsumowałem – i wyszło jak trzeba – tzn. smakuje jak biała , konsystencja idealna, barwa również. W wolniejszej chwili dorzucę fotki.

 

Reszta (poza tą, która ma zostać surowa do bigosu na śniadanie w pierwsze Święto) osadza się w piwniczce na dzisiejsze wędzenie.

 

Spostrzeżenie – mocowanie od lejka w trakcie napełniania jelit tez jeszcze „domiela”, następnym razem część mięsa poleci na szarpaku.

[lilliwashere]

Hmmm, no i uwędziłem ale skóra wyszła twarda

Biała surowa jest ok, mozna szamać w całości, a w wędzonej skóra ciut zbyt twarda na całościową konsumpcję.

Co by tu poprawić ?

[Wirus]

Jeżeli przestrzegałeś wszystkich norm to najprawdopodobniej miałeś tzw. :shock: "pancerne" :shock: flaki.

Jak kiedyś poinstruował mnie DZIADEK (serdeczne dzięki) - na to niestety nie ma rady .

[andrzej k]

Co by tu poprawić ?

 

A spróbuj sparzyć . Bo nic nie pisałeś co po wędzeniu z kiełbaską zrobiłeś .

 

 

Pozdrawiam