Wolnowar (albo Slow-cooker)

[abratek]

Zico, uważaj z pieprzem cayenskim :lol:

 

Robiłem w wolnowarze wsad do "tuszonki" - próba moim zdaniem całkiem udana choć nieco się zapomniałem i przeleciałem z czasem :grin: - kurde brzmi jak dowcip :lol: :grin:

[Zico]

abratek, to jest sprzęt dobry dla anemików :grin: nie trzeba się spieszyć

 

Co do pieprzu - za późno :grin: :grin: w paszczy jak w piekle

[jacekn]

Ziko sprzęt raczej dla powolniaków.

[Gość Anonymous]

Jacekn - raczej dla tych co maja olej w glowie , bo widzisz za czym ty upichcisz gulasz na gazie ,ja go zaladuje do wolno wara i jeszcze skocze w gory pojezdze na nartach i obiad zjemy o tym samym czasie , czyli ja mam pyszne jedzonko i przyjemnosc obcowania z gorami a ty tuptanie przy gazie , i zmywanie przypalonych garow :wink: :wink: :wink: :wink:

 

 

Ps Jacekn najprawdobniej piszac o powolniakach pomyliles uzytkownikow slow cookerow z reprezentacja Polski w pilce noznej :grin:

[Zico]

marcinct, jednym słowem sprzęt jest wart swojej kasy .Dzisiaj fasola sie upichciła :grin:

[Gość Anonymous]

hi

Najwazniejsze ze smakuje , no ale i tak macie przewage w Polsce bo produkty sa naturalne a nie modyfikowane genetycznie tak jak tu.

 

Ja wlasnie przymierzam sie do pomyslu Papcia na golabki z wolnowara , po cichu mam nadzieje ze Papcio podzieli sie przepisem i efektami wolnowarzenia golabkow

[Papcio]

Gołąbki już dawno zjedzone, dziś wstawiam fotki.

 

 

Gołąbki tradycyjne, ryż, mięso mielone, przyprawy do smaku no i liście kapusty.

 

 

 

Proszę zobaczyć, widać drugą warstwę. Rosół jest przezroczysty.

 

 

Podany z sosem pomidorowym.

 

Wnioski:

Za długo były w tym garze, ”gotowałem” je przez 10 godzin na low. Kapusta nie rozlatuje się, ale może ją jeść i bezzębny, rozpływa się w ustach. Myślę, że połowa czasu by wystarczyła. Ogólnie to są doskonałe i nie trzeba było je pilnować jak tradycyjne.

[kempes]

Papcio, że tak spytam z ciekawości :lol:

co robisz z rosołem ?

Jak robisz ten sos pomidorowy ?

Moja żonka co po kuchni się krząta, wiem, że zaprawia w trakcie gotowania gołąbków całość pomidorami.

[wena]

Widziałem to urządzenie i jadłem ugotowane przez pawełek3333 - grochówkę, golonko i flaczki. Jakością byłem mile zaskoczony, ale to głównie zasługa kucharza. Na pewno kupie taki gar, tylko zastanawiam sie nad wielkością. Chyba konieczne będą dwa.

[andrzej k]

Na pewno kupie taki gar, tylko zastanawiam sie nad wielkością. Chyba konieczne będą dwa.

 

Ja też próbowałem te potrawy i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony . Z większego garnka nie ucieknie ale dzięki pawełkowi3333 jestem w posiadaniu mniejszego takiego 1,5 litra :smile: Jeżeli będzie taka konieczność zainwestuję w większy :smile:

 

 

Pozdrawiam

[Papcio]

Są różne techniki jedzenia gołąbków. Dla moich robię sos pomidorowy a sam lubię okraszony boczkiem i cebulką. Ot taki mam smak do gołąbków. Gotowałem również z pomidorami, ale taka wersja nie odpowiada moim i nie mam zmieniać technologii - tak powiedziano. Każdy lubi inaczej, córka to troszeczkę sosu a syn to najpierw je „opakowanie” a potem dużo sos i jest w niebie. Jutro będzie gulasz według JackaB ze spotkania u Kaszubki.

Jestem pod wrazenie tego gara.

[Gość Anonymous]

jadłem ugotowane przez pawełek3333 - grochówkę, golonko i flaczki. Jakością byłem mile zaskoczony, ale to głównie zasługa kucharza.

:blush: :blush:

Ja tam tylko powrzucałem jakieś rzeczy, a w sobotę wieczorem to mi nawet kilka osób

pomagało, głównie andy z wiadrem :wink:

 

dzięki pawełkowi3333 jestem w posiadaniu mniejszego takiego 1,5 litra Jeżeli będzie taka konieczność zainwestuję w większy

kupie taki gar, tylko zastanawiam sie nad wielkością. Chyba konieczne będą dwa.

A to akurat fakt, że czasem potrzebny jest ten mniejszy, a czasem większy, bo optymalny wkład do tego gara to 3/4 jego pojemności, ale nie może być mniej niż ..... nie pamiętam ile procent pojemności. i czasami ten duży gar jest po prostu za duży.

 

Jestem pod wrazenie tego gara.

Ja też, golonka i flaki wykonałem po raz pierwszy na zlocie w Brennej. Byłem pełen obaw, a okazało sie, że wyszło świetnie...

[anerka]

Tyle satysfakcji z wolnowara a ja ciągle nie mam przekonania. Zawsze mówiło sie o szybkowarze ,bo to szybciej - oszczędność czasu i energii . Jak to się ma do wolnowara? Pozdrawiam.

[andrzej k]

Zawsze mówiło sie o szybkowarze ,bo to szybciej -

 

I nie ulega wątpliwości bo tak jest , jednak musimy pilnować

 

Jak to się ma do wolnowara?

Wolnowar to gotowanie znacznie dłużej ale bez pilnowania . :!: :lol: . Możemy wykorzystać do gotowania ten czas jak powiedzmy śpimy :tongue:

 

 

Pozdrawiam

[Tomuś]

Anerka

Nie nabędzie mądrości, kto nie ma cierpliwości -

I tego się trzymaj

[Zico]

Jeśli ktoś szuka to proszę tylko 1,5 litra

http://www.allegro.pl/item785043015_nowy_garnek_szybkowar_tanio_regulowany.html

[Batiar]

Proszę Państwa!

Tylko wolnowar.

Zrobiłem 28 słoików marmolady pigwowo-jabłkowej, bez pilnowania i przypalania.

A że wolno, to bardzo dobrze, nastawiłem i poszedłem spać z telewizją.

Późnym rankiem marmolada była gotowa.

Eliza rano zamieszała ja dwa razy, odparowało pięknie.

Mam jeszcze 3 skrzynki owoców pigwowca, normalnie to byłby horror, a tak to sama przyjemność.

Kupiłem wolnowar na allegro za 85 zł. sam kamionkowy gar jest chyba więcej wart. :grin:

Świąteczny bigos powinien być super, nawet z gara nie będę wyjmował.

Podgrzać, podać i gar do chłodu.

Chyba żeby tak coś jeszcze w nim upichcić? :grin:

[wena]

Napatrzyłem się skosztowałem więc i ja kupiłem wolnowar.

Taki średni 3,5 litra czyli 2,5 litra wsadu moc 150 W.

Więc na pierwszy ogień poszedł rosół. Szponder, ćwiartka z kurczaka, zielenina i przyprawy. Program slow. Szok po 12 godzinach mięso twarde. Więc zostało do rana. Po 18 godzinach wszystko ok. Mięso ugotowane, jarzyny pokrojone miękkie, ale nie rozlatujące się. Teraz gotuje się druga porcja rosołu na programie medium. Zobaczymy jak będzie.

[Zico]

Wolnowarów całe "stado" tylko pod innymi opisami na allegro

tutaj

[Gość Anonymous]

No z tym pilnowaniem to tez nie tak zupelnie luz - polecam jesli gotujemy na low to 8-10 godz (wieprzowina ) do 14 max wolowina lub na high 4 -5 godz a to dlatego ze przciagniecie wolnowarzenia zwlaszcza miesa wieprzowego o kilka godz moze wplynac na jego mniejsza soczystosc .

[Fionaa]

Program slow. Szok po 12 godzinach mięso twarde.

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze na slow nie powinno sie nastawiac kurczaka i innego drobiu np. indyk. Na slow temperatura gotowania jest zbyt niska i czas gotowania jest dlugi i dlatego mieso ma tendencje do zepsucia sie zanim sie ugotuje. Ja jak gotuje kurczaka to zawsze najmniej na medium.

pozdrawiam

[Gość Anonymous]

średni 3,5 litra czyli 2,5 litra wsadu moc 150 W.

Więc na pierwszy ogień poszedł rosół. Szponder, ćwiartka z kurczaka, zielenina i przyprawy. Program slow. Szok po 12 godzinach mięso twarde. Więc zostało do rana. Po 18 godzinach wszystko ok.

Mam dwa wolnowary. Jeden 5,5 litra 350W i 3,5 litra i 150w. gotowanie jest w obu zupełnie inne. Low w w większym i low w mniejszym to nie ta sama temperatura. Więc nie ma co sugerować się tym, że ktoś napisał, że na Low gotował 10 godzin, chyba, że poda swój model. Tu każdy musi sam dojść do tego, jak działa jego egzemplarz.

[Papcio]

marcinct.

Marcin, albo ktoś bardziej obeznany obcym językiem jaki jest język w którym mam napisaną instrukcje, o przetłumaczenie najważniejszych informacji o tym wolnowarze. Chodzi mi o ustawienia i do jakich czasów się odnoszą, no mniej więcej. Gulasz według JackaB wyszedł też znakomity.

[Gość Anonymous]

Witam

 

Papcio pamietam ze z moim wolnowarem bylo dolaczone troche przepisow i kazdy z nich proponowal wieprzowine , lub potrawy z nia nastawic czas na low na 9godz rowniez wiele przepisow z netu to potwierdza , natomiast miesa wolowe lub wieksze na czas 10- 14 godz . Zdarzylo mi sie kilka razy przecholowac i mieso po 16 godz bylo mniej soczyste niz te po 9 , natomiast w zupach nie zauwazylem roznicy

 

No i jeszcze inna sprawa jesli mieso jest zanuzone w sosie calkowicie np gulasz to raczej nie bedzie klopotu z soczystoscia jesli troche wydluzymy czas ale i jak ja czesto robie jesli jest spory kawalek miesa np 1kg i jesli jest on tylko troszeczke zanuzony wnenczas wydluzenie o kilka godz gotowania wplynie na jego soczystosc negatywnie.

[z_bychu]

Witam.

 

No i ten gar 3,5 l jest też na moim stanie. :grin: