Pokemona przygody z wędzeniem...

[karolszymczak]

pokemon15, ja już też zaczynam działać w kierunku Chłapowa. :lol:

[kaszubka33]

Z myślą o Chłapowie... peklują się już "szybkie boczki"... j

Pokemon ty sadysto i ja mam to 11 i pół dnia czekać :devil:

Ale macie zajebi...ście ... te zloty ... sam bym tego boczusia pożarł

myth, w Rębiechowie jest lotnisko , mogę cię odebrać , last minute :grin:

[myth]

kaszubka33, swego czasu latałem na "wałęsowe" lotnisko, ale jakoś zawsze miałem tam przygody

 

mogę cię odebrać , last minute

Heh... nie ma z kim córci zostawić... , inaczej już bym w aeroplanie siedział

[pokemon15]

Pokemon ty sadysto i ja mam to 11 i pół dnia czekać

O rany... a ja myślałem, ze to już w środę mam jechać Spokojnie, fajnie "dojrzeją" przez te kilka dni Kiełbasę Turoszowską jeszcze zrobię Tak myślałem jeszcze nad kaszanką, ale andrzej pewnikiem coś przywiezie, to może zrobię kilka konserw mira, może jakieś pasztety... zobaczymy jak z czasem wyjdzie...

[andrzej k]

Tak myślałem jeszcze nad kaszanką, ale andrzej pewnikiem coś przywiezie,

Tak przywiezie , tylko się zastanawiam czy będą chętni do jedzenia . Kaszanka i smakowitości jakie robicie to dzień i noc :sad:

 

Pozdrawiam gorąco

[@halusia@]

pokemon15 napisał/a:

Tak myślałem jeszcze nad kaszanką, ale andrzej pewnikiem coś przywiezie,

 

 

Tak przywiezie , tylko się zastanawiam czy będą chętni do jedzenia . Kaszanka i smakowitości jakie robicie to dzień i noc :sad:

 

Andrzejku i Twoja kaszanka będzie miała wzięci... a o serkach już nie mówię... :wink:

[kostek61]

Tak myślałem jeszcze nad kaszanką, ale andrzej pewnikiem coś przywiezie,

Tak przywiezie , tylko się zastanawiam czy będą chętni do jedzenia . Kaszanka i smakowitości jakie robicie to dzień i noc :sad:

 

Pozdrawiam gorąco

Aby napewno Andrzeju?

[pokemon15]

tylko się zastanawiam czy będą chętni do jedzenia

andrzeju, chyba żartujesz !!!

[andrzej k]

andrzeju, chyba żartujesz !!!

 

:grin:

[kaszubka33]

Tak przywiezie , tylko się zastanawiam czy będą chętni do jedzenia . Kaszanka i smakowitości jakie robicie to dzień i noc :sad:

Będą , będą , ja na pewno :thumbsup: :thumbsup:

[pokemon15]

Specjalnie dla kostka Szybkie boczki już w przyprawach od wczoraj

 

http://img338.imageshack.us/img338/5346/dscf2534g.jpg

 

Jutro wyrób Turoszowskiej zlotowej, tak sobie myślę, że zrobię w dwóch wariantach Zobaczymy, bo ja zawsze improwizuję :P

[kostek61]

Specjalnie dla kostka Szybkie boczki już w przyprawach od wczoraj

Artur :clap: wiesz co ja nie mogę :clap:

[pokemon15]

kostek, boczki jeszcze sobie poleżą ze dwa dni, akurat w środę mam wolne to pójdą "w dym", z kiełbasą... jutro jej pierwsze zadymianie. Tak myślę, że część zrobię kiełbasy zrobię wędzonej parzonej, a część lekko podsuszanej, wędzonej kilka dni, jak boczki... mam dylemat... bo w sumie surowca na kiełbasy wyszło mi tylko 4,5 kg... to na zlot z pustymi rękami nie pojadę...

Jutro będę kombinował co i jak... mięsko juz pekluje się 48h

[Zbój Madej]

Andrzejku i Twoja kaszanka będzie miała wzięcie

W Zachełmiu miała wzięcie :thumbsup: i to nie złe

[pokemon15]

Dzisiejsze zadymianie z myślą o Zlocie w Chłapowie Kiełbasa Turoszowska wg mojego pomysła

Jestem zadowolony

Zrobiłem w dwóch wersjach, ale o tym w temacie kiełbas

 

http://img252.imageshack.us/img252/8471/dscf2557wm.jpg

http://img209.imageshack.us/img209/5493/dscf2561wm.jpg

 

Pogoda przepiękna Co prawda susza... ale dzisiaj było troszkę chłodniej, słoneczko i lekki wietrzyk

Cały dzień w sadzie i ogrodzie z rodzinką, bezcenne

 

No i oczywiście mój pomocnik

 

http://img404.imageshack.us/img404/9481/dscf2551q.jpg

 

http://images42.fotosik.pl/389/2b8d95a1bf8388d7m.jpg

 

Uciekam do pracy, w środę kolejne dymienie

[kostek61]

Artur co tu dużo pisać :clap:

[pokemon15]

Dzisiaj podsuszyłem część turoszowskiej i wędziłem "szybkie boczki", jutro w końcu wolne, chociaż po nocce, to będzie "powtórka z rozrywki" i w czwartek też

[pokemon15]

Uff, dzisiaj na tapecie było dalsze dopieszczanie boczków, turoszowskiej podsuszanej i przy okazji zadymianie pilosów w przyprawach

 

http://img526.imageshack.us/img526/656/dscf2568wm.jpg

http://img717.imageshack.us/img717/893/dscf2575wm.jpg

 

 

Sera spróbowałem na kolacje... pychota Z pomidorem

 

Podsuszana turoszowska powędrowała na kiju do kuchni... celem dalszego podsuszania , a boczki do piwnicy Będą "szalchetnieć" do zlotu w Chłapowie

[kostek61]

Będą "szalchetnieć" do zlotu w Chłapowie

Tylko nie podbieraj :grin: .

[pokemon15]

A tutaj moje "wynalazki" czyli serki wędzone białe... Tak ostatnio przeglądałem forum i wpadł mi w "oko" temat z tym wędzeniem pilosów... No to zadymiłem... przy okazji szybkich boczków i turoszowskiej...

I tutaj niespodzianka... bo chyba jakiś rok temu jeden serek zadymiałem na próbę i juz nawet nie pamiętałem jak smakował...

A te obecne, pychota !!! Niby białe... ale smak prawie jak "ala" oscypki No może "konsystencja" inna, ale ta nutka "dymu", ziół... teraz częściej będę je "robił"

 

Sery 12h "pływały" w solance 8%- owej z ziołami, następnie w gazę i ociekały 4h... zadymiane ok 4h w gorącym dymie...

 

http://img7.imageshack.us/img7/404/dscf2579wm.jpg

http://img717.imageshack.us/img717/3457/dscf2580wm.jpg

 

Naprawdę jestem zaskoczony smakiem... wspaniałe...

[Marek z Bielska]

Uff, dzisiaj na tapecie było dalsze dopieszczanie boczków

witam

piękne te boczunie wyszły... :thumbsup:

[pokemon15]

piękne te boczunie wyszły...

Lekko podpiekane ale nie wiem czy nie za surowe jeszcze będą... do zlotu jeszcze kilka dni... to sobie wiszą i "kruszeją" w piwnicy... już nie mam kiedy zadymiać... a wstawać o 6 to mi się nie uśmiecha

[arkadiusz]

to sobie wiszą i "kruszeją" w piwnicy

Może ktoś mi wytłumaczyć na czym polega ten proces i jakie zmiany powoduje w mięsie uwędzonym , pieczonym lub parzonym?.Do czego ma doprowadzić jak to nazwałeś "kruszenie"?.Bo ja nie rozumiem po co się wiesza gotowe do spożycia wyroby w piwnicy.Chyba tylko po to ,żeby schły .Co do kiełbasy to zgoda, ale boczki, poledwice, balerony itp.

[pokemon15]

Może ktoś mi wytłumaczyć na czym polega ten proces i jakie zmiany powoduje w mięsie uwędzonym , pieczonym lub parzonym?.Do czego ma doprowadzić jak to nazwałeś "kruszenie"?.Bo ja nie rozumiem po co się wiesza gotowe do spożycia wyroby w piwnicy.Chyba tylko po to ,żeby schły .Co do kiełbasy to zgoda, ale boczki, poledwice, balerony itp.

Arku, w lodówce nie mam miejsca... :wink: a w piwnicy mam fajne warunki, chłodno, wilgotno, nic nie wyschnie A wydaje mi się, że mięso wędzone, nie parzone, odpowiednio wcześniej przygotowane (proces peklowania), nabiera "mocy" wisząc kilka, kilkanaście dni w odpowiednich warunkach. "Przechodzi" bardziej przyprawami, robi się bardziej wyrazisty smak, mięso staje się bardziej delikatne.

Takie są moje osobiste odczucia, a juz kilka razy robiłem "szybkie" boczki

 

Fachowo to pewnie grześ się wypowie

[arkadiusz]

A wydaje mi się, że mięso wędzone, nie parzone,

Tylko ,że Ty napisałeś podpiekane i dlatego pytam po co ta obróbka termiczna przed dojrzewaniem, albo odwracając po co to dojrzewanie jeśli była obróbka termiczna?.