Na co przerobić okrawki i tłuszcz ?

[Pools]

Witam

 

Właśnie skończyłem klasowanie mięsa. Wszystko przygotowane na kiełbasę. Zostało mi sporo okrawków z szynki (tłuszcz na szynce na ponad dwa palce :-), tłuszcz z łopatki, kawałki boczku, ogólnie sporo tłuszczu z resztkami mięsa. Nie bardzo mam pomysł co z tym zrobić, a szkoda mi wyrzucać. Myślałem o zrobieniu jakiegoś smarowidła do kanapek z tego. Czy można to potraktować jako słoninę i przygotować jak smalec ??? Czy może zmielić na drobnym sitku dodać przyprawy i w osłonce barierowej zrobić ? Może macie jakieś lepsze pomysły.

 

Pozdrawiam

Pools

[marcus]

To co ty za kielbase robisz ? :shock:

Wlasnie to wchodzi w sklad najlepszych kielbas :grin:

Jak sie domyslam masz mieso tylko klasy I i prawdopodobnie III tluszcz wyeliminowales a to niedobrze

Pozdrawiam

[roj61]

Ja ostatnio w podobnej sytuacji dokupiłem mięska z łopatki i

zrobiłem całą górę mielonych :grin:

[pis67]

Czy może zmielić na drobnym sitku dodać przyprawy i w osłonce barierowej zrobić ? Może macie jakieś lepsze pomysły.

Jak miodu do kiełbasy nie dodałeś, zrób z niego mielonkę tyrolską lub mielonkę wszystko na sitku 8mm. :grin:

[andrzej k]

ostało mi sporo okrawków z szynki (tłuszcz na szynce na ponad dwa palce :-) , tłuszcz z łopatki, kawałki boczku, ogólnie sporo tłuszczu z resztkami mięsa.

 

Tłuszcz na smalec a mięso w kiełbasę . Wydaje się proste . :wink:

 

 

Pozdrawiam

[Pools]

To co ty za kielbase robisz ? :shock:

Wlasnie to wchodzi w sklad najlepszych kielbas :grin:

Jak sie domyslam masz mieso tylko klasy I i prawdopodobnie III tluszcz wyeliminowales a to niedobrze

Pozdrawiam

Spokojnie, tłuszczu Ci u nas dostatek. Mam sporo podgardla i słoniny. Kiełbasa wg przepisu dziadka, tym razem będzie i tak nieco tłuściejsza niż w orginalnym przepisie. Chodzi mi właśnie o te okrawki, co z nimi zrobić, co by ich nie wyrzucać (zamrażarka w lodówce juz pełna).

[pis67]

Czy może zmielić na drobnym sitku dodać przyprawy i w osłonce barierowej zrobić ? Może macie jakieś lepsze pomysły.

Jak miodu do kiełbasy nie dodałeś, zrób z niego mielonkę tyrolską lub mielonkę, wszystko zmielone na sitku 8mm. :grin:

[Pools]

Jak miodu do kiełbasy nie dodałeś, zrób z niego mielonkę tyrolską lub mielonkę, wszystko zmielone na sitku 8mm. :grin:

 

Obawiam się, że na mielonkę to będzie jednak za tłuste, tak na oko to jest 80 % tłuszczu i 20 % mięsa.

[marcus]

To co ty za kielbase robisz ? :shock:

Wlasnie to wchodzi w sklad najlepszych kielbas :grin:

Jak sie domyslam masz mieso tylko klasy I i prawdopodobnie III tluszcz wyeliminowales a to niedobrze

Pozdrawiam

Spokojnie, tłuszczu Ci u nas dostatek. Mam sporo podgardla i słoniny. Kiełbasa wg przepisu dziadka, tym razem będzie i tak nieco tłuściejsza niż w orginalnym przepisie. Chodzi mi właśnie o te okrawki, co z nimi zrobić, co by ich nie wyrzucać (zamrażarka w lodówce juz pełna).

No to spartoliles kielbase majac do dyspozycji tluszcz z szynek,lopatki i boczek a w zamiennik wstawiles podgardle i niedaj boze biedna slonine to juz podciekiem grozi .

Pozdrawiam

[Pools]

To co ty za kielbase robisz ? :shock:

Wlasnie to wchodzi w sklad najlepszych kielbas :grin:

Jak sie domyslam masz mieso tylko klasy I i prawdopodobnie III tluszcz wyeliminowales a to niedobrze

Pozdrawiam

Spokojnie, tłuszczu Ci u nas dostatek. Mam sporo podgardla i słoniny. Kiełbasa wg przepisu dziadka, tym razem będzie i tak nieco tłuściejsza niż w orginalnym przepisie. Chodzi mi właśnie o te okrawki, co z nimi zrobić, co by ich nie wyrzucać (zamrażarka w lodówce juz pełna).

No to spartoliles kielbase majac do dyspozycji tluszcz z szynek,lopatki i boczek a w zamiennik wstawiles podgardle i niedaj boze biedna slonine to juz podciekiem grozi .

Pozdrawiam

 

Tak jak pisałem, są to tylko okrawki, prosię było wyjątkowo tłuste. Nie mogę dać do kiełbasy więcej tłuszczu, bo moje dziewczyny będą kręcić nosem. Kiełbasę według tej receptury robię już chyba od 3 lat (mniej więcej) i nie było z nią problemów. Na kiełbasę mam już wszystko przygotowane. Nie wiem tylko jak zagospodarować te resztki.

[marcus]

Ile masz tych okrawkow w kg.?

Podaj obowiazkowo przepis twojej kielbasy i jak masz sklasyfikowane mieso w kg.

Ciekawi mnie ta slonina.

Pozdrawiam

[Pools]

Ile masz tych okrawkow w kg.?

A podaj obowiazkowo przepis twojej kielbasy i jak masz skwalifikowane mieso w kg.

Ciekawi mnie ta slonina.

Pozdrawiam

 

Wszystkiego mam jakieś 2 kg, kiełbasa robiona wg receptury Dziadka, do kiełbasy daje podgardle, receptura --> KIEŁBASA DZIADKA . Zostawmy już tą kiełbasę w spokoju. Zawsze wychodzi extra i najważniejsze, że moje wybredne dziewczyny wcinają ją ze smakiem :-). Jak przerobić resztę ???

[abratek]

dokup trochę chudej łopatki zmiel i będziesz miał mielonkę tłuszczową

[Pools]

dokup trochę chudej łopatki zmiel i będziesz miał mielonkę tłuszczową

A mogę prosić o recepturę ? Przejrzałem forum i nic odpowiedniego nie znalazłem.

[abratek]

A mogę prosić o recepturę ?

nie mam takowej... zaimprowizowałbym...

kiedyś w suchym prowiancie standardowo miałem taką konserwę tłuszczową.... ale już nie pamiętam stopnia rozdrobnienia

 

osobiście zrobiłbym tak jak smak podpowiada....

zmielić na 8mm zapakować bez zbytniego mieszania do słojów i pasteryzować...

[anerka]

Moja improwizacja na temat była taka, że stopiłam te "resztki" na skwareczki, na tym tłuszczu udusiłam pokrojoną "byle jak", cebulę dołożyłam do tego wątróbkę/ raz drobiową innym razem wieprzową/Krótko, dosłownie chwilę ją obsmażyłam.Robiłam tak kilka razy po produkcji smalcu domowego.Do tego dodawałam mięso wp./surowe /. Po lekkim wystudzeniu zmieliłam/wszystko razem/ i przyprawiłam:sól, pieprz, gałka muszkatołowa, majeranek i jajka/zależy od ilości mięsa. Następnie upiekłam w keksówce wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Dość ważna uwaga/ przynajmniej ja to stosuję/, wierzch wyrównuję mokrą ręką.Wychodzi z tego dobry pasztet.Może Ci się przyda mój przepis. Powodzenia. :thumbsup:

[zemat]

o parówkowej nie pomyśleliście :question:

[PePe]

anerka - a jak grubo zmielisz to bedziesz miała klops. :lol:

[anerka]

a jak grubo zmielisz to bedziesz miała klops.

Miałeś na myśli klops, czy "klops" :question: :lol:

[PePe]

Nie no oczywiście ten do jedzenia, z jajkiem w środku i wytopionym tłuszczykiem po bokach, pychotka. A do tego kieliszeczek przepalanki, mniam, mniam.

 

Pozdrawiam.

[EAnna]

Wytopić delikatnie tłuszcz i zlać do słoika. Przyda się do różnych, kulinarnych celów. Z pozostałych skwarek można zrobić smarówkę wg DZIADKA:

http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1189&page=4

[Pools]

Serdecznie dziękuję wszystkim za rady i przepisy, na przyszłość już wiem z czym eksperymentować. Aktualnie problem rozwiązał się sam i to w sposób dość przykry. Szklana maselniczka nie przeszła testu wytrzymałościowego. Poszła przy okazji szklana pólka w lodowce i całe mięcho które było poniżej wylądować musiało w koszu :-(. Na szczęście było tego niewiele, ale niestety, w kiełbasie Tynieckiej zamiast szynki z własnego prosiaka będzie szynka sklepowa. A tak na marginesie, kupiłem dzisiaj całą szynkę w Selgrosie (11 kg), razem z golonką, 7.50 PLN za kilo. Wydaje mi się że całkiem dobra cena. Po rozebraniu mięsko wygląda ładnie a i tłuszczyku było sporo.

 

Pozdrawiam

Pools

[Kaciak]

Takie okrawki to u mnie idą na pasztetowa i kaszankę

[Andyandy]

Moja przygoda z tłuszczem: Połówka świniaka 260 zł waga 45 kg. Przeznaczenie kiełbasa. Zrobiłem 25 kg dobrej, ale może troszkę za tłustą. Pozostało 23 kg skóry tłuszczu i kości. Przetopiłem i rozdałem chętnym. Teraz kupuję mięso na kiełbasy konkretne i za 1 kg własnego wyrobu uzyskuję tą samą cenę, bez problemu jak zagospodarować resztę. Średnio teraz super chudą kiełbasę mam w cenie 10 do 12 zł za kilogram. Tłuszczyku to ja mam swojego dużo i jego, na początek muszę przerobić. :rolleyes:

[Kaciak]

może to nie w temacie ale staram sie unikać robienia hurtowych ilości tych samych wędlin, szybko się przejada, rozbiórka połówki lub całego kabana ma ta zalete że różnorodność wyrobów jest nieporównywalna,

 

dlatego wczesniej pisałem o pasztetowej, ta wedlina właśnie z takich okrawków i odpadów powstałych z produkcji ślachetnych wędlin, wychodzi najlepsza