Ser twarogowy wędzony.

[DZIADEK MACIEK]

Ja to jestem taki zadymiacz, który nie stosuje żadnych reguł, robię tak jaki mam dzisiaj smak.

Trochę oczywiście przesadzam, ale bardzo trudno jest mi podać dokładną recepturę. Raz leżakuje tydzień, innym razem dwa dni, czasami tylko 36 godz, suszę od ok godz 17 do rana, używam wentylatora. Zawsze na sucho, jakoś trudno mnie i żonę przekonać na zalewę mokrą, może dlatego, że sąsiadowi na wsi mokre zakwasiło się w trakcie burzy.

Sery oczywiście w mokrym leżą :wink:

Robię też kolejne podejście do sera żółtego

Najczęściej wędzę w temperaturze ok 40 st, ok 5/6 godzin

[bogdan b]

Na próbę uwędziłem dzisiaj kawałek sera twarogowego tłustego ,w zalewie z przyprawami leżał w lodówce 10 godz.a oto efekt końcowy .

 

http://img841.imageshack.us/img841/3084/wdzenie011.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Bardzo smaczny ,naprawdę warto spróbować .

[andrzej k]

Bardzo smaczny ,naprawdę warto spróbować .

 

Lepiej zrobić samemu serek . Dopiero poznasz smak sera :smile:

[bogdan b]

Lepiej zrobić samemu serek . Dopiero poznasz smak sera :smile:

Muszę Andrzeju poczytać na temat serów i z pewnością kiedyś taki ser wykonam .

[DZIADEK MACIEK]

Deszcz, ulewa, burza--strasznie mi utrudniają wędzenie. Nie mam jak podejść do wędzarni, jak przynieść wyroby, do d... ta pogoda

 

Są też pozytywy--część serków zdążyłem wynieść przed deszczem, ryby też, zostały tylko kurczaki, indyk i polędwica, całe szczęście drewna w palenisku nie ma :wink:

Będzie :thumbsup: mam nadzieję

[klodek4]

Witam wszystkich!!! po calej lekturze tego tematu postanowilem tez zaeksperymentowac, mieszkam w hiszpanii i bialego sera tutaj / twarogu / nie uswiadczysz, wiec kupilem kilka serow typu feta, mozarella, tutejsza mieszanka krowiego z koza i jeszcze innego, przed chwila wstawilem je do solanki 10% i niech poleza, na wieczor wyciagne je i zostawie na noc do obciekniecia w gazie w czwartek do wedzarni, robie fotorelacje z tego wiec mysle ze jak ukoncze ten proces to wrzuce fotki i wnioski, pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem i nie tylko

[niedobry78]

dla mnie 10 % jednak za słone wychodziły...zjechałem do 6% i jest naprawdę fajnie...a najbiżej twarogu chyba byś się kolego z ricotta tam znalazł...

[klodek4]

:wink: czy jak teraz doleje troszki wody i rozpuszcze te solanke to bedzie ok, bo feta byla dosc slona, wrzucilem tez ser podobny do ricotta zobaczymy

 

[ Dodano: Sro 17 Sie, 2011 00:59 ]

nastawilem to jakies pol godzinki temu

[niedobry78]

na bank pomożesz serkowi jeszcze...zajrzyj do tabeli albo w któryś z moich postów...ja miałem problem gdzieś tam ostatnio z wyliczeniem stężenia i mnie Panowie naprowadzili jak liczyć...a resztę z autopsji ...

[klodek4]

kupiłem kilka serków na próbę, część z samej krówki, część mieszana z owieczką, była solaneczka słabsza niż1-10% i obciekanie prawie całą noc, rano wędzareczka i niestety częśc popłyneła ze względu na temperaturkę, i to co wyszło sami sobaczcie, smakowo eksperyment totalny ale kto nie próbuje ten............

Myśle że warto było spróbować , estetycznie to klapa ale smakowo, interesująco, zresztą jestem w trakcie......pozdrowienia z piekła, mamy tutaj / jest po północy /około 30 stopni c!!!!!!!!

 

[ Dodano: Pią 19 Sie, 2011 00:20 ]

[Marko]

Mam pytanie, czy tak uwędzony ser można zamrozić?

[Marek z Bielska]

Mam pytanie, czy tak uwędzony ser można zamrozić?

witam

zamrozić możesz jak to czynią górale,którzy nie sprzedali swoich oscypków.

efekt po rozmrożeniu jest taki że ser jest bardzo kruchy (grudkowaty),suchy

i niesmaczny

pozdrawiam

[Marko]

Dzięki Marek za odpowiedź, tego się obawiałem, mam nadzieję że w lodówce wytrzymają kilka dni.

[webster]

zamrożenie=kruchośc...ale.zapiekanki.i.pizza

[dietykon]

Parę takich dziwnych pytań mam, nigdy nie robiłem serków wędzonych a z takim zamiarem się noszę od pewnego czasu.

Rozumiem, że 10 % solanka to 100g soli na litr wody a ile wody w stosunku do masy serków? Czy to może bez znaczenia jest? czy też przyjąć tak jak dla mięsa 0,4-0,5 litra na kilogram serka?

[chudziak]

Ja robię obecnie solankę do sera białego 8%-8,5% zostawiam w niej serek w kawałkach na całą noc zalewając taką ilością by serki były przykryte tutaj zamieściłam fotorelację

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=200653#200653

[miro]

Moja pierwsza próba z serkiem nie wyszła.

Użyłem zwykłego półtłustego sera i tu był błąd.

W smaku ok, ale się rozpadał i nie był tak jednolity jak na Waszych fotach.

[roger]

Hmmm prawdę powiedziawszy myślałem ze tak wlasnie Mirek będzie

Robiłem tez eksperymenty z poltlustym i tlustym ..... Teraz jak robię to tylko dobry tłusty albo włoski ..... I takie są OK

[DZIADEK MACIEK]

Dzisiejsze wędzenie. Serki białe tym razem tłuste, Pilos i serki typu włoskiego.

Wędzone w Borniaku, wyraźnie mniej "zarumienione" niż w wędzarni działkowej, murowanej.

 

Temp ok 45/50 st, czas 5 godz.

 

Były też serki Camembert (w folii) i mozarella, ale "popłynęła". To co zostało jest całkiem smaczne :thumbsup:

[Konar 2009]

Poszedłem w Wasze ślady.uwędzono ser tłusty Piątnica i włoski Pilosa temp ok 50 czas 4 -5 godz Solanka ok 10% lodówka 10 godz.Ser wewnątrz wilgotny smak rewelka Innowacja to po wyjęciu z solanki otoczony ziołami {kto jakie sobie życzy}

[klodek4]

Brawo!!! trzeba próbować i eksperymentować!!!!

[DZIADEK MACIEK]

Poniedziałek rano--zakup serków. Twarogowe, typu włoskiego i bałkańskiego.

Poniedziałek wieczorem--solanka, dosyć długo, aż do ...

Wtorek po południu--leżakowanie (suszenie), kominek zapalony.

Środa rano--z braku czasu (niespodziewana konieczność pójścia do pracy) , dalsze suszenie, przy włączonym wentylatorze.

Środa ok 18 godz - włączenie Borniaka i wygrzanie

Ok 19.15 godz - serki w Borniaku

Do tej pory większość czynności robiłem jak zwykle, może "ciut" dłużej leżały w solance, może "ciut" dłużej były suszone.

Po ok 2 godz wędzenia na 4 serkach pojawiła się bardzo mokra i jakby galaretowata powierzchnia górna :rolleyes: -- w czym problem :question: co może być przyczyną :question:

Po całkowitym uwędzeniu wspomniane 4 serki nadal były "dziwne", bardzo miękkie i mokre

Po nocy -- wszystko wróciło do normy, serki wyschły, są z wyglądu wyśmienite, nie jadłem ich jeszcze.

Pozostałe serki--bez problemu, wszystko OK.

Jest jeszcze jeden "kłopocik"--z komina trochę kapało wody--nigdy tego nie miałem wcześniej -- 2 serki mają ślady, ciemno szare plamy.

Wiele lat wędzenia w różnych wędzarniach i pierwszy taki problem.

Serków wędziłem sporo, 60 szt, a problem dotyczy tylko 4 sztuk :shock:

[dietykon]

Serki Campari firma Sierpc, serki typu włoskiego, zakupione w Auchanie włożyłem do solanki 10 % z dodatkiem pieprzu ziołowego jutro wędzenie zrobię specjalnie dla nich :wink:

[nemo19788]

Serki Campari firma Sierpc, serki typu włoskiego, zakupione w Auchanie włożyłem do solanki 10 % z dodatkiem pieprzu ziołowego jutro wędzenie zrobię specjalnie dla nich :wink:

 

 

a czy to czasem nie taki??

[dietykon]

Dokładnie taki! :grin: Miło być Capri :rolleyes: