Centralne ogrzewanie

[miro]

Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy ale zaraz mi napiszesz że wiatraki w Holandii to bzdura. :tongue:

[TOSHIBA]

Z ekonomicznego punku widzenia to właśnie tak to jest.

Energia pozyskana z wiatraka jest 4 razy droższa, od energii z węgla (cena węgla w Polsce).

Holandia jak wiesz nie posiada węgla, ropy itd., więc musi ją kupić i przywieść, co z kolei staje się lekko nieopłacalne.

To tak jak byś chciał przyrównać koszty mrożenia mięsa na Grenlandii, z kosztami mrożenia w Afryce. Do tego dochodzi ich ochrona środowiska.

No i nie zapomnij o specyfice położenia tego kraju, tam po prostu ciągle wieje. Jestem teraz na granicy niemiecko-holenderskiej, przy samym morzu północnym, non stop wieje wiatr, co prawda jest piękna słoneczna pogoda, ale wieje.

Na potwierdzenie tego co piszę przypomnij sobie co łączy się nieodzownie z krajobrazem holenderskim – podpowiem, nie chodzi o tulipany.

 

Poza tym pisałem wcześniej, dopóki nie produkujesz na skalę przemysłową, to zapomnij o dotacjach, a bez nich wszystko o kant d..y, po prostu się nie opłaca.

 

Są miejsca w Holandii jak i innych krajach również i w Polsce, gdzie opłaca się zastosować wiatrak czy baterię słoneczną, np. znaki drogowe na autostradzie czy drogach – doprowadzenie tam kabla jest po prostu nieopłacalne więc stosuje się własnie takie źródła energii.

[miro]

Może ma kiepsko usytuowany dom w "górach" ale u mnie ciągle wieje i to chcę wykorzystać.

[Papcio]

Ja myślę, że taki mały wiatrak do grzania wody to mógłby być i pewno dość szybko się zwrócił. Wczoraj Czeska TV pokazywała ichnie rozwiązania, ale to inny kraj. Ja mam pod bokiem w Czachach w jakiejś wsi, nazwy nie pamiętam małą gorzelnię. Z kolegą dostarczyliśmy baniak wina do przeróbki i nie było kłopotu, otrzymaliśmy butelki. Już jak zawieźliśmy, to oni powiedzieli ile tego wyjdzie i za ile. U nich nie ma problemu z makiem, rośnie hektarami a na alternatywne pomysły mają zielone światło. Po prostu zawiść ludzka jest u nas na najwyższym poziomie.

[TOSHIBA]

W Polsce też są miejsca gdzie wiej wiatr powiedzmy non stop, wcale nie twierdze że tak nie jest, ale jest ich stanowczo mniej.

Jeżeli masz tak położony dom, to zacznij produkcje od małej siłowni wiatrowej – żeby nie umoczyć kasy. Zobacz ile z tego uzyskałeś energii, a ile zakładałeś że uzyskasz.

Nie licz kosztów samej mini siłowni. Przelicz to na rzeczywiste zapotrzebowanie na energię i znajdź odpowiednią dużą siłownie.

Potem dokładnie wszystko policz, czyli: maszt, siłownia, przewody, akumulatory z ładowarkami, przetwornice na 230 V zmienny dodaj do tego projekt, zgody i uzgodnienia i Bóg tylko wie co jeszcze posumuj, podziel przez koszt energii kupionej i wyjdzie Ci +/- czas przez jaki będzie się to spłacać – nie zapomnij o odsetkach np. gdybyś tą całą kwotę wsadził na konto i powoli wypłacał.

Pewnie, może być i tak że masz dom w środku puszczy i musisz sam zapłacić za doprowadzenie energii, to wtedy zupełnie inaczej przedstawia się kalkulacja.

Mam sam siłownie i wiem ile energii rocznie można z niej uzyskać.

Powiem tak, „produkuje” prąd jako hobby, bo zysku nie widać :lol:

[Papcio]

Mam znajomego co postawił wiatrak i zasila nim prądnice którą sam zrobił, ładuje nią aku z widlaka, jakieś 1000Ah Instalację ma na 24V w domu. Ot hobby starego elektryka. Uprzedzając docinki to w razie braku prądu w aku przełącza zasilanie na sieć za pomocą transformatorów bezpieczeństwa. Pompy z centralnego ma na 24V sam je robił. Kiedyś pracownik to był fachowiec a on fachu uczył się za "niemca" Terminowałem u Niego. No i nieraz oberwało się po uszach, nie żałuję. Wiele się nauczyłem właśnie od Niego a nie ze szkoły, nie lubię teoretyków!

[grizzly]

Ogniwo słoneczne 100 W koszt +/- 1000 zł,

Jeśli jednak energią z solarów zasilimy "pompę ciepła"(wymienniki w ziemi)

to bilans się poprawi? Przykładowo 2000W to pompę chyba zasili? :tongue:

 

Na upartego to ogniwa można zrobić samemu

i koszty są groszowe! Wtedy za 20.000 pln

mamy np. 20 kW!!! i całą "elektronikę"? :tongue:

[TOSHIBA]

Jeśli jednak energią z solarów zasilimy "pompę ciepła"(wymienniki w ziemi)

to bilans się poprawi?

Pompa ciepła która pobiera 2000 W ma prąd startu około 16 A więc musisz to przewidzieć - przetwornica. Taka Pompa ciepła z wymiennikiem gruntowym da Ci około 6 do 7 kW

Na upartego to ogniwa można zrobić samemu

i koszty są groszowe!

Można wszystko zrobić, jednak co do groszowych kosztów to się nie zgodzę, popatrz ile kosztują ogniwa, do tego potrzebujesz specjalna szybę, podkład, drut srebrny do łączenia, no i ramki. We wtorek zrobię zdjęcia, jak takie baterie słoneczne wyglądają i jak to jest skala żeby się opłacało.

[arkdom]

Elektrownie wiatrowe są z ekonomicznego punktu widzenia nieopłacalne, przy obecnych cenach prądu. No chyba, że elektrownia zostanie w jakiś sposób "zorganizowana" :grin:

[TOSHIBA]

No skoro koszt może być większy niż zyski, to proponuje coś takiego. No chyba że "zoooorganizujesz te magnesy tanio" :lol:

Kręci się "bez prądu" (no prawie, ale daje więcej niż pobiera - taka elekryczno magnetyczna pompa ciepła :wink: ), wiatru, słońca tylko dzięki polu magnetycznemu z magnesów neodymowych:

Film po angielski

Trochę info http://interaktywnie.com/hi-tech/newsy/gadzetomaniapl/wideomania-8211-najlepsze-domowe-projekty-silnikow-magnetycznych-i-elektromagnetycznych-12875

Forum w temacie http://www.wykop.pl/link/115166/darmowa-energia-z-magnesow-neodymowych/

Ten sam wątek, ale na innym forum http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic959852.html

Trochę opisów po polsku i fotek http://www.darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/free/kohei.html

 

PS

Przy budowie uwaga na pole magnetyczne :!: rozruszniki serca, komórki, kompy, nośniki danych no i cała pozostała elektronika. :lol: :lol:

[Wnuczek]

Ciekawe stronki o alternatywnych źródłach energii.

 

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=11121

 

http://www.tesla.pl/modules.php?name=Nicola_Tesla

 

http://www.kmciso.ps.pl/stirling/ Pracujący model. http://www.youtube.com/watch?v=W9NJLlvaO5I

Pzdr.

[TOSHIBA]

andy,

To nie jest głupie, co jedynie mało funkcjonalne i drogie, ale skoro jest i działa, może kogoś zainteresuje.

No i nie jest to perpetum mobile w rozumieniu tego słowa.

 

Jest to temat o centralnym ogrzewaniu i wszystko co można w jakiś sposób zastosować do niego, to właśnie jest tu opisywane.

Żeby dalej się zagłębić w temat, to do tego służą linki załączone, więc nie widzę potrzeby wygaszania postów.

 

 

PS

Jak Ci tak bardzo szkoda swoich oczu, to włącz funkcję >>ignoruj<< :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :tongue:

[Batiar]

TOSHIBA, Wnuczek, zdaje mi się, że puszczacie linki, których nikt nie sprawdził. Głupie są te perpetum mobile. sam się trochę interesowałem tym tematem, ale nie śmiałem tymi głupotami angażować oczy ludzi tego forum. Dajcie sobie spokój! Piszcie lepiej o kiełbasie.

 

Dosyć Panowie.

Na Wnuczka złego słowa nie dam powiedzieć.

Skoro nie wędliny, to może zmieńmy temat.

Potrzebuję Waszych cennych uwag na temat budowy BATISKAFU!!!

Od czego zacząć, jakie parametry, pozwolenia itp.

Bardzo proszę o Wasze intelektualne wsparcie.

[Andyandy]

TOSHIBA, Produkcja prądu elektrycznego o parametrach takich jak sieć energetyczna małymi wiatrakami jest nie opłacalna i zgadzam się z tym co piszesz. Biorąc pod uwagę wszystkie zezwolenia i hałas na bardzo niskiej częstotliwości, którego my nie słyszymy, a jednak odbieramy też się zgadza. Podatki - Vat od mocy powyżej 2.2 KW też jest, ale za energie elektryczną którą można sprzedać lub zasilać urządzenia. W naszych warunkach będzie chyba taniej i ekonomicznie odbierać energię i magazynować ją jako ciepło wspomagające gospodarkę, ogrzewanie, współpraca z pompami ciepła. Chodzi o dowolna konstrukcję generatora napędzanego energia wolno-dostępną - siłą wiatru. Efektem może być prąd stały lub zmienny o różnej częstotliwości i różnej mocy. Zadaniem takiej elektrowni jest zasilać wymiennik ciepłą - ogrzewać. Tylko to jest opłacalne i daje największe korzyści. Należy potraktować straty energii podczas silnych wiatrów jako przedmiot do uzupełnienia wiatrakiem. Dużo większe oszczędności oczywiście daje zastawienie z baterią

słoneczną. 8 m kw bateria słoneczna nawet wykonana samemu i wiatrak o mocy 1800 VA pozwala na całoroczne podgrzanie bojlera z wodą użytkową dla dużego domu rodzinnego. Nadmiar energii można kumulować w zbiornikach podziemnych ocieplonych tylko to już jest bardzo duży koszt. Wracając do zwykłego wymiennika, zysk kształtuje się w granicach: latem 40 KW do 120 KW na dobę i zimą 18 KW do 35 kW/ dobę. Oszczędności wychodzą od 1 KW na godzinę do 2.2 KW/h zimą i latem w naszym klimacie około 7 KW na godzinę. Czyli mamy całkowite zapotrzebowanie na gorąca wodę. Wyniki mogą być znacznie większe jak i też mniejsze wszystko zależy od pogody, wiatru i słońca.

 

[ Dodano: Wto 25 Maj, 2010 16:36 ]

Batiar, http://pl.wikipedia.org/wiki/Batyskaf

[TOSHIBA]

Andyandy,

Ty chyba sprzedajesz te pompy ciepła i baterie słoneczne (lub chcesz coś sprzedać :grin: :grin: :wink: ) że tak je zachwalasz.

Za dużo teorii i za mało praktycznego zastosowania.

Bateria słoneczna i to tylko teoretycznie daje 100W z 1 m kw i to tylko w samo południe, bezchmurny dzień i latem, kiedy słońce jest prawie pionowo nad głową – pytanie ile masz takich dni w roku? Dalej, możesz śledzić słońce stosując ratrak koszt samego ratraka przewyższa koszt baterii na nim zainstalowanych., dalej, zima śnieg, dni deszczowe, pochmurne, krótsze dni zimą, zimą słońce jest niżej i musi pokonać grubszą warstwę powietrza czyli słabsze promieniowanie.

 

Podsumowując ze 100W zainstalowanych masz średnio 50 W co w przeliczniku na 24h daje około 25 W na godzinę / 24 godzin czyli 600 W na dobę.

Wiatrak, w zależności od umiejscowienia może mieć trochę lepsze osiągi, ale na większości terenu Polski będzie miał mniejsze.

Niestety, ekologia w Polsce całkowicie się nie opłaca, to nie „zachód” gdzie do takich instalacji państwo się dorzuca zachęcając tym obywateli.

Na temat pomp ciepła już pisałem, przy tych cenach kolejna nieopłacalna inwestycja.

Po prosu, prąd w Polsce jeszcze jest za tani.

 

Pewnie znów się lekko zdenerwujesz że nie zgadzam się z Tobą, ale powiem wprost, mój brat sprzedaj to wszystko i montuje, ale w Danii, wielokrotnie się przymierzał do rynku polskiego i jak by nie policzył, to musi znaleźć „hobbystę” żeby mu to w Polsce sprzedać /wcisnąć/, bo każdy kto uczciwie policzy cały koszt dojdzie sam do wniosku że jeszcze nie nadszedł czas na ww w Polsce

[TOSHIBA]

Zapomniałem jeszcze o jednym, w Polsce obowiązuje prawo że jak produkujesz własną energię elektryczną, to nadwyżki MUSISZ odsprzedawać do sieci, nie pamiętam progu od jakiego obligatoryjnie jesteś zobowiązany, ale można to poszukać w sieci.

Na własny koszt musisz zsynchronizować się z siecią i się do niej podłączyć, oczywiście prąd który sprzedajesz jest tańszy, a jeżeli byś sam kupował w przypadku braku.

 

A tu obiecane fotki, dopiero od takiej skali – oczywiście przy współfinansowaniu ze strony państwa, opłaca się montaż solarów.

Praktycznie przyjmuje się całą powierzchnię południowej strony dachu i TYLKO południowa ekspozycja dachu, domu piętrowego, jako optymalną żeby się to opłacało i starczyło prądu dla gospodarstwa domowego. I takie są fakty, a nie bla bla katalogowe sprzedawców solarów. polska to nie Kalifornia i tu nie ma takiego nasłonecznienia.

w trakcie

I gotowe (inna instalacja)

 

[Batiar]

TOSHIBA, Produkcja prądu elektrycznego

Podstawową zasadą przy propagowaniu tych rozwiązań powinno być bezwarunkowe polecenie montażu przez firmę do tego uprawnioną i dającą gwarancje właściwego wykonania jak i serwisu.

Znam przypadek, gdzie wykonanie we własnym zakresie doprowadziło do pożaru i spalenia się budynku.

Mam wewnętrzne 99% przekonanie, że niektórzy dyskutanci taką wiedzą dysponują.

U mnie na wsi - Kampinos - aktualnie trwa akcja naboru chętnych na instalację.

Argumenty i wiedza propagowana jest taka:

 

Podstawowa:

http://www.kampinos.pl/wysiwyg/FileUpload/files/AKTUALNO%C5%9ACI%202010/Informacje%20podstawowe%20-%20kolektory%20s%C5%82oneczne.pdf

 

http://www.kampinos.pl/art/id/227

http://www.soltec.pl/Galeria-wdrozen.html

http://www.soltec.pl/Pobierz-pliki.html

 

AndyAndy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolektor_s%C5%82oneczny :grin:

[grizzly]

jeszcze nie nadszedł czas na ww w Polsce

Oj, TOSHIBA politykujesz! :wink:

 

Pomyśl jaki dyskomfort czy nawet ból egzystencjalny

muszą teraz odczuwać "beneficjenci". :lol:

 

Teraz się wydało jaki Ty jesteś. :wink:

[TOSHIBA]

Pomyśl jaki dyskomfort czy nawet ból egzystencjalny

muszą teraz odczuwać "beneficjenci".

Brat wielokrotnie namawiał mie zeby sie tym zajoł w Polsce, ale niestety nie mógł bym ludzi okłamywać znając fakty, więc się do "takiej" sprzedaży nie nadaje.

 

Tym bardziej, że tak jak pisałem wcześniej, mam w Polsce i solary i wiatrak i pompę ciepła i widzę jaka jest rzeczywistość.

[wiesiorek]

Dzięki za udzielone informacje , co prawda w moim przypadku wielkiego wyboru nie ma , ale na pewno coś z tego wybiorę , a jak narazie to muszę wszystko odłożyć na potem na jak długo sam nie wiem sytuacja rodzinna mnie do tego zmusza.

Jeszcze raz dzięki.

[Andyandy]

Mamy wszyscy rację!!!!TOSHIBA pisze o konkretnych realiach, które obowiązują w Pięknym zalanym kraju nad Wisłą. My swoje, przepisy swoje i inne problemy. Znaczy że jest pod " górkę " Co do instalacji solarnych i projektów, a reklam to jest tak jak pożyczki bankowe, kto nie brał to nie jest w stanie powiedzieć. Pisałem, że instalacje energii wolnodostępnej w naszych warunkach jest uzupełnieniem strat podczas wiatrów i pogody. Uzależnienie kosztów od zysków, jest indywidualną sprawą uzależnioną od kosztów wytworzenia instalacji. Pojedyncza instalacja w naszym klimacie jest skazana na zagładę. Sprawdzone i dochodowe instalacje są łączone tak, żeby wzajemnie się uzupełniały i gromadziły energię. Dalej na północ podobne instalacje kosztują około 40000 Euro i posiadają kilka systemów oczywiście po za podatkiem i przepisami o VAT, a o innych ograniczeniach już nie wspomnę. ( moja ostatnia fucha, poczwórny system o mocy 24 KW kosztował 28000 DM )Tera może podobny układ będzie w granicach 10000 Euro. Jednak rejon i zwrot kosztów jest uzależniony bardzo. Osobiście doradzam, ( tego ja nie pisałem ) żeby ograniczyć koszty ogrzewania domu jednorodzinnego w Polsce, należy zainstalować leśniczego jako przyjaciela domu. Jednak instalując, należy zwrócić uwagę na kolor włosów!!! :lol:

[arkdom]

Podsumowując ze 100W zainstalowanych masz średnio 50 W co w przeliczniku na 24h daje około 25 W na godzinę / 24 godzin czyli 600 W na dobę.

Nie wiedziałem, że moc zależy od czasu. Człowiek całe życie się uczy.

[Andyandy]

arkdom, To jet kumulowanie energii. Przeliczając na czas możemy powiedzieć, że do ogrzania np.300 l wody do 60 st tradycyjnie zużyjemy 4 KW w czasie 3 godzin. Ale do podtrzymania tej temperatury będziemy potrzebować dalsze 2 KW na dobę. W sumie zużyjemy dziennie 6 KW, a miesięcznie 185 KW. Korzystając z energii wolnodostępnej mamy oszczędności o tą ilość, ile uda się nam przechwycić z energii wiatru lub słońca. Jedno i drugie uzależnione jest od czasu pracy. To będą oszczędności w mocy rozłożone w czasie i nasz zysk. Bardzo trudno jest to przeliczyć i praktycznie nie stosuje się żarnych reguł. Oszczędności wychodzą każdego dnia inne i tylko mierząc pobór mocy pobranej w odcinkach czasowych widzimy wyniki pracy z urządzeniami lub bez. Co do mocy zależnej od czasu to zrób zacier i będzie się zgadzać, lub sprawdź moc akumulatorów kwasowych czy zasadowych w zależności od czasu ładowania.

[EAnna]

Nie wiedziałem, że moc zależy od czasu. Człowiek całe życie się uczy.

Moc nie zależy od czasu. Moc zależy od wydajnosci źródła energii z jednej strony i obciążenia z drugiej.

Pobrana/zużyta energia zależy od czasu i wynosi sum[ P(t)xt]. Dla prądu elektrycznego np. jednostką zużytej energii jest kWh.

[Andyandy]

EAnna, 5+