Grzybobranie

[świadziu]

Dziś na chwilkę wpadłem do lasu:

 

[karolszymczak]

świadziu, a u nas lipa :blush:

Ty to jesteś grzybiarz :clap:

[EAnna]

świadziu,

Te, w dolnych koszykach, co to za grzyby?

[miro]

Jak dla mnie opieńki, ale wybitnym grzybiarzem nigdy nie byłem.

[paolodoro]

EAnna, to są opieńki :thumbsup:

[JacekC]

Opieńki na stówkę.W naszych lasach jest teraz wysyp tych grzybków.Kosą można zbierać...a marynowane do literatury... :thumbsup:

[świadziu]

świadziu,

Te, w dolnych koszykach, co to za grzyby?

Tak jak napisali moi przedmówcy to są opieńki

 

Za godzinkę wyjeżdżam do lasu w okolice Myślenic - dziś również celem wyprawy są rydze i opieńki.

[Henrykos62]

A czy ktoś słyszał o takim grzybie jak boczniak leśny. Byłem dziś w lesie i nie ma grzybów ale spotkałem pewnego pana z koszykiem grzybów i pokazał mi jakie ma grzyby.

Jak zobaczyłem co on ma w koszu to ja mówię że ja spotkałem setki takich grzybów ale ich nie zbieram bo ich nie znam.Wróciliśmy się razem w te miejsca z tymi grzybami i wyzbieraliśmy co do jednego.Ja sam zebrałem ich ze 40 kg.Zgram zdjęcia z tel. na komp. to je wkleję tylko jak to będą nie jadalne to się nie śmiejcie :grin:

[Henio]

A czy ktoś słyszał o takim grzybie jak boczniak leśny.

Cytat kol.świadziu

- boczniaki ( stare pnie wokół których rośnie dużo trawy - pniaki muszą być wilgotne ) - ja na boczniaki wybiorę się za jakiś miesiąc gdyż ten grzyb lubi niską temperaturę

Też je widuję , ale nie zbieram , bo nie wiedziałem , że jadalne .

[Henrykos62]

Zdjęcia

To ma być ten boczniak leśny

[Henio]

Nie jestem znawcą , ale ja widywałem podobne do tych hodowlanych i nie miały jednego boku :wink: rosły na pniach zmurszałych drzew .

Z googla http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&ved=0CCoQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.boczniaki.konin.lm.pl%2Fboczniak.html&ei=HNOCUKa3GpDWsgbdroHQBg&usg=AFQjCNHcnUhedttJcMOSyLjn8EG1GO8eXA&sig2=bn3d1CGPR1DfH1Y47FbrcQ&cad=rja

[Henrykos62]

Masz rację Henio ale niektóre z nich mają korzeń pod jedną stroną

[vito_miks]

To nie jest boczniak ostrygowaty - Pleurotus ostreatus. To jest lejkówka szarawa dawniej zwana gąsówką mglistą - Lepista nebularis. Jest jadalna, ale niezbyt smaczna. Podczas gotowania zapach nie jest zbyt przyjemny.

[świadziu]

Henrykos62,

to niestety nie są boczniaki

 

Efekt dzisiejsze wizyty w lesie:

 

[Henio]

to trza się wybrać , może też taki efekt znajdę :wink:

[Henrykos62]

To znaczy wszystko do wyrzucenia

A ci których spotkałem odcinali korzonki i kapelusze zabierali :shock: Czyli nie jadalne

[Henio]

świadziu Ty możesz grzybki zbierać na stadionie :grin:

http://mistrzowie.org/uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL//201210/1350501699_by_leto85.jpg?1350546280

[JacekC]

Razem z Sokiem i Moniasok i młodzieżą wybraliśmy się dziś na grzybki.Niestety były to dla Nas najdroższe grzybki tego sezonu.Grzybków było niewiele ,ale za to jak grzyb po deszczu wyrósł Pan ze Straży leśnej i ... :devil: :devil: przysolił nam po 50 zeta za nieuprawniony wjazd furami do lasu...fachowo to nazwał wjazd w szkodę... Od jutra podnosimy ceny Naszych usług - trzeba to odpracować... :grin:

[boggi]

Uzbierałem dość sporo opieniek , powiedzcie jak najlepiej je zagospodarować ???

Planuję je zamarynować , przeraża mnie tylko czyszczenie ich. Kapelusze czyścimy z tych ciemnych cętek ? Czy po prostu tylko nóżki i tę błonkę co jest pod kapeluszem .

 

Nóżki obieracie też se skórki , czy nie ?

 

Podgrzybki i borowiki jak marynuję , to kapelusz oczyszczam z ewentualnych nieczystości , korzonka zawsze zostawiam ok 1 cm i usuwam z niego te skórkę .

[gens]

opieńki marynowane-u mnie ojciec zawsze odcinał nózki i do kosza. reszte do mycia i do marynowania. żadnego skrobania skórek żadnego zdrapywania centek

[jarop]

Witam

Mam pytanie:

W lewym górnym rogu jaki to jest borowik?

Pozdrawiam

 

Henrykos62,

to niestety nie są boczniaki

 

Efekt dzisiejsze wizyty w lesie:

 

Obrazek

[świadziu]

Jarop,

w lewym górnym rogu jest borowik ceglastopory inaczej zwany ceglakiem

[chudziak]

U mnie rośnie tego mnóstwo i nawet tak żeśmy go "zdiagnozowali" ale jakoś nie mieliśmy odwagi do tej pory próbować :???: Nawet miałam się Ciebie o niego pytać właśnie w kontekście tych ceglaków ale pomyślałam ,że tak nazywasz kozaka czerwonego :rolleyes:

[miro]

U nas nazywają go siniak, gdyż po dotknięciu lub uszkodzeniu od razu sinieje.

Niektórzy uważają, że jest nie powinno się go jeść, ale ja spożywam. :wink:

[pis67]

Wczoraj byłem na grzybkach, jak wyszedłem w młody zagajniczek sosnowy zostałem zaatakowany dosłownie przez chmarę kleszczy, uciekłem czym prędzej. Przy aucie zacząłem unicestwiać stworzenia rozbierając się do gatek, dobrze, że ciepło było. Razem było ich 26 sztuk na ciuchach i nie tylko. :shock:

A jeśli chodzi o grzyby, szału ni ma.