Jump to content

Recommended Posts

Małgoś, następnym razem zakupię po prostu aluminiowe gotowce i problem z głowy ... jestem ciekaw co to będzie.... na razie jest 54 stopnie po 50 minutach pieczenia ... po włożeniu termometru w głąb pasztetu odnoszę wrażenie, że konsystencja jest luźna, ale może to przez to, że pasztet jest ciepły, wręcz bardzo ciepły? :???: :shock: ?

 

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2011 01:12 ]

Po włożeniu do piecyka...

http://img847.imageshack.us/img847/7500/pa110352.th.jpg

 

20 minut pieczenia ...

 

http://img708.imageshack.us/img708/1923/pa120354.th.jpg

 

Koniec pieczenia ...72 stopnie w środku ...

 

http://img195.imageshack.us/img195/642/pa120356.th.jpg

 

Teraz się chłodzi :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

  • Replies 69
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A jednak doczekałem ... w pełni nie wystygł, ale bez problemu dał się ukroić :D .... pasztetos pyszny ... :D

...foto zamieszczę rano jak do końca stężeje :) ....

a w sumie to i teraz zrobię .... a co tam.... :)

W każdym razie do krojenia się nadaje już teraz ... zobaczymy jak stężeje do rana... może do smarowania się nada ... jeden słoik, po dużym majonezie winiary zagotowany ... myślę, że jutro raz jeszcze zagotuję jak kiełbaskę słoikową, czy nie ma potrzeby?

Oto wynik :)

 

http://img850.imageshack.us/img850/1087/pa120357.th.jpg

http://img97.imageshack.us/img97/7005/pa120364.th.jpg

 

:D :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

 

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2011 04:01 ]

Ps. szczerze mówiąc, to jakieś zaleciałości z wiązania wędlin się ma ... nawet boczkiem , pasztet związałem :D :lol: :thumbsup: :clap:

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Nooo ''chopie'' :grin: ELEGANCKO Ci to wyszło :clap: :thumbsup: :clap: Ps. Ten na moich fotkach też był pieczony , ale zdjęcia w brytfance nie zdążyłam zrobić :rolleyes: Pozdrawiam!
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''

Małgoś, następnym razem zakupię po prostu aluminiowe gotowce i problem z głowy

Tak najlepiej. Ja cały czas piekę pasztety w takich aluminiowych foremkach.

Widzę ,że wyszedł Ci "niezły pasztet"..w pozytywnym tego słowa znaczeniu :grin: .

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Malinowy Bzyk, możesz mi to podesłać na e-mail, tak extra? Może i ja się zabawię w uporządkowanie ... ;) Dzięki :)

Pewnie ze mogę ale nie ma nic za darmo :grin: wiec będziesz odpowiedzialny aby te materiały były obrobione i umieszczone na naszej stronie. Ja nie mam za bardzo czasu na takie rzeczy. Miłej lektury. pozdrawiam.

 

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2011 16:53 ]

Myth pasztecik elegancki.Trzymaj się wskazówek z moich materiałów a zobaczysz jakie pyszne wyroby będą wychodzić. Dla ciekawości dodam ze te materiały to do nauczania przyszłych technologów.

Malinowy Bzyk, oki, postaram się ogarną w jak najszybszym czasie :D

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

  • 3 months later...
Mój wczorajszy pasztet nazywał się ''porządki w zamrażarce'' :blush: :grin: 4 udka pieczone, 2 gotowane , wątróbki dr.30 dkg podsmażone z cebulą-2 duże- mielone raz na sitku 4mm , skórki wp. prawie rozgotowane-1.20 kg , podgardle surowe-30 dkg +bułka namoczona w rosole -mielone na 4mm x2. 3 jajka, pieprz, sól,majeranek- do smaku :wink: ja , jak zwykle... :blush: pieczenie-1h20min. w temp. 160*C A ze 4 kg mi tego chyba wyszło :shock: reszta do słików :thumbsup:
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''

i ma wyczuwalny smak skórek.

własnie ,że nie czuć ,a zdecydowałam się na to , ponieważ -udka były ''suche'' i wątróbka tez... :grin: jest na kromę w sam raz... :thumbsup: Nie sprawdzonych ''badziewi'' ja tu nie podaję...Naprawdę dobry +cebula + ogórek kiszony.... :thumbsup:
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
einshel- fajnie że ci smakuje ja też lubię nawet pojeść samych skórek . Ale wiem to z własnego doświadczenia że jak się przedobrzy ilość skórek do danego wyrobu posmak będzie wyczuwalny i wyrób będzie bardziej ścisły. I niepisz że wstawiasz jakiś konkretny przepis sprawdzony. Bo czytają nowicjusze i będą powielać , a piszesz w temacie pasztet z kurczaka, a powinieneś napisać pasztet ze skórek wieprzowch bo cztry udka z kurczaka to samego czystego mięsa pewnie mniej jak 1 kg.
zajasc

Gratuluję Pasztetowcy (pasztetnicy) pięknych wyrobów

ja również często wymiatam lodówkę i zamrażarkę w celu zrobienia pasztetów

do rozdrabniania nie używam jednak maszynki tylko wrzucam wszystko do malaksera

używam mało tłuszczu wiec daje wiecej warzyw z wywaru, żeby nie był suchy.

cebulkę dodaję zarówno gotowaną z wywaru jak i podsmażoną ze słoninką

dorzucam do malaksera zawsze resztki wędzonek i smak pasztetu się wzbogaca.

 

piekę w foremkach aluminiowych

potem kroje je na pół i tak mroze

pasztet po rozmrozeniu jest lepszy jak swiezy

 

Pozdrawiam

Wędzić jest rzeczą ludzką

Bo czytają nowicjusze i będą powielać

I słusznie ... niech wiedzą co dobre...Na wegetariańskie forum nie trafili...Kto zechce -niech spróbuje ...ja nie zmuszam nikogo...

bo cztry udka z kurczaka

To dołóż jeszcze 2... :cool:
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
  • 5 months later...

Witam wszystkich serdecznie

W niedziele pokusilem sie o zrobienie pierwszego w moim zyciu pasztetu :)

Myslalem ze cos pospuje ale naszczescie powiem skromnie udal mi sie :)

Teraz zona i tesciowa mnie "molestuja" o nastepny

Ponizej fotki

 

http://t4.pixhost.org/thumbs/1451/13447517_2012-07-15-14-09-08.jpg

 

http://t4.pixhost.org/thumbs/1451/13447518_2012-07-15-14-28-41.jpg

 

http://t4.pixhost.org/thumbs/1451/13447519_2012-07-15-14-28-44.jpg

Ja robile wedlug tego przepisu

 

http://www.mniammniam.com/pasztet_drobiowy_do_sloiczkow_-12373p.html

 

z malymi modyfikacjami tzn :

- mialem mniejszego kurczaka ( ~ 1kg )

-pieczenie w aluminiowej foremce nie w sloikach

- boczek wedzony na wiesz

 

Najpierw nagrzalem piekarnik do 100°C, pozniej wzmiejszylem do 70. Ogolnie to z temperatura sie bawilem moim wykladnikiem byl boczek jak sie przypiekal za bardzo to zmenijszalem temperature.

 

Co do uczenia moich kobitek to : zrobienie tego pasztetu zrobilo mi tak wielka frajde i sie przytym niezle zrelaksowalem wiec nie bede ich nauczal :)

 

P.S sorki za brak polskich liter ale nie mam klawiatury z polskimi znaczkami pod reka

Co do uczenia moich kobitek to : zrobienie tego pasztetu zrobilo mi tak wielka frajde i sie przytym niezle zrelaksowalem wiec nie bede ich nauczal

Czyli mówiąc jasno i prosto, permanentny relax masz teraz jak w banku.

Co do uczenia moich kobitek to : zrobienie tego pasztetu zrobilo mi tak wielka frajde i sie przytym niezle zrelaksowalem wiec nie bede ich nauczal

Czyli mówiąc jasno i prosto, permanentny relax masz teraz jak w banku.

 

Dokladnie :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.