Ekstrakt dymu wędzarniczego

[Bagno]

Napisze taką ciekawostkę. Bruksela miała wprowadzić jako obowiązujące prawo zero zawartości WWA (głównie benzopiren) w wędlinach, które były wędzone.

Żadne nowoczesne urządzenia służące do wędzenia a wykorzystujące dym powstały ze spalania drewna nie były wstanie sprostać nowej normie.

Pozostałby tylko dym w płynie.

Za wszystkim stali dwaj producenci dymu w płynie.

Wyszukajcie w necie hasło - benzopiren. Pierwsze lepsze http://mediweb.pl/diseases/wyswietl_vad.php?id=588

[DZIADEK]

Poczytałem trochę z tego artykułu i dochodzę do wniosku że najzdrowszy będę jak nic nie będę jadł . Wiem że jak nic nie będę jadł to umrę z głodu. Ale to marne pocieszenie że umrę zdrowy . Pozdrawiam

[zeflik]

www. sklep-masarski.pl jest dym wędzarniczy cena 3 zł. w dziale dodatki specjalne . Nie umiem wkleić linku do tej strony :blush:

[Gość Anonymous]

No i wszystko jasne. Położyć się, nic nie jeść, sex - brr i co jeszcze?

My wolimy nasze szyneczki "wędzone" płynnym dymkiem

Przynajmniej smakują i wiemy co jemy

Przynajmniej umrzemy zdrowi (w miarę) ))

[karolszymczak]

dziękuje Ci Andrzeju za pomoc w odpowiedzi na zadane mi posty pozdrawiam

[zibi187]

DZIADEK ma rację :lol: Jak bym miał umrzeć z głodu to wolę zawinąć się chory i skorzystać z dobroci cywilizacji.

[Gość Anonymous]

A na deser: Moje pierwsze kabanosy robione ta metoda:

[boggi]

kowo, łobuzie , klawiaturę mam do wymiany i widzę u was myszka była i na samym środku urwała kawałek.

Jak podsuszysz kilka dni , to będą superaśne

[DZIADEK]

Kowo - Gratuluję jeżeli Tobie to smakuje. Wybrałeś formę sztucznego wędzenia i pieczenia. Po prostu dlatego że nie masz innych możliwości. Jeszcze raz gratuluję. Teraz zostaje tylko udoskonalanie . Co na to producenci, Borniaków i innych . Przestrzegam wszystkich odpowiadających , Co myślą że lepiej jest zaorać ziemię koniem niż traktorem . Pozdrawiam

Ps . A co ten temat tak przycichł.

[WoytekK]

Witam !

 

Wtrącę zdjęcie mojego oscypka wymoczonego w solance z tym specyfikiem ... :wink:

 

 

Wyszedł jak po wędzeniu i w smaku tez dobry :thumbsup:

 

Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

Powiesił tak wysoko co by nikt ich nie dosięgną

No niestety starszy żarłok już się dobrał

[Iwona zJanuszem]

Witam.Ciekawy temat ale powiem tak-już ktoś zamienił kobiete na gumową i niech ktoś odpowie czy tak samo smakuje :tongue: :blush:

 

[ Dodano: Wto 01 Lut, 2011 20:30 ]

może tylko Kiepski

[zibi187]

Brawo kowo Pewnie jeszcze będziesz miał możliwość wędzenia tradycyjną metodą i wtedy będziesz miał porównanie. Osobiście nie widzę niczego złego w doborze metody do panujących warunków lub możliwości, a raczej niemożliwości postawienia choćby małej wędzarni. Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

Osobiście nie widzę niczego złego w doborze metody do panujących warunków lub możliwości, a raczej niemożliwości postawienia choćby małej wędzarni

Wedzarenke mam i wędziłem już na Wielkanoc, Ale po tym miałem problemy z administracja. Mieszkam na 2-gim pietrze i wędziłem pod wyciągiem - czyli ok. W kuchni nie było prawie nic czuć, ale za to na 4-tym pietrze. Okazało się ze komin nie szczelny - i problemy. Chcieli już wołać straż pożarną

 

[ Dodano: Wto 01 Lut, 2011 20:47 ]

ktoś zamienił kobiete na gumową i niech ktoś odpowie czy tak samo smakuje

Wydaje mi się, ze porównanie nie za bardzo stosowne.

To tak jak naturalna kość dla psa, a plastikowa lub gumowa. :devil:

 

Powiedział bym bardziej: jak kobieta po kąpieli w wannie z płatkami róż, a po natrysku i wyperfumowana ))

[Andyandy]

Można pisać i pisać, ale żeby napisać należy smakowo porównać. W smaku jest dobre i nie każdy rozpozna. Połowę wędlin jest tak robione i sprzedawane oczywiście z tych tańszych półek jak i z tych droższych. Takie same wypowiedzi może Kowo zamieścić np. jak wędzicie? dlaczego z pirolizą? albo dlaczego spalacie drewno koło 1000 st. W odpowiedzi zapewne będzie bo smakuje i od lat tak robimy itd. Kowo robi tak jak może w swoich warunkach i jak najzdrowiej może - jak każdy. Stara się smacznego zrobić! Przynajmniej te wędliny będą powtarzalne. Surowiec, to dym powstały podczas powolnego spalania drewna i oczyszczony z zbędnych składników. Natrysk i poddanie obróbce termicznej spowoduje, że wędlina wytrzyma kilka dni i takie założenia są przyjęte - produkcja na bieżąco, nie na zapas. W tym momencie nie odbiega od tradycji, a nawet przewyższa znaczną prezentowaną na forum własną produkcję. :grin: :grin: :grin: Czy to tak trudno zgadnąć dlaczego!!!

[Iwona zJanuszem]

Kowo-nie miałem nic złego na myśli nie gniewaj sie.Wszystkie Twoje wyroby wyglądają wspaniale, a po te kabanosy moja żona to by się na tą szafe wspięła :thumbsup: :clap: :clap:

[DZIADEK]

ale powiem tak-już ktoś zamienił kobiete na gumową i niech ktoś odpowie czy tak samo smakuje

Uwaga bardzo nie stosowna . Co do przyjemności to są indywidualne zboczenia w przeżywaniu przyjemności. Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

To nie jest problem http://cgi.ebay.de/Liquid...471413432237569

A zauważyłeś jakie tam są dodatki?

[Darino]

A zauważyłeś jakie tam są dodatki?

Drogi kowo te dodatki muszą być, bo inaczej kondensatu w wodzie nie rozpuścisz .

Podobne dodatki są też w proszku.

Fotki Twoich wyrobów są bardzo udane i jak Wam smakuje to jest ok

:grin:

[Gość Anonymous]

te dodatki muszą być

Tak sadzisz? a co powiesz na reszte?

Zutaten: Wasser, natürliches Hickory Aroma, Branntweinessig, Emulgatir E433.

 

Zutatenlisten können sich ändern, auf die wir leider keinen Einfluss haben und Übertragungsfehler können wir leider nicht zu 100 % ausschließen, daher bitten wir Sie, im Falle einer Nahrungsmittelallergie oder Unverträglichkeit die Angaben auf dem Artikel zu kontrollieren.

(podkreslenia moje).

Czyli praktycznie nie wiesz co otrzymasz

Wybacz,ale auf so was kann ich verzichten. - coś takiego nie interesuje mnie.

I jeszcze cena - prawie 2 litry za 17 Euro? Cos tu śmierdzi i na pewno nie hickory.

Ja place za 1 litr "dymku" bukowego prawie 50 Euro + Versand i nigdzie taniej nie znalazłem

Ale tu przynajmniej wiem co mam

[Gość Anonymous]

wolałbym extrakt pozbawiony związków rakotwórczych, taki o jakim pisze kowo

Odezwij sie na PW

[MariuszB]

Wczoraj pisałem do Ciebie lecz pewnie nie otrzymałeś PW, więc przed chwilą napisałem ponownie :wink:

[przemo73]

Brawo :clap: :clap: , za pomysł i wykonanie, świetne wyroby, czego to człowiek nie wymyśli żeby zjeść swoje świeże i na pewno znacznie zdrowsze wędzonki niż sklepowe. Dla kogoś kto nie ma wędzarni, lub czasu by pilnować ognia rewelacja.Pozdrawiam.

[Andyandy]

przemo73, nie tak ostro, w Europie robi to jedna firma, a w USA druga i są bardzo konkurencyjne. Nie należy posądzać nauki na nie sprawdzonym przykładzie i efektów na tle przyrody, że jest nie tak! Piszesz o tradycji i jesteś jej wierny, super bo zdrowa! he he he :grin: - super...... tu jest - bla... bla- itd..., a tradycja boli!!! Jak do tej pory od kilku lat prawie wszystkie masarnie raczą tym wszystkie wyroby. Życie jest bardzo szkodliwe, a co dopiero nauki o życiu! Należy być pewnym co się wie i co się pisze! W przeciwnym wypadku mamy syndrom NKWD co sprawdza do jednego, braku wiedzy na wiedzę.

[Gość Anonymous]

Surowiec, to dym powstały podczas powolnego spalania drewna i oczyszczony z zbędnych składników. Natrysk i poddanie obróbce termicznej spowoduje, że wędlina wytrzyma kilka dni i takie założenia są przyjęte - produkcja na bieżąco, nie na zapas. W tym momencie nie odbiega od tradycji, a nawet przewyższa znaczną prezentowaną na forum własną produkcję.

Widzisz sam sobie przeczysz.

w Europie robi to jedna firma, a w USA druga i są bardzo konkurencyjne

Tak, tylko te firmy z USA nastawiaja się na BBQ i w związku z tym są dodawane rożne... :devil:

Ta firma od której ja kupuje, gwarantuje, ze jest to czysty extrakt dymu oczyszczony z wszystkich śmieci. Zresztą porównaj cenę 50 Euro za litr, a 17 Euro za 1.8litra. Czy to coś Ci mówi?

Olek.P napisał/a:

To nie jest problem http://cgi.ebay.de/Liquid...471413432237569

 

A zauważyłeś jakie tam są dodatki?

No cóż. Nie używaj peklosoli, Vegety, kostek rosołowych, bo to wszystko chemia. A masło margaryna i mleko UHT? A o sexie to w ogóle zapomnij

Pozdrawiam jeszcze w miarę zdrowotnie

 

PS. Do pracy jeździsz dorożka konna (eco) czy samochodem? Niestety trzeba coś wybrać