Bla, bla, bla

[Podlasiak]

Dzisiejsze czasy to analfabetyzm w zawodach

Niestety. :sad:

 

fach mało się gdzie przydaje i liczy

Dla mnie akurat się przydaje i liczy.

 

[ Dodano: Sro 04 Maj, 2011 22:57 ]

Nie musi mieć wykształcenia ale musi chcieć się uczyć.

Żeby chcieli się uczyć - bo dziś nikt nic nie musi niestety :sad:

[miro]

Poruszyliście bardzo ciekawy temat, będę go bardzo uważnie śledził.

Niestety ja milczę, bo góra może przeczytać :grin:

[EAnna]

Wtracę jeszcze swoje trzy grosze.

Dla polskich, przeciętnych pracowników oczywistym jest, że zaczynają pracę o godz. 6:15 a kończą o 13:45. Przy 300 pracownikach daje to dziennie 300x30=9000min.

9000/465(dniówka)=19,36 pracowników. O 20 osób należy zwiększyć zatrudnienie aby zbilansować tę stratę.

Jak w takim razie mogą polskie firmy wytrzymać konkurencję?

Dobre pół roku zajęło mi wyplenienie takiego podejścia do godzin pracy. Najcięższą walkę stoczyłam z majstrami i to z mężczyznami. Kobiety były bardziej sterowalne i bardziej je ceniłam w roli mistrzów produkcji.

To, co podałam to jednak malutki kwiatek z poletek polskich przedsiębiorstw. Przeważnie nie mają pojęcia o naprawdę nowoczesnej organizacji pracy na produkcji (oceniam rezerwy na 15-25%) oraz o finansowych aspektach prowadzenia firmy. Zapasy magazynowe średnio na 3 dni produkcji to dla nich abstrakcja.

Nie twierdzę, że pracownicy nie pracują; tylko część ich wysiłku to wysiłek jałowy: niepotrzebne ruchy, nieoptymalny transport międzyoperacyjny, oczekiwanie na "następną sztukę", chwilowy brak materiałów, nerwowe szukanie narzędzia itp.

[JacekC]

Jeszcze jedna ważna rzecz w tej dyskusji.Polski kodeks pracy jest jednym z najbardziej restrykcyjnym w stosunku do pracodawcy.Nie chcę się rozpisywać więc krótki przykład z mojej firmy : kierowca lat ok. 25 w połowie dniówki wchodzi do biura i rzuca klucze od auta na podłogę ,przykrywa je firmową kurtką i po wypowiedzeniu znanych słów - pier... nie robię oddalił się w nieznanym kieunku.Co zgodnie z kodeksem mogłem zrobić odp. NIC !!!! Przykład nr 2 . Kierowca pracujący u mnie 10 lat(Lat 35) .Po bodajrze 5 wypadku (cztery z jego winy , dwie kasacje aut) otrzymuje informacje ,że dostanie wypowiedzenie(zgodne z kodeksem pracy 3 miesięczne) .Za wiedzą i zgodą ZUS przebywa na L4 12 miesięcy w tym 2x rehabilitacja w sanatorium gratis.Po powrocie z L4 wykorzystanie zaległego urlopu wypoczynkowego i wypowiedzenie (dla dobra firmy bez obowiązku świadczenia pracy).Podsumowując 12 mies. L4 + 1 mies. urlop + 3 mies. wypowiedzenie razem 16 mies. - pełna wypłata(L4 wypadkowe).Oczywiście gość nie miał poważniejszych urazów.Co mogłem zrobić jako pracodawca odp NIC NO COMENTS :sad:

[Gonzo]

Polski kodeks pracy jest jednym z najbardziej restrykcyjnym w stosunku do pracodawcy

A spróbuj zachorować (tfu, tfu, tfu i w niemalowane ) i zgłoś się bez papierów do lekarza :devil: :devil: :devil:

W analogicznej sytuacji pracownika przymą a Ciebie, który opłaciłeś składki za siebie i niego, bez dowodu opłaty nie

Jemu wystarczyła książeczka + byle jaka pieczątka sugerująca zatrudnienie, Tobie książeczka z pieczątką nie wystarczyła bez dowodu wpłaty.

 

Dla polskich, przeciętnych pracowników oczywistym jest, że zaczynają pracę o godz. 6:15 a kończą o 13:45. Przy 300 pracownikach daje to dziennie 300x30=9000min.

Pół godziny to pikuś :grin: Miałem takiego pracownika, którego notabene inni pracownicy sami podkablowali z zazdrości czy innych powodów :devil: , który

jednego dnia potrafił po 1,5 -2 godziny dopisywać. Po analizie (przegląd z tygodnia wstecz) z kamery skierowanej na wjazd/wyjazd - szkoda pisać :devil: :devil: :devil:

Chcesz być dobrym - musisz mieć, jedni powiedzą twardą d..ę, drudzy - z czego dokładać do pracowników, trzeci jeszcze co innego.Inna sprawa papierosy - sam paliłem i wiem co to jest ale bez przesady, żeby latać co pół godziny na 10-15 minut na papierosa.Wcześniej człowiek nie zwracał uwagi bo nigdy nie "śledził" w 100% pomieszczenia. Ot przechodziło się, zerknęło w otwarte drzwi - siedzi pali, no cóż sam paliłem to wiem.Ale znowu sygnał jakiegoś pracownika, który nie może zdierżyć bo czuje się oszukany - bo nie pali i kawy nie lubi. I przyglądamy się dokładniej. Są palący, którzy robią to co 2-3 godziny a są i tacy, którzy idą palić (przy kawusi oczywiście)z każdym.

Przykładów można mnożyć po takie, że się samemu usuwa jakąś usterkę za pracownika "bo coś może strzelić" jak się widzi jego ruchy i nieporadność. Wiem, wiem jestem wyzyskiwacz i Bóg wie kto jeszcze ale nikt nie broni innym zainwestować, dać pracę i patrzeć np. jak "przesiadują i przepalają , dopisują do list obecności" itp. ich pieniądze.

Nie piszę więcej bo "reszta w Napoleonowie" z Małgoś i Podlasiakiem :grin: :lol: :lol:

Pozdrawiam :wink:

[Henio]

Blablacie Koledzy , a Ty Gonzo się powtarzasz :wink:

Wystarczy przeleżć przez płot odleżeć dwa tyg. na styropianie i jest się ustawionym :grin:

[Gonzo]

Blablacie Koledzy , a Ty Gonzo się powtarzasz

Wiemy Henio, wiemy :wink: Ogólnie nie jest źle

Maxell dzięki za skasowanie powtórzenia :blush: :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

[wiejas]

ok to i ja wtrącę swoje trzy grosze.....całe życie pracuję i nigdy nie byłem etatowcem

pracodawców różnych miałem ale generalnie większość z nich wyznawała zasadę że mam się cieszyć że pracuję gdy inni pracy nie mają i o wypłatę nie pytać.....ani kiedy ma być ani w jakiej wysokości......umowa o pracę bywała rzadko ale bywała....no i niezapomniane....jak się panu nie podoba to pan może iść ...ja na pańskie miejsce dziesięciu dziennie mam....aaaaaaaaaaa jeszcze czas pracy słoneczny.....czyli słoneczko rano wstawało to i ja do pracy szedłem, jak zachodziło to z pracy wracałem

teraz pracuję u państwowego pracodawcy i mam nadzieję że to się już nie zmieni bo nie chciałbym wracać do pracodawców prywatnych

 

[ Dodano: Czw 05 Maj, 2011 21:16 ]

palić w pracy paliłem pracując, a o kawie to nawet nie marzyłem.....dodam ze jestem elektrykiem i pracowałem przy montażu różnego rodzaju sieci elektrycznych ,telekomunikacyjnych oraz telewizyjnych

 

[ Dodano: Czw 05 Maj, 2011 21:19 ]

teraz pracuję na kopalni pod ziemią jako elektryk i nie narzekam ,a wręcz chwalę sobie tą robotę......oby tylko zdrowia starczyło

[andrzej k]

Witam

 

 

Na tyle zrobione że strop już można zamawiać . Pomiary dzisiaj zostały zrobione .

 

 

 

Pozdrawiam

[Henio]

OOO :grin: to niedługo strop zalany , majster też :wink:

[andrzej k]

OOO :grin: to niedługo strop zalany , majster też :wink:

 

Henio , sporo pracy ze stropem , mam na myśli zbrojenie , no i dwa balkony . Mamy sporo czasu na to i pieniędzy coraz mniej :sad: :grin:

 

 

Myślę że zalejemy :lol:

 

Pozdrawiam

[Henio]

Andrejew - "posadziłeś syna , zrobiłeś d"czeweko" i .......dopiero wnuki dadzą Ci ...Powodzenia . :grin:

A ja ? eee przedemną :sad:

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Gonzo]

Witam.

Wiadomość, którą dostałem na pocztę.

Czy wiesz, że od teraz CAŁY MniamMniam.pl jest całkowicie BEZPŁATNY.

www.mniammniam.pl

 

Pozdrawiam :wink:

[hudzina]

Jak wprowadzono opłaty to internauci przestali ich odwiedzać a to pociągnęło za sobą spadek zleceń od reklamodawców. Koło się zamknęło. Za korzystanie z takich portali ludzie nie chcą płacić.

[TOSHIBA]

To się nazywa uprzejmość w sklepie, musiałem zrobić fotkę, bo by mi nikt nie uwierzył.

[andriu53]

Lux karoca księcia Pana

 

http://moto.allegro.pl/lux-karoca-ksiecia-pana-i1604270407.html

[Henio]

A może by tak na kurs by :wink:

http://zyrardow24h.eu/forum/thread-735.html

[Małgoś]

Heniu...może załapiemy się na "kolejną edycję" :wink:

[Yerba1]

konkurencja czy cóś ? :grin:

[boggi]

a tam od razu konkurencja , toć to przecież nasz kolega

[karolszymczak]

ja też się piszę

[boggi]

Ale to jest przecież lokalne forum a nie konkurencyjne wędliniarskie : , nie popadajmy w paranoję

[jacekn]

http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/uwaga-eksploduja-arbuzy,1640014,18

 

Chińskie arbuzy.

[Zico]

A może by tak na kurs by :wink:

http://zyrardow24h.eu/forum/thread-735.html

Heniu czemu sie czepiasz ,czy ja tobie bronię zorganizować cos ze znajomymi .Czemu jątrzysz. Dzięki temu iz padła taka propozycja sporo osób się tym zainteresowało robi wędliny i zarejestrowało się na forum WB .Więc proszę cię zanim coś napiszesz zapytaj .A jednej rzeczy bądź pewny ci co przetrwali pierwsze kroki wybiorą się na SDM .tyko trza na wszystko czasu ,co poniektórym się rodzina powiększyła na dniach

[Henio]

Oj Zico ja się nie czepiam . To miło że propagujesz zdrowy styl odżywiania .

Podałem ten link jako ciekawostka bo znalazłem to forum szukając przepisu a google mi znalazły . Działaj dalej i :clap: