Dymogenerator WB

[Maad]

@miro:

 

to taka reinkarnacja: drewienko się spala, jego dym + smoła osadzają się na kolejnym drewienku, które znowu się spala, nowy dym + smoła + smoła osadzają się na kolejnym drewienku, które się spala ....

[miro]

Bracie Miro, czy jesteś ABSOLUTNIE PEWNY,

że pisze "bzdury" o tzw. EK?

 

Tak.

[myth]

Gonzo, https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6464&postdays=0&postorder=asc&start=570

 

[Maad]

wystarczy sypać więcej zrębków niż potrzeba

dobry pomysł, ale może łatwiej zastosować DG z dolnym odpływem dymu?

znasz kawał o socjalizmie, w którym bohatersko rozwiązuje się problemy nie znane w innych systemach?

[grizzly]

Bracie Miro, czy jesteś ABSOLUTNIE PEWNY,

że pisze "bzdury" o tzw. EK?

 

Tak.

Miro, poczekajmy w takim razie na OBIEKTYWNE BADANIA!

 

One rozstrzygną OSTATECZNIE jak to jest

z tymi "mechanizmami".

 

Jednak byłbym zadowolony gdyby wcześniej udało

się Ciebie przekonać, że mam racje.

 

BTW

Miro nie podchodź do tego ambicjonalnie

to przecież nie grzech gdy się czegoś NIE ROZUMIE.

.

[sokoz]

Maad, Problem: "górny czy dolny" traktuję jak sprawę strzyżono czy golono. Nie przejmowałbym się niewielkim podwyższeniem ilości "smoły" w dymie. Bez tej smoły nie będzie wędzenia, ona jest potrzebna, a tu wszyscy o tym zapomnieli.

Mój generator jest dolnowydechowy, prosty i dobry. Wystąpił już w tym temacie.

[miro]

Porównanie Efektu Kipy z antybiotykiem.

 

Lekarz przepisuje 875g trucizny w postaci antybiotyku w jednej tabletce i zaleca pacjentowi:

 

a/ rozpuszczamy antybiotyk w jednej szklance wody i wypijamy. Wtedy przyjmie Pan 875g antybiotyku

b/ rozpuszczamy antybiotyk w jednej szklance wody i wypijamy wolnymi łyczkami. Wtedy przyjmie Pan 1000 g antybiotyku, gdyż pierwsze łyki osadziły się na śluzówce

c/ rozpuszczamy antybiotyk w jednej szklance wody i wypijamy co godzinę łyczek roztworu.

Wtedy przyjmie Pan 1500 g antybiotyku, gdyż pierwsze łyki osadziły się na śluzówce, część na szklance i jeszcze trochę w przełyku

 

Pytanie .... do jakiej szkoły chodził lekarz ?

[grizzly]

Nie przejmowałbym się niewielkim podwyższeniem ilości "smoły" w dymie.

Bez tej smoły nie będzie wędzenia, ona jest potrzebna, a tu wszyscy o tym zapomnieli.

Nadal nie rozumiesz WAGI PROBLEMU!!!

 

Tu nie idzie jedynie o "ilość" ale również o JAKOŚĆ,

czytaj ZDROWIE i ŻYCIE(nowotwory złośliwe).

 

To podobnie jak z MASŁEM i "margaryną".

.

[sokoz]

miro, jest w tym racja, cały czas piszę, że w porcji zrębków jest skończona ilość smoły i więcej nie będzie.

"Naukowcy" twierdzą jednak, że smoła kilkakrotnie przeganiana ze zrębka na zrębek wytworzy niesamowitą ilość innych, nieznanych, bardzo jadowitych, rakotwórczych substancji, których nie boją się tylko ci co już raka mają.

A jednak wędzonki są smaczne! / życie jakoś kończyć sie musi/.

 

[ Dodano: Nie 21 Paź, 2012 21:42 ]

Nadal nie rozumiesz WAGI PROBLEMU!!!

Rozumiem, tylko nie traktuję poważnie, bo musiałbym nie oddychać, żeby nie nabawić się raka - takie tu u mnie powietrze.

Dla ciężko wystraszonych są potrawy niewędzone.

[Maad]

Nie przejmowałbym się niewielkim podwyższeniem ilości "smoły" w dymie.

Jeśli sens istnienia tego wątku polega na wypracowaniu najlepszego rozwiązania DG i propagowania go wśród obecnej i przyszłej WB, to ja naprawdę nie rozumiem Twojego podejścia.

 

Pytanie .... do jakiej szkoły chodził lekarz ?

Miro, wybacz, ja już nie mam sił z Tobą dyskutować i odpierać Twoich, coraz to bardziej komicznych argumentów.

 

P.S. Po przeczytaniu powyższych komentarzy stwierdzam, że ... róbta co chceta. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Szkoda mi czasu i nerwów na takie idiotyczne dysputy. Narka :devil:

[sokoz]

Wyniki badań mogą udowodnić, że jeśli w dymie jest mniej smoły, to rzeba wędzić dłużej, bo wędzonka swoje musi dostać, żeby była dobra.

[miro]

Maad wybaczam Ci, gdyż sam już nie wiem jak pisać, aby było to zrozumiałe. :grin:

Jak masz 1kg zrębków to wytworzysz z nich X trucizny i ani deka więcej i nie ważne jak spalasz truciznę , szybko, powoli czy bardzo wolno.

X nigdy się nie zwiększy

[grizzly]

"Naukowcy" twierdzą jednak, że smoła kilkakrotnie przeganiana ze zrębka na zrębek wytworzy niesamowitą ilość innych, nieznanych, bardzo jadowitych, rakotwórczych substancji, których nie boją się tylko ci co już raka mają.

A jednak wędzonki są smaczne! / życie jakoś kończyć sie musi/.

Bracie Sokoz, gdybyś przeczytał z UWAGĄ i ZROZUMIENIEM,

choć jedną pozycje książkową opisującą proces wędzenia,

to byś się nie ośmieszał pisząc takie "komunały". :tongue: :grin:

 

BTW

Ta literatura jest dostępna, wielokrotnie były podawane linki

do tych pozycji. Masz do dyspozycji opracowania kilku Autorów.

 

Zresztą Sam poszperaj,

to "siem" naprostujesz na "prawomyślność". :wink:

.

.

[Andyandy]

miro, :clap: :clap: :clap: i jeszcze raz :clap: :clap: :clap:

Sokoz dla Ciebie też :clap: :clap: :brawo:

[grizzly]

miro, :clap: :clap: :clap: i jeszcze raz :clap: :clap: :clap:

:grin: :lol: :grin: :grin: :wink:

.

[miro]

Bracie marku301 proszę o odpowiedź:

 

Wg Ciebie poszedłem na łatwiznę i zrezygnowałem z DG z dolnym spalaniem na rzecz DG z górnym spalaniem .... powiedz mi tylko po co to zrobiłem ?

[sokoz]

marek301,

Czy aby nie jest tak, że naukowe podejście do wytwarzania żywności spowodowało konieczność powstania tego forum jako zupełnej przeciwności, bo tego co naukowcy wymyślili jeść się nie da?

[grizzly]

...Bracie marku301 proszę o odpowiedź...

Moim zdaniem ktoś Ciebie przekonał o "wyższości"

takiego rozwiązania. Niestety albo był po prostu nieświadomy,

bo jak Sam widzisz po naszej dyskusji, Ludzie mają spory problem

z ogarnięciem tego tematu, albo zrobił to celowo.

 

Jak to było to Ty wiesz NAJLEPIEJ,

ale jest to kwestia raczej mało istotna dla meritum.

.

[miro]

Jest to kwestia bardzo ważna dla meritum.

Ja wiem czemu zmieniłem, ale czekam aż Ty człowiek tak światły i uczony mi odpowie.

Jak na razie mamy antybiotyk na kaszel.

[Maxell]

A tak prosiłem.... Czy nie można prowadzić kulturalnej dyskusji w tak ważnym temacie?

[miro]

Mirku, ale my kulturalnie wyjaśniamy efekt kipy.

[Maxell]

Jak na razie nie za bardzo to wyglada na spokojne i rzeczowe dyskutowanie.

[miro]

Nie dziw się skoro piszemy o tajnym efekcie kipy .... cokolwiek to znaczy.

Jak to rozwikłać bez zrozumienia czym jest.

[Maxell]

Dziwię się, gdyż straciliście, dyskutując w ten sposób, dobrego specjalistę jakim jest Maad.

[miro]

A co się dziwić.

Jako strażak jedziesz do pożaru i wmawiają Ci że spalone drewno drugi raz się zapaliło.

Etaam, to efekt kipy mówisz ..... lejemy dwa razy więcej wody ....

 

Nie rozumiesz To z ciebie za strażak. :grin: