Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Czyżbyś powrócił do swoich początków??

Nie czytasz wszystkiego. Cofnij się wstecz w moim temacie, a będzie jasne dlaczego są ciemne :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384742
Udostępnij na innych stronach

 Cofnij się wstecz

Zbóju mistrzu Madeju, mała dygresja. Czy można sie cofnąć w przód ?

 

Cofnąłem się w temacie i nie znalazłem przyczyny, czemu są takie ciemne.

 

Oświeć !!!

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384743
Udostępnij na innych stronach

Beata i Dyzio, wędzonki, które długo wiszą sobie na powietrzu, po wędzeniu/parzeniu czy też tylko po wędzeniu, zawsze ciemnieją po jakimś tam czasie, tak samo i kiełbasy :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384751
Udostępnij na innych stronach

Beata i Dyzio, wędzonki, które długo wiszą sobie na powietrzu, po wędzeniu/parzeniu czy też tylko po wędzeniu, zawsze ciemnieją po jakimś tam czasie, tak samo i kiełbasy :D

 

No tak se patrzę i faktycznie. Ciemnieją.

 

post-51023-0-81794000-1416592532_thumb.jpg

 

Po jakimś tam czasie.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384756
Udostępnij na innych stronach

Beata i dyzio, od posta nr. 844 i kilka postów niżej są fotki jak te "ciemnoty" wyglądały po wędeniu i po kilku dniach wiszenia w spiżarni :D

 

Dzisiejsze dymienie.

 

post-41817-0-39740000-1416594096_thumb.jpgpost-41817-0-41393500-1416594144_thumb.jpgpost-41817-0-34476800-1416594155_thumb.jpg

 

Po wędzeniu.

 

post-41817-0-48493000-1416594189_thumb.jpgpost-41817-0-77599800-1416594197_thumb.jpgpost-41817-0-78342100-1416594208_thumb.jpg

 

Szyneczki po parzeniu, boczki jeszcze w garze.

 

post-41817-0-53278800-1416594237_thumb.jpg

 

Udka kurzeńcze, przekrój i popakowane, będą w lodówce do bieżącego spożycia.

 

post-41817-0-30593800-1416594322_thumb.jpg


Zapomniałem jeszcze czymś się "pochwalić", po 4 latach 8 mies. doczekałem się :devil: zapalenia zrębek na dymogeneratorze. Wcześniej niż boczki wyjąłem szynki do parzenia i było oki, zrębki się zapaliły jak boczki wyjmowałem, a chciałem jeszcze polędwice tak z pół godzinki podymić. Jutro kolejny dzień dymienia, ale już na nowym zapasowym dymniku.

Gdzieś w temacie u kolegi forumowicza byłego TeBe było pisane o tym.

Na minionym zlocie w Napoleonowie wujo z Grodziska coś mi o tym tłumaczył, ale wiecie jak to na zlotach, dużo się gada, a mało zapamiętuje :D :D

post-41817-0-05276700-1416594333_thumb.jpg

Edytowane przez Zbój Madej

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384763
Udostępnij na innych stronach

I boczki po parzeniu, znaczy na dziś koniec dreptania :D

 

post-41817-0-49545200-1416598644_thumb.jpgpost-41817-0-12130700-1416598651_thumb.jpgpost-41817-0-18032300-1416598658_thumb.jpg

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384777
Udostępnij na innych stronach

Boczusie i wszystko,piękne;) trzeba coś też uszykować na święta;)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384790
Udostępnij na innych stronach

 

 

po 4 latach 8 mies. doczekałem się :devil: zapalenia zrębek na dymogeneratorze. ...

w Napoleonowie wujo z Grodziska coś mi o tym tłumaczył, ale wiecie jak to na zlotach, dużo się gada, a mało zapamiętuje :D :D

:D mówiłem że prędzej czy później się przydarzy :laugh:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384826
Udostępnij na innych stronach

 

 

:D mówiłem że prędzej czy później się przydarzy :laugh:

Coś tam mówiiiiiłeś :rolleyes::laugh:

No dobra, czy mogło to być, że nie oczyściłem blachy od Borniaka i z tej blachy coś tam odpadło na grzałkę i się zapaliło? dymogenerator czyszczę przed każdym wędzeniem :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384835
Udostępnij na innych stronach

Tłuszcz kapnął Wojtuś zrębki+tłuszcz+temperatura = zapłon ;)

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384859
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, ponieważ w takich przypadkach  generator jest już dobrze nagrzany, pracuje on na granicy zapalenia zrębek... wystarczy wtedy niewielki podmuch powietrza spowodowany np. otwieraniem drzwiczek aby doszło do podsycenia "żaru"

Również to że po kilu godzinach nagar na sprężynie jest spory, może mieć jakiś wpływ - choć zdarzało mi się zapalenie na początku wędzenia, ale ewidentnie przyczyną wtedy były podmuchy powietrza (wiatru)

zupełnie inną kwestią jest gdy coś (np kropla tłuszczu) spadnie na rozżarzone zrębki......

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384860
Udostępnij na innych stronach

Tłuszcz kapnął Wojtuś zrębki+tłuszcz+temperatura = zapłon ;)

 

 

zupełnie inną kwestią jest gdy coś (np kropla tłuszczu) spadnie na rozżarzone zrębki......

 

Może był i tłuszcz, choć już nie raz różności dymiłem, tłuszcz kapał i się nie paliło,ale wiadomo, wsio jest dobrze jak jest dobrze, ale do czasu :D

 

ystarczy wtedy niewielki podmuch powietrza spowodowany np. otwieraniem drzwiczek

 

I możliwe, że to było przyczyną, tak jak wczoraj pisałem, że podczas wyjmowania boczków się zajarało, drzwi otworzyłem, mały pzeciąg i fajerwerki jak należy :D ale nic to Baśka, najważniejsze, że nic gorszego z tego ognia się nie zrobiło :D

 

Dziś kolejne dymienie, 6 kawałków polędwicy, i szyneczka doś chuda z mięśnia półbłoniastego, wsio długo dymione i bez parzenia :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-384870
Udostępnij na innych stronach

Dziś trzeci dzień świątecznego dymienia, polędwice. Po jednej sztuce dla sióstr reszta zostaje, w siatce jest szynka z półbłoniastego, dymiona nie parzona :D

 

post-41817-0-44417300-1416688268_thumb.jpg

 

Zapeklowałem polędwiczki 1.8 kg na 5 dni.

 

post-41817-0-41627200-1416688313_thumb.jpg

 

Boczki dwa razy dymione, trzy tygodnie wisiały w spiżarni, zapakowane próżniowo w lodówce będą czekać na Święta.

Ze smaku i konsystencji jestem bardzo zadowolony :D

 

post-41817-0-16057700-1416688431_thumb.jpgpost-41817-0-47852000-1416688438_thumb.jpgpost-41817-0-51465900-1416688446_thumb.jpg

 

W spiżarni jeszcze wisi karkówka dymiona razem z powyższymi boczkami :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385054
Udostępnij na innych stronach

 

 

Boczki dwa razy dymione, trzy tygodnie wisiały w spiżarni, zapakowane próżniowo w lodówce będą czekać na Święta.

 

A ty Zbóju te boczki to takie ciemne chciałeś. Wracasz do korzeni? Jakoś wczesny Zbój mi się przypomniał. No chyba, że to wina zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385058
Udostępnij na innych stronach

Wracasz do korzeni?

Wczoraj coś podobnego mi pisali :tongue::laugh:

To są boczki dymione dwa razy na ciepło kilka tygodni temu, surowe, nie parzone. Po dymieniach wisiały sobie w spiżarni.

Co długo wisi zawsze ciemnieje  :angel:

Jojo popatrz na 842 i 844 post i dalsze :D

Edytowane przez Zbój Madej

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385059
Udostępnij na innych stronach

Zbójaszku , wyroby przecudnej urody . Nawet te ciemniejsze :D :D   Nie maślę , jakaś odmiana musi być :D

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385062
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jojo popatrz na 842 i 844 post i dalsze :D

 

No wybroniłeś się. Faktycznie po pierwszym dymieniu były jeszcze normalnego koloru. Muszę kiedyś też spróbować coś dowędzić drugi raz. Zawsze tylko raz wędzę.

Tylko ja nie mogę znaleźć  czasu na jedno dymienie, a gdzie kolejne. No ale może się uda kiedyś.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385064
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nawet te ciemniejsze

Jak nie zapomnę, a będę sią starał pamiętać to na początku Stycznia jeszcze takie boczki machnę, do Lutego powinny być w sam raz, a cieniutko krojone same się zjadają :D :D


 

 

Tylko ja nie mogę znaleźć czasu na jedno dymienie, a gdzie kolejne

Nie musi być dymione na ciepło dzień po dniu, może być śmiało kilka dni przerwy.

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385065
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być dymione na ciepło dzień po dniu, może być śmiało kilka dni przerwy.

 

Niby masz rację. Niestety ja mam na działkę 25 km od Leszna i aby tam jechać to muszę mieć cały dzień wolny, bo robi się mała wycieczka. Gdybym nie mieszkał w bloku i miał wędzarnię na miejscu to by była inna sytuacja. Wszystko bym sobie wcześniej poszykował to i po robocie wieczorem można by dodymić kilka godzin.

Edytowane przez Jojo
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385073
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj z polędwicami zadymiłem szynkę z półbłoniastego, wędzona nieparzona.

W smaku ciutkę mniej słona od polędwic, w konsystencji bardziej się rozpada i jest bardziej miękka, ale jest także bardziej surowa. Na razie zapakowałem próżniowo, ale możliwe, że przed świętami ją sparzę :D

 

post-41817-0-59014400-1416759293_thumb.jpg

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385239
Udostępnij na innych stronach

Zbójaszku tak cię obserwuje od jakiegoś czasu i widzę ze cie nosi jak diabli :)  :) Nie dajesz chwili do wytchnienia. Ale dajesz czadu :thumbsup:

pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-385319
Udostępnij na innych stronach

Najsamprzód napiszę, że to nie jest wędzenie a'la wczesny Zbójniczek :tongue::laugh:

 

Karkóweczka co to była dymiona na ciepło jakiś czas temu z boczkami, dymienie ciepłe bez parzenia.

Wczoraj poddymiłem ją razem z kiełbasami na ciepło. Więcej już jej dymił nie będę, powisi jeszcze "chwilkę" w spiżarni i pójdzie "w próżnię".

 

post-41817-0-61985700-1417157203_thumb.jpg

 

Polędwiczki wczoraj dymione na gorąco i podpiekane.

Te dwie posypałem przyprawami, jedną pieprzem ziołowym, drugą własną mieszanką przypraw do kuraka pieczonego.

 

post-41817-0-19067800-1417157332_thumb.jpg

 

Te polędwiczki są bez posypki.

 

post-41817-0-08074300-1417157405_thumb.jpg

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-386485
Udostępnij na innych stronach

 

 

Te polędwiczki są bez posypki.

 

 

 Jakie ładne o wiśniowym kolorku :D

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-386489
Udostępnij na innych stronach

Jakie ładne o wiśniowym kolorku :D

 

Kolorek ładny, od olchy :D

Przed Świętami będę jeszcze dymił polędwiczki wg Jojo, suche peklowanie z przyprawami. Nie wiem czy je jadłeś, Jojo miał je na zlocie grzybowym, były bardzo jadalne :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3052-w%C4%99dzonki-zb%C3%B3ja-madeja/page/36/#findComment-386492
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.