Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj urządziliśmy swiniodziko bicie. Pod nóż poszły 4 sztuki, w lodówkach pusto i święta się zbliżają /po 2 sztuki na osobę/.Wybraliśmy do zabicia mieszankę dzika z durokiem/dlatego są ciemne/ .Ważyły tak od 120-150kg.Oczywiście były karmione tylko zbożem i biegały po wybiegu.Pogoda w tym roku fatalna i nasze swinki wybieg przerobiły w bagno.W tradycyjny sposób nie dało się ich ubić i wynieś z ogrodzenia .Polak jednak sobie poradzi w każdych warunkach .Z większości mięsa będzie jutro robiona kiełbasa typu żywiecka podsuszana i wiejska .kaszanka ,salceson,może trochę białej Mięsko się pekluje /temperatura 6 C/.Przeznaczyliśmy na to całe mięsko oprócz dwu szynek , karkówek schabu i żeberek.Dodamy jeszcze trochę innej dziczyzny.Dwie szynki będą wędzone /jedna w całości z kością/ ,dwa schaby na polędwice sopocką w tłuszczyku ,jedna karkówka na baleron i boczki.Pozostałe mięso do jedzenia.Polędwica i boczki już się peklują a szynki i baleron czekaja do jutra /brak mi tylu pojemników/.

Jutro postaram się zrobić zdjęcia z wyrobu wędlin.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/
Udostępnij na innych stronach

No to macie roboty, a roboty :lol:

A jeżeli miałbym radzić - to zdjęcia rób ze światłem , a nie pod światło , wtedy lepiej widać :wink:

 

Czuj Dym.

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-131496
Udostępnij na innych stronach

Jurek

A czy nie zrobisz boczku wędzonego z takiej krzyżówki, będzie zbyt chudy?

Szkoda, że nie pokazałeś elementów mięsa po rozbiorze.

Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-131497
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że zdjęcia nie są najlepsze, ale dobry aparat w naprawie.

W czwartek przerabialiśmy wczesniej zapeklowane mięsko na kiełbasy ,zrobiliśmy również kaszankę i salceson Wyroby wyszły bardzo dobre .Teraz tylko kilka dni wedzenia na zimno i żywiecka bedzie gotowa, Wedzonki się pekluja

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-131806
Udostępnij na innych stronach

A tak wyglada kiełbasa typu wiejskiego ,kaszanka i salceson. zrobiona przez naszego masarza.Ja tylko patrzę ,pomagam i mówię czego chcę ,sprawdzam czy wszystko zgadza się z przepisami /nic nie smakuje w czasie produkcji ,bo nie lubie surowego mięsa/.Sam już wędzę i parzę, żebym był pewny czasów i temperatury procesów.Kiełbasa typu żywiecka podsuszana od rana wędzi się w zimnym dymie tak do 40h.W poniedziałek dołożę do niej polędwicę sopocką, taką w cienkiej watstwie słoniny w błonie z sadła./polędwiczka teraz się pekluje/ Szynki ,baleron i boczki czekaja w zalewie na swój czas.

Mamy jeszcze na wybiegu 10 szt świniodzików takie powyżej 120kg, dlatego musimy tyle bić na raz ,bo szkoda je karmić ,żeby rosły do 200kg. Trzymam swiniodziki z kolegą ,zawsze jest łatwiej On załatwia zboże a ja karmie , jak wyjadę też nie ma problemu z karmieniem i pilnowaniem. Czy zabije się jedna czy więcej sztuk to praktycznie podobna praca .My mamy już prawie profesionalmy sprzęt; mieszałkę na 40Kg + maszynko nadziewarkę ,wielki palnik na gaz i garki 70 i 100l . Mimo to w trzy osoby było co robić żeby praca szła sprawnie.

Przyjadą moje dzieci na swięta ,trochę zjedzą trochę zabiorą w bagażnikach i w styczniu powtórka z biciem bo w zamrazarkach bedzie tylko żarówka.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-131814
Udostępnij na innych stronach

A tak wyglada kiełbasa typu wiejskiego ,kaszanka i salceson.

 

 

:clap: zapewne :thumbsup:

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-131817
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Kiełbas typu żywiecka już gotowa do jedzenia.Była wędzona na ciepło , parzona i ponownie wędzona na zimno, pózniej odłożona do wysuszenia.W smaku jest idealnie jak lubię.Dzisiaj boczki ,małe szynki , jedna cała i baleron w osłonce z błony z sadła poszły do wędzarki.Wczoraj je moczyłem 3 h w zimnej wodzie ,pózniej obciekły i były sznurowane.14h schły i rano do wędzarki.Do wieczora bedzie co robić.Miłego dnia. Właśnie ładnie się dosuszyły ,a teraz wędzenie.Jeszcze jedno pytanie do praktyków,dużą szynkę szykuje na święta dla dzieci jak odwiedzą ojca.Nie chciałbym jej zamrazać i dlatego potrzebuje rady czy dobrze bym zrobił gdybym ją po uwędzeniu sparzył a póżniej jeszcze przez kilka ,kilkanaście godzin powędził zimnym dymem .Czy wtedy w zimnym pomieszczeniu ładnie przechowa się do świąt ,czy mocno nie wyschnie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-134331
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie do praktyków,dużą szynkę szykuje na święta dla dzieci jak odwiedzą ojca.Nie chciałbym jej zamrazać i dlatego potrzebuje rady czy dobrze bym zrobił gdybym ją po uwędzeniu sparzył a póżniej jeszcze przez kilka ,kilkanaście godzin powędził zimnym dymem .Czy wtedy w zimnym pomieszczeniu ładnie przechowa się do świąt ,czy mocno nie wyschnie.

Obecnie nie ma problemów z temperaturą. Lepiej będzie, wg. mnie jak ją przetrzymasz jeszcze 3 tygodnie w zalewie peklującej.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-134336
Udostępnij na innych stronach

Ja tam aż tak wielki praktyk nie jestem , ale moja rada to uwędzić , zamrozić i parzyć dopiero jak "dziecka" będą jechać , smak i aromat taki sam.

 

Ps. Jak nie wyschły od 2007 r. to będą dobre :wink:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-134337
Udostępnij na innych stronach

Obecnie nie ma problemów z temperaturą. Lepiej będzie, wg. mnie jak ją przetrzymasz jeszcze 3 tygodnie w zalewie peklującej.

Pzdr.

popieram Wnuczka w zalewie może sobie śmiało leżeć
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4749-robimy-w%C4%99dliny-i-w%C4%99dzonki/#findComment-134338
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.