Zbój Madej-prosta kiełbasa

[Zbój Madej]

wolałbym taka średnice jak u ciebie :grin:

http://www.wyroby-domowe.pl/jelita-naturalne-wolowe-proste-kaliber-4555-p-39.html

mógłbym użyć do suszenia mojej lodóweczki :grin:

Cały czas w lodówce to niebardzawo, chyba, że masz wewnątrz wiatraczek, przewiew lekki powinien być

[rich]

wolałbym taka średnice jak u ciebie :grin:

http://www.wyroby-domowe.pl/jelita-naturalne-wolowe-proste-kaliber-4555-p-39.html

mógłbym użyć do suszenia mojej lodóweczki :grin:

Cały czas w lodówce to niebardzawo, chyba, że masz wewnątrz wiatraczek, przewiew lekki powinien być

jest specjalna szuflada na mieso z nawiewem :grin:

podsuszam swoje wyroby i jak na razie daje rade :lol: ale takiej dużej w przekroju to nie wiem :grin: zastanowię się jak zrobię :devil:

[Zbój Madej]

jest specjalna szuflada na mieso z nawiewem :grin:

podsuszam swoje wyroby i jak na razie daje rade :lol:

No to teraz bierz się do roboty :lol: Powodzenia w wyrobach

[Zbój Madej]

Farsz na kiełbasy gotowy, 1/30 porcji z 16-ki, ale...

 

 

Jałowcowa tak jak stoi w 16-ce napisane.

 

Żywiecka z małymi modyfikacjami(a'la żywiecka). Zwiększyłem trochę ilość wołowiny, czosnku i pieprzu dałem więcej, czosnku to tyle co lubię :grin: Pozostały skład i obróbka cieplna będzie tak jak w 16-ce. Robiłem ze dwa,trzy razy wg prawideł, dziś po mojemu

[arkadiusz]

Jałowcowa tak jak stoi w 16-ce napisane.

Nie za mało jałowca?.W przepisie jest dodatek jałowca do wędzenia.Ty chyba tego nie zrobisz w borniaku.Ja daje podwójną dawkę.

[Zbój Madej]

Nie za mało jałowca?

Pewno, że mało, teraz robię jałowcową pierwszy raz z prawdziwego zdarzenia(kiedyś jak robiłem podobne to były kiełbasy z dodatkiem jałowca, teraz to jelita wiankowe już mam) to robię tak jak pisze, jak nie posmakuje mi na przyprawy to następną razą będę kombinował, tak jak z żywiecką :grin:

[arkadiusz]

Twoja broszka :grin: .Jestem ciekaw wrażeń smakowych. :wink: .Jelita chyba smaku nie zmienią a 16-stka trochę uboga jest w przyprawy oprócz soli/peksoli albo przyprawy coraz słabsze.

[Henio]

następną razą będę kombinował, tak jak z żywiecką

_________________

Kombinuj Wojtas , ale tak by Ci z Żywieckiej Piwna nie wyszła :grin:

Jałowiec utłucz w możdzierzu i do farszu , a po kielonku Myśliwskiej czy innej jałowcówki w gardełko :wink:

Dodatek nasion do wedzarni to strata takowych podobnie jak i dodawanie igliwia - to takie gusła jak solanka na jajko , czy wędzenie mokrym drewnem .

[Zbój Madej]

Twoja broszka :grin:

Wiem, że moja wiem

Jestem ciekaw wrażeń smakowych. :wink:

Ja jestem bardziej ciekaw :grin:

Kombinuj Wojtas , ale tak by Ci z Żywieckiej Piwna nie wyszła :grin:

Heniutek, spokojna Twoja nieuczesana, będzie oki(mam :rolleyes: nadzieję), zmiany były kosmetyczne, ciut więcej wołowiny i czosnku i pieprzu też ciut więcej

Jałowiec utłucz w możdzierzu i do farszu

Moździerza jeszcze brak, ale wystarczy momencik w starym młynku i jest oki

 

 

Teraz się osadzają

[Zbój Madej]

Żywiecka po wędzeniu i parzeniu.

 

I po nocnym studzeniu.

 

Jałowcowa wędzono podpiekana po wystudzeniu.

 

Dziś i jutro wędzenie na ciepło :grin:

[@halusia@]

Jałowcowa wędzono podpiekana po wystudzeniu.

Mniam, mniam :thumbsup:

Zbójaszku czy do jałowcowej są przewidziane jelita wołowe wiankowe czy po prostu je ot tak użyłeś??

[Zbój Madej]

Zbójaszku czy do jałowcowej są przewidziane jelita wołowe wiankowe czy po prostu je ot tak użyłeś??

Są przewidziane, znaczy tak w 16-ce napisane i zakupiłem je specjalnie coby jałowcową wydreptać

[Zbój Madej]

Kiełbasa żywiecko/jałowcowa znaczy w nadziewarce została końcówka farszu na jałowcową i przepchałem to farszem na żywiecką i wyszły dwa małe kawałki "składanki", dobra jest :thumbsup:

 

Jałowcowa po pierwszym wędzeniu.

Arek, smak jałowca wyczuwalny, na odczepnego może być, po ciepłym wędzeniu i po podsuszeniu może już będzie oki, ale do następnej dodam połowę dawki więcej jałowca :grin:

 

Gotowce do ciepłego wędzenia, w kuchni wiszą coby ciut się ogrzały przed dymieniem

[Zbój Madej]

Po wczorajszym 4.5 godz. wędzeniu na ciepło wiszą w kuchni i czekają na kolejne ciepłe dymienie

 

[Zbój Madej]

Kiełbasy po ciepłym wędzeniu 10 godz., jałowcową po podsuszeniu jeszcze machnę ciepłym dymkiem, chyba

 

[świadziu]

Wojtku,

jak dla mnie wszystko wygląda bardzo OK i zapewnie tak samo smakuje

[Zbój Madej]

Żywiecka i Jałowcowa po wędzeniu właściwym, wędzeniu ciepłym i po podsuszeniu.

Arek "nie kazał" i Jałowcowej nie wędziłem na ciepło po podsuszeniu

 

[Zbój Madej]

Farsz na śląską gotowy z przyprawami, w lodówce, jutro nadziewanie i dymienie z wędzonkami. Farszu 1.5kg, 1kg do mieszanki świątecznej, a reszta do zamrażarki i będzie do omletów

 

 

Zapeklowałem też mięsko na jałowcową i żywiecką jakieś chyba 6 kg może ciut więcej

[Zbój Madej]

 

Śląska nadziana, osuszanko pokojowe 2 godz., w tle wędzonki do mieszanki świątecznej, oprócz golonek, golonki przednie :grin: , przednich jeszcze nie wędziłem :rolleyes:

[kostek61]

Do tego bardzo rozszerzył batony,aby wizualnie było więcej :grin:

[arkadiusz]

Arek "nie kazał" i Jałowcowej nie wędziłem na ciepło po podsuszeniu

Ale ja Ci nic nie kazałem :rolleyes: .Napisałem ,że drugie wędzenie nie wydobędzie więcej smaku jałowca.Widzę ,że robisz powtórkę.Ja ostatnio do swojej kiełbasy dałem 2g/kg jałowca i wcale moim zdaniem nie jest za dużo.Co prawda nie był mielony na bieżąco tylko miałem trochę już zmielonego.Ale są gusta i biusta a o smakach się nie dyskutuje. :grin:

A co do ponownego wędzenia to zawsze możesz to zrobić.

[Zbój Madej]

Co tak mało :shock: :grin: .... zjadłeś Zbójaszku??

Do mieszanki wystarczy :lol: do spożycia będą trochę szlachetniejsze kiełbaski

Do tego bardzo rozszerzył batony,aby wizualnie było więcej :grin:

:grin: :grin: :tongue:

Ale ja Ci nic nie kazałem :rolleyes:

Arek, przecież napisałem to w cudzysłowie, nie było to dosłowne "przesłanie" z mojej strony, po prostu skorzystałem z Twojej porady :grin: a to "nie kazał" to tak "se" napisałem :lol:

 

[ Dodano: Wto 27 Mar, 2012 17:32 ]

No i dziś w końcu zadymiam już zrębkami olchowymi

[arkadiusz]

a to "nie kazał" to tak "se" napisałem

Wiem,wiem :grin: :grin:

[rich]

powiem ze ta żywiecka prezentuje się wyśmienicie :grin:

[Zbój Madej]

Zaległe fotki przedświąteczne

 

Śląska.

 

A'la żywiecka i jałowcowa.

Miałem:

wp I - 1.65 kg

wp II - 3.54 kg

wp III - 0.68 kg

woł II - 0.7 kg

tłuszcz tw. - 0.5 kg

 

Z wp I 65dag przeznaczyłem na jałowcową, a 1kg na żywiecką, pozostałe mięsa podzieliłem po połowie, do jałowcowej dałem dużo więcej jałowca niż 16-tka zapodaje, do żywieckiej dużo więcej czosnku. Rozdrabnianie, mieszanie, pozostałe przyprawy, wędzenie, parzenie i podpiekanie wg 16-ki.

http://images10.fotosik.pl/1278/033f7f1f7afe2296m.jpg